|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5
|
POMOCY masakra....i co teraz?
Hej,jestem ze swoim chlopakiem juz ponad rok, nigdy nie angazowalam sie w zwiazki, on byl wyjatkowy... szkoda,ze na poczatku. Jestem tak uwieziona w tym co mysle, ze nie wiem co robic. Pewnego dnia, poszlismy na impreze, no i tanczyl z jedna dziewczyna(nie znam jej), ok, ja tez tanczylam z kolega(jego kolega) zauwazylam jego zaineresowanie co o jej osoby, rozmowe podczas tanca. Gdy przestalismy tanczyc,usiadlismy i on zauwazyl ze ona idzie i mowi do mnie kochanie czekaj ide do ubikacji,a ze jestem przebiegla, poszlam za nim .. a co ujrzalam? zawiesil sie na niej i strasznie prosil ja zeby nie szla,bo nie bedzie mial z kim tanczyc, wkurzylam sie , mimo tego, gdy ja siedzialam smutna na imprezie,on siedzial z nia i swoimi znajomymi w samochodzie, a w tancu pytal czemu ona tak dlugo przyjmuje zaproszenie na nk (wiem,bo spisalam sie z nia, powiedziala mi wszystko) wiec gdy zobaczylam jak ja prosi wybieglam a on sobie z tego nic nie zrobil, nie chcialam sie klocic,bo byl wciety, odwiozl mnie do domu(znaczy jego kolega a obok on), pojechal znow na impreze, pewnie mu sie szkoda zrobilo,bo nie zastal tej dziewczny...ZAL. Innego pieknego dnia, pisala do mojego chlopaka dziewczyna, ktora zarzekal ze to jego siostra cioteczna, ze to ze tamto, mysle ok.. nie bede sie zloscila, moze chce sie mu wyzalic.. nie wiem. Co nad to, gdy byl w pracy, zauwazylam arch gadu gadu i jjej rozmowe z nim. bylam w szoku, okazalo sie,ze to jego byla (ja glupia sie nie domyslilam,bylam zla na siebie) ok,zaczelam z nia pisac,okazalo sie ze miala mowic, ze jest jego siostra cioteczna, ze siedziala za nami na weselu i ma problem z chlopakiem.....(WESELE BYLO PARE miesiecy wczesniej))ona sie zgodzila na to, o
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
|
Dot.: POMOCY masakra....i co teraz?
nie ma żadnego sensu.
|
|
|
|
|
#3 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
|
Dot.: POMOCY masakra....i co teraz?
Rozwiązanie jest proste: ZERWAĆ. Po co Ci facet, który flirtuje z innymi, nawet się z tym specjalnie nie kryjąc przed Tobą i okłamuje Cię nie każdym kroku? Zwykły krętacz rozglądający się na boki i tyle.
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.
|
|
|
|
|
#4 | |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: POMOCY masakra....i co teraz?
Cytat:
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: POMOCY masakra....i co teraz?
mialam nadzieje,ze jednak dotrze cos do niego, kazdy popelnia bledy, dalam mu druga szanse,niby jest dobrze,ale nie jest.
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: POMOCY masakra....i co teraz?
Cytat:
![]() nie radze z tym sobie,ale go bardzo mocno kocha,.
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 99
|
Dot.: POMOCY masakra....i co teraz?
Na Twoim miejscu łeb bym mu urwała, ale cóż to w sumie da. Zostaw dziada bo tylko kawał życia Ci zmarnuje. Szkoda nerwów na takiego.
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: POMOCY masakra....i co teraz?
Całą swoją złość skupiasz na jakiejś dziewczynie w momencie gdy największą świnią jest Twój pożal się boże facet. Klasy nie masz? Bądź ponad to. Jedynym wyjściem jest zerwanie z nim bo to patologiczny kłamca i jak tego nie zrobisz będziesz jeszcze cierpieć milion razy. Zakładam się, że tyle samo razy już Cię zdradził, fizycznie, czy emocjonalnie. Nie, nie ma to żadnego, najmniejszego sensu.
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: POMOCY masakra....i co teraz?
Cytat:
no własnie
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
|
#10 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 200
|
Dot.: POMOCY masakra....i co teraz?
ZAUFANIE to podstawa dobrego związku.
Olej dziada! Na pewno nie jesteś ułomna i znajdziesz tego jedynego.Życie w kłamstwie i ciągłe myślenie czy to prawda czy nie to męczarnia a nie życie. |
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: POMOCY masakra....i co teraz?
Chcesz zeby Ci jeszcze poklamal to popros go o wytlumaczenie
![]() A tak poza tym to troche sie pogubilam czytajac
|
|
|
|
|
#12 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: POMOCY masakra....i co teraz?
Cytat:
Po 2: Rok to wciąż POCZĄTEK związku. Ba... Jestem z Tż 3,5 roku i wciąż uważam, że to dopiero mały kawałek wspólnego bycia razem, sam start, a nie bóg raczy wiedziec jaki poważny staż. A co do reszty: Po 3: Jak ktoś Ci ofen w twarz pluje i traktuje jak idiotkę to się odchodzi od razu, a nie cierpliwie znosi takie akcje. Godności kobieto. Po 4: Nie kieruj swojej złości w stronę jakiejś "baby" i nie ośmieszaj się głosząc jak to byś jej nie "przywaliła". Jasne, jak go podrywała, flirtowała i namawiała na spotkania to jest flądrą z zerową moralnością, ale jej moralnośc to ostatecznie nie Twoja sprawa. Bo Twoją sprawą jest to, że do takiej flądry (o ile nią była, bo nie wiem jaki charakter miały te rozmowy), ale wracając do sedna, to Twoim problemem jest to, że do takiej flądry narywa Twój facet. Wnioski? Na przyszłośc kieruj złośc na tych co powinnaś, używaj rozumu i szanuj się. |
|
|
|
|
|
#13 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: POMOCY masakra....i co teraz?
Dla mnie,to akurat juz rok,bo nie bylam tyle z zadnym chlopakiem. Z reszta.. chyba nie liczy sie to, z kim ile sie jest w zwiazku,tylko to, jak sie jest zwiazanym emocjonalnie, a ja akurat bylam zwiazana mocno,dlatego sobie z tym nie radze.
Kieruje swoja zlosc w ten sposob,bo nie mam komu tego powiedziec,w ten sposob jest lzej,moze Ty tego nie rozumiesz,bo tak nie mialas. Szanuje sie, ale nie kazdy jest tak silny psychicznie,dobrze wiesz, ze kazdy jest madry,bo nie przezywa tego,wiec troche zrozumienia. PS. Dziekuje za ostre slowa, moze cos dotrze. |
|
|
|
|
#14 |
|
Mów mi Rosia :)
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: POMOCY masakra....i co teraz?
Zerwij z tym burakiem. Resztę napisały już poprzedniczki, szkoda energii na takiego buca.
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: POMOCY masakra....i co teraz?
O rany, dziewczyno! Na co ci taki chłopak?! Poza tym mam wrażenie, że nie będziesz mu mogła nigdy zaufać. Ja bym zerwała na twoim miejscu, bo zawalił na całej linii.
A i nie popieram czytania czyiś smsów, archiwum gg, maili itp. Dla mnie to też przekroczenie pewnej granicy. U ciebie się to sprawdziło i udało, bo dzięki temu zobaczyłaś, że twój koleś jest beznadziejny
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:53.















