Zostańmy tylko przyjaciółmi :/ - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-08-01, 15:56   #1
ruda alpaka
Przyczajenie
 
Avatar ruda alpaka
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Czarnobyl
Wiadomości: 5

Zostańmy tylko przyjaciółmi :/


Od czego by tu zacząć? To najlepiej zacznę od końca. Po raz kolejny usłyszałam od chłopaka magiczne „Zostańmy tylko przyjaciółmi”. Po miesiącu rozmów na gg powiedział, że traktuje mnie jak dobrą przyjaciółkę. Więc po przyjacielsku zaczęliśmy się spotykać i to jemu ta przyjacielska wizja nagle przestała odpowiadać (nie oponowałam). Skończyło się jak zawsze, czyli zanim naprawdę zaczęło. Najlepsze jest to, że potem stajemy się naprawdę dobrymi „kumplami”.
Z początku znajomości zawsze chłopom „imponują” moje zainteresowania. Gram na gitarze basowej, bawię się w asg, biegam – za jakiś czas mój pierwszy półmaraton, myślę o triatholnie, chodzę po górach. Z wyglądu, też nie jestem jakąś maszkarą, w końcu zanim dowiedzą się o moich zainteresowaniach lecą na mnie samą
Nie maluję się (autentycznie nie umiem). Mój najostrzejszy make-up to tusz do rzęs i błyszczyk. Czasami też mam problem z uczesaniem się, ale po prostu wtedy związuje włosy. Zaznaczam, że się myję! Przeważnie pomykam przez miasto w jeansach, jakieś bluzce i tenisówkach.
Zawsze na luzie gadam z facetami, nie łapie jakiś dziwnych fochów. I ciągle słucham jęków, że laski za mocno się malują, ciągle latają tylko po sklepach i tym podobne bzdury. Suma sumarum grono moich kolegów jest co raz większe. Koleżanki już nawet mi zarzucają, że zachowuję się jak facet. Normalnie ręce, nogi, uszy już mi opadają. Błagam Was o jakąś pomoc, radę, słowo cokolwiek… nawet kopa w tyłek. No co ja mam zrobić?
ruda alpaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 16:11   #2
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Cytat:
Napisane przez ruda alpaka Pokaż wiadomość
I ciągle słucham jęków, że laski za mocno się malują, ciągle latają tylko po sklepach i tym podobne bzdury.
Kochana, mężczyźni to hipokryci Każdy Ci powie, że woli naturalne kobiety, że nie lubi makijażu, że brzydzą go wytapetowane, odstawione panienki, a sylikon w piersiach to jakiś koszmar... a potem jak tylko się taka pojawi na horyzoncie poleci za nią jak piesek. W swoim życiu spotkałam tylko mężczyzn:
a) którzy jawnie mówili, że lubię takie 'odstawione' babki
b) którzy mówili, że ich to brzydzi, a potem wywalali jęzory za takimi
typu, który by mówił i zgodnie z mówieniem się zachowywał nie zaobserwowałam (bez urazy, jesli czyta to jakiś pan, moża ktoś taki istnieje, ale jak mówię, ja nie spotkałam )

Facetów kręci jak kobieta ma męskie zainteresowania bo to fajne, niespotykane, fascynujące. Ale jak do tego dochodzi troszkę męski styl bycia to niestety szybko opada fascynacja a przychodzi zwykłe kumpelstwo.

I wiesz co Ci powiem?
Lej na to.
Nie warto się zmieniać w lalunię, jesli to nie jest Twój styl, tylko po to żeby zatrzymać przy sobie faceta. Znajdziesz takiego, co będzie gustował w typie chłopczycy
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 16:20   #3
Leece
Raczkowanie
 
Avatar Leece
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 188
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Mamy bardzo podobnie, z tym, że ja z wyglądu jestem raczej bardzo średnia, również się nie maluję, mam "męskie" zainteresowania (piłka nożna, informatyka), ale lubię być dziewczęca, chodzić w spódnicach, prosić o pomoc przy sprawach wymagających nawet niewiele siły Może właśnie tutaj jest problem, prawdopodobnie sama stawiasz się na pozycji kumpla i przestajesz pociągać facetów, może na siłę kreujesz się na "spoko-babkę", narzekasz na inne dziewczyny i przez to chłopacy nie zaliczają Cię do kobiecego grona?

Przypomniałam sobie jedną historię, chyba z książki "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy". Dziewczyna pochwaliła się przy swoim facecie, że sama zabiła żmiję. Tego samego dnia, w łóżku, jej mężczyzna miał problem z erekcją. Dlatego polecam wychwalanie chłopaków za najprostsze czynności typu otwieranie drzwi w starych budynkach czy niesieniu zakupów ("Ale ty jesteś silny! Ja bym nie dała rady!"), zamiast przechwalania się, czego to się nie zrobiło albo czego to się nie zrobiłoby lepiej
__________________
Pain makes you stronger.
Tears make you braver.
Heartache makes you wiser.
And vodka makes you not remember any of that crap.

Edytowane przez Leece
Czas edycji: 2012-08-01 o 16:26
Leece jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 16:27   #4
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Kochana, mężczyźni to hipokryci Każdy Ci powie, że woli naturalne kobiety, że nie lubi makijażu, że brzydzą go wytapetowane, odstawione panienki, a sylikon w piersiach to jakiś koszmar... a potem jak tylko się taka pojawi na horyzoncie poleci za nią jak piesek. W swoim życiu spotkałam tylko mężczyzn:
a) którzy jawnie mówili, że lubię takie 'odstawione' babki
b) którzy mówili, że ich to brzydzi, a potem wywalali jęzory za takimi
typu, który by mówił i zgodnie z mówieniem się zachowywał nie zaobserwowałam (bez urazy, jesli czyta to jakiś pan, moża ktoś taki istnieje, ale jak mówię, ja nie spotkałam )
Ja się spotkałam za to z mężczyznami, którzy lubią kobiety ZADBANE, kobiece. A co do makijażu faceci odróżniają dwa typu: lekki - tapeta na ryjku. Nie wyłapują czegoś co się nazywa makijaż pełny ale DYSKRETNY. I to właśnie im się podoba.

Ja za to nie znam faceta, który by się zachwycil dziewczyną spaloną na solarium, z tlenionym blondem na głowie i toną widocznego makijażu na twarzy.

Może innych facetów znamy.

Cytat:
Facetów kręci jak kobieta ma męskie zainteresowania bo to fajne, niespotykane, fascynujące. Ale jak do tego dochodzi troszkę męski styl bycia to niestety szybko opada fascynacja a przychodzi zwykłe kumpelstwo.
Tu się zgadzam.

Cytat:
I wiesz co Ci powiem?
Lej na to.
Nie warto się zmieniać w lalunię, jesli to nie jest Twój styl, tylko po to żeby zatrzymać przy sobie faceta. Znajdziesz takiego, co będzie gustował w typie chłopczycy
Może tak.

Ale np dla mnie zestaw: dżinsy, trampki i jakiś T-shirt to nie jest styl chłopczycy a zwykłe niechlujstwo wyglądowe.

Można byc seksowną chłopczycą. A można ubierac się jak chłopak i byc traktowaną przez facetów jak chłopak. To jest znacząca różnica.
__________________
Wiek: 23 lata
Wzrost: 165 cm
Waga:
Było: 83 kg
Jest: 75,5 kg
Będzie: 58 kg
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 16:29   #5
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Cytat:
Napisane przez ruda alpaka Pokaż wiadomość
Od czego by tu zacząć? To najlepiej zacznę od końca. Po raz kolejny usłyszałam od chłopaka magiczne „Zostańmy tylko przyjaciółmi”. Po miesiącu rozmów na gg powiedział, że traktuje mnie jak dobrą przyjaciółkę. Więc po przyjacielsku zaczęliśmy się spotykać i to jemu ta przyjacielska wizja nagle przestała odpowiadać (nie oponowałam). Skończyło się jak zawsze, czyli zanim naprawdę zaczęło. Najlepsze jest to, że potem stajemy się naprawdę dobrymi „kumplami”.
Z początku znajomości zawsze chłopom „imponują” moje zainteresowania. Gram na gitarze basowej, bawię się w asg, biegam – za jakiś czas mój pierwszy półmaraton, myślę o triatholnie, chodzę po górach. Z wyglądu, też nie jestem jakąś maszkarą, w końcu zanim dowiedzą się o moich zainteresowaniach lecą na mnie samą
Nie maluję się (autentycznie nie umiem). Mój najostrzejszy make-up to tusz do rzęs i błyszczyk. Czasami też mam problem z uczesaniem się, ale po prostu wtedy związuje włosy. Zaznaczam, że się myję! Przeważnie pomykam przez miasto w jeansach, jakieś bluzce i tenisówkach.
Zawsze na luzie gadam z facetami, nie łapie jakiś dziwnych fochów. I ciągle słucham jęków, że laski za mocno się malują, ciągle latają tylko po sklepach i tym podobne bzdury. Suma sumarum grono moich kolegów jest co raz większe. Koleżanki już nawet mi zarzucają, że zachowuję się jak facet. Normalnie ręce, nogi, uszy już mi opadają. Błagam Was o jakąś pomoc, radę, słowo cokolwiek… nawet kopa w tyłek. No co ja mam zrobić?
Ja tam Ameryki nie odkryję, po prostu jeszcze nie trafiłaś na właściwego faceta - serio

ASG? Też chcę!!!
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 16:30   #6
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Ale np dla mnie zestaw: dżinsy, trampki i jakiś T-shirt to nie jest styl chłopczycy a zwykłe niechlujstwo wyglądowe.
????
co jest niechlujnego w tym zestawie?
serio pytam.
czy zawsze trzeba pomykac w sukience?
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 16:31   #7
Assathra
Zadomowienie
 
Avatar Assathra
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Opolskie,
Wiadomości: 1 534
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Nie zmieniaj się, najważniejsze to żyć w zgodzie ze sobą, a nie udawać kogoś kim nie jesteś. W końcu spotkasz kogoś kto to doceni i pokocha cię taką jaka jesteś i będziesz mogła czuć się swobodnie w tym związku. Powodzenia
Assathra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-01, 16:38   #8
czekoladniczka
Raczkowanie
 
Avatar czekoladniczka
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 333
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Cytat:
Napisane przez Assathra Pokaż wiadomość
Nie zmieniaj się, najważniejsze to żyć w zgodzie ze sobą, a nie udawać kogoś kim nie jesteś. W końcu spotkasz kogoś kto to doceni i pokocha cię taką jaka jesteś i będziesz mogła czuć się swobodnie w tym związku. Powodzenia
popieram w 100% wypowiedź widocznie poprzedni panowie nie byli dla Ciebie, ale w końcu znajdzie się TEN JEDYNY, który będzie Cię chciał taką, jaka jesteś. A to najważniejsze !


P.S A może po prostu ten chłopak "przyjaciel" nie szukał dziewczyny, tylko najzwyczajniej w świecie chciał mieć przyjaciółkę i tyle . A ty niepotrzebnie sobie narobiłaś nadziei na nie wiadomo co .. więc głowa do góry i nie szukaj faceta na siłę, bo to do niczego dobrego nie prowadzi .
__________________
Aparatka
góra - aparat stały: 09.01.2012-16.09.2014
wkrótce dół - aparat ruchomy

Edytowane przez czekoladniczka
Czas edycji: 2012-08-01 o 16:40
czekoladniczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 16:41   #9
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Cytat:
Napisane przez yoona Pokaż wiadomość
????
co jest niechlujnego w tym zestawie?
serio pytam.
czy zawsze trzeba pomykac w sukience?

Może mam złe doświadczenia, ale zwykle wygląda to tak:

trampki: mogą byc lekko rozwalone, byle jakie, grunt, ze wygodne i że trampki

spodnie: nie ważne jakie, rurki czy bojówki czy dzwony, ważne, że spodnie i że wygodnie

t-shirt: byle nie żadna obcisła koszulka, i byle kolor stonowany.

Dla mnie taki zestaw jest niechlujny.

Można ubrac sportowe buty czy przy szale elegancji dziewczęce na płaskiej podeszwie. Wąskie spodnie i jakąś bluzkę do tego. Bluzkę, kobiecą, a nie porozciągany na 4-ry strony świata T-shirt, często nawet kupiony na dziale "męskim".

Nie wiem czy autorka tak chadza, takie wrażenie odniosłam z opisu, a czasami takie dziewczęta widuję i słowo: niechlujny wygląd, to jedyne co przychodzi mi do głowy by ten widok opisac.

Do tego obowiązkowo włosy w kucyk spiete byle jak i brak makijażu.

I dla mnie to nie chłopczyca. Seksownych chłopczyc nie obrażajmy.
__________________
Wiek: 23 lata
Wzrost: 165 cm
Waga:
Było: 83 kg
Jest: 75,5 kg
Będzie: 58 kg

Edytowane przez andzia1989r
Czas edycji: 2012-08-01 o 16:43
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 16:48   #10
czekoladniczka
Raczkowanie
 
Avatar czekoladniczka
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 333
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Może mam złe doświadczenia, ale zwykle wygląda to tak:

trampki: mogą byc lekko rozwalone, byle jakie, grunt, ze wygodne i że trampki

spodnie: nie ważne jakie, rurki czy bojówki czy dzwony, ważne, że spodnie i że wygodnie

t-shirt: byle nie żadna obcisła koszulka, i byle kolor stonowany.

Dla mnie taki zestaw jest niechlujny.

Można ubrac sportowe buty czy przy szale elegancji dziewczęce na płaskiej podeszwie. Wąskie spodnie i jakąś bluzkę do tego. Bluzkę, kobiecą, a nie porozciągany na 4-ry strony świata T-shirt, często nawet kupiony na dziale "męskim".

Nie wiem czy autorka tak chadza, takie wrażenie odniosłam z opisu, a czasami takie dziewczęta widuję i słowo: niechlujny wygląd, to jedyne co przychodzi mi do głowy by ten widok opisac.

Do tego obowiązkowo włosy w kucyk spiete byle jak i brak makijażu.

I dla mnie to nie chłopczyca. Seksownych chłopczyc nie obrażajmy.

ja się nie zgodzę. stylizacja typu: jeansy, trampki i t-shirt wcale nie musi wyglądać tak jak opisałaś, ale nie wiadomo jak jest z autorką


Znalazłam kilka fajnych stylizacji tego typu i choć wolę szpilki, to chętnie skusiłabym się na którąś z nich
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg _DSC0022.jpg (112,9 KB, 163 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 306_3.jpg (42,3 KB, 156 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg images.jpg (13,1 KB, 145 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_2883.jpg (92,5 KB, 167 załadowań)
__________________
Aparatka
góra - aparat stały: 09.01.2012-16.09.2014
wkrótce dół - aparat ruchomy
czekoladniczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 16:56   #11
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Cytat:
Napisane przez czekoladniczka Pokaż wiadomość

ja się nie zgodzę. stylizacja typu: jeansy, trampki i t-shirt wcale nie musi wyglądać tak jak opisałaś, ale nie wiadomo jak jest z autorką


Znalazłam kilka fajnych stylizacji tego typu i choć wolę szpilki, to chętnie skusiłabym się na którąś z nich

Oczywiście, że NIE MUSI.

Mówię tylko, że z obserwacji tego co chodzi po ulicach najczęściej niestety tak wygląda.

I jeśli u autorki tak wygląda to nie dziwi mnie, że dla kolegów jest "kumplem".


Chociaż co do stylizacji:

1) Raczej tylko dla nastolatki w okolicach gimnazjum.

2) W sumie jako jedyna mi się podoba. Fajna luźna bluzka na jedno ramię, ciekawy makijaż, przepaska na włosy. Wygodnie, ale z wdziękiem

3) Też fajna, chociaż zdjęcie małe, więc więcej nie powiem

4) Jestem na nie, bo nie przepadam za takim różem i to puchate coś przy torebce jest dziwne.
__________________
Wiek: 23 lata
Wzrost: 165 cm
Waga:
Było: 83 kg
Jest: 75,5 kg
Będzie: 58 kg

Edytowane przez andzia1989r
Czas edycji: 2012-08-01 o 16:59
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 16:59   #12
czekoladniczka
Raczkowanie
 
Avatar czekoladniczka
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 333
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Oczywiście, że NIE MUSI.

Mówię tylko, że z obserwacji tego co chodzi po ulicach najczęściej niestety tak wygląda.

I jeśli u autorki tak wygląda to nie dziwi mnie, że dla kolegów jest "kumplem".
Jasne, zgadzam się także niech autorka się wypowie, może doda foto jak wygląda jej styl - wtedy będzie wiadomo o co kaman . doradzimy coś.
__________________
Aparatka
góra - aparat stały: 09.01.2012-16.09.2014
wkrótce dół - aparat ruchomy
czekoladniczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 17:02   #13
babcia_miecia
Zadomowienie
 
Avatar babcia_miecia
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 035
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Ło Jezu, co jest niby niechlujnego w ładnym czystym t-shircie i trampkach? Jeśli ktoś lubi taki styl, to niech się ubiera tak jak mu się podoba. Sama preferuję falbanki i sukienki, ale mam koleżanki chłopczyce i daleko im do "niechlujnego" wyglądu. Wręcz przeciwnie, niektóre bardzo korzystnie wyglądają w stworzonym przez siebie stylu.

Dla mnie niechlujne są tłuste włosy czy zwisające sadło u młodej dziewczyny, ale na pewno nie indywidualny styl ubierania.

Autorko - pozostań sobą, nie warto się dla nikogo zmieniać
babcia_miecia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 17:17   #14
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Wytłumaczyłam już wyżej, konkretnie O CO chodzi z tym niechlujnym stylem.

Więc się nie powtarzam. Powtórzę tylko, że ja WIEM, że taki styl może wyglądac fajnie. Jeśli to styl, a nie byle jakie spodnie i byle jaka bluzka byle tylko coś na siebie włożyc i miec wygodnie.
__________________
Wiek: 23 lata
Wzrost: 165 cm
Waga:
Było: 83 kg
Jest: 75,5 kg
Będzie: 58 kg
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 20:23   #15
anhedonja
Raczkowanie
 
Avatar anhedonja
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Bydgoszcz/Toruń/BB
Wiadomości: 43
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

nie zmieniaj się dla nikogo. bądź sobą i tylko sobą. nigdy nie rób niczego wbrew sobie.
i powtórzę jedną z opinii , które już tu padły- może nie natrafiłaś na tego właściwego?
anhedonja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 20:41   #16
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Jawisz się jako osoba mało kobieca. Sądzę, że w tym szczególe tkwi diabeł.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 20:57   #17
ruda alpaka
Przyczajenie
 
Avatar ruda alpaka
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Czarnobyl
Wiadomości: 5
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Po napisaniu postu ewakuowałam się na szybką piętnastkę, a przez temperaturę skończyło się na biegu katorżnika. Nie spodziewałam się takiego odzewu. Dziękuje! To co napisałyście daje mi wiele do myślenia... Odpowiem zbiorczo jeśli można (jak widać jestem nowa na forum). Odnośnie stroju. Wydaje mi się, że nie wyglądam jak flejtuch. Preferuję rurki, proste, bawełniane t-shirty (lubię szczególnie te z Zary), a moje tenisówki nie wyglądają jak wyjęte ze śmietnika. Jeśli noszę koszulki zespołów to tylko modele kobiece. Fryzury typu kucyk nie uznaje, mam włosy, albo rozpuszczone, albo związane w koczka (?). Do tego zawsze jakaś dyskretna biżuteria. I tak... nie maluję się, bo jak wspominałam - nie umiem. Jakiś czas temu postanowiłam zajrzeć do szuflady z kolorówką, bo w brew pozorom jakieś tam mazidła posiadam. Wiecie co usłyszałam, kiedy spotkałam się z kumplem? "Kto ci podbił oczy?".
Wracając na tory ubraniowe. Mam w szafie mnóstwo sukienek i spódniczek, niektóre sztuki mają kilka lat- nigdy nie założone. Pierwsza sprawa jest taka, że w takim stroju czuje się nie jak ubrana, a przebrana. A poza tym, wiecie jak wyglądają obecnie moje nogi? To się spadnie z roweru, to sobie człowiek trochę poklęczy, albo poczołga na strzelance, albo zwyczajnie zaliczy glebę (straszna ze mnie łamaga).
Chodzenie na obcasach odpada. Mam 178 cm wzrostu. Wiem, że są kobiety wyższe i bez oporów zakładają wysokie buty (mam takie w rodzinie), ale ja nie umiem się przemóc.
Ogarniać się czy nie? O to jest pytanie. Z jednej strony czytam, że będąc sobą spotkam w końcu jakiegoś właściwego pana, ale z drugiej strony, co się stanie jak i z nim się zakumpluje? Cały romantyzm szlag trafia. Czasami próbuję zachowywać się trochę tak nieporadnie, wzbudzać ten instynkt opiekuńczy w facecie. Na krótką metę działa, ale zawsze potem gdzieś wyłazi moja "twardość". Powoli zaczynam dostrzegać głębiej ukryty sens w tym co się w okół mnie ostatnio działo.

Odnośnie robienia sobie nadziei. To on wyszedł z inicjatywą rozwinięcia naszej znajomości. Ja to tam już w ogóle sobie przestałam robić nadzieje, ale przynajmniej koleżanki mi zazdroszczą, że mam tylu kolegów... szkoda, że nic z tego nie wynika. Zwłaszcza jak to ktoś skwitował, że jestem delikatna jak tępy topór.
ruda alpaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 21:00   #18
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Jawisz się jako osoba mało kobieca. Sądzę, że w tym szczególe tkwi diabeł.
Też tak myślę.

I tutaj masz mimo wszystko wybór. Możesz pozostać taka jaka jesteś,albo bardziej podkreślać swoją kobiecość.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 21:03   #19
ruda alpaka
Przyczajenie
 
Avatar ruda alpaka
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Czarnobyl
Wiadomości: 5
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

.

Edytowane przez ruda alpaka
Czas edycji: 2012-08-01 o 21:04 Powód: ponownie dodał mi się ten sam post
ruda alpaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-01, 21:03   #20
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Wg mnie oni po czasie nie widzą w Tobie fajnej wyluzowanej normalnej dziewczyny, innej niż wszystkie tylko kumpla. :P
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 21:06   #21
ruda alpaka
Przyczajenie
 
Avatar ruda alpaka
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Czarnobyl
Wiadomości: 5
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
Wg mnie oni po czasie nie widzą w Tobie fajnej wyluzowanej normalnej dziewczyny, innej niż wszystkie tylko kumpla. :P
Tylko jak zostać sobą, nie zostając kumplem. Mam teraz niezłą zagawozdkę do rozgryzienia.
ruda alpaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 21:12   #22
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Cytat:
Napisane przez ruda alpaka Pokaż wiadomość
Tylko jak zostać sobą, nie zostając kumplem. Mam teraz niezłą zagawozdkę do rozgryzienia.
Nie wiem, ja wciąż jestem sobą (też byłam takim kumplem) ale po prostu z wiekiem wychodzi ze mnie kobieta sama z siebie, może to o to chodzi. Bo zmieniać się nie ma co.

Poza tym na bank trafisz na kogoś, kto się w Tobie serio zakocha a nie odwali głupi numer po paru spotkaniach, mimo, że ja byłam niechlujnym kumplem, który upija się co kilka dni - mój tż mnie pokochał.

chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 21:15   #23
Aramintha
Wtajemniczenie
 
Avatar Aramintha
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bywa tu, bywa tam, bywa też gdzie indziej...
Wiadomości: 2 110
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Cytat:
Napisane przez ruda alpaka Pokaż wiadomość
Koleżanki już nawet mi zarzucają, że zachowuję się jak facet. No co ja mam zrobić?
Przestać zachowywać się jak facet.
Choć z drugiej strony, to zależy co rozumiesz pod tym pojęciem.

Cytat:
Napisane przez ruda alpaka Pokaż wiadomość
I tak... nie maluję się, bo jak wspominałam - nie umiem. Jakiś czas temu postanowiłam zajrzeć do szuflady z kolorówką, bo w brew pozorom jakieś tam mazidła posiadam. Wiecie co usłyszałam, kiedy spotkałam się z kumplem? "Kto ci podbił oczy?".
Co prawda nie uważam, żeby makijaż bądź jego brak był tutaj sednem problemu, ale na youtube jest mnóstwo filmików instruktażowych pokazujących krok po kroku co i gdzie nakładać. Nic tylko ćwiczyć przed komputerem, a zanim nie opanuje się tej trudnej sztuki, zmywać makijaż przed wyjściem z domu.

Cytat:
Napisane przez ruda alpaka Pokaż wiadomość
Odnośnie robienia sobie nadziei. To on wyszedł z inicjatywą rozwinięcia naszej znajomości. Ja to tam już w ogóle sobie przestałam robić nadzieje, ale przynajmniej koleżanki mi zazdroszczą, że mam tylu kolegów... szkoda, że nic z tego nie wynika. Zwłaszcza jak to ktoś skwitował, że jestem delikatna jak tępy topór.
Spróbuj poprzebywać trochę więcej czasu z koleżankami, może u nich podpatrzysz jakieś patenty na delikatność i romantyczność
Aramintha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-08-01, 21:22   #24
zuzanna90
Raczkowanie
 
Avatar zuzanna90
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 341
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Myślę, że problem nie koniecznie tkwi w ubiorze czy zainteresowaniach. Po prostu nie trafiłaś na tego jedynego dopasowanego do Ciebie, który w 100% zaakceptuje.
Fajnie, że kręcisz chłopaków, podziwiają Cię za zainteresowania, luźny sposób bycia. Takie dziewczyny się podobają, jednak dla Twoich kolegów widocznie to nie jest odpowiedni materiał na dziewczynę.

Hm, może spróbuj raz na jakiś czas zmienić stylówkę - adekwatną do osobowości, ale też zebyś dobrze się w niej czuła. Ja np. raz założę spódniczkę, bokserkę i koturny i usłyszę od kumpla "Ale fajnie dziś wyglądasz." a innym razem nałożę bokserkę, krótkie spodenki i trampki i kumpel powie "Fajne masz trampki"
Mój TŻ lubi mnie zarówno w wydaniu sportowym jak i bardziej eleganckim.
Wydaje mi się, że faceci lubią różnorodność. A Twoi kumple są przyzwyczajeni, że zawsze jesteś ubrana na luzie, i mało kobieco.
Spróbuj czymś ożywiać strój. Neonowe dodatki, czy buty w intensywnym kolorze, albo zamiast zwykłego T-shirtu -koszula, czy bluzka opadająca na ramię - eksperymentuj - ale pamiętaj o najważniejszym! Masz się w tym czuć dobrze ))
__________________
'ten RAP to jak na ranie plaster.'
zuzanna90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 21:31   #25
Sibbyl
Zadomowienie
 
Avatar Sibbyl
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 487
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

A może spróbuj od czasu do czasu jednak założyć jakąś sukienkę, baletki zamiast trampek, koszulkę inną niż t-shirt? Nie chodzi o to, żebyś się przebierała na siłę, ale nie wierzę, że nie znajdziesz nic, co by Ci odpowiadało nie trzeba od razu zakładać szpilek, mini i bluzki z wielkim dekoltem spróbuj raz założyć zwykłe spodnie i bluzkę z nieco większym dekoltem (nie mówię o dekolcie do pasa ). Wybierz się z dobrą koleżanką na wyprawę po sklepach - poprzymierzaj różne fasony spódnic, sukienek, może jakichś "bardziej kobiecych" spodni, może jakąś tunikę? Na 100% znajdziesz coś dla siebie. Ale nie kupuj na siłę, żeby tylko kupić, bo będzie leżeć w szafie jak reszta

Co do makijażu, jeśli nie umiesz i nie lubisz, to nie musisz się malować. Tak jak mówisz, tusz + błyszczyk wystarczy. Ja od siebie polecam dodać odrobinę różu na policzki - bardzo prosty w nałożeniu, wystarczy lekko musnąć pędzelkiem i gotowe - a bardzo ładnie "rozświetla" buźkę.

Zainteresowania masz ciekawe, i na pewno imponują niejednemu facetowi może się boją, że będziesz od nich lepsza? daj któremuś czasem "wygrać" - niech ma może oni myślą, że jesteś "zbyt idealna", że nie będą mogli się przy Tobie wykazać?

Nie wiem, ile masz lat, ale może taka "kobiecość" się jeszcze w Tobie obudzi? Właśnie jak spotkasz tego właściwego chłopaka
Sibbyl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 21:32   #26
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Cytat:
Napisane przez ruda alpaka Pokaż wiadomość
Wracając na tory ubraniowe. Mam w szafie mnóstwo sukienek i spódniczek, niektóre sztuki mają kilka lat- nigdy nie założone. Pierwsza sprawa jest taka, że w takim stroju czuje się nie jak ubrana, a przebrana. A poza tym, wiecie jak wyglądają obecnie moje nogi? To się spadnie z roweru, to sobie człowiek trochę poklęczy, albo poczołga na strzelance, albo zwyczajnie zaliczy glebę (straszna ze mnie łamaga).
wiesz, koń mnie ostatnio wyrzucił z siodła na glebę bo go coś w trawie uwaliło, siniaki miałam tu i ówdzie co nie przeszkadzało mi w upale popylać w kiecce - nie będę się kisić w spodniach. Zresztą, są i długie spódnice.

Faceci widzą w Tobie osobę, z którą mogą konie kraść ale już jako kobieta jesteś dla nich za silna. A przynajmniej na taką pozujesz. Nie wiem jak to określić, w każdym razie nie ma dla nich miejsca jako rycerzy, którzy mogą obronić swą damę bo dama jest taka, że jeszcze by oprawcy sama w obronie chłopa mogła przywalić gdyby zaszła potrzeba Brakuje Ci tajemnicy, która intryguje i delikatności, która chce się opiekować.

Edytowane przez 201607110949
Czas edycji: 2012-08-01 o 21:33
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 22:01   #27
deszczowypies
Zakorzenienie
 
Avatar deszczowypies
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

ej no, ja też bywam dla niektórych moich kolegów kumplem. co nie zmienia faktu, że często ich proszę o pomoc w niektórych sprawach, bo prawda jest taka, że jestem życiową pierdołą i niektórych rzeczy nie ogarniam, poza tym często powołuję się na Bridget Jones - nie ma siły, żeby zapomnieli, że gadają z babą także spokojnie da się wypracować półśrodek. nie mówię, że musisz zacząć być pierdołą , raczej zwracam uwagę na fakt, że się da znaleźć rozwiązanie.
__________________

deszczowypies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-08-01, 22:11   #28
czekoladniczka
Raczkowanie
 
Avatar czekoladniczka
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 333
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Cytat:
Napisane przez zuzanna90 Pokaż wiadomość
Myślę, że problem nie koniecznie tkwi w ubiorze czy zainteresowaniach. Po prostu nie trafiłaś na tego jedynego dopasowanego do Ciebie, który w 100% zaakceptuje.
Fajnie, że kręcisz chłopaków, podziwiają Cię za zainteresowania, luźny sposób bycia. Takie dziewczyny się podobają, jednak dla Twoich kolegów widocznie to nie jest odpowiedni materiał na dziewczynę.

Hm, może spróbuj raz na jakiś czas zmienić stylówkę - adekwatną do osobowości, ale też zebyś dobrze się w niej czuła. Ja np. raz założę spódniczkę, bokserkę i koturny i usłyszę od kumpla "Ale fajnie dziś wyglądasz." a innym razem nałożę bokserkę, krótkie spodenki i trampki i kumpel powie "Fajne masz trampki"
Mój TŻ lubi mnie zarówno w wydaniu sportowym jak i bardziej eleganckim.
Wydaje mi się, że faceci lubią różnorodność. A Twoi kumple są przyzwyczajeni, że zawsze jesteś ubrana na luzie, i mało kobieco.
Spróbuj czymś ożywiać strój. Neonowe dodatki, czy buty w intensywnym kolorze, albo zamiast zwykłego T-shirtu -koszula, czy bluzka opadająca na ramię - eksperymentuj - ale pamiętaj o najważniejszym! Masz się w tym czuć dobrze ))

właśnie dlatego weszłam po raz kolejny na ten wątek, żeby takie coś napisać, ale mnie uprzedziłaś - także podpisuje się pod tym
ciągle na luzie i w trampkach to na poziomie facetów (oczywiście nie mówię tego negatywnie), ale jakbyś od czasu do czasu założyła balerinki czy sandałki i spódniczkę to wydaje mi się, że zauważyliby, że możesz być nie tylko kumplem, ale też super laską
__________________
Aparatka
góra - aparat stały: 09.01.2012-16.09.2014
wkrótce dół - aparat ruchomy

Edytowane przez czekoladniczka
Czas edycji: 2012-08-01 o 22:14
czekoladniczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 22:12   #29
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Ja w sumie tak czytam to jeszcze raz i myślę, że coś musi byc na rzeczy... Skoro nawet koleżanki mówią, że się zachowujesz jak facet. Po prostu widzą to ludzie obojga płci więc coś w tym musi byc.

Spróbuj (tak eksperymentalnie) ubrac szorty (jak piękna pogoda będzie) sandałki na powiedzmy 4cm koturnie (wygodne, a jednak noga jest wyżej i wygląda kobieco) i dopasowaną, jednokolorową bluzkę na ramiączkach. Może byc sportowa, zwyczajna, ale żeby z przodu i z tyłu była lekko wycięta. Dołóż kolorową bransoletkę i jakieś ciekawe kolczyki, rozpuśc włosy (chyba, że będzie bardzo gorąco, albo uważasz, że ładniej Ci w spiętych).

Makijaż: weź jaśniutki, matowy cień (chyba, że masz ciemną karnację, albo jesteś opalona, to raczej w lekko połyskliwy jasny brąz bym celowała) i lekko pędzelkiem przejedź po powiece (tylko do jej załamania, a nie wysoko gdzieś). Jak niewygodnie Ci pędzelkiem to na wskazujący palec nabierz trochę cienia i rozetrzyj. Weź (w zależności od koloru włosów i brwi) czarną lub brązową kredkę. Dłonią tak jakby pociągnij powiekę na dół i od wewnętrznej strony zrób nad linią DOLNYCH rzęs delikatną kreskę. Leciutko wytuszuj.

Weź odrobinkę bronzera. Zrób ustami rybkę, i w miejscach gdzie się lekko zapadają policzki od góry (kości policzkowej) do dołu zrób pociągnięcie dużym pędzlem. Jeśli uznasz, że za bardzo kontrastuje rozetrzyj lekko palcami. Dodaj błyszczyk.

Idź do kosmetyczki (a czasami w fajnych zakładach fryzjerskich jest oferta) i wyreguluj sobie ładnie brwi (ale nie przesadnie), może zrób manicure? Nie żadne tipsy, źle byś się czuła. Ale po prostu ładnie zadbaj o dłonie.

I wyjdź tak do ludzi (mimo posiniaczonych nóg, ewentualnie polecam maśc na siniaki z apteki).

Potraktuj to jako eksperyment. Spróbuj.

To tylko taka moja propozycja i instruktaż najprostszego makijażu jaki znam.

O ile oczywiście masz ochotę na taki eksperyment, to tylko propozycja.
__________________
Wiek: 23 lata
Wzrost: 165 cm
Waga:
Było: 83 kg
Jest: 75,5 kg
Będzie: 58 kg
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 23:17   #30
Melanchton
Zakorzenienie
 
Avatar Melanchton
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
Dot.: Zostańmy tylko przyjaciółmi :/

Sądzę, że dziewczęta trochę przesadzają z tymi "damami i rycerzami". Równie dobrze można powiedzieć, że każda babka jest romantytczką i chce, żeby się nią zaopiekować. Dla mnie to zwykłe bzdury.

Sama jestem trochę "męską" dziewczyną i nie uważam, żeby było to coś złego (zresztą Rickard Engfors w moim avatarze nie znalazł się przecież przypadkowo ). Ludzie często nie lubią umawiać się z osobami spoza swojej ligi - ani w jedną ani w drugą "stronę". Może panowie czują po prostu, że nie sięgają Ci do pięt i to właśnie ich frustruje...? Czekaj na właściwego gościa i tyle. Pozdrawiam!
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Melanchton jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.