STWÓRZMY KALORYCZNE MENU! – dla drugiego śniadania i podwieczorka

[syrena_]

Dziewczyny chce przytyć 1 kg w tydzień.
Zaznaczam, że ciężko mi przytyć a łatwo schudnąć, … chcę utrzymać zdobyte kilogramy.
(Mam 164 cm wzrostu i 46 kg)
Ile musze dziennie kalorii zjeść?
A więc…

Stwórzmy w tym wątku : Dania, które wspomogą nam TYCIE!

1. Jakie są w sklepach najkaloryczniejsze produkty? (zdrowe - nie jest tu mowa o słodyczach! i na każdą kieszeń)
2. Jak je połączyć, aby stały się pysznym bardzo kalorycznym daniem?

Trzeba jeść przynajmniej 5 posiłków dziennie.
Śniadanie, obiad, kolacje zostawmy dla własnego uznania.
Zajmijmy się może tymi 2 porami jedzenia jakimi jest: drugie śniadanie i podwieczorek… niech one będą bombą kaloryczną!

[ona321]

Ciekawi mnie jak, bo jestem cukrzykiem a tez chce przytyć. Te wszystkie "bomby kaloryczne" opisywane w necie to albo produkty zawierające cukry, albo to same *mieci, po których tylko cellulit się robi. Wiec jak cukrzyk ma szybko przytyc

[Blobby]

Na podwieczorek dobry byłby budyń-skrobia i węglowodany oraz trochę tłuszczu i białka.
Na drugie śniadanie może być hmm...opakowanie twarożku wiejskiego ze śmietaną,rzodkiewki bądź pomidor(jeśli lubisz oczywiście) dwie kromki chleba,sok pomarańczowy,herbata owocowa

Na podwieczorek jeśli masz ochotę zrobić sobie banany w cieście takim jak naleśnik,to polecam.
Mogą też być naleśniki z twarożkiem,truskawkami,po lane rozpuszczoną czekoladą.

Siostra na tym przytyła i wygląda wreszcie kobieco,ponieważ tylko wystające żebra prezentowała

[ona321]

Napisane przez Blobby

Na podwieczorek dobry byłby budyń-skrobia i węglowodany oraz trochę tłuszczu i białka.
Na drugie śniadanie może być hmm...opakowanie twarożku wiejskiego ze śmietaną,rzodkiewki bądź pomidor(jeśli lubisz oczywiście) dwie kromki chleba,sok pomarańczowy,herbata owocowa

Na podwieczorek jeśli masz ochotę zrobić sobie banany w cieście takim jak naleśnik,to polecam.
Mogą też być naleśniki z twarożkiem,truskawkami,po lane rozpuszczoną czekoladą.

Siostra na tym przytyła i wygląda wreszcie kobieco,ponieważ tylko wystające żebra prezentowała

No jedno danie jest ale codziennie tez nie widzi mi sie jesc nalesniki ;/ a co dalej?
i tu jeszcze sa cukry ;/

[cava]

Napisane przez syrena_

Dziewczyny chce przytyć 1 kg w tydzień.
Zaznaczam, że ciężko mi przytyć a łatwo schudnąć, … chcę utrzymać zdobyte kilogramy.
(Mam 164 cm wzrostu i 46 kg)
Ile musze dziennie kalorii zjeść?
A więc…

Stwórzmy w tym wątku : Dania, które wspomogą nam TYCIE!

1. Jakie są w sklepach najkaloryczniejsze produkty? (zdrowe - nie jest tu mowa o słodyczach! i na każdą kieszeń)
2. Jak je połączyć, aby stały się pysznym bardzo kalorycznym daniem?

Trzeba jeść przynajmniej 5 posiłków dziennie.
Śniadanie, obiad, kolacje zostawmy dla własnego uznania.
Zajmijmy się może tymi 2 porami jedzenia jakimi jest: drugie śniadanie i podwieczorek… niech one będą bombą kaloryczną!

Dużo kalorii i do tego bomba magnezu:
- chleb razowy ze słonecznikiem, posmarowany masłem orzechowym i obłożony plastrami banana.

Inne kaloryczne propozycje:
- chleb razowy posmarowany majonezem + łosoś wędzony + koperek ( łososia wędzonego tzw. sałatkowego można kupić już za 4- 6 zł za 100 gr.
- jajecznica na boczku/ kiełbasie, chleb razowy z masłem, pomidory ze szczypiorkiem i oliwą
- pełnotłusty twaróg ze śmietaną , na chlebie ze słonecznikiem obłożony orzechami włoskimi
- " mieszanka studencka" czyli orzechy + suszone owoce

Chcesz przytyć to po prostu jedz więcej, wybieraj produkty pełnotłuste ale zdrowe, chleby z ziarnami słonecznika, dyni itp., nie napychaj się słodyczami , budyniami, słodkimi bułami bo zrujnujesz sobie zdrowie i zęby.

[aniolbezskrzydel89]

Ja właśnie jestem na etapie tycia, więc temat dla mnie aktualny... Po ponad 2 tygodniach kombinowania z kalorycznymi posiłkami polecam:

-naleśniki, jak już wspomniały dziewczyny. Z białym serem, musem owocowym, masłem orzechowym, czekoladą i bananem; na słono ze szpinakiem i fetą lub mój faworyt: zwinięte z pieczarkami i polędwicą sopocką, a następnie zapieczone z żółtym serem w piekarniku

-domowe pizze (możesz zrobić na pełnoziarnistym cieście!)

-kluski leniwe/pierogi/makaony, np. z białym serem, polane stopionym masełkiem, z cukrem i cynamonem

-zapiekanki makaronowe, lasagne

-panini (włoskie zgrzewane kanapki z ciabatty; do środka można włożyć właściwie wszystko. Pyszne są z pesto bazyliowym, gotowanym kurczakiem i warzywami. W Internecie mnóstwo przepisów)

-pełnoziarnisty chleb (ale taki prawdziwy, ciężki razowiec!) lub buły na słodko: z masłem orzechowym i czekoladą (koniecznie zrób tosty, czekolada się rozpuści ), białym serem, jakimś dżemem, posypana pokruszonymi orzechami (polecam połączenie ser + konfitura żurawinowa /taką jak do mięs/+ orzechy włoskie) lub na słono: masło + ser żółty + ulubiona szynka (szałowe kanapki) + warzywa

-gęste zupy krem zabielane śmietaną (często wieczorem do kanapek piję sobie kubek takiego gęstego barszczyku, krem z brokuła, pieczarek- podbijasz kaloryczność, a przy tym przemycasz warzywa)

-koktajle na bazie jogurtu lub maślanki- z mrożonymi lub świeżymi owocami (moja propozycja: mrożony banan + mrożone truskawki + jogurt grecki- ma konsystencję shake'a ). Mocno podbija kaloryczność avocado- zdrowe tłuszcze, a że nie ma wyraźnego smaku, więc nie zdominuje nawet banana

-budyń na mleku z czekoladą/konfiturą i orzechami laskowymi

-pancakes (z dowolnymi dodatkami. Ja uwielbiam z gruszką/bananem zatopionym w cieście. Przy słodkich owocach nie trzeba dosładzać masy)

-płatki ryżowe lub manna na mleku z owocami (znów polecam banan + dżem )

-jajka w każdej postaci (tycie nie oznacza jedzenia tylko węgli i tłuszczów. Białko jest niezbędne do budowania mięśni!)- jajecznica na kiełbasie/boczku (ja osobiście nie lubię, więc robię na polędwicy drobiowej lub sopockiej pokrojonej w małe kawałeczki lub paski), jajka z majonezem (ale też majonezu nie polecam w dużych ilościach- jest niezdrowy); omlety na słodko (omlet cesarzowej z jabłkiem i rodzynkami, omlety biszkoptowe)

-ponadto: kaloryczne dodatki to przede wszystkim te, które zawierają dużo tłuszczu: orzechy, masło, serki do kanapek (te typu Almette/Tartare...), oczywiście czekolady i słodycze, pełnotłuste sery (żółte, wędzone, oscypki, fety itd...); do mięs/kasz/ryżu dodawaj sosy


Uf, co tam jeszcze było... Jak sobie przypomnę to dopiszę.

PS Na początku tego wątku powinno być zamieszczone ostrzeżenie: "Jeśli jesteś na diecie, dla własnego komfortu i zdrowia psychicznego nie czytaj postów w tym temacie"

[ona321]

Napisane przez aniolbezskrzydel89

Ja właśnie jestem na etapie tycia, więc temat dla mnie aktualny... Po ponad 2 tygodniach kombinowania z kalorycznymi posiłkami polecam:

-naleśniki, jak już wspomniały dziewczyny. Z białym serem, musem owocowym, masłem orzechowym, czekoladą i bananem; na słono ze szpinakiem i fetą lub mój faworyt: zwinięte z pieczarkami i polędwicą sopocką, a następnie zapieczone z żółtym serem w piekarniku

-domowe pizze (możesz zrobić na pełnoziarnistym cieście!)

-kluski leniwe/pierogi/makaony, np. z białym serem, polane stopionym masełkiem, z cukrem i cynamonem

-zapiekanki makaronowe, lasagne

-panini (włoskie zgrzewane kanapki z ciabatty; do środka można włożyć właściwie wszystko. Pyszne są z pesto bazyliowym, gotowanym kurczakiem i warzywami. W Internecie mnóstwo przepisów)

-pełnoziarnisty chleb (ale taki prawdziwy, ciężki razowiec!) lub buły na słodko: z masłem orzechowym i czekoladą (koniecznie zrób tosty, czekolada się rozpuści ), białym serem, jakimś dżemem, posypana pokruszonymi orzechami (polecam połączenie ser + konfitura żurawinowa /taką jak do mięs/+ orzechy włoskie) lub na słono: masło + ser żółty + ulubiona szynka (szałowe kanapki) + warzywa

-gęste zupy krem zabielane śmietaną (często wieczorem do kanapek piję sobie kubek takiego gęstego barszczyku, krem z brokuła, pieczarek- podbijasz kaloryczność, a przy tym przemycasz warzywa)

-koktajle na bazie jogurtu lub maślanki- z mrożonymi lub świeżymi owocami (moja propozycja: mrożony banan + mrożone truskawki + jogurt grecki- ma konsystencję shake'a ). Mocno podbija kaloryczność avocado- zdrowe tłuszcze, a że nie ma wyraźnego smaku, więc nie zdominuje nawet banana

-budyń na mleku z czekoladą/konfiturą i orzechami laskowymi

-pancakes (z dowolnymi dodatkami. Ja uwielbiam z gruszką/bananem zatopionym w cieście. Przy słodkich owocach nie trzeba dosładzać masy)

-płatki ryżowe lub manna na mleku z owocami (znów polecam banan + dżem )

-jajka w każdej postaci (tycie nie oznacza jedzenia tylko węgli i tłuszczów. Białko jest niezbędne do budowania mięśni!)- jajecznica na kiełbasie/boczku (ja osobiście nie lubię, więc robię na polędwicy drobiowej lub sopockiej pokrojonej w małe kawałeczki lub paski), jajka z majonezem (ale też majonezu nie polecam w dużych ilościach- jest niezdrowy); omlety na słodko (omlet cesarzowej z jabłkiem i rodzynkami, omlety biszkoptowe)

-ponadto: kaloryczne dodatki to przede wszystkim te, które zawierają dużo tłuszczu: orzechy, masło, serki do kanapek (te typu Almette/Tartare...), oczywiście czekolady i słodycze, pełnotłuste sery (żółte, wędzone, oscypki, fety itd...); do mięs/kasz/ryżu dodawaj sosy


Uf, co tam jeszcze było... Jak sobie przypomnę to dopiszę.

PS Na początku tego wątku powinno być zamieszczone ostrzeżenie: "Jeśli jesteś na diecie, dla własnego komfortu i zdrowia psychicznego nie czytaj postów w tym temacie"

I cukrzykiem :P zapomniałas dopisać. Wszystko bardzo smaczne kaloryczne, ale ja nie moge cukru cos tam wybiore z tego, ale prosila bym dania kaloryczne bez cukru

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

najgorsze jest to, ze brak czasu na stanie ciagle w kuchni...

[aniolbezskrzydel89]

Napisane przez ona321

I cukrzykiem :P zapomniałas dopisać. Wszystko bardzo smaczne kaloryczne, ale ja nie moge cukru cos tam wybiore z tego, ale prosila bym dania kaloryczne bez cukru

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

najgorsze jest to, ze brak czasu na stanie ciagle w kuchni...

Słodzikuj. Mój kuzyn jest cukrzykiem i też używa tylko słodzika. A stevia/ksylitol? One też odpadają (nie orientuję się za bardzo w diecie dla diabetyków)?

A z tym czasem na gotowanie to racja...