zazdrość.. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-02-12, 12:51   #1
Becky147
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 8

zazdrość..


Od jakiegoś czasu przeglądam wizaż, pewnie moje problemy (?) skłoniły mnie do założenia konta i napisania do Was.
Otóż od dłuższego czasu zazdroszczę innym ich życia, tego ze koleżanki wychodzą za mąż, rodzą dzieci itd. Może to głupie ale zazdroszczę im tego choć sama nie wiem czy chciałabym mieć teraz lub za rok czy dwa dziecko. Jedynie co, to chciałabym zamieszkać z TŻtem i planować ślub bo kocham go i jesteśmy już 5 lat razem. Niestety mam tylko pracę dorywczą bo jeszcze uczę się dziennie więc nie zanosi się na to w bliższym czasie (w czerwcu kończę naukę)
No i nie potrafię sobie poradzić z tą zazdrością, z tym ze innym się układa a mi (według mnie) nie układa się ani trochę i nie potrafię znaleźć pozytywnych aspektów mojego życia. Dodatkowo czuję taką apatię, nie mogę się do niczego zmusić , nie mam też motywacji do działania. Chciałabym to zmienić ale nie wiem jak. Nie wiem jak przestać zazdrościć innym i zacząć żyć własnym życiem. Nie mam hobby ani niczego czym mogłabym się zająć. Nie wiem czego oczekuję od Was, może jakiegoś kopa w tyłek.
Dodam ze mam 25 lat i jestem z TŻ 5 lat i żadnego widoku na wspólne zamieszkanie razem, co też mi nie daje spokoju. Pozdrawiam
Becky147 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 12:55   #2
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: zazdrość..

Cytat:
Napisane przez Becky147 Pokaż wiadomość
Od jakiegoś czasu przeglądam wizaż, pewnie moje problemy (?) skłoniły mnie do założenia konta i napisania do Was.
Otóż od dłuższego czasu zazdroszczę innym ich życia, tego ze koleżanki wychodzą za mąż, rodzą dzieci itd. Może to głupie ale zazdroszczę im tego choć sama nie wiem czy chciałabym mieć teraz lub za rok czy dwa dziecko. Jedynie co, to chciałabym zamieszkać z TŻtem i planować ślub bo kocham go i jesteśmy już 5 lat razem. Niestety mam tylko pracę dorywczą bo jeszcze uczę się dziennie więc nie zanosi się na to w bliższym czasie (w czerwcu kończę naukę)
No i nie potrafię sobie poradzić z tą zazdrością, z tym ze innym się układa a mi (według mnie) nie układa się ani trochę i nie potrafię znaleźć pozytywnych aspektów mojego życia. Dodatkowo czuję taką apatię, nie mogę się do niczego zmusić , nie mam też motywacji do działania. Chciałabym to zmienić ale nie wiem jak. Nie wiem jak przestać zazdrościć innym i zacząć żyć własnym życiem. Nie mam hobby ani niczego czym mogłabym się zająć. Nie wiem czego oczekuję od Was, może jakiegoś kopa w tyłek.
Dodam ze mam 25 lat i jestem z TŻ 5 lat i żadnego widoku na wspólne zamieszkanie razem, co też mi nie daje spokoju. Pozdrawiam
A co na to Twój facet?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 13:11   #3
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 059
Dot.: zazdrość..

przestań żyć cudzym życiem i skup się na sobie. masz pracę dorywczą, możecie wynająć najpierw wspólny pokój.
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 13:24   #4
AngielskaPogoda
Zadomowienie
 
Avatar AngielskaPogoda
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: United Kingdom
Wiadomości: 1 179
Dot.: zazdrość..

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
przestań żyć cudzym życiem i skup się na sobie. masz pracę dorywczą, możecie wynająć najpierw wspólny pokój.
Dokladnie. Nie wiem jakim cudem nie zamieszkaliscie razem, wynajecie czegos we 2ke czy wiecej osob jest przeciez tanie ... Mieszka z rodzicami ?
__________________
If You Wanna Make The World
A Better Place
Take A Look At Yourself And
Then Make A Change

AngielskaPogoda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 13:31   #5
Becky147
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 8
Dot.: zazdrość..

mój facet właśnie nie rozumie dlaczego tak zazdroszczę i mówi ze powinnam wyluzować.
Jeśli chodzi o zamieszkanie razem to w moim małym mieście nie ma wynajmu pokoi, są tylko kawalerki czy większe mieszkania (przynajmniej nie spotkałam się z tym żeby ktoś szukał osoby do pokoju). Zresztą nawet na to nas nie stać (ja zarabiam jakieś 300-400 zł a mój TŻ jest w trakcie szukania pracy) więc nawet nie ma o czym mówić.

Edytowane przez Becky147
Czas edycji: 2016-02-12 o 13:32
Becky147 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 13:45   #6
AngielskaPogoda
Zadomowienie
 
Avatar AngielskaPogoda
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: United Kingdom
Wiadomości: 1 179
Dot.: zazdrość..

Ups przepraszam
__________________
If You Wanna Make The World
A Better Place
Take A Look At Yourself And
Then Make A Change


Edytowane przez AngielskaPogoda
Czas edycji: 2016-02-12 o 14:21
AngielskaPogoda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 14:13   #7
Becky147
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 8
Dot.: zazdrość..

angielska pogoda - to jest wpis do mojego wątku? bo nie bardzo rozumiem... ja nie jestem zazdrosna o inne dziewczyny i nie kontroluję chłopaka
Becky147 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 14:45   #8
ALL for LOVE
Zadomowienie
 
Avatar ALL for LOVE
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 058
Dot.: zazdrość..

Weź życie w swoje ręce. Zrób coś, poszukaj lepszej pracy, w parę miesięcy może się ułożyć wszystko co byś chciała, tylko trzeba zacząć działać.
Może czas rozglądać się za pracą i mieszkaniem w większym mieście?
__________________
Cytat:
Napisane przez majka versace Pokaż wiadomość
Wspólne prowadzenie domu i przebywanie w swoim towarzystwie to wielkie wyzwanie. To nauka drugiego człowieka od nowa. Z innej perspektywy.
ALL for LOVE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 15:00   #9
Becky147
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 8
Dot.: zazdrość..

Cytat:
Napisane przez ALL for LOVE Pokaż wiadomość
Weź życie w swoje ręce. Zrób coś, poszukaj lepszej pracy, w parę miesięcy może się ułożyć wszystko co byś chciała, tylko trzeba zacząć działać.
Może czas rozglądać się za pracą i mieszkaniem w większym mieście?
od lipca zacznę szukać innej pracy a właściwie już od czerwca ale mi chodzi o tą zazdrość, nie potrafię tego powstrzymać a w dodatku porównuje się z innymi.
Becky147 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 15:08   #10
KindOfBlack
Raczkowanie
 
Avatar KindOfBlack
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 107
Dot.: zazdrość..

Ja też tak mam, wszędzie ograniczenia. Pracuję- na kiepskich warunkach. Chłopak za granicą, widzimy się rzadko. A wkoło koleżanki wychodzą za mąż, rodzą dzieci... I ani jedna nie przepracowała uczciwie paru lat. Wszystko sponsorowane przez rodziców i mężów. Jak tu nie być zazdrosnym choć trochę.
KindOfBlack jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 15:10   #11
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 059
Dot.: zazdrość..

Cytat:
Napisane przez Becky147 Pokaż wiadomość
od lipca zacznę szukać innej pracy a właściwie już od czerwca ale mi chodzi o tą zazdrość, nie potrafię tego powstrzymać a w dodatku porównuje się z innymi.
no to zaakceptuj siebie. za każdym razem, gdy zaczynasz myśleć o kimś innym, wracaj na 'swój' tor. ale nie w sensie 'o, jaka ja beznadziejna', tylko pozytywnie. znajdź sobie hobby, uprawiaj sport, żeby odciągnąć myśli od ciągłego porównywania. jeśli te metody nie działają, to możesz spróbować psychoterapii, terapeuci mają bardzo fajne narzędzia pracy z takimi problemami, a najprawdopodobniej ta zazdrość to jedynie wierzchołek góry lodowej.
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 15:15   #12
Becky147
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 8
Dot.: zazdrość..

Cytat:
Napisane przez KindOfBlack Pokaż wiadomość
Ja też tak mam, wszędzie ograniczenia. Pracuję- na kiepskich warunkach. Chłopak za granicą, widzimy się rzadko. A wkoło koleżanki wychodzą za mąż, rodzą dzieci... I ani jedna nie przepracowała uczciwie paru lat. Wszystko sponsorowane przez rodziców i mężów. Jak tu nie być zazdrosnym choć trochę.
dokładnie... Niby czego tu im zazdrościć (u mnie koleżanki mieszkają w większości u facetów i ich rodzicami) no ale jednak jest jakieś ukłucie zazdrości.. może przez to, że one mają swoich facetów na co dzień a ja dwa razy w tygodniu po 4 - 5 godzin no a w twoim wypadku jeszcze rzadziej...

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
no to zaakceptuj siebie. za każdym razem, gdy zaczynasz myśleć o kimś innym, wracaj na 'swój' tor. ale nie w sensie 'o, jaka ja beznadziejna', tylko pozytywnie. znajdź sobie hobby, uprawiaj sport, żeby odciągnąć myśli od ciągłego porównywania. jeśli te metody nie działają, to możesz spróbować psychoterapii, terapeuci mają bardzo fajne narzędzia pracy z takimi problemami, a najprawdopodobniej ta zazdrość to jedynie wierzchołek góry lodowej.
dziękuje za rady staram się właśnie tak jak piszesz "wracać na swój tor" ale są dni gorsze, gdzie swoje życie się widzi w czarnych barwach.
Becky147 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 15:45   #13
SteveS
Zakorzenienie
 
Avatar SteveS
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 893
Dot.: zazdrość..

Cytat:
Napisane przez KindOfBlack Pokaż wiadomość
Ja też tak mam, wszędzie ograniczenia. Pracuję- na kiepskich warunkach. Chłopak za granicą, widzimy się rzadko. A wkoło koleżanki wychodzą za mąż, rodzą dzieci... I ani jedna nie przepracowała uczciwie paru lat. Wszystko sponsorowane przez rodziców i mężów. Jak tu nie być zazdrosnym choć trochę.
Zupełnie, zupełnie normalnie. Nigdy, przenigdy nie chciałabym być zależna finansowo od kogokolwiek. Nie mogłabym żyć jako dorosła, spełniona osoba, gdyby moi rodzice nadal mnie sponsorowali - czułabym się jak osiemnastka bawiąca się w dom, niezależnie od wieku. Nie wyobrażam sobie też, żeby w domu tylko mąż pracował, choć rozumiem, że niektórym taki układ odpowiada - i póki się sprawdza, to dobrze.
Zazdrość nic Ci nie da. Jeśli uważasz, że coś Ci nie odpowiada, to przegadaj ze swoim facetem, bo jego podejście "wyluzuj" jest troszkę nieadekwatne do tego, co Ty przeżywasz. Może czas pójść krok dalej w Waszych relacjach i to to właśnie powoduje zazdrość, a nie sytuacja koleżanek? Moze problem leży w Waszym niedogadaniu co do potrzeb, a nie w porównaniu sytuacji jako takich?
SteveS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 16:07   #14
Atavish
Zakorzenienie
 
Avatar Atavish
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 358
Dot.: zazdrość..

Cytat:
Napisane przez KindOfBlack Pokaż wiadomość
Ja też tak mam, wszędzie ograniczenia. Pracuję- na kiepskich warunkach. Chłopak za granicą, widzimy się rzadko. A wkoło koleżanki wychodzą za mąż, rodzą dzieci... I ani jedna nie przepracowała uczciwie paru lat. Wszystko sponsorowane przez rodziców i mężów. Jak tu nie być zazdrosnym choć trochę.
Ojejku. Ja wręcz nie widzę czego można zazdrościć... zależności od innych? braku samodzielności? Nie potrafię zrozumieć.
A Ty Autorko- musisz skupić się na sobie bardziej. Skoro nie masz hobby żadnego, to zacznij próbować różnych rzeczy. Przez jakiś czas chodź na fitness, jazdę konną, zajęcia ze wspinaczki czy tańca czy jeszcze czegoś innego. Sprawdź szkicowanie, robienie makijażu, początki programowania czy innego języka lub lepienie w glinie. Próbuj, a może coś znajdziesz. A jeśli nie znajdziesz, to i tak będziesz miała z głowy zajęcia na kilka tygodni i zapewne przy okazji dowiesz się też czegoś o sobie A później szukaj dalej Jestem pewna, że w końcu znajdziesz coś, co Cię wciągnie i dzięki temu przestaniesz się skupiać na życiu innych.

Wysłane z mojego LG-D605 przy użyciu Tapatalka
Atavish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 16:13   #15
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 373
Dot.: zazdrość..

Myślę, że po prostu powinnaś sobie nieco odpuścić i popatrzeć na swoje życie łaskawszym okiem. Na razie musisz skończyć szkołę - to priorytet. Wykształcenie pozwoli Ci znaleźć lepszą pracę, a to pozwoli zamieszkać Ci z chłopakiem. On na pewno też znajdzie jakąś pracę. Co z tego, że koleżanki się hajtają, rodzą dzieci i w ogóle. Nie jesteś Twoimi koleżankami.
Myślę, że powinnaś sobie poszukać ciekawszych zajęć. Zacznij planować sobie ciekawie czas wolny. Dzięki temu na opowieści koleżanek: "ja to ostatnio sukienki ślubne oglądałam" będziesz mogła powiedzieć: "a my ostatnio byliśmy na festiwalu filmowym, świetnie się bawiliśmy, za rok musicie jechać z nami". Bo myślę, że najbardziej boli Cię właśnie to, że masz niewiele do opowiedzenia o swoim życiu.
__________________
May the Force be with You!


Edytowane przez zlotniczanka
Czas edycji: 2016-02-12 o 16:14
zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 16:23   #16
Becky147
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 8
Dot.: zazdrość..

Cytat:
Napisane przez zlotniczanka Pokaż wiadomość
Myślę, że po prostu powinnaś sobie nieco odpuścić i popatrzeć na swoje życie łaskawszym okiem. Na razie musisz skończyć szkołę - to priorytet. Wykształcenie pozwoli Ci znaleźć lepszą pracę, a to pozwoli zamieszkać Ci z chłopakiem. On na pewno też znajdzie jakąś pracę. Co z tego, że koleżanki się hajtają, rodzą dzieci i w ogóle. Nie jesteś Twoimi koleżankami.
Myślę, że powinnaś sobie poszukać ciekawszych zajęć. Zacznij planować sobie ciekawie czas wolny. Dzięki temu na opowieści koleżanek: "ja to ostatnio sukienki ślubne oglądałam" będziesz mogła powiedzieć: "a my ostatnio byliśmy na festiwalu filmowym, świetnie się bawiliśmy, za rok musicie jechać z nami". Bo myślę, że najbardziej boli Cię właśnie to, że masz niewiele do opowiedzenia o swoim życiu.
o trafiłaś w samo sedno. Dopóki się nie widzę z koleżankami tymi z dziećmi i po ślubie a na fb nie ma powiadomienia ze któraś się zaręczyła to całkiem dobrze mi się żyje (wiem żalosne ).
Becky147 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 16:26   #17
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 373
Dot.: zazdrość..

Cytat:
Napisane przez Becky147 Pokaż wiadomość
o trafiłaś w samo sedno. Dopóki się nie widzę z koleżankami tymi z dziećmi i po ślubie a na fb nie ma powiadomienia ze któraś się zaręczyła to całkiem dobrze mi się żyje (wiem żalosne ).
ja to świetnie rozumiem mam ogólnie udane życie, ale mam koleżankę, która sobie i swojemu małżeństwu i życiu robi tak pijar, że każda styczność z nią mnie dołuje, że ehh, ja to jestem zerem.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 16:35   #18
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 479
Dot.: zazdrość..

Cytat:
Napisane przez SteveS Pokaż wiadomość
Zupełnie, zupełnie normalnie. Nigdy, przenigdy nie chciałabym być zależna finansowo od kogokolwiek. Nie mogłabym żyć jako dorosła, spełniona osoba, gdyby moi rodzice nadal mnie sponsorowali - czułabym się jak osiemnastka bawiąca się w dom, niezależnie od wieku. Nie wyobrażam sobie też, żeby w domu tylko mąż pracował, choć rozumiem, że niektórym taki układ odpowiada - i póki się sprawdza, to dobrze.
Zgadzam się z powyższym

Poza tym...może tak naprawdę zazdrościsz koleżankom, że ich życie się zmieniło/właśnie zmienia, bo ktoś (przyszły mąż i przyszli teściowie) zadecydował za nie, podjął odpowiednie kroki, zadziałał i coś się zmieniło? Może wydawać ci się to fajne, ale tylko przez chwilę i głównie dlatego, że sama masz poczucie utkwienia w martwym punkcie i podświadomie czekasz, aż ktoś przyjdzie, zadecyduje za ciebie i wyciągnie cię z tej sytuacji. Weź sama los w swoje ręce, poczujesz się lepiej. Zajmij się czymś, poszukaj lepszej pracy, może wyjedźcie na fajne wakacje, albo choćby weekendowy wypad z TŻ? Lepiej się poczujesz.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 16:50   #19
Becky147
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 8
Dot.: zazdrość..

Cytat:
Napisane przez linaya Pokaż wiadomość
Zgadzam się z powyższym

Poza tym...może tak naprawdę zazdrościsz koleżankom, że ich życie się zmieniło/właśnie zmienia, bo ktoś (przyszły mąż i przyszli teściowie) zadecydował za nie, podjął odpowiednie kroki, zadziałał i coś się zmieniło? Może wydawać ci się to fajne, ale tylko przez chwilę i głównie dlatego, że sama masz poczucie utkwienia w martwym punkcie i podświadomie czekasz, aż ktoś przyjdzie, zadecyduje za ciebie i wyciągnie cię z tej sytuacji. Weź sama los w swoje ręce, poczujesz się lepiej. Zajmij się czymś, poszukaj lepszej pracy, może wyjedźcie na fajne wakacje, albo choćby weekendowy wypad z TŻ? Lepiej się poczujesz.
dziękuję za rady
W większości za ich los zadecydowała wpadka i nagle na wszystko pieniądze się znajdują i to mnie dziwi najbardziej.

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Ale macie rację, czas nie porównywać się z innymi, żyć własnym życiem, znaleźć lepszą pracę i na spokojnie działać. Tylko gdyby to było takie proste
Becky147 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 17:26   #20
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 373
Dot.: zazdrość..

Ale wiesz, Ty im zazdrościsz ślubu, dzieci i mężów. One Ci zazdroszczą, że masz chłopa tylko od święta, że możesz balować do rana, iść i jechać gdzie chcesz. Ale się nie przyznają. Prawda jest taka, że cudza trawa zawsze zieleńsza. Ty masz przed sobą jeszcze młodość, nowe doświadczenia, masz dużo większe możliwości ruchu niż one. Możecie się z chłopakiem wyprowadzić, wyjechać na wakacje do pracy za granicą, przeprowadzić do większego miasta albo wręcz przeciwnie - w Bieszczady. Krępuje Was głównie brak odwagi. Twoje koleżanki za to mają dużo większe zobowiązania.
Magiczne znajdowanie pieniędzy w przypadku ciąży to normalna sprawa. To syndrom "co ludzie powiedzą" i "wstyd na wiosce". Rodzina rusza na wesele, mające zmyć "hańbę", zaskórniaki nawet spod pierzyny babci. Jeśli para i tak planowała ślub - pół biedy. Ale jak głównym cementem małżeństwa ma być właśnie dziecko, to ja nie zazdroszczę, a współczuję.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-13, 09:35   #21
Becky147
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 8
Dot.: zazdrość..

Cytat:
Napisane przez zlotniczanka Pokaż wiadomość
Ale wiesz, Ty im zazdrościsz ślubu, dzieci i mężów. One Ci zazdroszczą, że masz chłopa tylko od święta, że możesz balować do rana, iść i jechać gdzie chcesz. Ale się nie przyznają. Prawda jest taka, że cudza trawa zawsze zieleńsza. Ty masz przed sobą jeszcze młodość, nowe doświadczenia, masz dużo większe możliwości ruchu niż one. Możecie się z chłopakiem wyprowadzić, wyjechać na wakacje do pracy za granicą, przeprowadzić do większego miasta albo wręcz przeciwnie - w Bieszczady. Krępuje Was głównie brak odwagi. Twoje koleżanki za to mają dużo większe zobowiązania.
Magiczne znajdowanie pieniędzy w przypadku ciąży to normalna sprawa. To syndrom "co ludzie powiedzą" i "wstyd na wiosce". Rodzina rusza na wesele, mające zmyć "hańbę", zaskórniaki nawet spod pierzyny babci. Jeśli para i tak planowała ślub - pół biedy. Ale jak głównym cementem małżeństwa ma być właśnie dziecko, to ja nie zazdroszczę, a współczuję.
balować to nie baluję bo nie mam z kim a TŻ nie jest rozrywkowy - ja zbytnio też nie. Co do przeprowadzek to niestety nie jest dla nas - pewnie będziemy mieszkać w moim małym mieście. Dla mnie sukcesem będzie jak w ogóle się wyprowadzę od rodziców. Tak więc stoję w miejscu. Gdybym mogła więcej wyjeżdżać niż raz w roku na wczasy i czasem zaszaleć to bym nie narzekała tak na swoje życie
Becky147 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-13 09:35:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.