Kolczyki - problemy

seedofwonder · 2013-02-21, 00:14

Hej!

Słuchajcie, miesiąc temu zrobiłam sobie kolczyki w uszach, w płatku w profesjonalnym studio piercingu. Moim znajomym, którzy też sobie wtedy tam robili, wszystko się ładnie goi.
Mi - w ogóle.
Swędzi, piecze, od jakiegoś czasu schodzi skóra. Czy to może być alergia?
Przemywam solą i octaniseptem. Nic to w sumie nie pomaga.
Przez pierwsze 2 tyg. wydawało się wszystko ok, po prostu się powoli goiło, a potem jakby znowu się zepsuło, a nic w sumie nie zahaczyłam, ani nic.

Mam już 2 dziurki regularne w uszach, robiłam je jak miałam z 7 lat i z nimi nie mam problemu.
Mam jeszcze jedną dziurkę w uchu i ona mi się goiła baaardzo długo.
3 kolczyki wcześniej robione (w uszach) musiałam wyjąć po jakimś czasie, bo nie chciało się goić.

Już nie wiem co robić.
Jak myślicie, co to może być?

laisla · 2013-02-21, 00:27

Jutro poszłabym do apteki po jakąś radę i coś do odkażenia. Zrobiłam tak kiedyś i dali mi taki antybiotyk do smarowania, pomogło właściwie od pierwszego użycia. Niestety nie pamiętam co to było, takie małe torebeczki, jednorazowa porcja maści.

szarri · 2013-02-21, 00:57

Cytat:

Napisane przez laisla

Jutro poszłabym do apteki po jakąś radę i coś do odkażenia. Zrobiłam tak kiedyś i dali mi taki antybiotyk do smarowania, pomogło właściwie od pierwszego użycia. Niestety nie pamiętam co to było, takie małe torebeczki, jednorazowa porcja maści.

To jest tribiotic, ale nie kupuj tego!
Z czego masz kolczyk? Jeśli ze stali, to być może po prostu masz reakcję alergiczną. W studiu powinni Ci wymienić na tytan albo bioplast, przynajmniej na czas gojenia.
Smutna prawda jest taka, że niektórym kolczyki w uszach, szczególnie te już w chrząstce (a niektórym się ta chrząstka nisko zaczyna) goją się beznadziejnie - przykład: ja. Miałam kolczyki w najróżniejszych miejscach na przestrzeni paru lat, na karku, anti-eyebrow, sternum, kilka standardowych typu pępek i praktycznie każdy udało mi się wygoić bez problemów - a w uszach tylko po dwa na samym dole, i to też nie za pierwszym razem

SOCKI · 2013-02-21, 01:38

Cytat:

Napisane przez szarri

To jest tribiotic, ale nie kupuj tego!

Odbiegając od tematu- czemu ma nie kupować tribioticu? Nie można go używać, czy po prostu jest jakimś paskudztwem? Pytam bo używam go często na oparzenia różne i mnie wystraszyłaś.

laisla · 2013-02-21, 01:46

Cytat:

Napisane przez SOCKI

Odbiegając od tematu- czemu ma nie kupować tribioticu? Nie można go używać, czy po prostu jest jakimś paskudztwem? Pytam bo używam go często na oparzenia różne i mnie wystraszyłaś.

Też chciałabym wiedzieć. U mnie się sprawdziło, toteż zasugerowałam, choć naprawdę nie pamiętam czy to był akurat ten specyfik

Kosztował grosze w każdym razie.

szarri · 2013-02-21, 03:11

Tribiotic jest bardzo OK, pod warunkiem, że używa się go przy rzeczach bardzo powierzchownych - jakieś zadrapania, ranki itd. Wiadomo, że nie można przeginać, bo to jednak antybiotyk, ale bez obaw. Natomiast przy kolczykach się nie nadaje, bo zwykle przyczyna kiepskiego gojenia nie leży na powierzchni skóry, a tribiotic ją zalecza - wtedy wydaje się, że jest lepiej, bo zaczyna wyglądać ok i boom! Ropa się leje, syf niemiłosierny

.

laisla · 2013-02-21, 03:29

Cytat:

Napisane przez szarri

Tribiotic jest bardzo OK, pod warunkiem, że używa się go przy rzeczach bardzo powierzchownych - jakieś zadrapania, ranki itd. Wiadomo, że nie można przeginać, bo to jednak antybiotyk, ale bez obaw. Natomiast przy kolczykach się nie nadaje, bo zwykle przyczyna kiepskiego gojenia nie leży na powierzchni skóry, a tribiotic ją zalecza - wtedy wydaje się, że jest lepiej, bo zaczyna wyglądać ok i boom! Ropa się leje, syf niemiłosierny

.

Nic takiego u mnie nie wystąpiło, a kilka razy po to sięgałam właśnie ze względu na kolczyki.

emilia0508 · 2013-02-21, 05:13

To akurat prawda... Ja mialam dezynfekowac spirytusem salicylowym i pomogło... Ale mi ropieja uszy jak mam zwykle kolczyki a srebrne już nie bo mam uczulenie na nikiel dlatego często srebrze końcówki

mpt · 2013-02-21, 07:51

Cytat:

Napisane przez szarri

Tribiotic jest bardzo OK, pod warunkiem, że używa się go przy rzeczach bardzo powierzchownych - jakieś zadrapania, ranki itd. Wiadomo, że nie można przeginać, bo to jednak antybiotyk, ale bez obaw. Natomiast przy kolczykach się nie nadaje, bo zwykle przyczyna kiepskiego gojenia nie leży na powierzchni skóry, a tribiotic ją zalecza - wtedy wydaje się, że jest lepiej, bo zaczyna wyglądać ok i boom! Ropa się leje, syf niemiłosierny

.

No nie wiem, antybiotyk to antybiotyk. Jak dla mnie to właśnie wymiana kolczyka na sterylny tytan w studio, przy okazji przemycie dziurek i właśnie tribiotic. Nawet lekarz na dziurki w uszach nie przepisałby antybiotyku do łykania, tylko właśnie miejscowy.

seedofwonder · 2013-02-21, 08:15

Napisałam do dziewczyny, co robiła mi kolczyk. Zobaczymy, co powie.

Przy poprzednich dziurkach w uszach, z którymi też miałam problem (ziarniny itp.) używała tribioticu własnie i jak widać nie pomógł

W ogóle jeszcze niedawno, zanim te uszy mi tak zycie uprzykrzyly, mialam szalony pomysl zrobic sobie kolczyk w nosie.
Jak myslicie, to chyba kiepski pomysl?
Czy jesli dziurki w uszach goją mi się tak słabo, to oznacza, ze wszedzie raczej bede miec ten problem?

mpt · 2013-02-21, 09:07

Cytat:

Napisane przez seedofwonder

Napisałam do dziewczyny, co robiła mi kolczyk. Zobaczymy, co powie.

Przy poprzednich dziurkach w uszach, z którymi też miałam problem (ziarniny itp.) używała tribioticu własnie i jak widać nie pomógł

Bo tribiotic nie jest na ziarniny

Na ziarninę jest aspiryna na przykład.

Cytat:

W ogóle jeszcze niedawno, zanim te uszy mi tak zycie uprzykrzyly, mialam szalony pomysl zrobic sobie kolczyk w nosie.
Jak myslicie, to chyba kiepski pomysl?
Czy jesli dziurki w uszach goją mi się tak słabo, to oznacza, ze wszedzie raczej bede miec ten problem?

A chcesz mieć ziarninę na nosie?
Ja bym odpuściła, chrząstki goją się znacznie trudniej, niż płatki uszu.

MonikaFaustyna · 2013-02-21, 09:42

Oj miałam podobne problemy. Uchowały mi się po 3 dziurki w płatkach uszu...ale już dalej mam piękną kolekcję śladów po przekłuciach. Na początku się fajnie goiły a potem trach i trzeba było wyjąć

. Może to właśnie przez to, że były ze stali a potem zmieniane na srebro, jak już wydawało mi się, że się zagoiły. Głupia byłam, że odpuszczałam...albo nie wiedziałam, że mogę kupić z innych materiałów kolczyki, bo to było daaaaaawno temu. Za mną chodzi tragus i wiem, że jak w końcu go zrobię, to zażyczę sobie bioplast.

taka_sobie_jedna · 2013-02-21, 11:41

Autorko ja miałam pierwszy raz przebijane uszy jak miałam 12 lat. Pistoletem, w salonie. Uszy bardzo mi ropiały, nie chciały się goić, puchły i bardzo bolały. Po miesiącu męczarni wyciągnęłam kolczyki i stwierdziłam, że to nie ma sensu.
Po jakichś 3 latach znowu mnie wzięło na kolczyki, więc przekłułam sobie sama igłą i włożyłam zlote wkrętki. Wtedy wszystko już było w porządku, wystarczyło przemywać przez jakieś 2 tygodnie solą fizjologiczną i pięknie się zagoiło.

Aimee_J · 2013-02-21, 17:59

Mnie się tak paprało przy normalnie przebitych uszach. Na początku było ok, ale potem, zanim się odpowiednio zagoiło musiałam zmienić kolczyki na nowe [były zdezynfekowane i wyjałowione] i zaczęło się paprać. W praktyce okazało się, że to właśnie one były przyczyną - do dziś kiedy je zakładam mogę je nosić maks dwa dni, bo zaczynają mnie boleć i swędzieć uszy. Wydawało mi się, że kupowałam je w pewnym miejscu - okazało się, że musiały być z domieszką metalu, którego nie toleruję. W żadnych innych kolczykach, złotych, srebrnych - to się nie pojawiło. Zdarza się, ze zaczynają mnie swędzieć uszy, gdy noszę tydzień bez przerwy [np. śpię we wkrętkach] metalowe, ale gdy je zdejmuję nie mam problemu z tym, że dziurki ropieją czy coś. Wszystko szybko wraca do normy.

Ja leczyłam się spirytusem salicylowym i naparami z rumianku. Pomogło, wyprowadziłam uszy na prostą.

skazana_na_bluesa · 2013-02-21, 21:28

Cytat:

Napisane przez SOCKI

Odbiegając od tematu- czemu ma nie kupować tribioticu? Nie można go używać, czy po prostu jest jakimś paskudztwem? Pytam bo używam go często na oparzenia różne i mnie wystraszyłaś.

bo nie stosuje się antybiotyku z byle powodu!!! a już na pewno nie stosuje się go przy oparzeniach!

w jakim sensie kolczyk się nie goi? ropieje czy boli/jest zaczerwieniony?

SOCKI · 2013-02-21, 21:38

Szarri, dziękuję Ci za odpowiedź.

Cytat:

Napisane przez skazana_na_bluesa

bo nie stosuje się antybiotyku z byle powodu!!! a już na pewno nie stosuje się go przy oparzeniach!

Jak oparzyłam sobie naprawdę porządnie rękę zieloną herbatą, to po jakimś czasie lekarz nakazał mi to smarować tribiotikiem właśnie. Czyli on się pomylił?

skazana_na_bluesa · 2013-02-21, 21:41

odstaw actanisept, bo może on ci nadmiernie wysuszył skórę. przecieraj sobie dziurki np. rumiankiem. poza tym uszy się goją koło 3 miesięcy.

czarna_maciejka · 2013-02-21, 23:06

Cytat:

Napisane przez skazana_na_bluesa

odstaw actanisept, bo może on ci nadmiernie wysuszył skórę. przecieraj sobie dziurki np. rumiankiem. poza tym uszy się goją koło 3 miesięcy.

Na rumianek moze miec uczulenie

wiec nie uwazam wcale zeby byl lepszy.
Ja tez mam wieczny problem z dziurkami w uszach. Niby wygojone, czasem zaloze kolczyki i mi wszystko puchnie i swedzi, musze wyjac. Wygoje to, zaloze te same kolczyki-jest okej i moge normalnie nosic. I tak wkolo. Nie wiem od czego to zalezy.
Ja bym na twoim miejscu sprobowala nie wysuszac tych uszu zadnymi spirytusami, nie uczulac rumiankami i nie maltretowac antybiotykami. Kup kolczyki z tytanu, przemywaj wylacznie sola fizjologiczna.

Aimee_J · 2013-02-21, 23:34

Cytat:

Napisane przez czarna_maciejka

Na rumianek moze miec uczulenie

wiec nie uwazam wcale zeby byl lepszy.
Ja tez mam wieczny problem z dziurkami w uszach. Niby wygojone, czasem zaloze kolczyki i mi wszystko puchnie i swedzi, musze wyjac. Wygoje to, zaloze te same kolczyki-jest okej i moge normalnie nosic. I tak wkolo. Nie wiem od czego to zalezy.

Ze wszystkimi tak masz czy tylko z tymi z nieszlachetnych materiałów?
Moja Rodzicielka ma chyba uczulenie na nikiel. Ja mam problem z uszami tylko w wyjatkowych wypadkach - ona zakłada kolczyki i puchnie momentalnie. Z wkrętkami nic nie zrobię, ale jeśli tylko mogę to wymieniam jej na SREBRNE, nie posrebrzane, bigle. NIe rezygnuje z kolczyków, które się jej podobają i może je nosić

czarna_maciejka · 2013-02-22, 00:44

Cytat:

Napisane przez Aimee_J

Ze wszystkimi tak masz czy tylko z tymi z nieszlachetnych materiałów?
Moja Rodzicielka ma chyba uczulenie na nikiel. Ja mam problem z uszami tylko w wyjatkowych wypadkach - ona zakłada kolczyki i puchnie momentalnie. Z wkrętkami nic nie zrobię, ale jeśli tylko mogę to wymieniam jej na SREBRNE, nie posrebrzane, bigle. NIe rezygnuje z kolczyków, które się jej podobają i może je nosić

Ja na pewno tez mam uczulenie na nikiel, kiedys byl taki czas, ze na wszystkie guziki przy spodniach musialam od srodka naszywac kawalek materialu, bo mi sie robily rany na brzuchu. Teraz nosze spodnice i nie wiem jak by to w tym momencie wygladalo. Ale dziwi mnie to, ze raz wkladam jakies kolczyki i mi uszy puchna, a innym razem smialo moge nosic te same kolczyki pare dni i nic...

Aimee_J · 2013-02-22, 00:56

Fakt, trochę dziwne. Moja Mama nie ma aż takich problemów, żeby musiała zaszywać nawet guziki. Może uszy są wrażliwsze? Albo to inny metal w jej wypadku?
W każdym razie wymianę bigli polecam. Spokojnie można to zrobić w domu i nie trzeba dużych umiejętności i specjalnych sprzętów. Zanim kupiłam sobie zestaw małych szczypiec precyzyjnych to robiłam to... nożyczkami i kombinerkami

Na szczęscie coraz wiecej sklepów oferuje też bezniklową biżuterię

czarna_maciejka · 2013-02-22, 01:11

Cytat:

Napisane przez Aimee_J

Fakt, trochę dziwne. Moja Mama nie ma aż takich problemów, żeby musiała zaszywać nawet guziki. Może uszy są wrażliwsze? Albo to inny metal w jej wypadku?
W każdym razie wymianę bigli polecam. Spokojnie można to zrobić w domu i nie trzeba dużych umiejętności i specjalnych sprzętów. Zanim kupiłam sobie zestaw małych szczypiec precyzyjnych to robiłam to... nożyczkami i kombinerkami

Na szczęscie coraz wiecej sklepów oferuje też bezniklową biżuterię

I bardzo dobrze, ze mozna tak zrobic, mysle, ze wielu osobom ktore lubia nosic wiszace kolczyki ten sposob moze pomoc

seedofwonder · 2013-02-22, 09:31

No właśnie też się zastanawiałam, że to może od tego octaniseptu sobie wysuszyłam.
Na rumianek alergii raczej nie mam

No właśnie te uszy jakoś nie ropieją, nie krwiają, nie "paprają się", ale po prostu mam przesuszone płatki no i one bolą i czasem swędzą i pieką, jak coś poruszam...

Sól też wysusza?

2013-02-21, 00:14	#1
seedofwonder Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 492	Kolczyki - problemy Hej! Słuchajcie, miesiąc temu zrobiłam sobie kolczyki w uszach, w płatku w profesjonalnym studio piercingu. Moim znajomym, którzy też sobie wtedy tam robili, wszystko się ładnie goi. Mi - w ogóle. Swędzi, piecze, od jakiegoś czasu schodzi skóra. Czy to może być alergia? Przemywam solą i octaniseptem. Nic to w sumie nie pomaga. Przez pierwsze 2 tyg. wydawało się wszystko ok, po prostu się powoli goiło, a potem jakby znowu się zepsuło, a nic w sumie nie zahaczyłam, ani nic. Mam już 2 dziurki regularne w uszach, robiłam je jak miałam z 7 lat i z nimi nie mam problemu. Mam jeszcze jedną dziurkę w uchu i ona mi się goiła baaardzo długo. 3 kolczyki wcześniej robione (w uszach) musiałam wyjąć po jakimś czasie, bo nie chciało się goić. Już nie wiem co robić. Jak myślicie, co to może być?

2013-02-21, 00:27	#2
laisla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 21 825	Dot.: Kolczyki - problemy Jutro poszłabym do apteki po jakąś radę i coś do odkażenia. Zrobiłam tak kiedyś i dali mi taki antybiotyk do smarowania, pomogło właściwie od pierwszego użycia. Niestety nie pamiętam co to było, takie małe torebeczki, jednorazowa porcja maści.

2013-02-21, 03:11	#6
szarri Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: kraków Wiadomości: 2 096	Dot.: Kolczyki - problemy Tribiotic jest bardzo OK, pod warunkiem, że używa się go przy rzeczach bardzo powierzchownych - jakieś zadrapania, ranki itd. Wiadomo, że nie można przeginać, bo to jednak antybiotyk, ale bez obaw. Natomiast przy kolczykach się nie nadaje, bo zwykle przyczyna kiepskiego gojenia nie leży na powierzchni skóry, a tribiotic ją zalecza - wtedy wydaje się, że jest lepiej, bo zaczyna wyglądać ok i boom! Ropa się leje, syf niemiłosierny .

2013-02-21, 05:13	#8
emilia0508 królikoholiczka Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: S-k Wiadomości: 7 624	Dot.: Kolczyki - problemy To akurat prawda... Ja mialam dezynfekowac spirytusem salicylowym i pomogło... Ale mi ropieja uszy jak mam zwykle kolczyki a srebrne już nie bo mam uczulenie na nikiel dlatego często srebrze końcówki __________________ ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY NIE KUPUJ ADOTUJ Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are

2013-02-21, 08:15	#10
seedofwonder Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 492	Dot.: Kolczyki - problemy Napisałam do dziewczyny, co robiła mi kolczyk. Zobaczymy, co powie. Przy poprzednich dziurkach w uszach, z którymi też miałam problem (ziarniny itp.) używała tribioticu własnie i jak widać nie pomógł W ogóle jeszcze niedawno, zanim te uszy mi tak zycie uprzykrzyly, mialam szalony pomysl zrobic sobie kolczyk w nosie. Jak myslicie, to chyba kiepski pomysl? Czy jesli dziurki w uszach goją mi się tak słabo, to oznacza, ze wszedzie raczej bede miec ten problem?

2013-02-21, 09:42	#12
MonikaFaustyna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 7 145	Dot.: Kolczyki - problemy Oj miałam podobne problemy. Uchowały mi się po 3 dziurki w płatkach uszu...ale już dalej mam piękną kolekcję śladów po przekłuciach. Na początku się fajnie goiły a potem trach i trzeba było wyjąć . Może to właśnie przez to, że były ze stali a potem zmieniane na srebro, jak już wydawało mi się, że się zagoiły. Głupia byłam, że odpuszczałam...albo nie wiedziałam, że mogę kupić z innych materiałów kolczyki, bo to było daaaaaawno temu. Za mną chodzi tragus i wiem, że jak w końcu go zrobię, to zażyczę sobie bioplast.

2013-02-21, 11:41	#13
taka_sobie_jedna Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 2 737	Dot.: Kolczyki - problemy Autorko ja miałam pierwszy raz przebijane uszy jak miałam 12 lat. Pistoletem, w salonie. Uszy bardzo mi ropiały, nie chciały się goić, puchły i bardzo bolały. Po miesiącu męczarni wyciągnęłam kolczyki i stwierdziłam, że to nie ma sensu. Po jakichś 3 latach znowu mnie wzięło na kolczyki, więc przekłułam sobie sama igłą i włożyłam zlote wkrętki. Wtedy wszystko już było w porządku, wystarczyło przemywać przez jakieś 2 tygodnie solą fizjologiczną i pięknie się zagoiło.

2013-02-21, 17:59	#14
Aimee_J Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 3 358	Dot.: Kolczyki - problemy Mnie się tak paprało przy normalnie przebitych uszach. Na początku było ok, ale potem, zanim się odpowiednio zagoiło musiałam zmienić kolczyki na nowe [były zdezynfekowane i wyjałowione] i zaczęło się paprać. W praktyce okazało się, że to właśnie one były przyczyną - do dziś kiedy je zakładam mogę je nosić maks dwa dni, bo zaczynają mnie boleć i swędzieć uszy. Wydawało mi się, że kupowałam je w pewnym miejscu - okazało się, że musiały być z domieszką metalu, którego nie toleruję. W żadnych innych kolczykach, złotych, srebrnych - to się nie pojawiło. Zdarza się, ze zaczynają mnie swędzieć uszy, gdy noszę tydzień bez przerwy [np. śpię we wkrętkach] metalowe, ale gdy je zdejmuję nie mam problemu z tym, że dziurki ropieją czy coś. Wszystko szybko wraca do normy. Ja leczyłam się spirytusem salicylowym i naparami z rumianku. Pomogło, wyprowadziłam uszy na prostą.

2013-02-21, 21:41	#17
skazana_na_bluesa . Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: koniec świata Wiadomości: 28 112	Dot.: Kolczyki - problemy odstaw actanisept, bo może on ci nadmiernie wysuszył skórę. przecieraj sobie dziurki np. rumiankiem. poza tym uszy się goją koło 3 miesięcy. __________________ -27,9 kg

2013-02-22, 00:56	#21
Aimee_J Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 3 358	Dot.: Kolczyki - problemy Fakt, trochę dziwne. Moja Mama nie ma aż takich problemów, żeby musiała zaszywać nawet guziki. Może uszy są wrażliwsze? Albo to inny metal w jej wypadku? W każdym razie wymianę bigli polecam. Spokojnie można to zrobić w domu i nie trzeba dużych umiejętności i specjalnych sprzętów. Zanim kupiłam sobie zestaw małych szczypiec precyzyjnych to robiłam to... nożyczkami i kombinerkami Na szczęscie coraz wiecej sklepów oferuje też bezniklową biżuterię

2013-02-22, 09:31	#23
seedofwonder Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 492	Dot.: Kolczyki - problemy No właśnie też się zastanawiałam, że to może od tego octaniseptu sobie wysuszyłam. Na rumianek alergii raczej nie mam No właśnie te uszy jakoś nie ropieją, nie krwiają, nie "paprają się", ale po prostu mam przesuszone płatki no i one bolą i czasem swędzą i pieką, jak coś poruszam... Sól też wysusza?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)