|
|||||||
| Notka |
|
| Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9
|
Dietowe wątpliwości i rozważania
Chcę przejść na dietę, ale męczy mnie pewna wątpliwość... W tym momencie mam do zrzucenia ok. 23kg. Czytam o racjonalnych dietach i nie wierzę, żeby mnie coś takiego dało radę pomóc... Chodzi o to, że jak czytam te jadłospisy na R to tego jest sporo, przecież mój organizm nie zauważy żadnej różnicy...
W tym momencie jem: śniadanie- zawsze jakieś kanapki z wędlinami i warzywami obiad- ziemniaki/kasza/ryż + mięso i surówki (obiady jem w stołówce pracowniczej w dużej firmie, nie mamy smażonych mięch przez panią Krysię ale jakieś duszone, pieczone itd przez firmę cateringową) w domu jem jeszcze jakieś kanapki wieczorem. Dodatkiem są jogurty w ciągu dnia, owoce, oczywiście słodycze od czasu do czasu, raz na jakiś czas szaleństwa kaloryczne typu pizza wieczorem czy napad czipsowy przed okresem. Chodzi o to, że nie jem dużo, tłusto i źle. Jak więc samo odstawienie słodyczy, zmiana pieczywa na ciemne ma mi pomóc schudnąć aż powyżej 20kg? |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Dietowe wątpliwości i rozważania
Tak, bez problemu... ja sama już mam ponad 20kg za sobą... a jeszcze przede mną niecałe 10kg... przez ostatnie 1,5 miesiąca zeszło mi 7,5kg... jem dużo, znajoma w pracy się śmieje, że ona tyle co ja w ciągu jednego dnia jem, zjada przez dwa dni... nie omijam posiłków, nie podjadam, jem regularnie... i leci, leci pięknie.
Jak coś to zapraszam na bloga kulinarnego oraz na drugiego o dietkowaniu, co prowadzę z koleżanką. Że jak się chce to się da. Można jeść dużo, smacznie i jeszcze w dodatku pięknie z wagą lecieć |
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 541
|
Dot.: Dietowe wątpliwości i rozważania
O to chodzi - żeby chudnąć trzeba jeść, a nie nie jeść. Trzeba rozkręcić metabolizm. Jak będziesz jadła 5 posiłków dziennie i zamienisz węglowodany proste na złożone, bedziesz dużo pić i ogólnie starać się jeść zdrowo, to bez problemu ci te kilogramy zlecą. Przyjemnie i bez jojo.
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Dietowe wątpliwości i rozważania
Dokładnie... sama w życiu wiele błędów popełniłam przy odchudzaniu. Pierwsze konkretne odchudzanie przed pierwszą ciążą - 14kg na minusie. Drugie odchudzanie po pierwszej ciąży - 30 kg na minusie. Teraz jest trzecie poważne odchudzanie. Narazie za mną ponad 20kg, przede mną niecałe 10... i to jest odchudzanie z głową, mądre, przemyślane... i nic z dietą jako tako wspólnego nie ma
|
|
|
|
|
#5 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: Dietowe wątpliwości i rozważania
Dzięki za odpowiedzi! Dzisiaj zaczęłam
![]() Powiedzcie mi jeszcze jedno. Wyliczyłam sobie zapotrzebowanie kaloryczne 2500kcal, od tego odejmuję 1000, czyli dieta 1500kcal. Czy w ramach tych 1500kcal mogę jeść wszystko? Bo dzisiaj np w firmie na obiad m.in. moje ulubione schabowe i kapusta zasmażana. Taka przyjemność z ryżem to ok. 800kcal jak sądzę, więc mogę bez obaw zjeść i po prostu na resztę dnia mi zostanie 500kcal (bo rano odeszło 200 na śniadanie)? |
|
|
|
|
#6 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dietowe wątpliwości i rozważania
Cytat:
na poczatku obcina sie o mniej, zdecydowanie2. nie, tak latwo to nie ma w ramach tych kalorii masz zjesc sporo bialka, weglowodany zlozone, tluszcze, proste tez (ale na pewno nie slodycze, nie bialy chleb czy ryz, raczej mam na mysli owoce), sporo warzyw
__________________
wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=44354776 wishlista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=723452 |
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: Dietowe wątpliwości i rozważania
Cytat:
No tak sobie pomyślałam, że 1000 mniej to dobra liczba O ile powinnam obciąć, jeśli zapotrzebowanie to 2500kcal?
|
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Dietowe wątpliwości i rozważania
Na początku około 200 kcal i koniecznie dołożyć wysiłek fizyczny.
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować; |
|
|
|
|
#9 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Dietowe wątpliwości i rozważania
...to dziala, dziala, zacznij i zobaczysz!
ja od siebie dodam: zero smazeniny! tluszcze jak najbardziej, ale w postaci oliwy z oliwek na surowo, jakichs orzechow, migdalow.. do podsmazania (jak najrzadziej podsmazac ) smalec..ale najwazniejsze: nie tylko zmienic pieczywo na razowe ale znaczaco ograniczyc jego ilosc! na kolacje zamiast kanapek jakas salatka jesli nie chcesz gotowac, jesli mozesz gotowac to jakies lekkie danie "obiadowe" bez ziemniakow/kaszy/makaronu.. wogole w Twoim dotychczasowym jadlospisie krolowaly weglowodany, bo rano kanapki, wieczorem kanapki, na obiad ryz, kasza, ziemniaki, przekaski: owoce i jogurty... to sa wszystko weglowodany! wedlug niektorych diet i badan - najwieksza przyczyna otylosci! radzilabym Ci ograniczyc weglowodany w drugiej polowie dnia... tzn na sniadanie moze i te razowe kanapki (albo owsianka? owoce?albo jajecznica czy omlet), na obiad "to co dadza" ale leiej by bylo zorganizowac sie samej (nie wiem, czy jest to mozliwe...?) i zjesc cos bardziej wartosciowego: mieso/ryba, duzo warzyw, dobra oliwa na tym wszystkim i ewentualnie troche weglowodanow zlozonych (brazowy ryz, makaron razowy, chleb razowy..).. a w drugiej polowie dnia juz bez chleba, bez owocow, bez ziemniakow i bez jogurtow (szczegolnie te owocowe nie wnosza prawie nic, oprocz cukru).. naucz sie jesc na podwieczorek orzechy, troche twarozku, salatki... zero slodyczy oczywiscie jesli Ci to pomaga mozesz raz w tygodniu zrobic sobie 1 posilek "dowolny" - zjesc upragnione slodycze czy schabowego.. ale to juz zalezy od osobistych preferencji.. niektorym tak jest latwiej, niektorzy wola calkowicie odstawic zeby tak jakby "zapomniec" o zakazanych smakach.. nie jestem dietetykiem, te porady opieraja sie na moich wlasnych doswiadczeniach.. jedno jest pewne: zeby schudnac trzeba jesc, ale jesc okreslone, wartosciowe produkty. zdecydowanie nadmiar weglowodanow nie sprzyja chudnieciu. kalorie maja moim zdaniem drugorzedne znaczenie. pozdrawiam i powodzenia! Edytowane przez poldzik Czas edycji: 2012-02-03 o 12:13 Powód: literowki! |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Dietetyka
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:57.







na poczatku obcina sie o mniej, zdecydowanie
O ile powinnam obciąć, jeśli zapotrzebowanie to 2500kcal?





