Z nocnikiem na spacer - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-08-07, 14:07   #1
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997

Z nocnikiem na spacer


Natchniona tym wpisem

http://baby-under-construction.blogs...e-na-siku.html

Zapytuję spotkałyście się z czymś takim? A może same chodzicie z nocnikiem na spacer?

Ja oczywiście zgadzam się, że lanie na placu zabaw nie jest szczęśliwym pomysłem, córki tak nie wysadzam. Natomiast chodzenie z nocnikiem na spacer (bez wózka już) do mnie nie przemawia.

Rzecz jasna, nie sikam także w bramach czy na środku chodnika (chociaż obrazki takie widuję). Lecimy pędem w krzaczory, tyłem do świata, dziecię zasłonięte.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 14:13   #2
GoodNight
Zadomowienie
 
Avatar GoodNight
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kozi Gród
Wiadomości: 1 638
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Nigdy nie widziałam dzieci na placu na nocniku. Jakies to smieszne w sumie dla mnie. Nawet chyba by mi to nie przyszło do głowy.

Mój jeszcze w pampie lata po dworze ale z tego co widze jak dziecko chce siku mama leci z nim gdzies w ustronne miejsce gdzie ich nie widac i juz.
GoodNight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 14:15   #3
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Mamy taki nocnik:
http://allegro.pl/nocnik-turystyczny...534975975.html
Sprawdza się w podróżach, na dalsze wyjścia na miasto czy pl zabaw. Jak są warunki to podlewamy trawke, drzewka, ale nie wysadzam dzieci w miejscach publicznych jak skwerek w centrum, czy "za przystankiem". Nocnik po złożeniu jest na tyle maly ze mieści się w średniej wielkości torebce czy plecaku. zawartość ląduje w koszu na śmieci.

Dziecko, które się odpieluchowuje nie wytrzyma długo, to normalne. Trzeba się sprężać żeby na czas wysadzić. Ale szczerze- to sikanie tu i teraz często jest wygodą rodziców, przynajmniej ja często widuję w okolicy kilkulatków którzy radośnie sikają na skwerek przed blokiem ;P
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 14:19   #4
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Nie chodziliśmy na spacery z nocnikiem. Jak było siusiu to w krzaczki, a jak kupa to zbierałam w uprzednio przygotowaną do tego celu reklamówkę i do kubła. Ale akcja z kupą chyba ze dwa razy nam się zdarzyła bo córka w zasadzie wytrzymywała do powrotu do domu.
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 14:22   #5
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Przeciwna jestem sikaniu gdzie popadnie, ale nie wyobrażam sobie chodzenia na spacer z nocnikiem. Uczę swoją córkę, że potrzeby załatwiamy w toalecie tak, żeby nas nikt nie widział. W domu nocnik też stoi w ubikacji i tylko tam się załatwiamy, nie ma sikania w pokoju czy innych pomieszczeniach.

Nie wyobrażam sobie rozkładać na placu zabaw nocnika przy wszystkich innych bawiących się dzieciach. Dla mnie to nienormalne. Ja też bym w środku imprezy nie skorzystała przy znajomych z przenośnego, walizkowego kibelka.

Też ją teraz odpieluchowuję ale nie zdarzyło nam się sikać na placu zabaw. Na dłuższe spacery ubieram jej pieluchomajtki na wypadek jakby mój argument, że na siku musimy wrócić do domu nie został przyjęty. Nie zdarzyło mi się na spacerach, żeby mi się córka posikała. Korzystamy też z kibelków na stacjach, w centrach handlowych i innych miejscach. Córka jest jeszcze mała i nie mam problemu aby ją podnieść i potrzymać nad ubikacją (raczej nie chcę aby siadała byle gdzie). Pilnuję też by po moim dziecku pozostał porządek.

Natomiast problem to mam w domu, bo moja córka w ogóle nie woła, że chce siku. Albo mi się uda, albo po prostu posika się w majtki i jeszcze przychodzi, informuje mnie, że nasikała i muszę posprzątać i "umić nogi"
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 14:25   #6
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Przeciwna jestem sikaniu gdzie popadnie, :
Moj jeszcze grzmoci w pieluchy, ale odkad jestem stałą bywalczynia parkow, placu zabaw to widze jak dziecko leje obok ławki, gdzie akurat mama siedzi a za 5 minut ktoś inny.
W moim mieście jest piekny nowy plac zabaw, ciekawe jaks ie długo uchowa bo tam widze takie kwiatki. Najlepsze było jednak jak matka upapranego pampera wrzuciła do kubła przy ktorym siedzieli inni. MIna ludiz bezcenna
Podobniez siku i kupka dziecieca miła jest, ale chyba tylko dla rodzicow pociechy
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 14:29   #7
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Cytat:
Napisane przez lemoorka Pokaż wiadomość
Moj jeszcze grzmoci w pieluchy, ale odkad jestem stałą bywalczynia parkow, placu zabaw to widze jak dziecko leje obok ławki, gdzie akurat mama siedzi a za 5 minut ktoś inny.
W moim mieście jest piekny nowy plac zabaw, ciekawe jaks ie długo uchowa bo tam widze takie kwiatki. Najlepsze było jednak jak matka upapranego pampera wrzuciła do kubła przy ktorym siedzieli inni. MIna ludiz bezcenna
Podobniez siku i kupka dziecieca miła jest, ale chyba tylko dla rodzicow pociechy
Na pieluchy to są specjalne woreczki, nie wyobrażam sobie wyrzucić ot tak obkupanej pieluchy do kosza.

Chyba siku i kupka dla nikogo miłe nie są.
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-07, 14:31   #8
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Z nocnikiem na spacer

U nas pod blokiem na placu zabaw jest kawałek takiego murka, nie mam pojęcia po co on tam jest, tzn. teraz już wiem - za murkiem mamusie wysadzają dzieci nawet te, które mieszkają na parterze i do domu mają jakieś całe 15 sekund...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 16:03   #9
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Klarissa a ja się przyzam ze jak moje dziecko wrząśnie ze sie ziemia zatrzęsie ;d-maaaamaaa sikuuu albo ogladam sobie obrazek wysikiwanego dzieciaczka gdzieś w krzaczkach to od razu o Tobie myślę!
powaga
chciałam z tym walczyć ale to silniejsze ode mnie (ach ten wizaż)
od razu myslę..ciekawe jak Klarissie odpieluchowywanie idzie
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 17:26   #10
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Trzeba mieć chyba coś z głową, żeby dziecko wysadzać na placu zabaw, tam gdzie się bawią inne dzieci. Potem cały plac śmierdziałby moczem. Jakby stary menel tak się wyszczał, to afera by była, a dziecko może...

Klarissa, dobry pomysł z tym nocnikiem tylko w łazience, chyba też będę praktykowała w swoim czasie.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 19:17   #11
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Byłam świadkiem jak dziewczynka nie wytrzymała i zasikała zjeżdżalnię. Rodzice odstawili małą i zajęli się pucowaniem zjeżdżalni, a potem dzieckiem. Najczęściej jednak widuję krzaczki, drzewka itp.

Kawałek ode mnie jest śliczny plac zabaw, gdzie jest Toi Toi (ToyToy?), papier toaletowy i przystosowany dla niepełnosprawnych.
__________________
W 2012 36
W 2013 41
W 2014 27
W 2015 22
W 2016 41
W 2017 36

5.02.2011 Córka 52cm, 2500g
2.01.2015 Syn 56cm, 3300g



lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 19:27   #12
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: Z nocnikiem na spacer

moja córka odpieluchowana już dawno... nigdy nie załatwiała się w krzaczkach ani na innej trawce.. nie nosiłyśmy też nocnika..
ale raz widziałam mamę z dzieckiem na spacerze w wózku a w koszu wózka nocnik

podzielam zdanie klarissy od załatwiania potrzeb fizjologicznych jest wyłącznie toaleta i tego ją nauczyłam..

jeśli chodzi o publiczne toalety to obecnie młoda juz za ciężka jest na trzymanie nad..więc np w aptece kupuje takie papierowe jednorazowe nakładki na deskę..paczuszka 3 szt jest wielkości karty kredytowej tylko grubsza.. i juz
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 19:40   #13
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Scorpionec, ale co zrobić w sytuacji, gdzie do najbliższej toalety jest kwadrans, a dziecko chce już? Mimo wysikania przed wyjściem z domu Ja sobie mogę uczyć, że od sikania jest kibelek, ale życie i tak swoje
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 19:48   #14
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: Z nocnikiem na spacer

jeśli nie byłam pewna ze mała jest w stanie wytrzymać cały spacer i zdążyć ew do najbliższej toalety zakładałam pieluchomajtki na spacer..

jak zauważyłam ze już jakiś czas wracamy ze spaceru z suchą pieluchą to zrezygnowałyśmy z tej opcji..

uważam ze to trochę bez sensu uczyć dziecko czegoś czego trzeba potem oduczać bo przecież całe życie sikać gdzie popadnie nie będzie

no i co z zimą?? nie zauważyłam wysadzania przy -10 więc jednak się da wytrzymać jak trzeba
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 20:07   #15
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
jeśli nie byłam pewna ze mała jest w stanie wytrzymać cały spacer i zdążyć ew do najbliższej toalety zakładałam pieluchomajtki na spacer..

jak zauważyłam ze już jakiś czas wracamy ze spaceru z suchą pieluchą to zrezygnowałyśmy z tej opcji..

uważam ze to trochę bez sensu uczyć dziecko czegoś czego trzeba potem oduczać bo przecież całe życie sikać gdzie popadnie nie będzie

no i co z zimą?? nie zauważyłam wysadzania przy -10 więc jednak się da wytrzymać jak trzeba

Tak jak pisałam, nie popieram obsikiwania przez dzieci każdego kąta. Staram się aby swoje potzreby załatwiały tam gdzie trzeba. Jak wiem, że będziemy poza domem cały dzień i biore cały majdan, to zabieram również mały, składany nocnik. Ale... dziecko czasami może poprostu nie wytrzymać do WC, dzieci czasami jest wiecej niż jedno i mogą się kiepsko synchronizować z sikaniem, może w upalny dzien stale pić i siku chcieć częsciej niż przed i po przyjsciu do domu - i co wtedy? Ja szukam odosobnionego miejsca i albo wysadzam, albo proponuje nocnik jak mam. Nie robię z tego problemu, bo takie sytuacje są sporadyczne.
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 20:42   #16
kotek81
Zakorzenienie
 
Avatar kotek81
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Ja nie widzę problemu gdy w krzaczki sika malec ale już np. widząc koleżankę mojej 9-letniej córki sikającą w krzakach to łapę się za głowę ja z placu zabaw do domu mam ok 10-15 minut spacerkiem, kibelka w pobliżu brak więc jak była mała to ja wysadzałam w krzaczkach bo co innego zrobić jak musi już i teraz

A co do nocnika to miałam koleżankę która nosiła ze sobą nocnik wszędzie i zawsze bo dzieciak do 3 (albo i 4 ) roku życia nie załatwiał się nigdzie indziej tylko do SWOJEGO nocnika, jak nie było nocnika to wstrzymywała tak długo aż samo poleciało - no chyba, ze zdążyli dotrzeć do domu zanim poleciało
kotek81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 23:12   #17
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
Klarissa a ja się przyzam ze jak moje dziecko wrząśnie ze sie ziemia zatrzęsie ;d-maaaamaaa sikuuu albo ogladam sobie obrazek wysikiwanego dzieciaczka gdzieś w krzaczkach to od razu o Tobie myślę!
powaga
chciałam z tym walczyć ale to silniejsze ode mnie (ach ten wizaż)
od razu myslę..ciekawe jak Klarissie odpieluchowywanie idzie
Jak pisałam na zewnątrz nie mamy problemu.

Problemy mamy w domu.
Dzisiaj mi dziecko nasikało do mojego łóżka i radośnie oświadczyła "mamusiu zesikałam się, teraz będzieś źła"

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Klarissa, dobry pomysł z tym nocnikiem tylko w łazience, chyba też będę praktykowała w swoim czasie.
Ja nigdy wcześniej o tym nie myślałam aż do czasu, kiedy moja koleżanka mająca już starsze dzieci (12 i 7 lat) opowiedziała mi, że wiecznie miała w domu porozstawiane nocniki i wtedy jej to nie przeszkadzało, ale jak się zastanowi to teraz wydaje jej się obrzydliwe - wszędzie, w każdym pokoju aromat moczu... gotujesz - siki lub kupka, oglądasz tv - siki lub kupka, zasypiasz - siki... jesz - siki... super Dlatego postanowiłam, że my korzystamy tylko z wc.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 06:59   #18
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ja nigdy wcześniej o tym nie myślałam aż do czasu, kiedy moja koleżanka mająca już starsze dzieci (12 i 7 lat) opowiedziała mi, że wiecznie miała w domu porozstawiane nocniki i wtedy jej to nie przeszkadzało, ale jak się zastanowi to teraz wydaje jej się obrzydliwe - wszędzie, w każdym pokoju aromat moczu... gotujesz - siki lub kupka, oglądasz tv - siki lub kupka, zasypiasz - siki... jesz - siki... super Dlatego postanowiłam, że my korzystamy tylko z wc.
to ile ona miała tych nocników?? i ile czasu te siki w nim stały ze zdążyły zaśmierdnąć??

moja córka bardzo krótko korzystała z nocnika.. ale za każdym razem gdy się załatwiła od razu wylewałam i myłam nocnik..nigdy nie śmierdział.. teraz syn się uczy nocnika i też od razu sprzątam
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 07:04   #19
filia_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 133
Dot.: Z nocnikiem na spacer

a ja chodziłam na spacery i na plac zabaw z nocnikiem i szczerze to nie rozumiem dlaczego miałabym tego nie robić... jesli mozna dziecko wysiusiac pod krzaczek to czemu nie mozna obok tego samego krzaczka postawic nocnika, wysadzic ziecko i wylac zawartosc pod tenze krzaczek? przeciez na jedno wychodzi, a nie wiem jak wasze dzieci, ale moje na początku nauki umiało robic tylko do nocnika, pod krzaczek na stojąco by nie zrobił
nie przemawia tez do mnie argument ze moze zrobic przed wyjsciem a potem po powrocie bo u mnie to się po prostu nie sprawdzało
jesli wyjscie na plac zabaw łącznie z dojsciem do niego, zabawą i powrotem trwało ącznie 3 godziny, a dziecko mi sikało średnio co godzinę, to co miałam zrobić? ograniczyc się do wychodzenia przed blok? brałam nocnik i po sprawie... zakładania pieluchy "tylko na spacery" też nie uznaję bo jak to dziecku wytłumaczyc? w domu na nocnik a na polu mozesz w gacie? bez sensu...

ostatnio, nie dalej jak 2 tyg temu, brałam nawet nocnik na... plażę
dziecko miałao, brutalnie mówiąc zatwardzenie, i miałam do wyboru - przy pięknej upalnej pogodzie kisic się w domku i czekać az w koncu zrobi (cały czas wołał ale siadał i nie robił) albo zabrać nocnik na plażę, więc długo się nie zastanawiałam co najlepsze, w koncu na tej plazy zrobił, co miał zrobic...
inna sprawa, że na tej plazy praktycznie nikogo nie było i pewnie nikt poza nami go na tym nocniku nie widział
jakby to była zatłoczona plaża z mnóstwem ludzi to pewnie bym inaczej zrobiła... chociaż nie, ja bym nie poszła na zatłoczona plaże z mnóstwem ludzi
__________________
Zakochanie - to relacja międzyosobowa wynikająca z upodobania sobie w kimś, powodującego zależność emocjonalną od tego kogoś. Na miarę siły owej zależności następuje proporcjonalnie: utrata zdrowego rozsądku oraz zdolności do samodecydowania.
o. Paweł Gużyński OP
filia_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-08, 07:05   #20
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Z nocnikiem na spacer

No właśnie.
U nas stoi na noc w pokoju, logiczne, że jak córa w nocy chce siku to nie będę wybudzała i leciała na nakładkę, tylko po cichutku, po ciemku na nocnik. W dzień - toaleta i nakładka. Nocniki mamy też na działce i u obu babć bo tam ludzi dużo i wolę nocnik niż kolejkę do kibelka
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 08:21   #21
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
uważam ze to trochę bez sensu uczyć dziecko czegoś czego trzeba potem oduczać bo przecież całe życie sikać gdzie popadnie nie będzie
Zgadzam się. I dlatego nie uczę dziecka, że sika się tylko i wyłącznie do wc. Bo potem będzie mi cyrk robił, gdy przyjdzie sikać do toy toya albo w krzaki, gdzieś na szlaku w górach.

To samo się tyczy nocnika na spacerach. Siedmiolatka nie da się wysadzić do nocnika na dworze. Koleżanki by ją zjadły śmiechem. Prędzej zrobi w majtki.
O chłopcu to już w ogóle nie mówię, bo to absurd, żeby chłopaka wysikiwiać do podręcznego nocnika. Jak długo to potrwa, do przedszkola, zerówki? Albo do czasu pierwszego kolegi, który to zobaczy...

Od mojego domu najbliższa toaleta publiczna jest oddalona o jakieś pół godziny drogi.

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Cytat:
Napisane przez filia_ Pokaż wiadomość
a ja chodziłam na spacery i na plac zabaw z nocnikiem i szczerze to nie rozumiem dlaczego miałabym tego nie robić... jesli mozna dziecko wysiusiac pod krzaczek to czemu nie mozna obok tego samego krzaczka postawic nocnika, wysadzic ziecko i wylac zawartosc pod tenze krzaczek?

Tak czy tak krzaczek zasikany. Więc po co ten cały ambaras?

W idei nocnikowej na dworze zdaje się nie o to chodzi.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Problemy mamy w domu.
Dzisiaj mi dziecko nasikało do mojego łóżka i radośnie oświadczyła "mamusiu zesikałam się, teraz będzieś źła"
I byłaś źła?

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość

no i co z zimą?? nie zauważyłam wysadzania przy -10 więc jednak się da wytrzymać jak trzeba
Przy -10 zimą nie wychodzi się z dzieckiem na pół dnia na spacer.
__________________

"Masz świra to go hoduj."




Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2012-08-08 o 08:15
kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 10:25   #22
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Z nocnikiem na spacer

jako mama chłopca juz rosłego (4 lata ) powiem że nauka nauką (uczyłam sikania w krzakach, z dala od wscibskich oczu, w domu do kibelka, a wczescniej do nocnika ktory stal wprawdzie na korytarzu - bo do wc nie zdazal dobiec z pokoju ), a życie swoje. mój syn ewidentnie ma gdzies gdzie sika. już wczesniej potrafil sie wlasnie rozebrac do pasa sam, dojsc z siusiakiem np. do jakiejs kępki trawy i wlasnie ją podlać (czasem czytam ksiazke i nie patrze co robi, wybaczcie). zwykle mowie ze nie wolno tak na oczach wszystkich, ze nie sikamy tez na murki czy ławki (to akurat pojął szybko wiec dolewamy na rosliny ). inna kwestia ze z wc wychodzi tez ze spodniami do kolan i podciaga gacie dopiero poza kabiną czy pomieszczeniem

powiem tylko jedno - wydaje mi sie ze mamy chlopcow maja lepiej (łatwiej sterowac moczem ) ale dam znac jak zaczne oduczac córke...
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl

Edytowane przez 83monia
Czas edycji: 2012-08-08 o 10:30
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 10:47   #23
79 Marta
Wtajemniczenie
 
Avatar 79 Marta
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 066
Dot.: Z nocnikiem na spacer

w życiu nie widziałam człowieka z nocnikiem na placu zabaw. jak wytłumaczyć niespełna dwuletniemu dziecku,ze za 5 minut będzie w domu, to się wysika ? bez przesadyzmu. Po chodnikach nie leje, przy też nie. Ale w parku, w krzakach zdarza mi się wysadzić na sikanie. Moje dziecko nie jest zaprogramowanym robotem, z programem na sikanie o 9, 12-tej itd. A ja nie wrożka, mam krążyć dookoła bloku,żeby zdążyła się wysikać??
__________________
RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO...
79 Marta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 10:48   #24
basiek08
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 25
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Nocnik tylko w domu. Nawet by mi do głowy nie przyszło brać ze sobą na plac zabaw albo spacer.Przecież można iść w krzaczki lub dyskretnie za drzewko Mateusz jeszcze nie wychodzi bez pieluchy ale w domu biega w samych gatkach i woła siusiu jak już zrobi ha ha....więc jeszcze troszkę muszę poczekać.
basiek08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 13:27   #25
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Zgadzam się. I dlatego nie uczę dziecka, że sika się tylko i wyłącznie do wc. Bo potem będzie mi cyrk robił, gdy przyjdzie sikać do toy toya albo w krzaki, gdzieś na szlaku w górach.
Bo też nie można przesadzić w drugą stronę. Mama mi opowiadała, że gdy byłam mała nie chciałam się wysikać nigdzie poza domem, bo twierdziłam, że jest brudno... Najgorzej było na wakacjach, potrafiłam np. nie sikać cały dzień bo moim zdaniem było brudno. Chcę tylko przypomnieć, że to nie były czasy jak teraz, że pełno jest stacji benzynowych przy trasach z kibelkami do wyboru, do koloru...

Gdybym była z dzieckiem w lesie, to nie widziałabym nic złego w sikaniu pod drzewko. Raczej chodzi mi o sytuacje miejskie - gdy do domu parę kroków lub kibelek pod nosem, a matka i tak woli dziecko wysikać na skwerek...

Cytat:
I byłaś źła?
Nawet bym to nieco inaczej nazwała, podobnież dzisiaj gdy mi córka tuż po myciu podłogi posikała ją panoramicznie.

Ja nie rozumiem, zaczynam myśleć, że ona to robi specjalnie
Spotkałam się już 2 razy z czymś takim - raz u dziecka znajomej, ale starszego niż moja, i drugi raz też u dziecka ponad 3-letniego, który ukradkiem obsikiwał rodzicom pościel gdy ci nie widzieli...

Cytat:
Przy -10 zimą nie wychodzi się z dzieckiem na pół dnia na spacer.
Bo ja wiem, ja do tej pory chodziłam, ale mała była przez 2 zimy w pieluchach, teraz będzie pierwsza zima bez (mam nadzieję) i zobaczymy co z tego wyjdzie...

Cytat:
Napisane przez 79 Marta Pokaż wiadomość
jak wytłumaczyć niespełna dwuletniemu dziecku,ze za 5 minut będzie w domu, to się wysika ?
Nie wiem normalnie? Ja po prostu do mojej mówię, że nie wolno sikać w majtki i trzeba zaczekać aż dojdziemy do domu i nie sika na zewnątrz, niestety nie przeszkadza jej to w domu zlać się w gacie
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 13:37   #26
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Ja chodziłam z nocnikiem pod wózkiem, bo młody nie chciał sikać pod krzaczkiem. Musieliśmy wynająć dom z ogródkiem, bo z własnego ogródka zawsze było bliżej do kibelka. A potem mi koty (nie moje) ten ogródek zasrywały.
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 19:15   #27
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Przy -10 zimą nie wychodzi się z dzieckiem na pół dnia na spacer.
dlaczego nie??

nawet jak jest nie -10 a powiedzmy +2 to co to zmienia??

chodzi o fakt, że dziecko zimą jednak matki potrafią przetrzymać albo wytłumaczyć ze ma poczekać do najbliższego wc i wtedy okazuje się ze to jednak możliwe jest

Cytat:
Napisane przez 79 Marta Pokaż wiadomość
jak wytłumaczyć niespełna dwuletniemu dziecku,ze za 5 minut będzie w domu, to się wysika ? bez przesadyzmu. ?
może 2 latek nie wie ile to dokładnie 5 min..ale można pokazać ze domek już blisko.np za tym blokiem albo za zakrętem...
moja zawsze to zrozumiała..
wpadki z zasikanymi gaciami to się raczej zdarzały jak np za bardzo zajęta była zabawą i nie powiedziała nic.. ale to też góra 2 razy bo zdecydowanie była zdegustowana tym ze ma mokre gacie

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Bo też nie można przesadzić w drugą stronę. Mama mi opowiadała, że gdy byłam mała nie chciałam się wysikać nigdzie poza domem, bo twierdziłam, że jest brudno... Najgorzej było na wakacjach, potrafiłam np. nie sikać cały dzień bo moim zdaniem było brudno. Chcę tylko przypomnieć, że to nie były czasy jak teraz, że pełno jest stacji benzynowych przy trasach z kibelkami do wyboru, do koloru...
Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość

Nawet bym to nieco inaczej nazwała, podobnież dzisiaj gdy mi córka tuż po myciu podłogi posikała ją panoramicznie.

Ja nie rozumiem, zaczynam myśleć, że ona to robi specjalnie
Spotkałam się już 2 razy z czymś takim - raz u dziecka znajomej, ale starszego niż moja, i drugi raz też u dziecka ponad 3-letniego, który ukradkiem obsikiwał rodzicom pościel gdy ci nie widzieli...
ona może się po prostu tak z tobą bawi.. tzn widzi ze lecisz ze szmatą i suchymi gaciami?? i ja to bawi czy cos..
albo zwraca na siebie uwagę..

spróbuj ją zignorować parę razy..nie sprzątaj na jej oczach i poczekaj chwilę z przebraniem jej i nie komentuj zajścia..może wtedy się znudzi
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-08-08, 19:32   #28
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
dlaczego nie??

nawet jak jest nie -10 a powiedzmy +2 to co to zmienia??
Bo jest zimno, nieprzyjemnie i nie chce się pół dnia na dworze spędzać. No chyba że dziecko jest starsze i sobie jeździ na sankach itd., no ale tutaj raczej nie ma problemu pieluch i wysadzania
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 19:54   #29
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Cytat:
Napisane przez scorpionec
chodzi o fakt, że dziecko zimą jednak matki potrafią przetrzymać albo wytłumaczyć ze ma poczekać do najbliższego wc i wtedy okazuje się ze to jednak możliwe jest

stara mądrość ludowa mówi ;d ze najrozsądniej zacząć odpieluchowywanie wiosną
i ja się tego trzymałam -wiosna ,lato i nawet ciepła jesień to sporo czasu i nie zaszkodzą wystawionej pupie na powietrze.chyba nikt o zdrowych zmysłach nie wystawi dziecka w krzakach przy trzaskającym mrozie

a. i mówcie co chcecie ,ja i tak wiem swoje ;D,ale uważam ze prędzej same uszami zaklaskacie niz dotrzymacie słowa o nieskorzystaniu z krzaczka
nie ma takiej mozliwości
moja to juz duza dziewczynka ,prawie 4 latka,i spokojnie wytrzyma te pare metrów do domu,ale dziecko w wieku 1,5- 2 z hakiem jak chce siku to chce siku juz i teraz.natychmiast.
i tak mi córka pomalutkku zaczeła wołać -w okolicy 1,5 roku ,i pamietam jak nie raz z obłędem w oczach szukałam gdzie ,a miałam na to z parenaście sek;D
chyba bym musiała ,sory wybaczcie, na głowe upaść by z nocnikiem na spacer łazić ,albo moje spacery miałyby się ograniczać dookoła bloku czy centrum handlowego by zdązyć na siusiu
okej jak ktos jest zterminowany i w imię nieobsikania krzaczka bedzie dziecku fundował pampersa do 4 lat jego sprawa .jego pampers jego wybór

Edytowane przez 201710120930
Czas edycji: 2012-08-08 o 19:55
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 20:07   #30
79 Marta
Wtajemniczenie
 
Avatar 79 Marta
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 066
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
stara mądrość ludowa mówi ;d ze najrozsądniej zacząć odpieluchowywanie wiosną
i ja się tego trzymałam -wiosna ,lato i nawet ciepła jesień to sporo czasu i nie zaszkodzą wystawionej pupie na powietrze.chyba nikt o zdrowych zmysłach nie wystawi dziecka w krzakach przy trzaskającym mrozie

a. i mówcie co chcecie ,ja i tak wiem swoje ;D,ale uważam ze prędzej same uszami zaklaskacie niz dotrzymacie słowa o nieskorzystaniu z krzaczka
nie ma takiej mozliwości
moja to juz duza dziewczynka ,prawie 4 latka,i spokojnie wytrzyma te pare metrów do domu,ale dziecko w wieku 1,5- 2 z hakiem jak chce siku to chce siku juz i teraz.natychmiast.
i tak mi córka pomalutkku zaczeła wołać -w okolicy 1,5 roku ,i pamietam jak nie raz z obłędem w oczach szukałam gdzie ,a miałam na to z parenaście sek;D
chyba bym musiała ,sory wybaczcie, na głowe upaść by z nocnikiem na spacer łazić ,albo moje spacery miałyby się ograniczać dookoła bloku czy centrum handlowego by zdązyć na siusiu
okej jak ktos jest zterminowany i w imię nieobsikania krzaczka bedzie dziecku fundował pampersa do 4 lat jego sprawa .jego pampers jego wybór
nic dodać, nic ująć
__________________
RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO...
79 Marta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.