Całowałam się z przyjacielem!!!!

[alekziz]

Boże, jest mi cholernie wstyd... wczoraj pod wpływem alkoholu to się stało, nie wiem co we mnie wstąpiło... Chociaż nie pamiętam kto zaczął, nie wiem w ogóle jak to się stało !!! Najgorsze jest to że nigdy wcześniej się nie całowałam i to był mój pierwszy raz, nie tak to sobie wyobrażałam !!! Jeszcze to, że on chciał mi palcówke zrobić, ale nie pozwoliłam. Chociaż sama coś nie lepszego zrobiłam... Włożyłam mu rękę do spodni i... boooże, nawet nie mogę o tym pisać, tak mi głupio i wstyd !!! Ja mam prawie 18 lat, a on 19... chodzę z nim do szkoły, nie wiem jak się mam zachowywać... i NAJWAŻNIEJSZE, on mi się nigdy nie podobał jako ktoś więcej, nigdy nie chciałam czegoś więcej prócz przyjaźni... dlatego też mi tak wstyd !!!

[ALL for LOVE]

Napisane przez alekziz

Boże, jest mi cholernie wstyd... wczoraj pod wpływem alkoholu to się stało, nie wiem co we mnie wstąpiło... Chociaż nie pamiętam kto zaczął, nie wiem w ogóle jak to się stało !!! Najgorsze jest to że nigdy wcześniej się nie całowałam i to był mój pierwszy raz, nie tak to sobie wyobrażałam !!! Jeszcze to, że on chciał mi palcówke zrobić, ale nie pozwoliłam. Chociaż sama coś nie lepszego zrobiłam... Włożyłam mu rękę do spodni i... boooże, nawet nie mogę o tym pisać, tak mi głupio i wstyd !!! Ja mam prawie 18 lat, a on 19... chodzę z nim do szkoły, nie wiem jak się mam zachowywać... i NAJWAŻNIEJSZE, on mi się nigdy nie podobał jako ktoś więcej, nigdy nie chciałam czegoś więcej prócz przyjaźni... dlatego też mi tak wstyd !!!

Trzeba znać granice i wiedzieć ile można pić, bo potem są m.in. takie problemy. Czasu nie cofniesz.

[Inspire]

trzeba znać konsekwencje, jak się juz zaczyna pić.
Cóż, jeżeli ten przyjaciel to pamięta, to przeprosić za tą sytuację i tyle.

[201803300917]

przede wszystkim wyluzuj za co masz go przepraszać? nie zgwałciłaś go on tez był chętny. takie rzeczy się zdarzają nie ty pierwsza i nie ostatnia na świecie całowałaś się z kimś po alkoholu zobaczysz jaka będzie sytuacja miedzy wami, może chłopak zapomni albo potraktuje to na luzie i problemu nie będzie

[deszczowypies]

Dokładnie. Jeśli chłopak nie będzie robił problemów/wyrzutów, to nie masz się co przejmować. Oczywiście jest szansa, że nie będzie już takimi 'przyjaciółmi', no ale cóż.

[Chatul]

Napisane przez alekziz

Boże, jest mi cholernie wstyd... wczoraj pod wpływem alkoholu to się stało, nie wiem co we mnie wstąpiło... Chociaż nie pamiętam kto zaczął, nie wiem w ogóle jak to się stało !!! Najgorsze jest to że nigdy wcześniej się nie całowałam i to był mój pierwszy raz, nie tak to sobie wyobrażałam !!! Jeszcze to, że on chciał mi palcówke zrobić, ale nie pozwoliłam. Chociaż sama coś nie lepszego zrobiłam... Włożyłam mu rękę do spodni i... boooże, nawet nie mogę o tym pisać, tak mi głupio i wstyd !!! Ja mam prawie 18 lat, a on 19... chodzę z nim do szkoły, nie wiem jak się mam zachowywać... i NAJWAŻNIEJSZE, on mi się nigdy nie podobał jako ktoś więcej, nigdy nie chciałam czegoś więcej prócz przyjaźni... dlatego też mi tak wstyd !!!

Niczego złego nie zrobiłaś. Sam chciał, więc nie zmusiłaś go do niczego. Więc w czym problem? On nie może mieć do Ciebie o nic pretensji.
A skoro Ty nie masz teraz ochoty na nic więcej, to zwyczajnie powiedz „nie”, gdyby proponował. Ot, zdarzyło Wam się po alkoholu. Nie masz obowiązku tego kontynuować na trzeźwo.

[hariet1989]

dokładnie, nie przejmuj się tym tak Ja też całowałam się ze swoim przyjacielem kiedy byliśmy pijani. Po prostu jakoś tak się stało, nagle wszyscy znaojomy gdzieś się zmyli i my zostalismy sami. Myślałam, że następnego dnia będzie nizręcznie, ale było ok. Nasza przyjaźń stała się nawet silniejsza i jesteśmy wobec siebie bardziej otwarci. Ostatnio znowu była impreza i znowu się całowaliśmy... Ale przyjaciółmi jesteśmy tak jak przed...

[chwast]

Przeproś i tyle, w ogóle upewnij się, że nie będzie tego rozgadywał, bo kiedyś po pijaku taki "przyjaciel" mnie macał i rozgadywał, że tego chciałam, a ja po prostu byłam tak pijana, że nie byłam w stanie ruszyć nawet jednym palcem

[prettysimple]

Następna...
Jak dla mnie to już po przyjaźni.

[hariet1989]

Napisane przez prettysimple

Następna...
Jak dla mnie to już po przyjaźni.

nie koniecznie, jak pisałam wyżej miałam taką sytuację i dalej się przyjaźnimy.

[33owieczka]

Szkoda, że ten pierwszy pocałunek z "przyjacielem" i po pijaku. No, ale stało się i się nie odstanie.
Pewnie nie podejmiecie tego wątku, bo i o czym tu mówić- dwoje pijanych młodych ludzi całowało się.

[Kaja-ja]

Nie Ty pierwsza i nie ostatnia zrobiłaś taką "akcję" po pijaku. Nie ma się czym chwalić, ale spalać się ze wstydu też nie trzeba.
Moralniaka będziesz mieć jakiś czas i CI PRZEJDZIE! Uwierz mi... Następnym razem dwa razy się zastanowisz, czy przypadkiem kolejny kieliszek, to nie będzie już za dużo.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło Kac moralny przechodzi, a przynajmniej wnioski wyciągniesz

[madzia0007]

Zachowuj sie jakby nic sie nie stalo, chlopak tez pewnie byl wstawiony i prawdopodobnie tez mu glupio. Ludzie robia glupoty po pijaku, pozwalaja sobie na rzeczy na ktore normalnie nie wyraziliby zgody. Nie ty pierwsza i nie ostatnia, ja za czasow studiow tez sie nieraz wstydu najadlam, niejedna zna to uczucie kiedy budzi sie rano, z trudem przypomina co robila i mysli "Boooze!!! Jaki wstyd!"

[201604250949]

z 4 lata temu tez calowalam sie itp po pijaku z przyjecielem, pozniej z 3 miesiace sie do siebie nie odzywalismy a raczej on do mnie po prostu nie pisal a teraz jestem z nim od jakis 3 lat
...i z tego co pamietam ogolnie to olalam;] w koncu to bylo po pijaku to no zdazylo sie i tyle

[201607040946]

mam cudownego przyjaciela, nie pociąga mnie seksualnie, ale niedawno po pijaku go molestowałam, nie sprzeciwiał się. potem się pośmieliśmy i fajnie byłó ale było bardzo intymnie, może za bardzo

[201604250949]

Napisane przez kaguya

mam cudownego przyjaciela, nie pociąga mnie seksualnie, ale niedawno po pijaku go molestowałam, nie sprzeciwiał się. potem się pośmieliśmy i fajnie byłó ale było bardzo intymnie, może za bardzo

zdarza sie

[brzydkie]

nie pij wiecej.
To normalne ze mas moralniaka..z czasem ci przejdzie .....wspolczuje .przypalowo

[alekziz]

Jest już ok. Porozmawialiśmy i wyjaśniliśmy sobie wszystko, że to nie powinno się w ogóle wydarzyć. On mnie przeprosił, bo widział że tego żałuje... Tak na prawde wszystko wziął na siebie, chociaż wiem że w tym była też moja wina, bo do niczego mnie nie zmuszał, ale najważniejsze że wszystko już jest dobrze. Rozmawiamy normalnie i wszystko jest tak jak kiedyś.

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi.

[201604250949]

Napisane przez alekziz

Jest już ok. Porozmawialiśmy i wyjaśniliśmy sobie wszystko, że to nie powinno się w ogóle wydarzyć. On mnie przeprosił, bo widział że tego żałuje... Tak na prawde wszystko wziął na siebie, chociaż wiem że w tym była też moja wina, bo do niczego mnie nie zmuszał, ale najważniejsze że wszystko już jest dobrze. Rozmawiamy normalnie i wszystko jest tak jak kiedyś.

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi.