Ciąża a komputer - tylko się nie śmiejcie:)

[Matylda82]

Bratowa nastraszyła mnie, że jak będę zbyt długo siedzieć przy komputerze to może to zaszkodzić dziecku. Jej zdaniem 3 godziny dziennie to maksimum.Ja teraz siedzę w domu, bo mam zwolnienie, nudzę się jak mops i oczywiście znaczną część czasu spędzam przy kompie.Co o tym sądzicie?przy okazji podpytam lekarza.

[Foka29]

Sądząc po tytule sama zdajesz sobie sprawę, że bratowa plecie od rzeczy.
Jeszcze się nasłuchasz tylu "mądrych" porad, że gdybyś miała się do wszystkich zastosowac, to właściwie nic byś nie jadła, nie piła i nic nie robiła - bo szkodzi

Najlepiej z "mądrymi inaczej" nie dyskutowac, tylko przytaknąc i dalej robic swoje. Jak jakaś "porada" spędza Ci sen z powiek - pytaj lekarza i już.

[KERA]

A ja myśle że bratowa nie gada od rzeczy. Czytałam w gazecie dla ciężarnych że w ciąży powinno się siedzieć przed komputerem nie dłużej niż 4 godziny dziennie i choć nie ma badań potwierdzających szkodliwość komputera dla dziecka to lekarze zalecają umiar. Ja niestety większość czasu spędzam przy kompie, taka moja praca.
Podobnie z komórką nie powinno sie jej nosić przy ciele np w kieszeni blisko brzucha tylko w torebce bo też wyzwala jakieś promieniowanie.

[Foka29]

Napisane przez KERA

A ja myśle że bratowa nie gada od rzeczy. Czytałam w gazecie dla ciężarnych że w ciąży powinno się siedzieć przed komputerem nie dłużej niż 4 godziny dziennie i choć nie ma badań potwierdzających szkodliwość komputera dla dziecka to lekarze zalecają umiar. Ja niestety większość czasu spędzam przy kompie, taka moja praca.
Podobnie z komórką nie powinno sie jej nosić przy ciele np w kieszeni blisko brzucha tylko w torebce bo też wyzwala jakieś promieniowanie.

Zgadza się, ale nie powinno się tyle siedziec ale nie dlatego, że szkodzi to dziecku.
Wymuszona pozycja szkodzi kręgosłupowi matki - niezależnie od tego czy siedzisz czy stoisz, czy przed kompem, czy przed workiem marchewki.

[Tity]

Komputer, czy praca w biurze to nie tylko kwestia kręgosłupa, ale i tego, że ze wszystkich tych urządzeń wydzielają się szkodliwe opary...chyba związki bromu z tego co pamiętam i dlatego np ksero nie powinno stać w tym samym pomieszczeniu w którym się siedzi. "Wentylacja" monitora też nie powinna wiać komuś w twarz. Te związku bromu mogą przyczyniać się do bezpłodności, już ze 3 lata temu o tym słyszałam. A jak mogą wpłynąć na dziecko nie wiem, ale ogólnie jest to wszystko szkodliwe.

[Spoora]

Ja pracowałam przy komputerze od początku ciąży do końca Też słyszałam, że góra 5 godzin dziennie wolno siedzieć (nawet jest to w przepisach BHP), no ale musiałam czasem dłużej. Dziecku nic nie jest. Tak samo mógłby źle na Ciebie wpływać telewizor na przykład (choć może nie aż tak bardzo). Powinnaś mieć monitor z filtrem ochronnym, no i pilnować się jak siedzisz przy komputerze.

[Foka29]

Napisane przez Tity

Komputer, czy praca w biurze to nie tylko kwestia kręgosłupa, ale i tego, że ze wszystkich tych urządzeń wydzielają się szkodliwe opary...chyba związki bromu z tego co pamiętam i dlatego np ksero nie powinno stać w tym samym pomieszczeniu w którym się siedzi. "Wentylacja" monitora też nie powinna wiać komuś w twarz. Te związku bromu mogą przyczyniać się do bezpłodności, już ze 3 lata temu o tym słyszałam. A jak mogą wpłynąć na dziecko nie wiem, ale ogólnie jest to wszystko szkodliwe.

Związki selenu - tylko w przypadku ksero, komputer niczego "nie wydziela".

Co do wetntylacji - prawda, przy starych typach monitorów.

Niektórych martwi promieniowanie elektromagnetyczne, ale ono jest tak wszechobecne, że gdyby (w dawkach spotykanych na codzień)miało negatywny wpływ na płód, to ludzie zaczeliby potworki rodzic już jakieś pół wieku temu.

Napisane przez Spoora

Ja pracowałam przy komputerze od początku ciąży do końca Też słyszałam, że góra 5 godzin dziennie wolno siedzieć (nawet jest to w przepisach BHP), no ale musiałam czasem dłużej. Dziecku nic nie jest. Tak samo mógłby źle na Ciebie wpływać telewizor na przykład (choć może nie aż tak bardzo). Powinnaś mieć monitor z filtrem ochronnym, no i pilnować się jak siedzisz przy komputerze.

Przy starych typach monitorów dobrze się postarac o filtr

Taaak, zawsze mnie ciekawi, co się wszyscy uczepili komputera, a telewizor, pralka, lodówka, radio to nie jest samo złoooo???

[Matylda82]

Ja chyba będę nadopiekuńczą matką co do komórki to staram się mniej dzwonić.Ale tak naprawdę to chyba nie unikniemy tych szkodliwych wpływów jak np promieniowanie. Nie wiem czy to już paranoja , ale dzisiaj schowałam do szafy mikrofalę,żeby jej nie używać

[Tity]

Foka29 nie masz racji, że komputer niczego nie wydziela. I dobrze mówiłam o tych związkach bromu i uwalniane są również podczas pracy komputera. Nawet specjalnie znalazłam wzmiankę o tym http://hotnews.pl/arttechnika-84.html Chociaż głównie można znaleźć informacje o szkodliwości sprzętu jako odpadu i co się dzieje po przedostaniu się związków do środowiska, można też przeczytać o związkach wydzielających się właśnie podczas pracy urządzeń.
Np. http://www.psseswidnica.pl/zdrowie/k...r/komputer.php Punkt 2.2. lub http://www.jobmed.pl/artykul.php?ida...&idartykul=721 Można sobie poczytać. Te związki nie są stosowane głównie w drogim sprzęcie, a na drogi mało kogo stać. Z resztą jeśli ktoś długo przebywa w pomieszczeniu z takim sprzętem zaleca się częste wietrzenie.
A jakby się uprzeć to wszystko szkodzi, nawet życie

[Spoora]

Tity dokładnie wszystko szkodzi

Matylda82 tak to już paranoja Nikt nie mówi o używaniu mikrofali na okrągło, ale raz na jakiś czas ...

[Foka29]

Tity, a to faktycznie dla mnie coś nowego - dzięki za linki.
Nie zmienia to faktu, że i tak podchodzę z rezerwą do takich rewelacji i każdemu polecam to samo.
No chyba, że ktoś chce wszystkie urządzenia elektryczne schowac do szafy

[Tity]

Nie ma sprawy Co do mikrofali to jest bezpieczna, chyba, że jest nieszczelna, wtedy fale mogą się wydostawać na zewnątrz.

[taszkin]

Jak byłam w ciaży, moja lekarka kazała mi robić kilkunastominutowe przerwy co 2 godziny.
W 8 miesiącu wypisała mi przymusowe L4. Ciąża przebiegała prawidłowo, miałam pracę siedzącą przy dwóch monitorach. Pozycja siedząca źle wpływa na przepływ krwi w organiźmie kobiety w ciąży (ucisk na żyły) co owocuje bólem nóg, głowy i w moim przypadku częstym i bolesnym tzw. stawianiem się brzucha (skurcz). No i pogłębiła mi się wada wzroku w ciąży, ponoć bardzo prawdopodobne, że monitory mi w tym pomogły. Czy samo urządzenie szkodzi dziecku-nie wiem. Ale okoliczności w jakich z niego korzystamy, jesli nie robimy tego z umiarem na pewno nie są obojętne ani dla mamy ani dla dziecka.

[katakumba]

matylda schowalas mikrofalowke. a telewizor? a lodowka... nie daj sie popchnac w paranoje, wszystko z umiarem

ja siedzialm przed komputerem cala ciaze, do dnia porodu i mam zdrowego maluszka., oczywiscie duzo spacerow zeby wywietrzyc glowe, ale tez nie spedzalam dnia od bladego switu na medytacjach i jedzac szpinak

[gucia6]

Tez uwazam, ze nie mozna popadac w paranoje. Wszelkie promieniowanie jest wokol nas 24/7 i nie da sie go uniknac.

Co do komputerow, to w tej chwili technologia jest na tyle zaawansowana i kontrolowana przez wszelkie organizacje zdrowia, ze sa one projektowane w taki sposob, zeby jak najmniej nam szkodzily. Zreszta bedac w ciazy nie przytulamy brzucha do monitora, a organizm matki jest, zawsze byl i bedzie ta naturalna bariera ochronna dla dziecka.

jesli chodzi o telefony komorkowe, to tez jestem zdania, ze nie powinno sie go nosic nigdzie blisko ciala, nawet jesli sie nie jest w ciazy. Ja mam go z awsze w plecaku albo torebce.

Na mikrofalowkach niestety sie nie znam, ale z zasady ich nie lubie.

[maugoszatka]

Ja siedziałam non stop w ciąży,całymi dniami. Dziecko zdrowe ale ma krzywą głowe,nie wiem czy od tego ale być może ucisk od nadmiaru siedzenia, chociaz nie wiadomo, ponoć do ściany jakiejś za bardzo przyległo :P

[eternalvoyageur]

To fakt ze komputery wydzielaja elektromagnetyczne fale, ktore sa szkodliwe. Ale niestety te fale wydaja rowniez wzystki elektroniczne urzadzenia, kontakty w scianach, przewody wysokonapieciowe, itd.
Moze w Polsce nie jest to traktowane powaznie, ale w krajach takich jak Norwegia lekarze wiedza ze wiele osob jest b. wrazliwych na te fale.
Na codzien trudno jest to ograniczyc, ale wg mnie wazne jest by w sypialni bylo jak najmniej urzadzen elektronicznych -- w koncu spedzamy tam 1/3 czesc naszego zycia.

[Malla]

Napisane przez Tity

Foka29 nie masz racji, że komputer niczego nie wydziela. I dobrze mówiłam o tych związkach bromu i uwalniane są również podczas pracy komputera. Nawet specjalnie znalazłam wzmiankę o tym http://hotnews.pl/arttechnika-84.html Chociaż głównie można znaleźć informacje o szkodliwości sprzętu jako odpadu i co się dzieje po przedostaniu się związków do środowiska, można też przeczytać o związkach wydzielających się właśnie podczas pracy urządzeń.
Np. http://www.psseswidnica.pl/zdrowie/k...r/komputer.php Punkt 2.2. lub http://www.jobmed.pl/artykul.php?ida...&idartykul=721 Można sobie poczytać. Te związki nie są stosowane głównie w drogim sprzęcie, a na drogi mało kogo stać. Z resztą jeśli ktoś długo przebywa w pomieszczeniu z takim sprzętem zaleca się częste wietrzenie.
A jakby się uprzeć to wszystko szkodzi, nawet życie

Osoby piszące kilka lat temu te artykuły nie brały pod uwagę, że obecnie używa się głównie monitorów LCD

[liliannkaa]

A czy w przypadku punktów ksero, gdy pracuję w pomieszczeniu z kserokopiarką, drukarką oraz dwoma komputerami, może mieć taka praca wpływ na ciążę? Jestem na samym początku ciąży.