Baza Pod Maskarę -- HELENA RUBINSTEIN vs LANCOME ???

[doniczka]

Sprawiłam sobię bazę pod maskarę LANCOME i jestem baaardzo zadowolona Przeczytałam jednak bardzo pochlebną ocenę bazy Heleny Rubinstein i mam do Was dziwczątka kochane pytanie. Czy któraś z Was używała może obydwu baz? Która lepsiejsza????
Z góry dziekuję baaaardzo

[maniaa]

po co komu baza pod tusz? jak tak dalej pójdzie to przemysł kosmetyczny zaczenie produkować baze pod baze pod odżywke pod tusz do rzęs a nieuzywanie jej bedzie oznaczalo ze nasze rzesy zrobia sie rzadkie i wyrudziałe i rodziło przekonanie,że w ogóle tylko jakies niezadbane mastodonty nie używają bazy pod bazę...rany jak zawsze mówie,że dobrze, że nie mamy ogonów z kitką...bo bysmy w ogóle z łazienki nie wyszły moje koleżanki drogie i wstawały 3 godziny przed wyjściem z domu....

doniczka, czasem nie bierz tego do siebie to tylko takie moje ogólnie ukierunkowane pomstowanie przede wszystkim spowodowane moja frustracja na tle kosmetykowego uzależnienia, raju ile kasy i czasu mi na to idzie, i juz mi sie niedługo te szpargały w łazience nie pomieszczą - tylko czemu to uwielbiam??

[doniczka]

Baza pod maskarę sprawia, że tusz nie osypuje się ani ciuteczkę, odżywia rzęsy Sama zauważywałam efekty, przestały mi wypadać i zrobiły się takie długaśne i mięciutkie No a sam makijaż oczek wygląda rewelacyjnie...tak też zamiast osądzać z góry można coś samemu wypróbować

[maniaa]

Doniczko
czy ja dobrze przeczytałam? - wydłuża? jej to by było bo moje pomysły kosmetyczno-upiększające zaczęły się od tego, że w 7 klasie (czyli 11 lat temu - teraz trzymaj się dobrze, bo to grozi upadkiem ze śmiechu - przyciełam sobie nożyczkami rzęsy, żeby... mi dłuższe i grubsze urosły (logika fryzjerska tym razem zawiodła wyglądało to mocno obciachowo - (dosłownie i w przenośni , a że byłam tancerką (to juz w ogóle przechlapane) to sobie na turnieje sztuczne przylepiałam...no i w sumie po latach mi odrosły, ale żeby dłuższe i grubsze to nie sądze ... więc kto wie, może sprubuje sobie tej bazy...

pozdrawiam very

[nineczka]

Ja mam baze Lancome (taka biala) i u mnie nie ma widocznej poprawy
jakosci rzes ale.. ta baza naprawde wydluza rzesy i dzieki temu po
umalowaniu normalnym tuszem, rzesy wygladaja duzo ladniej. Tak wiec
z czystym sumieniem tez ja polecam. Niestety nie wiem nic o HR.

[lejka]

maniaa napisał(a):
> więc kto wie, może sprubuje sobie tej bazy...

Nagła zmiana planów... Ach, ten wizaz.

[maniaa]

Oj, lejko żebyś wiedziała, że wizaz stał się moją obsesją - na prawde ułatwia poruszanie się po tych uginających się od kosmetyków półek w drogeriach i aptekach, weryfikuje przesadzone reklamy urządzeń kosmetycznych, ale z drugiej strony...hmmm wzrasta apetyt na nowe polecane przez dziewczyny upiększacze....

Biziaki

[lejka]

maniaa napisał(a):
> Oj, lejko żebyś wiedziała, że wizaz stał się moją obsesją

Przecież wiem, bo przecież sama to mam.

[ola.]

A ja codziennie wieczorem smaruje rzęsy olejkiem rycynowym za 1 zl 87 gr i efekty są u mnie już po 2 tygodniach stosowania.Rzęsy są wyraźnie grubsze, jest ich 2-3 razy wiecej i lekko dłuższe I efekt chyba taki jaki powinien być po drogich preparatach Lancoma czy HR

[doniczka]

Ja też sumiennie smarowałam...do czasu gdy dostałam potwornej alergii na wspomnianą właśnie odżywkę

[Iwonalodz]

Ja tez po stosowaniu olejku rycynowego dostałam silnego łzawienia i pieczenia oczu i najgorsze jest to, że myslałam poczatkowo, że to dlatego, że jestem zmęczona, niewyspana itp.i ciagle na noc ja robiłam i kiedyś zapomniałam i oczka mnie nie piekły i mi nie łzawiły, więc lepiej uważać

[doniczka]

A ja dostałam alergii, egzemy kontaktowej Łuszczyły mi sie powieki Nie dla mnie takie experymenta

[ola.]

Narazie jestem wyjatkowo zadowolona Mam nadzieje ze zadnego uczulenia nie dostane, mama używała tego olejku regularnie gdy była w moim wieku i nie miala niespodzianek typu alergia A teraz ma ładniejsze rzęsy niż ja. Może nakładałyście za dużo ze az takie uczulenie? ja nakladam tylko troszke, tak żeby mi olejek po powiekach nie spływal