|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 473
|
Mentalność faceta- jak mu to powiedzieć?
Z GÓRY DZIĘKI ZA PRZECZYTANIE!
)No więc ... Poznałam chłopaka, jest spoko. Jestem wymagająca co do facetów, ale wydaje mi się, że ten mi się podoba. Zgrywamy się charakterami, spoko nam się gada, podobne poczucie humoru. Tylko, że... Spotkaliśmy się dopiero 2 razy, ale baardzo długo gadaliśmy przez telefon, fb itp Ale ja się totalnie boje związków, zaangażowania. Lubię być wolna i jednocześnie mieć kogoś, ale to jest strasznie nie fair w stosunku do innej osoby i ja to wiem. Chociaż zaastanawiam się czy to nie przez to, ze jednak podświadomie patrzę, czy to byłby chłopak na całe życie i to jest zgubne. A jak ja wspomniałam, jestem wymagająca i żeby chłopak pasował mi na 100% to bym sobie poszukała jeszcze... Tym bardziej, że zdaję sobie sprawę, że ja tez idealna nie jestem. Czuję, że najlepszym sposobem byłoby powiedzenie z góry, żebyśmy na razie spotykali się jako znajomi, tylko jak to powiedzieć? Zbierałam się przez tydzień. Nie było go w moim mieście więc gadaliśmy na fejsie do 2 w nocy czasami, po kilka godzin, ale nadal nie wiedziałam zupełnie jak to powiedzieć. Po prostu jak się z nim spotkam, nie chce czuć takiej presji, patrzeć na niego jak na faceta z którym będę. I to nie chodzi akurat o tego chłopaka, tylko mam taki pokręcony umysł. Rok temu miałam już taką sytuację, zaznaczyłam chłopakowi, że na własne ryzyko pakuje się w związek ze mną, że ja nagle mogę stwierdzić, ze jednak tego nie czuję i tak się stało. Mega go zraniłam mimo, ze powiedziałam to na początku ' związku'. Więc teraz nie chciałabym tego zepsuć, bo czuję, że on jest fajny i mogło by coś z tego być i wolałabym to z góry zaznaczyć i spotykać sie neutralnie jako znajomi, tym bardziej, że przez sesją to może będę miała dla niego z 30min tygodniowo;P bo tak wyszło, ze studiuję na bardzo wymagającym kierunku. Boże, jak to przeczytałam, to spodziewam sie samych hejtów w moją stronę, ale nie wiem jak dokładniej to napisać. Ja naprawde generalnie jestem miłą i ułożoną dziewczyną tylko na tym polu tak jakoś ciężko mi się ułożyć;p pozdrawiam serdecznie
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: Mentalność faceta- jak mu to powiedzieć?
Ile masz lat? Bo straszną dziecinadą zajeżdża.
Nie da się zjeść ciastka i mieć ciastko. Będąc w związku poświęcasz tak jak Ty określiłaś "wolność", ale zyskujesz coś innego. Zawierając znajomości z facetami i wchodząc w nie na pół gwizdka na zasadzie "a troche z nim połaże, nie będzie nudno, a może trafi się na horyzoncie ktoś lepszy" jest totalnie bez sensu. Nigdy nie trafisz na swojego nawet jak go będziesz miała przed nosem, bo sie nie angażujesz i wiecznie szukasz czegoś lepszego. Radziłabym troche pomysleć i wyciągnąć wnioski. Bo z jednej strony piszesz, że zdajesz sobie sprawe,że masz wady, ale z drugiej tylko wymagasz od facetów nie dając nic od siebie. ---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ---------- Cytat:
Co do pogrubionego: sama widzisz jak to wygląda. Bawisz się ludźmi.
__________________
My road. My life. My dream. Edytowane przez lady17 Czas edycji: 2013-06-01 o 12:14 |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 628
|
Dot.: Mentalność faceta- jak mu to powiedzieć?
No jasne, facet usychał z miłości. Dziecinne te Twoje wypowiedzi, strasznie egzaltowane. Nie masz obowiązku się z nikim spotykać ani robić tak żeby innym było miło. Chcesz pozostać na gruncie znajomi to mu to wprost powiedz. Spoko, z mostu się raczej nie rzuci, a nawet jak rzuci to nie Twój problem.
Edytowane przez tambourinist Czas edycji: 2013-06-01 o 12:18 |
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 473
|
Dot.: Mentalność faceta- jak mu to powiedzieć?
Macie racje, to brzmi totalnie dziecinnie. Nie powinnam była zakładać tego wątku. W całkowicie zły sposób przekazałam to co chciałam przekazać.
|
|
|
|
|
#5 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 628
|
Dot.: Mentalność faceta- jak mu to powiedzieć?
Spora część facetów w naszej partiarchalnej kulturze to straszni egoiści. To oni mają dyktować sytuację. Jeśli pozbawisz ich tej roli będą na Ciebie wściekli. Nie oznacza to jednak, że robisz coś złego, wprost przeciwnie. Unikanie konfliktu i robienie tego, co inni od Ciebie oczekują to kiepska recepta na życie.
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Mentalność faceta- jak mu to powiedzieć?
A moim zdaniem spotkaliście się DOPIERO dwa razy. To, kiedy ze znajomych zmienicie się w parę zależy również od Ciebie i jeśli koleś będzie nalegał i narzucał się na trzecim spotkaniu, to znaczy, że nie jest taki super. Dla mnie komunikat "nie spieszmy się" jest czytelny i powinien wystarczyć. Nie całuj się z nim, nie obściskuj, powiedz, że lubisz powolny rozwój wydarzeń, a do tego teraz masz dużo na głowie i tyle.
__________________
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Mentalność faceta- jak mu to powiedzieć?
Ja nie widzę nic złego w spotykaniu się bez zobowiązań. To jest dla mnie całkowicie normalne - przecież po jednej, dwóch randkach nie da się stwierdzić "tak, zostańmy parą". Nie widzę powodu, dla którego ktoś miałby się obrazić, gdy spokojnie mu wyjaśnisz, że chcesz widywać się na luzie, bez żadnych deklaracji, bo zanim coś zadeklarujesz chciałabyś lepiej chłopaka poznać. To rozsądne.
A jeśli gość nie rozumie przekazywanego komunikatu to jego problem i tyle. Faktycznie trochę niefortunnie opisałaś swój problem, ale tak to czasem bywa, gdy pisze się wiadomość w necie, że ciężko przekazać w dobry sposób to, co się myśli
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Mentalność faceta- jak mu to powiedzieć?
A ja także nie widzę w tym nic dziwnego - to, że się z kimś spotykam i chodzę na randki nie znaczy, że z tego będzie wielki związek. Chyba, że dla niektórych spotykanie się z kimś to już związek
jak tak to.. o boże miałam chyba najwięcej chłopaków na świecie ![]() Po prostu nie miejcie kontaktów fizycznych, wychodźcie sobie razem, gadajcie się, śmiejcie... albo to coś przyjdzie albo nie - jeśli nie to nie można mieć do nikogo pretensji no ludzie
Edytowane przez chwast Czas edycji: 2013-06-01 o 15:33 |
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 411
|
Dot.: Mentalność faceta- jak mu to powiedzieć?
Chyba jakaś dziwna jestem, ale jak z kimś się spotykam to nie oznacza to, że od razu z tego dzieci będą. To chyba normalne, że nie wiemy, czy to będzie związek czy nie?
Co ma być to będzie, on też musi to brać pod uwagę. Może okaże się, że nie jesteś taką dziewczyną jakiej on szuka? Nic na siłę. Ale w kolejnych etapach związku, że tak to ujmę już będziecie musieli się określić
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
|
Dot.: Mentalność faceta- jak mu to powiedzieć?
to jest ok. Tylko nie zrób jak moja kumpela: spotykała sie z facetem, całowała, za rękę chodziła, sypiała a na koniec mu powiedziała, że ona nie jest gotowa na związek i się dziwi czemu on sie obraził i nagle urwał kontakt
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol: wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie, rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni, uzależnianie się od nich jest... głupotą." co Cię ujęło/ujmuje w TŻ? https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112 |
|
|
|
|
#11 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: Mentalność faceta- jak mu to powiedzieć?
Ale po co ma cokolwiek jemu mówić? Niedawno sie poznali. Byli na dwóch spotkaniach. Po co Autorka ma mu wyskakiwać z tekstem - bądźmy znajomymi, zobaczymy jak to sie rozwinie, nie moge Ci niczego obiecać. To chyba się samo przez sie rozumie. Taka kolej rzeczy.
Odnosze wrażenie, nie wiem czy słuszne, że Autorka ma potrzebe zostawienia sobie otwartej furtki i usprawiedliwienia zarazem pt:"przecież mówiłam,że niczego nie moge Ci obiecać". Autorko! Nie stwarzaj sztucznych sytuacji. Sama zobaczysz jak historia się rozwinie.
__________________
My road. My life. My dream. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:55.



)






jak tak to.. o boże miałam chyba najwięcej chłopaków na świecie 


