......nocne Marki.......

[Moniquee]

Blakaja sie po tym forum jakies nocne marki? bo ja, jak nietoperz najlepiej egzystuje noca !!! nikt mi nie sapie, ze musi tylko sprawdzic poczte itd. (urok posiadania "rodzinnego" komputera same rozumiecie jak to bywa ). O tej porze cisza, spokój po prostu miodzio!!! mozna klikac i klikac dowoli, co prawda rano trzeba wstac do pracy, ale damy rade!!!!! Nie ma to jak nocne blakanie sie po necie, to jest to, co tygryski lubia najbardziej

[Złośnica81]

Błąkają się, ale idą zaraz spać Wizaż to dla mnie ostatnio przerwa w nauce i miły sposób na relaks Nikt mi nie okupuje komputera, też lubię siedzieć nocą, ale czasy witania nowego dnia przy monitorze to już na szczęście przeszłość Dobranoc Nocnym Marom

[svenja]

Napisane przez Moniquee

Blakaja sie po tym forum jakies nocne marki? bo ja, jak nietoperz najlepiej egzystuje noca !!! nikt mi nie sapie, ze musi tylko sprawdzic poczte itd. (urok posiadania "rodzinnego" komputera same rozumiecie jak to bywa ). O tej porze cisza, spokój po prostu miodzio!!! mozna klikac i klikac dowoli, co prawda rano trzeba wstac do pracy, ale damy rade!!!!! Nie ma to jak nocne blakanie sie po necie, to jest to, co tygryski lubia najbardziej

Dolaczam siebie i Pixie, bo wiem, ze zaglada na wizaz po nocach Ja jestem zawodowa nocna mara Najlepiej pracuje mi sie w nocy, kiedy nie jezdza tramwaje za oknem i kiedy jest cicho jak makiem zasial. Pozdrawiam wszystkie sowy, tonac przy tym w robocie

[Pralinka]

Ja co prawda mieszkamw miejscu gdzie hałas z ulicy nie dobiega a komputer przez całą dobę mam tylko dla siebie, ale nocny tryb zycia prowadzę. Bo lubię.

Choć chyba w nalblizszej przyszłosci będe musiała zacząć chadzac spać o bardziej "przyzwoitych porach". Zaczynam prace i spanie do południa przestanie byc miłym zwyczajem.

[_Roxi]

[QUOTE=Pralinka]Ja co prawda mieszkamw miejscu gdzie hałas z ulicy nie dobiega a komputer przez całą dobę mam tylko dla siebie, ale nocny tryb zycia prowadzę. Bo lubię. [QUOTE]

ja dokładnie tak samo
a dziś siedzę bo za chwilkę wyruszam z moim TŻ na rajd polski na mazury i on musi odespać swoje, żeby nie zasnąć za kierownicą- ja nie mogę spać, więc siedzę sobie tu i czytaaaaaaaam a spać będę w samochodzie
pozdrowionka

[vanilla_sky]

jestem prototypowym nocnym markiem. w nocy odzywam, relaksuje sie, lagodnieje, czuje sie szczesliwsza. czas staje (szkoda, ze tylko w mojej glowie) a ja wiem wiecej, wiecej umiem, na wiecej mnie stac. w nocy jestem wieksza, duzo wieksza, niz w dzien. jakby to ode mnie zalezalo, to kladlabym sie do lozka nad ranem, a budzila w okolicach 16-17...

[sitc]

Napisane przez vanilla_sky

jestem prototypowym nocnym markiem. w nocy odzywam, relaksuje sie, lagodnieje, czuje sie szczesliwsza. czas staje (szkoda, ze tylko w mojej glowie) a ja wiem wiecej, wiecej umiem, na wiecej mnie stac. w nocy jestem wieksza, duzo wieksza, niz w dzien. jakby to ode mnie zalezalo, to kladlabym sie do lozka nad ranem, a budzila w okolicach 16-17...

Vanillko jakbym o sobie czytała Całe życie uczyłam się właśnie po nocach, w nocy mi wszystko lepiej idzie, książkę się lepiej czyta i nawet pranie się lepiej robi Z tym że ja nie moge spać do południa, bo fatalnie się potem czuje więc odsypiam noc zwykle po obiadku

[gaga87]

Napisane przez sitc

Vanillko jakbym o sobie czytała Całe życie uczyłam się właśnie po nocach, w nocy mi wszystko lepiej idzie, książkę się lepiej czyta i nawet pranie się lepiej robi Z tym że ja nie moge spać do południa, bo fatalnie się potem czuje więc odsypiam noc zwykle po obiadku

mnie tez sie o wiele lepiej uczy w nocy, ale co z tego jak zwykle chce mi sie szybko spac.. :-P

[Laura2112]

Mam to, co Vanilla - noc to mój żywioł! Lubię spokój dookoła, lubię kiedy wszyscy już śpią i nikt mi za chilę nie wyskoczy z jakąś pilną sprawą. Taka chwila oddechu, kiedy można się uspokoić, zająć swoimi myślami, pobuszować po necie... "Być sam ze sobą" jak ktoś kiedyś powiedział.
Potrafiłam siedzieć do rana i aż nabawiłam się bezsenności, więc teraz max do drugiej i do wyrka!

[Lazy_Morning]

Oo. ile sówek ja też Tylko chyba się zeskowronię wkrótce, przez TŻ-śpiocha

[rzyrafka]

ja równiez o wiele bardziej moge sie skupic dopiero w nocy. moge potem nawet wstawac bardzo wczesnie, ale przychodzi taki moment ze organizm nie daje rady. teraz wlasnie mam chwile oddechu przed kolejnym egzaminem i staram sie nie chodzic pozniej spac niz o 1. nie zawsze wychodzi, ale co tam. tak juz mam.

[DudiBoy]

Ja jestem prawdziwym nocnym markiem a Wy już śpicie