Liceum, zmiana klasy.. czy warto?

[oh Mandy]

Pisałam na innym wątku, ale tam nie było odezwu, a potrzebuję odpowiedzi..

Pomóżcie mi dziewczyny, bo nie wiem, co robić!
Aktualnie chodzę do 2 klasy liceum o profilu polski - historia - wiedza o kulturze.
Nie wiem, dlaczego, ale do tej pory, jakoś ciężko jest mi się zaklimatyzować w tej klasie..
Jednakże mam w klasie równoległej o profilu historia - wos - angielski (lepszy profil dla mnie, bo chcę iść na prawo) kilka koleżanek, z którymi się dogaduję, miałabym z kim siedzieć w ławce, ogólnie te dziewczyny namawiają mnie, żebym się przepisała do nich w tym tygodniu.

Jednak mam kilka obaw, a mianowicie :
- musiałabym nadrobić materiał z całego roku z wosu (na moim profilu jeszcze go nie ma, dopiero w 3 klasie będziemy mieć ten przedmiot)
- w mojej klasie uczy dobra nauczycielka matematyki, choć nie planuję z matą żadnej przyszłości, to chciałabym dobrze zdać maturę
- boję się, że nowa klasa mnie nie zaakceptuje, że głupio jest przenosić się w drugim roku..

Zaryzykować? Pomóżcie, bo jestem rozbita, a na jutro musiałabym napisać podanie z prośbą o przeniesienie mnie.

[natalka2]

ja bym zaryzykowala
lepszy profil, lepsi znajomi, lepiej sie skupic na przedmiotach, ktore ci sie przydadza niz na matmie

[2016070150903]

na pewno nie byłby dla mnie argumentem fakt, że miałabym z kim siedzieć w ławce. koleżankom łatwo mówić, są w kupie, to nie one będą musiały nadrabiać zaległości.

polski-historia-wok to też dobry profil w kierunku studiów prawniczych. zresztą, profil klasy nie decyduje o poziomie na jakim będziesz pisać maturę. WOK możesz zacząć przerabiać sama już teraz. to żadna filozofia, nauczyciela do tego nie potrzeba, zdecydowanie. matematyka jets ważna, bo już chyba obowiązkowa na maturze, prawda? i na pewno będzie się lizyć na studiach prawniczych.

sama piszesz o 'ryzyku', więc nie wydaje mi się, że warto.

[RiotKitty]

ja nie patrzyłabym na koleżanki i ogólnie na relacje międzyludzkie, tylko warunki do nauki. zostałabym na Twoim miejscu. sama jestem ostatni rok w klasie matematycznej a idę na dziennikarstwo jak ktoś ma się nauczyć to się nauczy wszędzie. WOS możesz przerobić sama, to trochę teorii, da się to ogarnąć.
za parę lat koleżanek może już nie być a możesz żałować tych przenosin ... no i co, jeśli matura z matmy nie wypadnie najlepiej i zniszczy wszystkie plany ?
przepraszam za pesymistyczne podejście, po prostu staram się obiektywnie rozpatrywać argumenty

[My life be like]

Napisane przez natalka2

lepiej sie skupic na przedmiotach, ktore ci sie przydadza niz na matmie

a na maturze z matmy co?

[Anemone]

Myślę, że ze względu na koleżanki nie powinnaś rezygnować.

Ja z kolei jestem w kropce. Klasa mi odpowiada, tylko nauczyciele... Z tym trochę gorzej. Chciałabym się przepisać do innego bio-chema, bo tam mają fajnych (czyt. dobrze uczących) nauczycieli, ale poziom o 50 pkt niższy i towarzystwo także jest nieciekawe... Więc chyba zostanę w tej klasie...

[oh Mandy]

Znaczy, u mnie nauczycielka od maty przerabia z nami program rozszerzony (mimo, że powinniśmy mieć podstawy), dlatego wydaje mi się, że to lepiej przygotuje mnie do matury. Niestety nie mam dokładniej pojęcia, jak wygląda program z matematyki w tej klasie, do której chciałabym się przenieść.
Z drugiej strony w mojej klasie nie mam praktycznie znajomych, potworzyło się mnóstwo grupek, że czasem czuję się "samotna wśród ludzi".

[RiotKitty]

Napisane przez oh Mandy

Z drugiej strony w mojej klasie nie mam praktycznie znajomych, potworzyło się mnóstwo grupek, że czasem czuję się "samotna wśród ludzi".

nie przejmuj się tym, to tylko dwa lata, nawet się nie obejrzysz jak szybko zlecą

[makeupnotwar]

ja zmieniłam klasę (a nawet szkołę!) w ostatnich miesiącach 2 klasy LO. najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć

[lasoa]

a jak wyglada sprawa z nadrabianiem, czy któraś już takie coś przerabiała?

[Vivienne]

Ja w połowie drugiej klasy zmieniłam szkołę. Niby ten sam profil, ale inne tempo prowadzenia zajęć i inny poziom angielskiego. Z więksozścią przedmiotów nie było problemów, najbardziej właśnie bałam się tego angielskiego, bo ja tego języka dopiero zaczęłam się uczyć w LO i w pierwszej szkole miałam poziom od podstaw, w nastepnej już średniozaawansowany. Ale udało się, po prostu musiałam trochę bardziej przysiąść...

Ja bym się przeniosła, dobre towarzystwo w LO wiele daje, w końcu szkoła średnia to nie tylko nauka, ale także znajomi, wypady z klasą itp. No, ale ten WOS... może mogłabyś nadrobić go w innej klasie, tzn. dołączyć się do innej grupy?

[ejMala]

Napisane przez oh Mandy

Znaczy, u mnie nauczycielka od maty przerabia z nami program rozszerzony (mimo, że powinniśmy mieć podstawy), dlatego wydaje mi się, że to lepiej przygotuje mnie do matury. Niestety nie mam dokładniej pojęcia, jak wygląda program z matematyki w tej klasie, do której chciałabym się przenieść.
Z drugiej strony w mojej klasie nie mam praktycznie znajomych, potworzyło się mnóstwo grupek, że czasem czuję się "samotna wśród ludzi".

jestem w matematycznej klasie i powiem Ci, że rozszerzenie a podstawa różnią się tylko ilością materiału. rzeczy z rozszerzenia nie przydadza ci się na maturze o poziomie podstawowym. lepiej jest z nauczycielem przerabiać dłużej podstawę i ją pojąc niz brnąć dalej kiedy zapewne wiele osób nie rozumie podstawowych rzeczy

[oh Mandy]

Napisane przez lasoa

a jak wyglada sprawa z nadrabianiem, czy któraś już takie coś przerabiała?

Moim zdaniem dostaje się partie materiału do zaliczenia.

U mnie w szkole nie ma innych profili (ciekawych lub z dobrymi nauczycielami), na które mogłabym pójść. Musiałabym jedynie pomyśleć nad zmianą szkoły - czyli musiałabym iść do jakiegoś słabszego liceum, bo moje jest jedno z najlepszych w mieście, a nawet województwie.

[calineczka013]

przepisz się

[lasoa]

Napisane przez oh Mandy

Moim zdaniem dostaje się partie materiału do zaliczenia.

U mnie w szkole nie ma innych profili (ciekawych lub z dobrymi nauczycielami), na które mogłabym pójść. Musiałabym jedynie pomyśleć nad zmianą szkoły - czyli musiałabym iść do jakiegoś słabszego liceum, bo moje jest jedno z najlepszych w mieście, a nawet województwie.

Ale nie jesteś tego pewna? Bo zamierzałam sie przepisać - ten sam zawod, ale inne woj. No i maja inaczej przedmioty w latach ułozone. Czyli to co ja mialam oni zaczeli w tym roku szkolnym, a ja zaczynam co mieli przez ostatnie dwa lata. tylko nie wiem jakbym mogla zaliczyc dwa lata zasad zywienia, wosu i org i ek. gastr.

[..::anvastra::..]

Napisane przez My life be like

a na maturze z matmy co?

z matmy uczyć się tyle, żeby zdać na to minimum
po co więcej? zawalić potrzebny przedmiot żeby mieć satysfakcję z dobrego wyniku z matmy?

zdecydowanie przepisz się będzie ci łatwiej i przyjemniej

jeśli chodzi o nadrabianie, to albo każe ci zaliczyć materiał, albo poprostu sama dla siebie (na swoją maturę), będziesz musiała nauczyć się tego co było w pierwszej klasie

jeśli masz w tej klasie koleżanki, to napewno pomogą ci z wosem i innymi przedmiotami z których masz zaległości (dadzą swoje notatki, wytłumaczą jeśli czegoś nie zrozumiesz)
a jeśli trafi ci się fajna nauczycielka, to może i ona ci pomoże (u nas historyk na okienkach i przed pracą robił nam darmowe kółko dla 3 osób, które musiały nadrobić materiał z poprzednich lat )

o ludzi się nie martw - każdy zrozumie to, że plany mogły ci się zmienić i teraz ten profil bardziej ci odpowiada. a jeśli jeszcze masz tam koleżanki to napewno szybko zaaklimatyzujesz się w nowej klasie

[lizawietta]

ja chciałam sie przepisać teraz do 3 klasy lo-zmienic klasę, też ze względu na ludzi-do klasy gdzie głównie przeważaja(znajome)chłopa ki, a u mnie same baby i tylko konflikty jeśli chodzi o maturę itd nie byloby to problemem, jednak nie chciano mnei przepisac

[Jamajka007]

Fakt, nie można patrzeć tylko na towarzystwo, ale chyba lepiej jest się uczyć w miłej atmosferze, wśród dobrych znajomych, no nie?

Napisane przez oh Mandy

- musiałabym nadrobić materiał z całego roku z wosu (na moim profilu jeszcze go nie ma, dopiero w 3 klasie będziemy mieć ten przedmiot).

Jeżeli się przyłożysz, a materiału nie było zbyt dużo, dasz radę.

Napisane przez oh Mandy

- w mojej klasie uczy dobra nauczycielka matematyki, choć nie planuję z matą żadnej przyszłości, to chciałabym dobrze zdać maturę.

Tamta jest aż tak zła? Matma to przede wszystkim zrozumienie i ćwiczenia. Zawsze możesz dopytać nauczycielkę lub kolegę/koleżankę, którzy nie mają z matmą problemów.

Napisane przez oh Mandy

- boję się, że nowa klasa mnie nie zaakceptuje, że głupio jest przenosić się w drugim roku..

Mówiłaś, że znasz kilka osób. Resztę poznasz A nigdy nie będzie tak, by lubili Cię wszyscy....

[BJean]

warto !

będziesz się lepiej czuła, będziesz promienna, radosna, będziesz się cieszyła że przebywasz więcej z koleżankami.
Noi twierdzisz, że profil lepszy - więc uważam, że możesz zaryzykować !


powodzenia !!!

[oh Mandy]

Wychowawczyni drugiej klasy powiedziała , że nie ma żadnych przeszkód z jej strony, ona chętnie przyjmie mnie do swojej grupy Chyba się zdecyduję jednak na to przeniesienie, będzie mi tak lepiej.

[lasoa]

potem napisz jak bylo z nadrabianiem WOSu

[oh Mandy]

ok, napiszę.
Mam tylko nadzieję, że sobie poradzę

[lasoa]

Pewnie ze sobie poradzisz w koncu masz tam kolezanki

[oh Mandy]

A jaki napisać powód zmiany klasy? Bo nie wiem, jak to opisać słowami, żeby było tak urzędowo :P

[aga3304]

Ja bym zmieniła, profil bardzo podobny, a naprawdę otoczenie jest bardzo ważne, nie ma nic gorszego niż męczyć się po 8 godz z ludźmi, którzy Cie irytują. Wos to nie jakaś fizyka czy chemia, poradzisz sobie
W podaniu możesz napisać, że chcesz np zrealizować wos na rozsz. czy coś w ten deseń...

[wink737]

napisz, że jego przedmioty kierunkowe bardziej Cię interesują i Ci się przydadza
powodzenia
jak ja uwielbiam "klasowe grupki ";]

[Nija_]

Na Twoim miejscu zmieniłabym klasę

Napisz, że chcesz studiować prawo i w związku z tym bardzo chciałabyś chodzić do klasy ze zwiększonym wymiarem godzin historii i WOSu. Możesz dodać, że np. bardzo lubisz język angielski i chcesz go zdawać na maturze na poziomie rozszerzonym

EDIT: Matematyką bym się nie przejmowała - nie biorą jej pod uwagę w rekrutacji na prawo (?).

[eyo]

moja klezanka z liceum przeniosla sie w drugiej klasie do zupelnie innej szkoly z profilu matematycznego na biol - fizy

teraz studiuje medycyne nikt nie powie jej, ze zle zrobila bo to chyba byl jej nalepszy wybor ( btw - on przeniosla sie z innej szkoly do mnie)


wiec - powiem tyle, rob tak zeby bylo dobrze i zebys skonczyla w zyciu tam gdzie chcesz

[krooolewna]

Twoja decyzja,pogadaj z rodzicami.

[Srebrnousta]

Życzę powodzenia przy przenoszeniu się A o wos się nie martw, to naprawdę łatwy przedmiot
Wiadomo, że nie będzie tak, że wszyscy w klasie będą Ci się rzucać na szyję z radości , ale przynajmniej będziesz miała grono osób, z którymi się dogadujesz. Klasowe grupy i grupki są bardzo niefajne
I oczywiście zazdroszczę, że w ogóle masz jakąś alternatywę, ale w sumie liceum to nie gimnazjum