strzezcie sie kosmetyczek :(

[mskladaczek]

Wrocilam wlasnie z zabiegu oczyszczania twarzy, stanelam przed lustrem aby zobaczyc efekt pracy kosmetyczki i co zobaczylam ? rozwalonego pieprzyka na czole. w miejscu mojego pieprzyka jest strup. mam ochote wrocic do tego gabinetu i zrobic autentycznie krzywde tej kobiecie
przecie ztyle sie mowi, zeby nie rozdrapywac pieprzykow, uwazac podczas golenia itp. Nie wiem skad biora sie tak durnowate kosmetyczki.
Co ja moge zrobic tej kobiecie??

[Nutka]

jeju ja chodzę tylko do MOJEJ SPRAWDZONEJ kosmetyczki kochanej

Skad Ty wytrzasnelas taka mistrzynie???

[C4lamity]

No może nic jej nie rób, po prostu więcej już do niej nie idź. I ja też polecam chodzić do sprawdzonych kosmetyczek, popytać się znajomych i rodziny. Ja rzadko korzystam z takich usług, ale jak już się przytrafi to chodzę zawsze do jednej, gdzie wiem, że nie wyjde zarażona jakimś gronkowcem czy inna cholerą.

[Marilyn]

Zabic...
Nie chodze do kosmetyczek w ogole..Zawsze było cos nie tak..Jedyna osoba, ktorej ufam jest moja ciocia, ale ona mieszka w Toruniu..
Moja pierwsza w zyciu wizyta u kosmetyczki skonczyła sie bliznami na twarzy plus zdrata skora po depilacji wasika, bo ta idiotka zrobiła mi wosk po tym jak oczysciła twarz i dała mi na nia jakies kwasy..skora odrastała ponad miesiac..nie musze chyba mowic jak wygladałam
Inna zmyła mi makijaz (moim zdaniem i tak dosc niekokładnie) rozgrzała..i stwierdziła, ze u mnie nie ma co czyscic! usuneła doslownie( liczyłam) 6 zaskorkow koło nosa..zrobiła peeling..i skasowała na 65 zł!
Niektore tez czyszcza bardzo niedokładnie..na szczescie moja skóra juz nie wariuje wiec nie chodze na takie zabiegi.. Raczej odwiedze dermatologa niz gabinet kosmetyczny w przypadku problemów z cera..
Mskładaczku..przeczekaj.. za chwile wszystko wroci do normy a Ty juz nie bedziesz musiała jej ogladac

[cattt]

Napisane przez Marilyn

Moja pierwsza w zyciu wizyta u kosmetyczki skonczyła sie bliznami na twarzy

Miałam dokładnie to samo,ale to jeszcze nic! potem wysmarowała mi podrażnioną CAŁĄ twarz UWAGA UWAGA jakąś miaścią na opryszczkę w kolorze różowym,musiałam taka wysmarowana wracać do domu,największy wstyd.w dodatku spotkalam w autobusie mojego ówczesnego TŻ,zwiewalam do domu jak popażona,nie chcialam,zeby mnie taką zobaczył.
Serio to była trauma,kilka dniw domu,bez wychylania nosa na zewnątrz.

[mskladaczek]

Eh,
moja ksometyczka wyjechala za granice i juz tu nie wroci. Szukalam nowej.
Myslalam, ze znalazlam.
Gabinet wydaje sie byc porzadnym. Chodzilam tam wczesniej, ze by ja sprawdzic na depilacje wasika i regulacje brwi. Bylo ok. Kobieta jest kosmetologiem ( wydawaloby sie, ze idzie to w parze z wiedza). Pracuje na kosmetykach Guinot. Klientek ma na peczki. Pozory myla... jak widac ;/

[Laura2112]

Matko, co za baba! pilnuj teraz tego pieprzyka, czy coś tam się z nim nie dzieje. Może nawet do dermatologa się przejdź? Pieprzyk to dość poważna sprawa.

Też mam niemiłe wspomnienia, babka przygotowała mi twarz i zabrała się do dzieła. Potem coś tam niby zobaczyła na szyi i zaczęła kombinować. Myślę, rany, co ona robi, przecież tam nic nie ma! No i dorobiłam się tam bolących pryszczy po tym "zabiegu". Więcej do żadnej nie poszłam, wrrrr! Jej okropny oddech też nie należał do przyjemnych, więc jak skończyła, to byłam nieźle zemdlona. A sam salon urządzony jak nie wiem co! Grrrrr!

[mskladaczek]

Zabic...-

-gdyby nie wsadzili mnie za to do wiezienia to chetnie bym to zrobila


Moja pierwsza w zyciu wizyta u kosmetyczki skonczyła sie bliznami na twarzy plus zdrata skora po depilacji wasika, bo ta idiotka zrobiła mi wosk po tym jak oczysciła twarz i dała mi na nia jakies kwasy..skora odrastała ponad miesiac..nie musze chyba mowic jak wygladałam

-To tez kiedys przerabiala moja mama, kosmetyczka zrobila jej i depilacje i oczyszcanie. Wygladala jak poparzona, miala strupy i opuchnieta twarz.

Mskładaczku..przeczekaj.. za chwile wszystko wroci do normy a Ty juz nie bedziesz musiała jej ogladac


-zlosc minie tylko najgorsze jest to, ze mam stracha. znalam osobe u ktorej podrazniony pieprzyk ewoluowal w raka. nie musze moic jak sie skonczylo

[TOMORROW]

oj, współczuję. Ja tylko jeden jedyny raz skusiłam się na taki zabieg 6 lat temu i przez tydzień wyglądałam, jakby mnie traktor przejechał nigdy więcej!

[CzarnyElf]

Tez nie lubie kosmetyczek.Kiedys poszlam i maialam zaplanowana tylko zrobic kuracje nawilzajaca.Fakt bylam przed okresem i mialam kilka zaskorniakow-doslownie kilka,no a kosmetyczka na to ze najpierw oczyscimy,a ja oczywiscie nie umialam odmowic,skasowala $90 za parowke i wycisniecie doslownie kilku krostek(sama bym sobie wycisnela lepiej w domu)wrocilam z twarza zmasakrowana,na zabieg nawilzajacy oczywiscie mi nie starczylo kasy takze za reszte kasy kupilam kilka kosmetykow z tego gabinetu(rewelacyjne to one nie byly)ehhh nauczylam sie na bledach to byla moja pierwsza i ostania wizyta

[mskladaczek]

Napisane przez Laura2112

Matko, co za baba! pilnuj teraz tego pieprzyka, czy coś tam się z nim nie dzieje. Może nawet do dermatologa się przejdź? Pieprzyk to dość poważna sprawa.

Wiem, wlasnie, gdyby byl to tylko kwestia estetyczna, to dla mnie to nie problem. Wkurzylam sie maksymalnie, bo wiem jakie moga byc tego konsekwencje.

Do dermatologa sie przejde, moze bezpieczniej bedzie tego rozpapranego pieprza usunac.

[Marilyn]

Napisane przez cattt

Miałam dokładnie to samo,ale to jeszcze nic! potem wysmarowała mi podrażnioną CAŁĄ twarz UWAGA UWAGA jakąś miaścią na opryszczkę w kolorze różowym,musiałam taka wysmarowana wracać do domu,największy wstyd.w dodatku spotkalam w autobusie mojego ówczesnego TŻ,zwiewalam do domu jak popażona,nie chcialam,zeby mnie taką zobaczył.
Serio to była trauma,kilka dniw domu,bez wychylania nosa na zewnątrz.

a ja myslisz, ze co? Miałam 15 lat..całe ferie zimowe przesiedziałam w domu, bo mi sie cos z twarzy saczyło..a ja nie miałam tradziku! w dodatku poznałam wtedy faceta, do ktorego poł szkoły wzdychało i to dopiero była porazka Dlatego omijam gabinety- szczegolnie te "ekskluzywne" nie wiem, czemu ale mam wrazenie, ze tam najwieksze idiotki pracuja..Czasem pojde na wosk nog i na tym sie konczy

[CzarnyElf]

Napisane przez Marilyn

Dlatego omijam gabinety- szczegolnie te "ekskluzywne" nie wiem, czemu ale mam wrazenie, ze tam najwieksze idiotki pracuja..Czasem pojde na wosk nog i na tym sie konczy

Swieta prawda

[Marilyn]

Napisane przez mskladaczek

Zabic...-

-gdyby nie wsadzili mnie za to do wiezienia to chetnie bym to zrobila


Moja pierwsza w zyciu wizyta u kosmetyczki skonczyła sie bliznami na twarzy plus zdrata skora po depilacji wasika, bo ta idiotka zrobiła mi wosk po tym jak oczysciła twarz i dała mi na nia jakies kwasy..skora odrastała ponad miesiac..nie musze chyba mowic jak wygladałam

-To tez kiedys przerabiala moja mama, kosmetyczka zrobila jej i depilacje i oczyszcanie. Wygladala jak poparzona, miala strupy i opuchnieta twarz.

Mskładaczku..przeczekaj.. za chwile wszystko wroci do normy a Ty juz nie bedziesz musiała jej ogladac


-zlosc minie tylko najgorsze jest to, ze mam stracha. znalam osobe u ktorej podrazniony pieprzyk ewoluowal w raka. nie musze moic jak sie skonczylo

Wiesz co..niech dermatolog sie wypowie..ja sobie kiedys zdarłam przez przypadek z plecow..i nic sie na szczescie nie stało wiec pewnie wszytsko bedzie ok

[Lexie]

mskladaczku, ja bym radzia jednak przejsć sie z tym pieprzykiem do dermatologa... Bo może ta pożal sie boże kosmetyczka zrobiła Ci jakąś poważniejszą szkodę? Z pieprzykami nie ma żartów...

[cattt]

Napisane przez Marilyn

a ja myslisz, ze co? Miałam 15 lat..całe ferie zimowe przesiedziałam w domu, bo mi sie cos z twarzy saczyło..a ja nie miałam tradziku! w dodatku poznałam wtedy faceta, do ktorego poł szkoły wzdychało i to dopiero była porazka Dlatego omijam gabinety- szczegolnie te "ekskluzywne" nie wiem, czemu ale mam wrazenie, ze tam najwieksze idiotki pracuja..Czasem pojde na wosk nog i na tym sie konczy

dokładnie,ale nas "przyjmność" spotkala!
ja do tej pory pamietam jak mój TŻ przychodził do mnie wieczorem bo chciał mnie wyciągnąć na romantic spacer,a ja kazałam mamie kłamać,ze jestem BARDZO przeziębiona i nie wyjde a tym bardziej nie zaproszę go do środka bo sie może zarazić

[zgagunia]

Jejku ..ja jeszce nigdy nie byłam u kosmetyczki i po tym jak przeczytalam wasze przygody chyba juz nie pójde

[Akszeinga]

Nie można generalizować.Nie wszytskie kosmetyczki są złe.Ale moge potwierdzić że wiele się do tego zawodu zwyczajnie nie nadaje.Studiuję kosmetologię i czasami z trwoga patrzę na koleżanki na ćwiczeniach na pracowni kosmetycznej.Już wiem skąd się biora takie okazy.Z tym pieprzykiem radzę iść do dermatologa to nie są żarty a do tej kosmetyczki bym wróciła i zrobiła awanturę .Tak nie można!!!!

[mskladaczek]

Bylam u niej. Nie ma z kim gadac. baba jest po prostu glupia.

Powiedziala najpierw ze to nie pieprzyk, tylko zaskornik byl. Dziwne, bo mam to ponad 10 lat, naogladalam sie w swoim zyciu troche znamion i wiem jak je odroznic od glupiego zaskornika( zreszta kto nie wie).
Pozniej twierdzila, ze to pieprzyk,ale go nie uszkodzila, bo to byla surowica a nie krew ( co za roznica, surowica czy krew, jedno i drugie swiadczy o uszkodzeniu). A pozatym jak mozna komus wmawiac, ze surowica jest czerwona

Ide do dermatologa jutro, zobaczymy.