|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 204
|
Brak mi wzoru do naśladowania.
Witam i z góry przepraszam jeśli zamieściłam wątek w nieodpowiednim dziale
![]() Problem mam tego rodzaju, że podczas kolacji i najzwyklejszego w świecie jedzenia kanapki, dopadły mnie przeróżnego rodzaju dylematy życiowe i pytania bez odpowiedzi - w tym najważniejsze - nie mam żadnego wzoru do naśladowania. No, może nie do naśladowania, chodzi mi o coś w rodzaju autorytetu kobiety, która jak gwiazda poranna wskazywałaby mi drogę i dawała motywację do jakiegokolwiek działania prowadzącego do zmiany na lepsze itp., itd. Pytanie brzmi - czy brak czegoś takiego jest rzeczą dobrą? No i oczywiście - czy wy macie swoje kobiece wzory silnej kobiety, autorytety i heroiny? I czy w naszych trudnych czasach ACTY, drugich darmowych kierunków studiów i coraz niższych emerytur, można w ogóle znaleźć wartościowego człowieka na którym można się wzorować? Pisać, bom ciekawa. (tylko bez odpowiedzi w stylu: " Moim wzorem jest Jan Paweł II", bo )
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Brak mi wzoru do naśladowania.
Cytat:
Jak dla mnie autorytet moralny w postaci jednej konkretnej osoby nie jest konieczny, by mieć się czym kierować w życiu. Ja nie wskazałabym jednej konkretnej osoby, ale gdybym musiała, to chyba szukałabym kogoś z mojego otoczenia - niektórych nauczycieli, rodziców, znajomych... Ale i tak ja jestem dla samej siebie najlepszym motywatorem. Powiedziałabym raczej, że mnie przyświeca to, by nie podążać drogą antywzorów - głównie znajomych mi osób, które ze swojego życia robią koszmar na własne życzenie. Gdy na jakimś etapie prawie wpakowałam się w związek z chłopakiem uzależnionym od alkoholu impuls do zerwania przyszedł, gdy na przystanku jakaś kobieta została zwyzywana przez swojego męża w mojej obecności. A warto zauważyć, że ludzie często wskazują za autorytety osoby, które po prostu cieszą się dużym społecznym uznaniem - Jana Pawła II, Dalajlamę... Często przy tym nie znając całokształtu ich poglądów, znam ludzi którzy się uważają za osoby z pokolenia JP2 a nie przeczytały ani jednej encykliki papieża. |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Chmury
Wiadomości: 241
|
Dot.: Brak mi wzoru do naśladowania.
moim wzorem jest moja mama. ma wiele wad, ale chciałabym móc kiedyś sobie powiedzieć, że jestem dokładnie taka jak ona.
__________________
|
|
|
|
|
#4 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Brak mi wzoru do naśladowania.
Wizaż to złe miejsce na rozmyślania. Zaraz albo Cię zgnoją, albo wytkną, że jesteś rozwydrzona i nie masz poważnych problemów.
![]() A odpowiadając na pytanie (si, taka duża, a zaczyna zdanie od a...), nie każdy ma swój wzorzec do naśladowania. Myślę, że to takie popularne mieć swój wzór do naśladowania, motto, filozofię życiową, ble, ble, ble To bardzo ładnie wygląda na Facebook'u, na forum, ale w życiu... to nie jest najważniejsze. Ja osobiście nie mam żadnych wzorców do naśladowania, choć pewne nawyki, drogi, jakimi się kieruję wyniosłam z domu. Może nawet znakomitą większość. Ale to nie o to chodzi, by się kimś kierować... w tym wszystkim jestem też ja, moje odczucia (przecież moi Rodzice żyli w innym systemie, w innych czasach), moje własne przemyślenia, doświadczenia innych bliskich mi osób i przypadkowych, które poznałam i szanuję.Podsumowując, to normalne. Jasne, że są jeszcze wartościowi ludzie... nie tutaj, gdzie mamy tylko numer IP, puste słowa, ale w życiu, tacy, którzy są z nami często. Nie wierzę, że nie masz kogoś takiego wokół siebie. I dodam, że równie ważni w życiu są ci, którzy pomogli nam w jednej sytuacji, nawet ci, których nie wspominamy zbyt dobrze. Oni bowiem też czegoś nas nauczyli.Mam nadzieję, że rozumiesz o czym piszę- dawno tu nie pisałam i wypadłam z wprawy.
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: Brak mi wzoru do naśladowania.
Ja nie mam takiego wzoru, ale mam parę celów, do których powoli dążę.
Wiadomo nikt nie jest idealny, bez wad, z kogo można by w 100% brać przykład. Ale może z każdej osoby wziąć "coś", i do tego "czegoś" dążyć inspirując się tą osobą. Hmmm, nie wiem jak to wyjaśnić. Np. masz zniszczone włosy, twoja przyjaciółka/jakaś gwiazda X super zadbane lśniące. Niech cię ona, jej zdjęcie motywuje do dbania o swoje włosy, maseczki, odżywki, te sprawy. Podoba ci się działalność pana Owsiaka, że pomaga innym i wiele robi dla ludzi, ich zdrowia, przyszłości-zgłoś się do szpitala/schroniska/domu dziecka jako wolontariuszka, ustaw stronę typu pajacyk jako startowa i klikaj w nią codziennie. Takie niby małe rzeczy, ale mogą poprawić samopoczucie, pomóc wyjść do ludzi, zrobić coś dobrego dla siebie, innych, zdobyć cenne doświadczenia, może przyjaciół. Metoda małych kroczków mi pasuje. Niby małe cele/osiągnięcia, a ile radości i satysfakcji, gdy się je osiągnie
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
|
Dot.: Brak mi wzoru do naśladowania.
Jak miałam około 10 lat, to przeczytałam sobie powieści o Emilce ze Srebrnego Nowiu, tej samej autorki, która napisała Anię z Zielonego Wzgórza i bardzo długo wzorowałam się na niej, jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało
Tak czy owak był to dla mnie pewnego rodzaju wyznacznik, bo często zastanawiałam się, co ona by zrobiła w danej sytuacji i robiłam to samo Do tej pory mi trochę to zostało, choć mam już 28 lat No i w ogóle, jeśli kiedykolwiek brałam z kogoś wzór, to były to raczej bohaterowie książek i filmów, czasami inspirowali mnie znani ludzie, ale nigdy osoby z mojego otoczenia
__________________
Mój blog o analizie kolorystycznej - nowy wpis .
|
|
|
|
|
#7 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Brak mi wzoru do naśladowania.
A po co mi wzór jak sama sobie stawiam cele i do nich dążę, nie muszę powielać cudzych zachowań :P
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: Brak mi wzoru do naśladowania.
Nie ma ludzi nieomylnych w kazdej dziedzine, silnych w kazdej sytuacji. Prawda jest taka, ze zycie trzeba przejsc samemu, bez zadnych drokowskazow.
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś. |
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 5 699
|
Dot.: Brak mi wzoru do naśladowania.
Wzorem to może nie, ale babcia jest dla mnie inspiracją- szczególnie to jaką jest kruchą, delikatną, a zarazem stanowczą kobietą. Wiem, że nie jest idealna, ale wiele wzorców zachowań od niej przejęłam. Fajnie jest mieć taką osobę, jednak do wielu rzeczy samemu trzeba dojść.
__________________
|
|
|
|
|
#10 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Brak mi wzoru do naśladowania.
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
|
Dot.: Brak mi wzoru do naśladowania.
Cytat:
A co do samego tematu wątku - nie, nie mam nikogo, na kim się wzoruję, ba - nie mam nawet autorytetów (cenię np. rodziców, ale nie są dla mnie autorytetem). I mówiąc szczerze, to ciężko mi z tym żyć - chciałabym mieć jakieś bardziej sprecyzowane drogowskazy życiowe - jakaś kobieta do naśladowania by się przydała I jeszcze dygresja - ja nie wiem co się dzieje,ale mam wrażenie, że wizaż przeradza się w wątki typu "boże jak mi źle, , mam problem ze studiami/nie mam studiów, jestem bezrobotna, mieszkam w małej miejscowości, mam dzieci, mąż cośtam, świat jest zły i niedobry" które są nagminnie kwitowane wypowiedziami innych wizażanek "ja mam gorzej/miałam gorzej, a sobie poradziłam..." Moim zdaniem wątki "przemyśleniowe" , będące kontrastem do tych przepychanek kto ma gorzej są super! |
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#12 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Brak mi wzoru do naśladowania.
Cytat:
A swoją drogą, nawet w takich wątkach można sobie poostrzyć pazurki. |
|
|
|
|
|
#13 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 582
|
Dot.: Brak mi wzoru do naśladowania.
Ja myślę, że popkultura podsuwa nam wzory do naśladowania w postaci osób typu Angelina Jolie - spełniona zawodowo, zadbana, świetna kochanka i świetna matka. No i z prasy i tv też wyłania się taki właśnie obraz - świetna praca, drogie ciuchy, wielka miłość.
Można się kłócić, czy to mądre, na pewno - strasznie frustrujące ) Tigrinha - spodobała mi się Twoja Emilka, inspirujące
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 204
|
Dot.: Brak mi wzoru do naśladowania.
Cytat:
O, no właśnie - co do tych autorytetów - o to mi chodzi. Jakaś kobieta do naśladowania by się przydała ![]() Angelina Jolie - rzeczywiście, aktualnie ideał kobiety, ale można powiedzieć że nie spełnia moich wymagań. Faktem jednak jest, że stanowi wzór dla naprawdę potężnych mas kobiet. Hmm, może rzeczywiście pomysł zamieszczania tego wątku na wizażu nie był strzałem w dziesiątkę, ale - jak widać - znalazło się kilka osób które chcą się wypowiadać
|
|
|
|
|
|
#15 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Brak mi wzoru do naśladowania.
Takie odpowiedzi już wcześniej padły, ale uważam, że jeśli chodzi o autorytet to nie da się mieć jednej osoby na której chcesz się wzorować. Znaczy, może się da ale nie wiem czy będzie się to dobrze sprawdzać. Jak byłam młodsza to moim wzorem była moja nauczycielka angielskiego (z którą potem się zaprzyjaźniłam i do dziś jest bardzo bliska mojemu sercu), jest świetną babką, kobieca ale stanowcza i bardzo inteligentna.
Potem upatrywałam sobie różne cechy u ludzi i starałam się im dorównywać w punktualności, systematyczności czy w innych rzeczach. Ostatnio jednak poznałam kobietę która bardzo wiele osiągnęła w moim zawodzie, jej kariera jest ziszczeniem moich marzeń i zapragnęłam ją poznać bliżej żeby się przypatrzeć wszystkiemu co robi, bo ja dopiero zaczynam. Pogadałam z nią i pracowałysmy razem nad pewnym projektme, mam nadzieję że to jeszcze nie koniec Jak o niej myślę to mam takieeeego kopa do roboty Warto mieć kogoś za autorytet bo wtedy jest łatwiej wyszlifować w sobie jakieś zachowanie, na przykład samo mówienie: chcę się dużo uczyć to niewiele, ale jak myślisz "chcę się uczyć chociaż połowę z tego ile K. się uczy" to bierzesz się za siebie bo masz już jakiś standard. Poza tym, nikt nie jest idealny
__________________
Wymienię / sprzedam tanio trzy tubki Rajskiej Czerwieni Koleston Perfect Vibrant Reds Welli Sczegóły i zdjęcia w tym poście: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=824 |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#16 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: Brak mi wzoru do naśladowania.
Dla mnie wzory do naśladowania nie działały motywująco, wręcz przeciwnie. Raczej pojedyncze cechy od ludzi lub postaci książkowych, które mi się w nich podobają: pogoda ducha, pewność siebie, empatyczne podejście - tego, czego mi brakuje...
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
|
Dot.: Brak mi wzoru do naśladowania.
Dzięki
, książkę też polecam, choć prawdopodobnie jakbym ją przeczytała po raz pierwszy teraz, jak już dawno nie jestem dzieckiem, to nie wiem czy odnalazłabym w niej cały ten urok i inspirację. Chociaż.... ostatnio przeczytałam 2 powieści Alana Bradleya (m.in. "Zatrute ciasteczko") i główna, jedenastoletnia bohaterka zachęciła mnie do zakupienia sobie książki do chemii do liceum (już po przeczytaniu kilku stron powieści łatwo domyślić się dlaczego ). Więc jednak coś takiego w sobie mam, że inspirują mnie nieletnie bohaterki książek
__________________
Mój blog o analizie kolorystycznej - nowy wpis .
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:44.




)



To bardzo ładnie wygląda na Facebook'u, na forum, ale w życiu... to nie jest najważniejsze. Ja osobiście nie mam żadnych wzorców do naśladowania, choć pewne nawyki, drogi, jakimi się kieruję wyniosłam z domu. Może nawet znakomitą większość. Ale to nie o to chodzi, by się kimś kierować... w tym wszystkim jestem też ja, moje odczucia (przecież moi Rodzice żyli w innym systemie, w innych czasach), moje własne przemyślenia, doświadczenia innych bliskich mi osób i przypadkowych, które poznałam i szanuję.






Wymienię / sprzedam tanio trzy tubki Rajskiej Czerwieni Koleston Perfect Vibrant Reds Welli 
