|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 024
|
![]() Świadek pobicia
hej Dziewczyny. Niedawno byłam świadkiem pobicia chłopaka, sam pobity wzywał policję. Zeznałam jedynie w którą stronę uciekli i jaki kolor ubrań mieli na sobie, nic więcej nie widziałam. Wiadomo, dostanę wezwanie na przesłuchanie, ale czy jeśli dojdzie do sprawy w sądzie będę musiała być ciągana po sądach? Zwyczajnie się boję, bo mieszkam w okolicy w której doszło do zdarzenia... W dodatku zaczęłam nową pracę i nie chcę się zwalniać jeżdżąc i zeznając w sprawie obcej osoby. W chwili kiedy policjant pytał o zdarzenie nie myślałam i mówiłam co wiedziałam, a teraz w sumie żałuję.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Świadek pobicia
[1=9cfdbdf4a8633c241406c59 618b1b1f07a8603a7_62eda0f 28d492;33713731]hej Dziewczyny. Niedawno byłam świadkiem pobicia chłopaka, sam pobity wzywał policję. Zeznałam jedynie w którą stronę uciekli i jaki kolor ubrań mieli na sobie, nic więcej nie widziałam. Wiadomo, dostanę wezwanie na przesłuchanie, ale czy jeśli dojdzie do sprawy w sądzie będę musiała być ciągana po sądach? Zwyczajnie się boję, bo mieszkam w okolicy w której doszło do zdarzenia... W dodatku zaczęłam nową pracę i nie chcę się zwalniać jeżdżąc i zeznając w sprawie obcej osoby. W chwili kiedy policjant pytał o zdarzenie nie myślałam i mówiłam co wiedziałam, a teraz w sumie żałuję.[/QUOTE]
Ale czego tu żałować? Prawdy? Wiadomo, że nie jest to przyjemna sytuacja. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 347
|
Dot.: Świadek pobicia
Żałujesz, że być może przyczyniłaś się do złapania tych kolesi??
Może obejrzyj sobie film Wymyk. Eh.. Ciekawe co byś myślała, gdyby to ciebie pobili lub coś gorszego.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Świadek pobicia
Nie osądzajcie autorki. Powiedziała prawdę, chciała dobrze, ale wiadomo, że boi się - chyba wszyscy wiemy, jak wyglądają takie kwestie w naszym kraju. Wydaje mi się, że jest możliwość składania zeznań bez obecności oskarżonego, ale niech się wypowie ktoś fachowy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Świadek pobicia
powiem tak, powiedziałam co wiedziałam, ale policjant sam powiedział mi że ten chłopak został pobity któryś raz z kolei, więc coś jest nie tak. Zwyczajnie się boję, nie mam problemów ze złożeniem kolejnych zeznań na komisariacie, ale nie chciałabym żeby ktoś widział że to ja jestem świadkiem. Podczas kiedy rozmawiałam z policjantem przechodził chłopak, który prawdopodobnie był 'od nich' i może kojarzyć mnie z widzenia. No, pewnie że nie chciałabym żeby ktoś odmówił zeznań kiedy mnie pobiją, ale nie chciałabym też być pobita za to że zeznałam.
Poza tym bardziej chodzi mi o to, czy w przypadku ewentualnej sprawy w sądzie będę musiała zeznawać w ich obecności, jeśli niewiele tak naprawdę wnoszę do sprawy. Tak jak mówiłam- kolor ubrań, w którą stronę poszli i kolor włosów jednego z nich. Edytowane przez 9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492 Czas edycji: 2012-04-22 o 20:31 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 347
|
Dot.: Świadek pobicia
Ja niestety nie znam się na prawie, więc nie pomogę. Chociaż cos mi świta, że nie masz obowiązku zeznawać w obecności oskarżonego. Na pewno są na forum wizażanki prawniczki, które pomogą.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Świadek pobicia
Możesz o to poprosić na sali sądowej, aczkolwiek nie do końca wiem czego się boisz. Skoro nic nie widziałaś oprócz koloru ubrania .
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
|
Dot.: Świadek pobicia
Jeżeli rzeczywiście istnieje obawa, że zeznawanie "jawnie" będzie zagrażało twojemu życiu, zdrowiu itp to możesz być przesłuchana jako świadek anonimowy. Oczywiście decyduje o tym sąd.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Kociara
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 3 340
|
Dot.: Świadek pobicia
[1=9cfdbdf4a8633c241406c59 618b1b1f07a8603a7_62eda0f 28d492;33714083]powiem tak, powiedziałam co wiedziałam, ale policjant sam powiedział mi że ten chłopak został pobity któryś raz z kolei, więc coś jest nie tak. Zwyczajnie się boję, nie mam problemów ze złożeniem kolejnych zeznań na komisariacie, ale nie chciałabym żeby ktoś widział że to ja jestem świadkiem. Podczas kiedy rozmawiałam z policjantem przechodził chłopak, który prawdopodobnie był 'od nich' i może kojarzyć mnie z widzenia. No, pewnie że nie chciałabym żeby ktoś odmówił zeznań kiedy mnie pobiją, ale nie chciałabym też być pobita za to że zeznałam.
Poza tym bardziej chodzi mi o to, czy w przypadku ewentualnej sprawy w sądzie będę musiała zeznawać w ich obecności, jeśli niewiele tak naprawdę wnoszę do sprawy. Tak jak mówiłam- kolor ubrań, w którą stronę poszli i kolor włosów jednego z nich.[/QUOTE] Serio nie wiem czego się obawiasz. Ja zeznawałam też jako świadek pobicia jakieś... 1,5 roku temu. Oczywiście wielu świadków nie przyszło, byłam ja i jakieś 1-2 osoby. Nie wiem czy ci, którzy się nie stawili wyciągali póxniej jakieś konsekwencje, czy ich "ścigali" za niestaienie się w sądzie. Moim zdaniem nie ma się czego bać. Ja również mieszkalam w okolicy (w chwili wypadku), a sprawa miała miejsce na jesieni i specjalnie przyjechałam ze studiów. Dostałam oczywiście zwrot kosztow podróży (od ręki). Sprawa przebiegła bardzo spokojnie - nie było pokrzywdzonego, tylko sam oskarżony z obrońcą i p.prokurator. Zadawali mi takie standardowe pytania - w sumie te samo co policjanci przy spisywaniu zeznać. Mam wadę wzroku, a zdarzenei miało miejsce pod wieczór, wiec też nie widziałam dokaldnie sprawców. Ale powiedziałam co wiedziałam ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Świadek pobicia
Nie wiem czy to normalni ludzie, którzy mają jakieś nie załatwione sprawy między sobą, czy jacyś psychole, więc nic dziwnego w tym nie widzę, że się obawiam. Pisałam już, że widział mnie chłopak 'od nich' kiedy policjant spisywał ode mnie zeznania, a on nie będzie wiedział co ja widziałam, a co nie widziałam.
Zastanawia mnie tylko, co w wypadku kiedy ich znajdą, a ja nawet nie będę wiedziała czy to na pewno byli oni. Bo twarzy nie skojarzę. Nie tylko ja mieszkam w okolicy wypadku, ale oni również. Zarówno poszkodowany, jak i oskarżeni. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
|
Dot.: Świadek pobicia
[1=9cfdbdf4a8633c241406c59 618b1b1f07a8603a7_62eda0f 28d492;33719366]Nie wiem czy to normalni ludzie, którzy mają jakieś nie załatwione sprawy między sobą, czy jacyś psychole, więc nic dziwnego w tym nie widzę, że się obawiam. Pisałam już, że widział mnie chłopak 'od nich' kiedy policjant spisywał ode mnie zeznania, a on nie będzie wiedział co ja widziałam, a co nie widziałam.
Zastanawia mnie tylko, co w wypadku kiedy ich znajdą, a ja nawet nie będę wiedziała czy to na pewno byli oni. Bo twarzy nie skojarzę. Nie tylko ja mieszkam w okolicy wypadku, ale oni również. Zarówno poszkodowany, jak i oskarżeni.[/QUOTE] To skąd wiesz że ten chłopak był "od nich" skoro nie widziałaś twarzy? To znaczy że wiesz która "grupa" brała udział w pobiciu (wiesz kto należy do tej grupy, znasz ich twarze nazwiska) tylko nie wiesz którzy z nich konkretnie tam byli? Skoro w ogóle nie widziałaś twarzy bijący to skąd masz pewność że to właśnie ta "grupa" i że ten chłopak był "od nich"? Edytowane przez Flashdance Czas edycji: 2012-04-23 o 09:41 |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Świadek pobicia
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Świadek pobicia
Po pierwsze - jeśli nie stawisz się w sądzie bez uzasadnionego powodu (np. L4) to tak - poniesiesz karę finansową.
Po drugie - skoro i tak w niczym nie pomożesz, to doprawdy nie rozumiem czego się boisz. Gdybyś miała do powiedzenia coś istotnego, co miałoby rzeczywisty wpływ na wyrok sądu - to rozumiem. Ale co, myślisz że Cię pobiją, bo powiesz, że jeden z nich miał czerwoną bluzę a drugi ciemne włosy? ![]() Powiedz na komisariacie, że boisz się zeznawać w obecności oskarżonych,może umożliwią Ci przesłuchanie bez nich. Ale i tak mówisz,że jeden z nich Cię już skojarzył,więc raczej nic Ci to nie da ![]()
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post34053713 ->Majowa nowa wymiana ![]() in my past life I was a dancer, I danced my life away ... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:28.