Bajka o mojej kosmetyczce :-)

[Monika9988]

W mojej kosmetyczce, są istne bataliony,
mam pięknych kosmetyków dosłownie miliony!
Piękne perfumy, szminki błyszczące
i tusze pięknie rzęsy podkręcające.
Do tego cienie czy też kolorowe do ust pigmenty
to mojej kosmetyczki nieodzowne suplementy!
Ale najbardziej mój wzrok przykuł piękny puder prasowany,
Z Sephorze niedawno przeze mnie zakupiony!
Kolor głęboki i pięknie wyglądający,
w piękny odcień koralowego różu wpadający!
Gdy ten właśnie puder przed moimi oczami się zjawił
to uśmiech na mojej twarzy od razu się pojawił!
Kocham do policzków kosmetyki i używam ich chętnie
- czuję się w nich sexy i bardzo ponętnie!
Do tego opakowanie kobieco wygląda-
-każdy na nie z zazdrością spogląda!
Mam również krem do rąk ulubiony,
Sephora Brown – przeze mnie kupiony.
Kiedy suche ręce mam
to go z chęcią używam!
Wchłania się szybko i delikatnie,
nie jest tłusty i nie pachnie przesadnie!
Bardzo poręczny, do torby się mieści moi mili
i możesz go stosować w dowolnej chwili!
Jest też niedrogi, nie obciąży kieszeni
a stan twojej skóry się szybko odmieni!
Będzie ona gładka i miła w dotyku-
każdy pozazdrości takiego kosmetyku!
Lubię go od dawna i często stosuję
mam zadbane ręce i świetnie się z tym czuję!
Jest to krem odżywczy i bardzo regenerujący
do suchej i zniszczonej skóry rąk świetnie pasujący!
O alergie skórne też się nie bójcie
i bez obawy go zastosujcie.
W mojej kosmetyczce, perfumy również królują,
Każdego zapachem oczarowują.
Mam również palety niezwykłych cieni,
wnet makijaż w cudowny się zmieni.
Nasycony pigment-barwę niesamowitą daje
i zachwycać mój makijaż prędko nie przestaje!
Lubię kosmetyczne nowinki,
mam soczyste błyszczyki i ponętne szminki.
Uwielbiam się bawić kolorów paletą,
jest to niewątpliwie dużą zaletą.
Nigdy przesadnie lecz zawsze z umiarem,
złoty środek w makijażu jest dobrym zamiarem.

Kobieta zadbana, to kobieta szczęśliwa,
zawsze atrakcyjna i radosna bywa.
Rozświetlone policzki, podkreślone oczy,
niejednego mężczyznę ten wygląd zauroczy.
Uwielbiam podkreślać swe naturalne walory,
testować kosmetyki i mieszać kolory.
Jak każda kobieta, kocham się malować,
i wszystkim bez wyjątku, zawsze się podobać!
W mojej kosmetyczce – nigdy nie jest za wiele,
Każdy kosmetyk pełni swoje cele!

[Regista]

A ja uwielbiam błyszczyki wszelakie,
Bezbarwne, błyszczące, lub czerwone takie...
Mam ich jedną kosmetyczkę całą,
Ale i tak ciągle jest mi ich mało.
Kiedy w kolekcji pojawia się tubeczka następna,
Siostra mi grozi i krzyczy żem występna.
Co ja poradzę, że taka u mnie rozpusta,
Skoro uwielbiam mieć soczyste usta.
Co do ust, pielęgnacja jest niezwykle ważna,
Więc zakup balsamów to decyzja poważna.
Tisane w pudełeczku lub sztyfcie polecam,
Albo pomadkę Melisa z Urody zalecam.
Oba genialnie usta potrafią zregenerować,
Nawilżają, wygładzają, aż się chce je całować.
Oczywiście mam też innych kosmetyków masę,
Co rusz niepotrzebnie wydaję na nie kasę
Cienie do powiek, kredki, pudry i tusze
W swej kosmetyczce koniecznie mieć muszę.
Ach, i jeszcze zapach mój ulubiony,
Klasyczny Pret a porter od lat uwielbiony
Musi na półeczce stać koniecznie,
Czasem go zdradzam, lecz wracam wiecznie.
I by dokończyć to wyliczanie niestety dodać powinnam,
Że w kwestii zbytniej ilości kosmetyków wyrok brzmi: WINNA!