ZDRADZONA - pomóżcie

[madziok]

Potrzebuje Waszej pomocy. Wiem ze moj maz mnie zdradza ale nie umiem mu tego udowodnic. Moglyby mi pomoc smsy w jego telefonie, problem w tym ze ma dostep do niego na haslo. Troche czytalam i wiem ze sa programy, ktore umozliwiaja przez internet dostep do czyjegos telefonu np. Oxygen Forensic Suite 2011. Problem w tym ze to wersja po angielsku i nie znam sie na tym. Czy ktos moze mi pomoc to zainstalowac albo znalezc inny program lub wyjscie z sytuacji. Prosze pomóżcie

[bomamproblem]

Nie wiem czy Cie na to stac, ale jesli tak to zatrudnij detektywa. Mysle ze w ciagu tygodnia bedziesz miala namacalne dowody zdrady np w postaci zdjec i moglabys sie nimi posluzyc na sprawie rozwodowej, by ten orzekl rozpad zwiazku z jego winy.

[imponderabila]

A skąd ta pewność, że on Cię zdradza?
Wiesz, czasami łatwo o nadinterpretacje... Z czego wzięły się Twoje podejrzenia?

[201803290936]

Napisane przez madziok

Potrzebuje Waszej pomocy. Wiem ze moj maz mnie zdradza ale nie umiem mu tego udowodnic. Moglyby mi pomoc smsy w jego telefonie, problem w tym ze ma dostep do niego na haslo. Troche czytalam i wiem ze sa programy, ktore umozliwiaja przez internet dostep do czyjegos telefonu np. Oxygen Forensic Suite 2011. Problem w tym ze to wersja po angielsku i nie znam sie na tym. Czy ktos moze mi pomoc to zainstalowac albo znalezc inny program lub wyjscie z sytuacji. Prosze pomóżcie

Po co są Ci potrzebne te dowody? Czy aby zdobyć się na odejście, czy też aby zrobić mu awanturę i mimo wszystko z nim być, a może aby tak drążyć w nieskończoność, bo przeczytasz SMS-y i to nadal będzie dla Ciebie za mało? Zastanów się, czy warto drążyć i czy zrobisz coś sensownego ze zdobytą wiedzą, bo sprawdzanie dla samego sprawdzania, kolekcjonowania dowodów, nie ma sensu.

[andzia1989r]

Skoro WIESZ to wiesz i tyle.

Mówisz mężowi, że wiesz. Jak się dopyta o dowody to powiedz, że go widziałaś i tyle.

A nie uprawiasz przeszpiegi.

No chyba, że nie wiesz a podejrzewasz. To różnica.

[201610310857]

właśnie, czem usadzisz, że Cie zdradza?

[madzia0007]

Napisane przez Doris1981

Po co są Ci potrzebne te dowody? Czy aby zdobyć się na odejście, czy też aby zrobić mu awanturę i mimo wszystko z nim być, a może aby tak drążyć w nieskończoność, bo przeczytasz SMS-y i to nadal będzie dla Ciebie za mało? Zastanów się, czy warto drążyć i czy zrobisz coś sensownego ze zdobytą wiedzą, bo sprawdzanie dla samego sprawdzania, kolekcjonowania dowodów, nie ma sensu.

A moze chce rozwodu i dowodow moglaby uzyc w sadzie, nie pomyslalas?

[leniwca]

Napisane przez madzia0007

A moze chce rozwodu i dowodow moglaby uzyc w sadzie, nie pomyslalas?

Też mi to jako pierwsze przyszło do głowy. Najprostsze wyjaśnienie, a niektóre tu kombinują ;p

Można 'zwinąć' mężowi telefon, zanieść do serwisu, i wmówić, że pewnie gdzieś go zgubił/zawieruszył.

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez madzia0007

A moze chce rozwodu i dowodow moglaby uzyc w sadzie, nie pomyslalas?

Dokładnie

[201803290936]

Napisane przez madzia0007

A moze chce rozwodu i dowodow moglaby uzyc w sadzie, nie pomyslalas?

I co to niby będzie dla sądu za dowód? "Włamałam się na telefon męża i tam były SMS-y o treści cytuję..."? Dowód to coś bardziej namacalnego, niż "bo ja widziałam" (chyba, że powoła kilku świadków, w miarę bezstronnych). SMS-y jako dowód są niestety coraz mniej wiarygodne, bo da się je podrobić.

[leniwca]

Napisane przez Doris1981

I co to niby będzie dla sądu za dowód? "Włamałam się na telefon męża i tam były SMS-y o treści cytuję..."? Dowód to coś bardziej namacalnego, niż "bo ja widziałam" (chyba, że powoła kilku świadków, w miarę bezstronnych). SMS-y jako dowód są niestety coraz mniej wiarygodne, bo da się je podrobić.

Może da się zrobić zdjęcia tym SMSom, przesłać kopie na komputer? Zdobyć nr kochanki czy coś?

[201803290936]

Napisane przez leniwca

Może da się zrobić zdjęcia tym SMSom, przesłać kopie na komputer? Zdobyć nr kochanki czy coś?

I co dalej jak już zdobędzie numer do tej kochanki / kochanek? A jeżeli to jednorazowe kochanki? W czym jej pomogą? Facet, jeżeli zdradza, to gnój totalny i nie chodzi mi o to, że kobieta ma sobie dać spokój. Ale niech się zastanowi czego szuka i po co dokładnie, co z tym potem zrobi. Bo takie "włamię mu się wszędzie, gdzie się da" ma sens tylko do momentu, gdy coś się z tą wiedzą zrobi, a nie wpadnie w amok wyszukiwania kolejnych dowodów. Niech zada sobie pytanie co jeżeli w tym telefonie niczego nie znajdzie lub SMS-y typu "cześć, co słychać?" do koleżanki z pracy.

[wiktoriol]

Mi od razu się nasunęła sprawa z rozwodem A co do dowodów, to moze niekoniecznie smsy będą jakimś dowodem, ale jakieś zdjęcia może miec zrobione nza telefonie

[leniwca]

Napisane przez Doris1981

I co dalej jak już zdobędzie numer do tej kochanki / kochanek? A jeżeli to jednorazowe kochanki? W czym jej pomogą? Facet, jeżeli zdradza, to gnój totalny i nie chodzi mi o to, że kobieta ma sobie dać spokój. Ale niech się zastanowi czego szuka i po co dokładnie, co z tym potem zrobi. Bo takie "włamię mu się wszędzie, gdzie się da" ma sens tylko do momentu, gdy coś się z tą wiedzą zrobi, a nie wpadnie w amok wyszukiwania kolejnych dowodów. Niech zada sobie pytanie co jeżeli w tym telefonie niczego nie znajdzie lub SMS-y typu "cześć, co słychać?" do koleżanki z pracy.

Nie wiem, może autorka sama nie myśli jeszcze logicznie, jeśli dopiero się dowiedziała i szuka różnych wyjść, sposobów, niekoniecznie rozsądnych, jak się już sprawę przemyśli.
Chodziło mi o to, że niekoniecznie jej motywem jest, żeby zrobić awanturę misiaczkowi, a potem dalej z nim być i udawać zgodną parę.