odpowiedzialność za uczucia innych a własne zdrowie psychiczne - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-04-04, 11:21   #1
Ostre wasabi
Zadomowienie
 
Avatar Ostre wasabi
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 733

odpowiedzialność za uczucia innych a własne zdrowie psychiczne


Witam, postanowiłam założyć ten wątek ponieważ powoli sobie nie radzę z emocjami jakie pojawiają się w mojej głowie a które mają związek również z poprzednim moim wątkiem, ostatnio przeczytałam cytat mówiący o tym że czasami dla dobra przyjaźni należy z niej zrezygnować

Chciałam się Was ponownie poradzić jak Wy dajecie sobie radę z takimi sytuacjami.

Odnośnie poprzedniego wątku - kolega który postanowił mnie olać za moje sprośne zdanie sam przyznał w końcu że się we mnie zakochał a ja "nigdy tego nie widziałam tylko wiązałam się z samymi debilami" a ja zamiast poczuć wkurzenie że mnie i mojego TŻ obraża poczułam się winna temu, że go skrzywdziłam nieświadomie i nie potrafię sama siebie przekonać że przecież nie da się nikogo na chama pokochać więc nie ma w tym mojej winy oczywiście ja już miałam noc nieprzespaną bo rozmyślałam jak ja mogłam taka wredna być i kogoś tak zranić

Inna sytuacja dotyczy mojej bliskiej koleżanki, którą bardzo lubię. Wplątała się ona w dosyć toksyczny związek z pewnym panem, na tyle toksyczny że dochodziło w nim do sytuacji kiedy została ona poszarpana, pchnięta, uderzona przez niego. Trwa to już jakiś rok, w tym czasie kilkakrotnie miałam telefon w środku nocy "ratunku! przyjedź po mnie" wtedy ja w histerii budziłam mojego TŻ i jechaliśmy po 100 km w jedną stroną aby ją odbić z rąk oprawcy tylko po to aby za tydz. znowu do niego wracała. Taka sytuacja miała miejsce już 3 razy. Godzinami ze sobą rozmawiamy i przekonuję ją że to nie ma sensu, ona obiecuje sobie i mnie że to już ostateczny koniec, po czym znowu do niego biegnie prosząc żebym nie komentowała a za jakiś czas znowu z płaczem dzwoni czy przychodzi żebym jej pomogła a ja oczywiście pędzę. Bardzo ją lubię, znamy się dosyć długo, martwię się o nią ale czasami mnie to już przerasta i cała sytuacja odbija się na mnie jak i na moim TŻ z którym się już nie raz o to pokłóciłam, ponieważ zabronił się z nią spotykać tylko ja nie potrafię kogoś bez pomocy zostawić tym bardziej że i ona kiedyś moje łzy osuszała po nieudanym związku.

Tylko ile można znosić wiedząc że ktoś na własne życzenie stwarza sobie powody do płaczu i nie robi nic w celu uniknięcia kolejnych takich sytuacji? Bo i ja potem nocami nie śpię wiedząc że ona jest u niego i czy znowu nie będzie potrzeby jechać po nią Poinformowałam ją również że następnym razem ma szukać pomocy u kogoś innego bo ja ją miliony razy ostrzegałam, ale i tak zawsze trafia do mnie a ja nie potrafię powiedzieć NIE...

To jest mój największy życiowy zgryz, że za bardzo biorę na siebie problemy innych. Zaznaczam że byłam już z tym u psychologa i jakoś mało to mi dało - usłyszałam to co sama wiem i sama zaobserwowałam, jak Wy radzicie sobie z takimi sytuacjami, stosowaniem asertywności?
Ostre wasabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 11:57   #2
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: odpowiedzialność za uczucia innych a własne zdrowie psychiczne

Zamiast rozmawiac z nia godzinami, to przekaz jeden prosty komunikat i badz konsekwentna. Np. "Sluchaj, pojechalam juz po Ciebie 3 razy. Znaczysz dla mnie duzo jako przyjaciolka, zawsze Ci pomoge, ale niestety jezeli chodzi o Ciebie i o Twojego chlopaka, to ja juz od tego rece umywam, przykro mi. Moglam Ci pomoc w tej sprawie raz, drugi, trzeci, ale jezeli Ty sobie na wlasne zyczenie serwujesz takie bagno, to sobie w nim siedz. Wiec juz nie dzwon do mnie w srodku nocy jak bedziesz miala problem."

I tyle. Nie mozesz z siebie robic Matki Teresy z Kalkuty, bo to sa dorosli ludzie, ktorym trzeba mowic, zeby wysiakali nos jak maja katar, rozumiesz? Co jest absurdem. Ladnie sie zachowalas - pomoglas raz, drugi, trzeci, ale teraz Twoja rola sie juz konczy w tej sprawie i zrozum to. Nie mozesz cale zycie zbawiac swiata. Tylko poinformuj o tym ta dziewczyne. Telefon w nocy wylaczaj. Moze jak raz nie przyjedziesz i wytlucze ja ten dran porzadnie, to pojdzie po rozum do glowy w koncu?

Co do chlopaka - kolegi zakochanego. Coz, trzeba zaakceptowac pewne ogolne prawdy - nie kochasz go, wiec z nim nie bedziesz. Chlopaka szkoda, wiadomo, ale nie on jedyny ze zlamanym sercem i wylize sie, a przy okazji wzmocni o kolejne doswiadczenie.

To bardzo szlachetne, ze tak sie martwisz o innych, ale czas zaczac zyc swoim zyciem i zrozumiec, ze przy niektorych sprawach nie zawrocisz kijem Wisly.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2012-04-04 o 11:58
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 12:15   #3
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: odpowiedzialność za uczucia innych a własne zdrowie psychiczne

Ja bym sie spotkala z kumpela i powiedziala ze powinna z nim zerwac bo jest dla niej zlym czlowiekiem. Czy to zrobi to jej sprawa, za to ty nie bedziesz po raz kolejny leciec do niej w nocy jak ja uderzy.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 12:17   #4
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: odpowiedzialność za uczucia innych a własne zdrowie psychiczne

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
Ja bym sie spotkala z kumpela i powiedziala ze powinna z nim zerwac bo jest dla niej zlym czlowiekiem. Czy to zrobi to jej sprawa, za to ty nie bedziesz po raz kolejny leciec do niej w nocy jak ja uderzy.
Autorka napisala, ze duzo juz z nia na ten temat rozmawiala i przekonywala ja, wiec ja powtarzam, ze nie rozmawiac, a krotko i na temat zakomunikowac, ze Twoja rola osoby trzeciej w ich chorym zwiazku sie juz konczy, bo i tak nic nie wnosi do sprawy - jak bylo beznajdziejnie tak i jest, a to co jej mowisz, to ma w nosie.
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 12:22   #5
Ostre wasabi
Zadomowienie
 
Avatar Ostre wasabi
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 733
Dot.: odpowiedzialność za uczucia innych a własne zdrowie psychiczne

Ja czasami odnoszę wrażenie że ona lubi jak jest zamieszanie wokół jej osoby, tutaj awantura..tam ktoś jedzie po nią...tam się martwią...odczuwa to jakby jakiegoś rodzaju popularność
Ostre wasabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 12:24   #6
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: odpowiedzialność za uczucia innych a własne zdrowie psychiczne

Cytat:
Napisane przez Ostre wasabi Pokaż wiadomość
Ja czasami odnoszę wrażenie że ona lubi jak jest zamieszanie wokół jej osoby, tutaj awantura..tam ktoś jedzie po nią...tam się martwią...odczuwa to jakby jakiegoś rodzaju popularność
To najwyzszy czas powiedziec: zrobilam co mialam zrobic, tyle tutaj po mnie.

Twoja przyjaciolka jest niepowazna, a Ty co chwila ratujac jej tylek z opresji wcale nie pomagasz jej tego rozumu nabyc. Niech raz sie zdarzy, ze bedzie musiala liczyc na sama siebie - przyda jej sie to jak nic! Zrozum raz, a dobrze, ze zrobilas juz co moglas i na tym Twoja rola sie konczy.
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 12:25   #7
vyenna
Zadomowienie
 
Avatar vyenna
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 811
Dot.: odpowiedzialność za uczucia innych a własne zdrowie psychiczne

Koleżanka na własne życzenie się pakuje w coś takiego. Nie możesz jej ciągle ratować - i w pewnym momencie nie będziesz, więc rozpocznij to szybciej. Wyobrażasz sobie tą sytuację za kilka lat, jak np. razem z tż mielibyście dziecko, trudno takie maleństwo uśpić - a w środku nocy nagle rodzice muszą się w panice pakować do samochodu i jechać po koleżankę, bo ona znowu wróciła do tamtego chłopaka.
Zdaje się, że ona lubi ciągle być w centrum uwagi i lubi się sama umartwiać - jestem taka biedna, on jest dla mnie taki zły, ratuj natychmiast.
Masz swoje życie. Ludziom można pomagać, ale jeśli oni tego nie chcą i nie szanują - to nie warto. Po co ją ciągle wyciągasz z kłopotów? Gdyby faktycznie coś jej groziło, to nie wracałaby do tamtego faceta.
__________________
ubrania: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post33192618

szukam: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post33410649


zapuszczam włosy i okazjonalnie odchudzam
vyenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-04-04, 12:30   #8
Ostre wasabi
Zadomowienie
 
Avatar Ostre wasabi
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 733
Dot.: odpowiedzialność za uczucia innych a własne zdrowie psychiczne

To jest właśnie to moje durne poczucie odpowiedzialności za ludzi których lubię/kocham że chcę być dla każdego i sprawiać żeby każdy miał się dobrze. Czasami samą mnie to moje poczucie przerasta bo zapominam o sobie, ale ostanio przez kilka awantur z TŻ zaczynam żyć naszym wspólnym życiem
Chociaż jest to ciężkie z niewiadomych przyczyn dla mnie - jak np. ostatnia sytuacja z kolegą która również mnie zdołowała
Ostre wasabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 12:34   #9
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: odpowiedzialność za uczucia innych a własne zdrowie psychiczne

Cytat:
Napisane przez Ostre wasabi Pokaż wiadomość
To jest właśnie to moje durne poczucie odpowiedzialności za ludzi których lubię/kocham że chcę być dla każdego i sprawiać żeby każdy miał się dobrze.
Piekne to i szlachetne, ale zrozum, ze Ci ludzie tak naprawde tego nie chca - oni nie chca sie miec dobrze - jakkolwiek dziwnie to brzmi. Gdyby chcieli, to by sami cos z tym zrobili bez Twojej pomocy. Ty to jestes jak te zony alkoholikow - przekonuja, placza, prosza, wychowuja, radza, a prawda taka, ze alkoholik ma i bedzie miec to w dupie dopoki sam nie zdecyduje, ze chce z tym skonczyc. Podobnie i z Twoja kolezanka.
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 12:37   #10
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: odpowiedzialność za uczucia innych a własne zdrowie psychiczne

ostatnio na gazecie.pl byl taki artykul : facet policjant straszliwie pobil zone. Nie po raz pierwszy. I wiecie co? cala rodzina o tym wiedziala co sie u nich dzieje, a zona po raz kolejny wycofala swoje zeznania i zapewne kazala tez wycofac rodzinie.

Straszne to jest.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 12:41   #11
Ostre wasabi
Zadomowienie
 
Avatar Ostre wasabi
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 733
Dot.: odpowiedzialność za uczucia innych a własne zdrowie psychiczne

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;33341461]Piekne to i szlachetne, ale zrozum, ze Ci ludzie tak naprawde tego nie chca - oni nie chca sie miec dobrze - jakkolwiek dziwnie to brzmi. Gdyby chcieli, to by sami cos z tym zrobili bez Twojej pomocy. Ty to jestes jak te zony alkoholikow - przekonuja, placza, prosza, wychowuja, radza, a prawda taka, ze alkoholik ma i bedzie miec to w dupie dopoki sam nie zdecyduje, ze chce z tym skonczyc. Podobnie i z Twoja kolezanka.[/QUOTE]
Tak, ja też zauważyłam że ludzie lubią czuć się ofiarami ;/
Ostre wasabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-04, 12:44   #12
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: odpowiedzialność za uczucia innych a własne zdrowie psychiczne

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
ostatnio na gazecie.pl byl taki artykul : facet policjant straszliwie pobil zone. Nie po raz pierwszy. I wiecie co? cala rodzina o tym wiedziala co sie u nich dzieje, a zona po raz kolejny wycofala swoje zeznania i zapewne kazala tez wycofac rodzinie.

Straszne to jest.
Ja tam duzo slyszalam historii o zonach, ktore w piatek przychodzily na komisariat ze zlamanym nosem, polamanymi zebrami, okrwawione cale z podbitymi oczami, zeby zlozyc zeznanie na meza, ktory je pobil. I co? A w poniedzialek ta sama kobita przychodzila ze lzami w oczach mowiac, ze ona jednak cofa zeznania, bo go kocha, a on ojciec dzieci i nie chce ich krzywdzic, itd.

To sa kobiety potwornie zastraszone, wciagniete w lawine toksycznego zwiazku, ktore potrzebuja natychmiastowej pomocy terapeutycznej.

Owszem, to straszne.

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Ostre wasabi Pokaż wiadomość
Tak, ja też zauważyłam że ludzie lubią czuć się ofiarami ;/
No to nie marudz, a odrozniaj takich ludzi od takich, ktorzy faktycznie oczekuja od Ciebie tej pomocy i chca ja i potrafia ja wykorzystac w madry sposob - to nie jest trudne. Wyznacz sobie granice i badz konsekwentna. Ja pewnie tez bym do przyjaciolki pojechala ten pierwszy raz, i drugi i trzeci tez.. i tlumaczyla i przekonywala, ale za 4 bym juz wylaczala telefon w nocy - przykro mi. Ma co chce, a ja mam swiadomosc, ze zrobilam co moglam. Wiecej nie moge.

Bo wiecej w tym przypadku oznacza, ze... Ty tez lubisz czuc sie ofiara.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2012-04-04 o 12:45
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 12:48   #13
Ostre wasabi
Zadomowienie
 
Avatar Ostre wasabi
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 733
Dot.: odpowiedzialność za uczucia innych a własne zdrowie psychiczne

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;33341594]

Bo wiecej w tym przypadku oznacza, ze... Ty tez lubisz czuc sie ofiara.[/QUOTE]

O! mój TŻ to samo mi powiedział że jeszcze trochę i ja będę ofiarą ludzkości zamiast potrafić się odciąć od skrzywionych psychik ludzi których i tak nie wyleczę ponieważ nie jestem specjalistką w tej dziedzinie

Dziękuję za kopa i utwierdzenie mnie w przekonaniu że należy kończyć te toksyczne znajomości na tym etapie w którym już się znajdują, czyli i tak za daleko niż powinny
Ostre wasabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 12:56   #14
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: odpowiedzialność za uczucia innych a własne zdrowie psychiczne

Cytat:
Napisane przez Ostre wasabi Pokaż wiadomość
Dziękuję za kopa i utwierdzenie mnie w przekonaniu że należy kończyć te toksyczne znajomości na tym etapie w którym już się znajdują, czyli i tak za daleko niż powinny
no to nie marudz wiecej

p.s. moze Ty DDA jestes? Oni glownie, to tacy zbawiciele swiata...
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 13:02   #15
Ostre wasabi
Zadomowienie
 
Avatar Ostre wasabi
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 733
Dot.: odpowiedzialność za uczucia innych a własne zdrowie psychiczne

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;33341890]no to nie marudz wiecej

p.s. moze Ty DDA jestes? Oni glownie, to tacy zbawiciele swiata...[/QUOTE]
Nie, w rodzinie był problem alkoholowy z którym w jakiś sposób miałam styczność, ale w samym domu w którym się wychowywałam nie
Ostre wasabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 13:02   #16
Regista
Meravigliosa creatura
 
Avatar Regista
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 1 280
Dot.: odpowiedzialność za uczucia innych a własne zdrowie psychiczne

Powiedz jej, że jeśli znów zadzwoni w środku nocy, to Ty możesz co najwyżej zadzwonić na policję i poinformować ją o tym, co właśnie usłyszałaś od koleżanki i niech policja ją ratuje. I w sumie jak najbardziej możesz tak zrobić. Masz prawo się martwić o nią i wezwać policję, skoro się autentycznie boisz o jej zdrowie. Jak koleżanka zobaczy patrol w mieszkaniu może się opamięta, i zrozumie, że to nie zabawa.
__________________
When all else fails, screw it!
Kot(y), Doktor Who i Spółka
Instagram
Regista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.