Krosty

[Wyczerpana1989]

[ ] Błagam o pomoc. Od 4 miesięcy borykamy się z problemem skornym. Najpierw był pediatra który przyznał mi rację że to swierzb. Potem wysłał nas do dermatologa. I tak już u trzech byliśmy i jest coraz gorzej. Każdy przypisuje swoje drogie maści balsamy i żele kasy już poszło w chu... A dzieci nadal się męczą. Dermatolodzy wmawiają mi że to uczulenie. Ale jak to możliwe że u wszystkich naraz A nic w tamtym czasie nie zmieniliśmy nic nie jemy nowego. Nasza rodzina składa się z 5 osob. Rodzice jedno dziecko 8 miesięcy drugie prawie 2 lata i 10 lat najlepsze jest to że 10-latce nic nie jest. A my mamy pokrzywke występująca nagle w różnych miejscach i małe czerwone krostk i na całym ciele które swedza cały dzień. Głowa też. A najmłodsze ma brzydkie rozlewajace się krosty najbardziej pod pachami i trochę na brzuchu

[kczajka]

Ja byłam z podobnym problemem u dermatologa, to dostałam antybiotyk zyneryt czy jakaś taka nazwa. Możliwe, że to mogą być jakieś pasożyty oczywiście jeżeli macie zwierzęta. Bo ostatnio czytałam, że mogą też to być wszy, które mogą być w zagięciach łóżek itp. nie są jakoś groźne ale mogą nie dawać spokoju. Może warto pod tym kątem sprawdzić z pewnością nie zaszkodzi ale już będziesz mogła je wykluczyć. Jeżeli nie to polecam sprawdzić ten antybiotyk, tylko nie wiem jak stosowanie jego u dzieci, bo to jest w formie płynnej na skórę.