|
Notka |
|
ROSSMANNiaczki Forum ROSSMANNiaczki to miejsce, w którym znajdziesz informacje o promocjach sieci Rossmann, konkursach, kodach promocyjnych przeznaczonych tylko dla Wizażanek. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 180
|
![]() Isana Q10 - test amru.Isana Q10 - ujędrniający krem do ciała. Odebrałam wczoraj, zapłaciłam 1 grosz, cena na półce to 10,69 zł. Czy to dużo? Powiem, jak skończę testować. Opakowanie: bardzo praktyczne - słoiczek. Na kosmetyk za niecałe 11 zł opakowanie jest niezwykle porządne. W dodatku uwielbiam słoiki z racji tego, że można produkt zużyć do końca, a tubki czy butelki niestety tego nie gwarantują. Zawartość: wspomniany słoiczek jest wypełniony maksymalnie. Nie jest tak, że na dole trochę kremu i lekko ubrudzone wieczko. W żadnym razie! Kremu z Isany jest tyle, że jak zerwie się sreberko to "tafla" zrównuje się z brzegiem. Zapach: przyjemny, ale bez szału. Widziałabym tam nutkę wanilii, kokosu, czegoś, co by zwracało uwagę. Krem pachnie jak... krem. Konsystencja: idiotycznie nazwać ją kremową, bo w końcu recenzuję krem, ale ona serio jest kremowa, innego określenia nie mogę znaleźć. Jest gęsta, nie rozlewa się, ale też nie jest jak masło. Wydajność: oto bardzo duży plus Isany Q10! Wysmarowałam się cała, łydki, uda, pupa, brzuch, piersi, ramiona i dekolt i krem nadal jest taki pełny, że jak go zakręcam to wydaje mi się, że go nie zamknę. Wystarczy niewielka ilość, żeby się wysmarować. Wchłanianie: kolejna zaleta - rewelacyjne! Wchłania się szybko, czytałam parę recenzji, że zostawia film... niczego takiego nie zauważyłam. Smarowanie zaczęłam od łydek, jak dotarłam do brzucha to w łydki już zdążył się wchłonąć. Koszulę nocną mogłam więc założyć zaraz po smarowaniu i nie była upaćkana i przyklejona. Pielęgnacja: świetna! Skóra przyjemna i miła w dotyku, nawilżona. Ujędrnianie: jeszcze nie wiem. Edytowane przez amru Czas edycji: 2012-04-19 o 16:39 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 180
|
Dot.: Isana Q10 - test amru.
Wczoraj wieczorem, pod prysznicem zauważyłam mnóstwo małych krostek. Chodzi mi o skórę na biuście i dekolcie. Nie wiem, czy to alergia czy też efekt zapychania porów. Alergia chyba nie, bo smarowałam się cała, a krostki pojawiły się tylko w górnych partiach, gdzie skóra mimo wszystko ma jednak inną specyfikę.
Cóż, nie będę więcej używać Isany na dekolt i piersi. Nadal testuję na nogach, brzuchu i ramionach, gdzie żadnej negatywnej reakcji nie zaobserwowałam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:59.