![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 35
|
Nie odzywaj się, ja się odezwę
Cześć dziewczyny.
Potrzebna mi Wasza rada/pomoc po rozstaniu z dziewczyną, jej decyzja. Poznałem kobietę na Tinderze 24 lata, ja 27 lat. Pisaliśmy 3 tygodnie, zaproponowałem spotkanie. Jedno, drugie, trzecie, przytulanie, pocałunki itp. Po bodajże 6-7 spotkaniu, zaprosiła mnie do siebie, piliśmy kawę, gadaliśmy, śmialiśmy. Potem nastepne spotkania, cały czas rozmawialiśmy na fejsie, zaczęliśmy uprawiać seks, kontakt dalej był do czasu, ogólnie ponad 30 spotkań było. Na ostatnim spotkaniu, siedzieliśmy z jej przyjaciółką, gadaliśmy, potem leżeliśmy razem, gadaliśmy. Nic wtedy nie było, pojechałem do domu i tyle. Normalne spotkanie. Potem tydzień przerwy w spotkaniach, pisaliśmy ze sobą cały czas, no i przyszedł moment kiedy zaproponowałem następne spotkanie, to nic z tego bo późno wróci do domu skądśtam, no dobra. Następna propozycja spotkania, zawsze w ten dzień się spotykaliśmy bo miała wolne. Mówię, że wieczorem przyjadę, a ona mówi że nigdzie dzisiaj nie wychodzi, bo ją wszystko boli. Pytam się a czy na następny dzień nic ja już nie będzie boleć odpowiedziała że nie i możemy się spotkać. Zagotowałem się, ale bez żadnych dram. Każde spotkanie ja inicjowalem, ona tylko na Messengerze parę razy pierwsza napisała a tak to wszystko ja.. Wcześniej też parę zgrzytów było właśnie o spotkanie ale przeszliśmy to. No i wymieniliśmy parę zdań, ostatnie zdanie było zdawkowe na odwal sie od niej i żeby nie drążyć już tego uciąlem rozmowę. Dodała też wczesniej że ja jej nie daje szansy zaproponować spotkania bo powiedziałem jej ze wszystko ja inicjuję przed nią jak ona niby chce.. Gdyby nie ja to sama nie zaproponowałaby spotkania. Dobra, następny dzień, cisza, daje jej szansę zapytać co ze spotkaniem. Nie odezwała się i zapytałem czy się dzisiaj widzimy. Odpowiedziała, że nie. Pytam dlaczego, a ona mówi mi żebym się do niej nie odzywał, ona odezwie się do mnie za jakiś czas. No i w akcie desperacji, przyznaje, namawiałem ją zeby została, wiecie jak to jest jak się poczuje człowiek odrzuconym. Bez złej krwi. Napisałem że rozumiem i szanuję jej zdanie, a ona mówi że to nie moja wina, męczy ją coś ciągle, ale oczywiście nie powiedziała o co chodzi. Parę wiadomości jeszcze wyjaśniających naszą relację, ona odpisywała swoje, ostatnie zdanie jej było zdawkowe więc już się domyśliłem że to koniec, a mogłem wcześniej to zrobić a nie być desperatem i napisałem na koniec: Tyle ode mnie. Nie chcesz żebym się odzywał to nie będę, dobranoc. Dobrze zrobiłem? I od miesiąca cisza, ja się nie odzywam, ona bawi się w klubach ze swoją przyjaciółką która rzucił chłopak. Myślę, że wpływ też ma jej przyjaciółka, mieszkają razem, która teraz non stop randkuje oby tylko mieć faceta. Ale to nie temat o niej.. Trochę chaotycznie napisałem, wiem, emocje dalej są. Za bardzo się zaangażowałem i uciekła? Na spotkaniach ona też się angażowała bardzo. Dostałem się do friendzone moim zachowaniem? Chciała mnie mieć do relacji fbw? Zobaczyła że jestem desperatem bo mi zależy? Nie wiem co o tym myśleć, wiem że odezwać się nie mogę bo już cały honor stracę, który i tak mocno nadszarpnąłem.. Nie wiem co robić.. Edytowane przez Kaarolekk Czas edycji: 2021-12-06 o 18:18 Powód: Dodane parę zdań |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 323
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;89027317]Co twoim zdaniem było przejawem jej zaangażowania? Bo ja tutaj z jej strony nie widzę czegoś takiego. Zero inicjatywy, jak jesteś to fajnie, jak cię nie ma to też spoko. Ponad 30 spotkań, ale czy wy kiedykolwiek rozmawialiście czy wasze oczekiwania wobec relacji są zbieżne? Jak dla mnie to ona w ogóle nie postrzegała cię jako potencjalnego kandydata na partnera. Może dlatego, że nie szuka teraz związku albo coś w tobie jednak jej na dłuższą metę nie pasuje. Teraz w sumie to można wróżyć z fusów. Mogłeś drążyć temat, jak były ku temu okoliczności.[/QUOTE]
Dokładnie. Po tylu spotkaniach ludzie, jeżeli byliby obopólne zauroczenie sobą, już dawno oficjalnie byliby w związku.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 35
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Macie rację dziewczyny, dałem sie zrobić w ch*ja za bardzo się angażując, starając się, a w drugą stronę praktycznie nic. Myślę że można to ująć 90/10 jeśli chodzi o zaangażowanie moje i jej.
Jak zaczęliśmy pisać ze sobą to jej przyjaciółka była w związku. Podczas naszych pierwszych spotkań ten facet ją rzucił. Myślę że jak ta przyjaciółka była z kimś a ta moja sama, to po prostu szukała towarzystwa i ja jej to dawałem. A teraz jak przyjaciółka jest sama, a moja ze mna, to wolą być obie same. Myślę, że przyjdzie taki moment że znowu zawieje nudą u niej albo jej koleżanka znajdzie faceta i się odezwie. Jak pokazać że to ona powinna się teraz pokazać zaangażowanie? Przecież jak zapytam się czego ode mnie oczekuje to skłamie a ja polecę jak desperat do niej.. Próbuje o tym nie myśleć, zająłem się swoim rozwojem i życie idzie dalej. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Ja bym ja zablokowała. Bawi się Tobą, nie szanuje, po co ci ktoś taki w życiu. Daj sobie szansę poznać kogoś lepszego.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 35
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Dokładnie, dobre określenie "bawi się". Ja widziałem problemy, o których chciałem pogadać a ona zero. Takiej ludzkiej rozmowy o życiu, zaraz zaczynała milczeć.
Mam słabą psyche, owinęła mnie wokół palca, ja się dawałem, a teraz ja się męczę czyli wszystko co może się trafić złego. Tłumacze sobie że ja przeżywam 3 miesiące a inni lata i żyją przecież i mają się dobrze 😉 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Jest też opcja że poznała nowego, jej zdaniem ciekawszego a u Ciebie zostawia sobie furtkę na wypadek gdyby z tamtym nie wyszło. Co by nie było, nie wydaje się być Tobą jakoś szczególnie zainteresowana
__________________
01.02.2016 66kg ![]() 13.08.2016 ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 35
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Tak, widzę to że furtkę sobie otworzyła na powrót, bo złej krwi nie było tylko tłumaczenia. Jestem tylko planem B/ drugą opcją.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Cytat:
Ona Cię olała po całości powinieneś zrobić to samo i skupić się na kimś innym. Ja bym ją jedynie trzymała jak się odezwie do jakichś seks spotkań ale po czymś takim nie miałaby co liczyć na związek. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 35
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Analizując jej zaangażowanie to myślę że to ona miała mnie do tego. W środę zaczął jej się okres, czwartek wszystko ją boli, w piątek chętna na spotkanie. Nie, to nieprawda że wszystko ją wtedy bolało bo okres, okresy łagodnie przechodziła, spotykaliśmy się wcześniej nawet w te dni.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Cytat:
---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ---------- To normalne przeżywać odrzucenie. Nie skupiaj się na obwinianiu jej, ani siebie. Pielęgnowanie negatywnych emocji czy rozpamiętywanie nie przyniesie ci spokoju. Przemyśl jakie 'czerwone flagi' przegapiłeś i wyciągnij wnioski na przyszłość i zamknij tę sprawę w głowie definitywnie. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 35
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Dla mnie relacja wydawała się jasna, ona też ma język i może powiedzieć czego oczekuje i nie byłoby problemu. Widzisz, ciężko powiedzieć że źle się czuje bo ma okres tylko wymyślać i mnie prowokować. Nie jestem ch*jem, wystarczy rozmowa, komunikacja tu zabrakło.
Lejecie kubeł zimnej wody na mnie, cieszę się. Pomogło. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Widzisz popełniłeś taki błąd, że z góry założyłeś, że jak ty czegoś oczekujesz to inni mają tak samo. A ona ewidentnie nie miała. Komunikacji zabrakło z obu stron. Tylko prawda jest taka, że tobie zależało sformalizowaniu tej relacji do związku, zamiast trwaniu w seks-koleżeństwie. Także jak dla mnie to ty powinieneś wyjść z inicjatywą deklaracji, kiedy czułeś, że to już właściwy moment. Najwyżej byś się dowiedział, że ona nie chce waszej znajomości przenosić na wyższy poziom i miałbyś jasność, że się rozmijacie w oczekiwania i nie ma sensu tego ciągnąć dalej. Czekałeś na niewiadomo co, zamiast na spokojnie na początku ustawiać relację na właściwe tory lub się wycofać. A potem emocje wzięły górę i całkiem ją odstraszyłeś, a sam zostałeś z poczuciem zmarnowanego czasu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 35
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Zgadza się, liczyłem na coś innego niż ona, pokazałem jakim jestem desperatem, tłumacząc jej po tym jak napisała żebym się do niej nie odzywał i tym odrzuciłem ją totalnie. Emocje górą i jestem z niczym, w punkcie zero.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-10
Wiadomości: 5
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Cytat:
I w tym momencie kopanie leżącego nic nie da, wyciągnij wnioski i tyle, nie byliscie dla siebie, poznasz kogoś lepszego ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 35
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Bo mnie strasznie męczy to mimo że minął dobry miesiąc. Nie mam komu o tym powiedzieć, wyżalić się lub poradzić, znajomi puszczą to gdzieś dalej a nie lubię też się komuś spowiadać z moich problemów..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Cytat:
---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ---------- I to że ta dziewczyna nie widziała w tobie kandydata na partnera, jeszcze nie znaczy, że żadna nie będzie widzieć. Także uszy do góry ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 35
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Może to przez właśnie dobry seks teraz mam zamieszanie w głowie. Że tak naprawdę sam na to liczyłem a pokazałem jej słabość i że chcę związku, a ona nie. Źle odczytałem jej zamiary i tym odrzuciłem w sumie tą relację a nie szansę na związek.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Cytat:
---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ---------- Musisz też trochę poczekać aż opadną ci emocje. Z zakochaniem działa trochę jak narkotyk, gdy do gry wchodzą hormony. Ale za kilka tygodni wrócisz do stanu wyjściowego i przestaniesz odczuwać fizyczne symptomy odstawienia od źródła fascynacji. Im szybciej przestaniesz rozpamiętywać, śledzić ją w mediach społecznościowych czy szukać info o niej u znajomych, tym szybciej powinieneś się pozbierać. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;89027631]Ale przecież to żadna słabość chcieć związku, jeśli ktoś ci się podoba i dobrze się z nim bawisz. Przestań postrzegać relacje jako grę, gdzie trzeba wykonać określone ruchy, żeby 'wygrać'. Nie ma sensu udawać niedostępnego jak ci zależy. Tak naprawdę to nie wiesz czy jeśli cokolwiek zrobiłbyś inaczej to ona chciałaby się z tobą związać. Poza tym czasu nie cofniesz. Tak wyszło, pozostaje ci to zaakceptować i szukać dalej.
---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ---------- Musisz też trochę poczekać aż opadną ci emocje. Z zakochaniem działa trochę jak narkotyk, gdy do gry wchodzą hormony. Ale za kilka tygodni wrócisz do stanu wyjściowego i przestaniesz odczuwać fizyczne symptomy odstawienia od źródła fascynacji. Im szybciej przestaniesz rozpamiętywać, śledzić ją w mediach społecznościowych czy szukać info o niej u znajomych, tym szybciej powinieneś się pozbierać.[/QUOTE]Dokładnie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 35
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Też tak uważam, dzięki za dobre rady dziewczyny.
Taki typ człowieka ze mnie, że dłużej mnie coś męczy ale w końcu przejdzie, muszę to ogarnąć bo mnie wyniszczy całkiem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Nie wkręcaj sobie że wpływ na tą sytuację ma jej przyjaciólka z którą imprezuje.
Nie, na pewno nie ma wpływu na to. Nie szukaj na siłę dla niej usprawiedliwienia. Dziewczyna się odcięła nie z powodu koleżanki. Nikt nie wie z jakiego powodu. Ona sama może nie wiedzieć czemu... Czasem tak bywa... Trzymaj się i głowa do góry ![]()
__________________
Większość kobiet czyni wszystko, by ich mężczyzna stał się inny. Gdy już się staje, przestają go kochać. Marlena Dietrich |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Cytat:
Sent from my BV9800Pro using Tapatalk |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Cytat:
poprostu przeszlo jej z jakiegos powodu,odwidzialo jej sie,moze poznala kogos bardziej interesujacego,moze poprostu zrozumiala ze nie chce teraz zwiazku i tyle cokolwiek byc nie probowal zrobic,powiedziec itp nie byles w stanie temu zapobiec jesli komus ktos odpowiada,podoba sie,stracil dla niego glowe pokazanie ze ci na nim zalezy nie ochlodzi relacji tylko ja polepszy przestan analizowac i rozbijac gowno na atomy ,poprostu nie wyszlo ,zamknij ten rozdzial i szukaj kogos innego ps,jej kolezanka nie ma z tym nic wspolnego |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 323
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89029097]sluchaj nie zrobiles nic takiego zeby ja zniechecic jesli ona bylaby zainteresowana i chetna
poprostu przeszlo jej z jakiegos powodu,odwidzialo jej sie,moze poznala kogos bardziej interesujacego,moze poprostu zrozumiala ze nie chce teraz zwiazku i tyle cokolwiek byc nie probowal zrobic,powiedziec itp nie byles w stanie temu zapobiec jesli komus ktos odpowiada,podoba sie,stracil dla niego glowe pokazanie ze ci na nim zalezy nie ochlodzi relacji tylko ja polepszy przestan analizowac i rozbijac gowno na atomy ,poprostu nie wyszlo ,zamknij ten rozdzial i szukaj kogos innego ps,jej kolezanka nie ma z tym nic wspolnego[/QUOTE] ![]() Lub od początku był tylko kolesiem do spotykania się z braku laku, poimprezowania, seks się zdarzył, bo miała ochotę (i to go zmyliło, bo uznał, że skoro kobieta uprawia z nim seks to oznacza jakieś większe uczucia). Idę o zakład, że głównie to on stawiał i jej z tym było po drodze.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. ![]() ![]() Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2021-12-09 o 15:08 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Cytat:
to juz nie te czasy ze jak kobieta godzi sie na seks to marzy o relacji na stale noe miala nic lepszego do roboty to sie spotykali teraz chce czegos innego nie miala jaj zeby mu powiedziec spadaj,zastosowala stary trick ktory stosuje wiekszosc ludzi,ignoruj,olewaj to sie sam/a znudzi i zerwie niestety ta metoda czesto nie dziala wiec wowczas sie stosuje inny trick standardowy ,daj mi troche czasu,daj mi zastesknic za toba ,odezwe sie pozniej itp te wszystkie teksty i zachowania oznaczaja tylko jedno-spadaj bo mi sie znudziles tylko najlepiej jakbys nie robil scen bo nie mam na to czasu ;-) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 35
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Bo to jest gra, zgrywa niedostępna/księżniczkę, bo taka już jest, bo wie że owinęła mnie wokół palca albo ma mnie gdzieś.
Dam znać jak się rozwinęło to, bo się odezwała.... ---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ---------- I już nie chodzi o związek bo z taką osobą jak widać nie ma co się wiązać, skoro po ledwie 3 miesiącach takie zagrywki szczeniackie.. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Cytat:
mozesz byc jak sie nudzi jak ma ciekawsze rzeczy do roboty to nie ma dla ciebie czasu |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
Jeżeli masz wrażenie, że twoja relecja jest grą, gdzie trzeba wykonać określone ruchy, żeby coś osiągnąć, że trzeba robić próby sił z drugą osobą i zawsze ktoś wygrywa albo przegrywa, to dla mnie tylko znak, że jesteś w dysfunkcyjnym związku. W dobrej relacji takie rzeczy wychodzą naturalnie, komunikacja nie jest wymuszona, a obie strony czują się wygrane.
Także nie wiem po to ciągniesz dalej. Co z tego, że się odezwała? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 323
|
Dot.: Nie odzywaj się, ja się odezwę
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89030035]ona nie zgrywa niedostepnej ,ona ma cie w dupie tak poprostu
mozesz byc jak sie nudzi jak ma ciekawsze rzeczy do roboty to nie ma dla ciebie czasu[/QUOTE] Amen.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:44.