Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-06-12, 14:29   #1
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958

Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś


Nie chciałabym wsadzać kija w mrowisko, ale na forum pojawia się dużo krytyki wobec metod wychowawczych/opieki nad niemowlęciem z czasów naszych mam, czy babć.
Co ciekwae- to, że to możemy krytykować świadczy o tym, że te metody były... skuteczne! Co więcej- były zgodne z ówczesnymi "wynikami najnowszych badan naukowców/pedagogów/fizjoterapeutów/dietetyków" itp.!

Gdy przyjechałam do domu z moją córeńką ze szpitala zaczęłam Ją układać do snu, jak mi wszpitalu nakazano- na boczku. Patrzyła na to moja mama i ojczym. No i się zaczęło- gdy ja byłam mala mojej mamie nakazywano układać mnie do snu na brzuszku, bo wówczas dziecko ma poczucie bezpieczeństwa i czuje się jak u mamy w brzuchu przed porodem, poza tym- jest zmiejszone prawdopodobnieństwo zachłystnięcia się, a poza tym- szybciej raczkowały przyzwyczajone do tej pozycji. Nota bene moja mama układała mnie na pleckach. Mój ojczym (ojciec facetów w wieku teraz ok 40 ) był pouczany, że niemowlęta tylko i wyłacznie na pleckach! Dlaczego- już nie pamiętał.

Która metoda najlepsza? Ano- rzadna każda ma swoje wady i zalety, każda w swoim czasie była najlepsza i polecana przez autorytety.

Gdyja byłam mala wg najnowszych badań mleko matki nie wystarczało dziecku i najlepiej by było karmione mm. Ja tak byłam karmiona. Co ciekawe od 2 miesiąca życia wcinałam tylko i wyłącznie "niebieskie" mleko w proszku. Pozostałym gardziłam. Zobaczcie jego skład- padniecie co jadłam. Zyję.

Mniej więcej w tym samym czasie byłam już pojona rozcieńczonym do granic możliwości rumiankiem i koprem włoskim- dziś odradzane jest dopajanie w ogole, a dzieciom na cycku to już zupełnie!

W gondoli byłam wożona dopóki nie usiadłam, a nawet dłużej- mam fotkę jak siedzę w szeleczkach w gondoli. Dziś dzieci z gondolki na spacerówki "przesiadają" się gdy mają 3-4 miesiące i na bank nie siedzą samodzielnie!

Dziś modne jest noszenie dzieci w chustach. Jest super hiper ludzie podający się za fizjoterapeutów polecają. Coż.... pionizowanie dziecka od urodzenia (a wiele mam tak nosi) jest dla młodego kręgosłupa i gorsetu mięśniowego jeszcze nie ukształtowanych bardzo złe. Co ciekwe wiele mam na początku mało wprawionych nosi swoje dzieci ciut krzywo. No i dziecko tak ciut krzywo ma potem szkielet i gorset mięśniowy, bo tak godzinami było noszone...
Pewnie nasze córki będą z pogardą pisać na swoich forach "Bo moja matka to mnie w chuściem nosiła od urodzenia i mi to też wciska, wyobrażacie sobie?! Co za średniowiecze!"

Osobiście słucham z zaciekawieniem mojej rodziny (a w dziadków i babcie z powodu rozwodu moich rodziców córeńka jest nieźle wyposażona). Słucham jak oni by postępowali w wielu wypadkach i.... korzystam z wielu rad mimo, że "wg najnowszych badań naukowych..." są one złe. Patrzę co dla dziecka jest dobre i tym się kieruje, bo wyniki badań naukowych mają to do siebie, że dośc często się zmieniają.

Ciekawa jestem co Wy o tym sądzicie
__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"

33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 15:19   #2
Ineczka33
Wtajemniczenie
 
Avatar Ineczka33
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
Dot.: Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś

Ja się odniosę do rad mojej teściowe, bo tylko ona od początku mnie nimi bombardowała, oczywiście nie pytana.

I tak dowiedziałam się, że na płacz dziecka w łóżeczku nie należy reagować za szybko, bo musi się wypłakać, bo w ten sposób wentyluje sobie płuca


Poza tym, nie należy za długo nosić/przytulać w czasie noszenia, bo go przyzwyczaję/rozpieszczę
Rady te dotyczyły 2 miesięcznego dziecka.

Odrzucałam je, bo moim zdaniem były ...
niehumanitarne.

Kiedy zapytałam pediatry, co ona na to, odpowiedziała mi, że mam słuchać intuicji (poza tym przy pierwszym dziecku wspierałam się podręcznikami, więc nie byłam ''dzieckiem we mgle''). I do tej pory jej (intuicji) słucham i dobrze na tym wychodzę.
__________________
Życie na czas?
Czas na życie!

Edytowane przez Ineczka33
Czas edycji: 2012-06-12 o 15:21
Ineczka33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 15:46   #3
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś

Ja podobnie jak Owieczka - słucham, głupotę odrzucam i wybieram co dobre. Dla mojej córki, rzecz jasna. A już BARDZO daleka jestem od ślepej wiary w zalecenia WHO, bo organizacja ta regularnie zmienia swoje zalecenia, raz mówi tak, raz siak, to wraca do starego, to odrzuca I podejrzewam, że wiele z ich zaleceń jest po prostu podyktowane... kto więcej zapłaci za reklamę
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 16:02   #4
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś

Szaja kwestia co jest jak to ujęłaś głupotą jak to widać po 'pewnym wątku' co dla jednych jest mądre i przydatne dla innych irracjonalne i głupie
mnie dużo moje Babcie marych rzeczy podpowiedziały wydaje mi się, że nasze mamy miały taka trudną sytuacje też z racji panującego wtedy ustroju i odrzucanie tego co stare nie komunistyczne nazywano to zabobonami stawiano na tzw nowoczesne wychowanie ...
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 16:10   #5
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś

podobnie jak już wypowiadające się wcześniej w dużej mierze słucham , obserwuje i wyciągam co dla nas moim zdaniem najlepsze, jasne ze czasem pewnie zrobię coś źle -nikt nie jest doskonały, ale nie daje sie zwariować wszelkim zaleceniom i komentarzom że coś jest mega cacy, a coś mega złe

nie podobają mi sie komentarze ze kiedys rodzice wychowywali nas tak a nei inaczej bo nic nei wiedzieli, nie mieli dostępu do fachowej wiedzy, że byli głupsi i niedoinformowani itd itd, jak juz wcześniej było napisane po prostu zalecenia były inne, a podejrzewam że za x lat moze okazać sie że to my robiłyśmy coś wbrew temu co piszą naukowcy, czasy sie zmieniają zalecenia tez, ważne żeby nie popadać ze skrajności w skrajność a starć sie robić wszytko z głową
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 16:13   #6
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś

Patrilla, oczywiście

Dla mnie po prostu tą głupotą jest przegrzewanie dziecka, sadzanie w wieku 4mcy, wkładanie do chodzika półrocznego malucha, bo inaczej nie nauczy się chodzić... Ale też i noszenie CIĄGŁE dziecka (nie, nie mam tu na myśli gadania: bo się nauczy), ale takie noszenie, które utrudnia naturalny rozwój malucha. A brak ruchu = brak rozwoju, prawda? Ale np. moja córa, gdy już butelkę jadła, nie chciała prawie nic pić. Masakra, upał jak szlag, a ona nie. I słabiutki rumianek był czymś, co podała moja teściowa (4 dzieci + wychowana wnuczka starsza). bez mojej wiedzy i cieszyłam się - bo młoda wypiła.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 16:17   #7
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś

Szaja gdyby każdy był rozsądny nie było by pewnie z połowy wątków na tym forum nie tylko o dzieciach ale niestety ludzie nie są rozsądni a wychowanie i obsługa dzieci to czubek góry ...
Ok jestem w miarę rozsądna, ale pozwalam Brunowi oglądać bajeczki w TV inaczej nie obetnę mu paznokci, nie odwrócę uwagi od bidetu itp
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-12, 18:11   #8
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś

Cytat:
Napisane przez 33owieczka Pokaż wiadomość
Nie chciałabym wsadzać kija w mrowisko, ale na forum pojawia się dużo krytyki wobec metod wychowawczych/opieki nad niemowlęciem z czasów naszych mam, czy babć.
Co ciekwae- to, że to możemy krytykować świadczy o tym, że te metody były... skuteczne! Co więcej- były zgodne z ówczesnymi "wynikami najnowszych badan naukowców/pedagogów/fizjoterapeutów/dietetyków" itp.!

Jasne, tylko, że swiadczy to głównie o tym, że nauka idzie cały czas do przodu. I zwyczajnie jest dobra na miarę danych czasów. Poza tym kwestia samej naukowości budzić może wątpliwości: co do np. przeprowadzania badań i dochodzenia do wniosków. Ktoś kto ma w tej kwestii blade pojęcie jest w stanie powiedzieć jak bardzo dane badania mogą być kwestionowalne.
Gdy przyjechałam do domu z moją córeńką ze szpitala zaczęłam Ją układać do snu, jak mi wszpitalu nakazano- na boczku. Patrzyła na to moja mama i ojczym. No i się zaczęło- gdy ja byłam mala mojej mamie nakazywano układać mnie do snu na brzuszku, bo wówczas dziecko ma poczucie bezpieczeństwa i czuje się jak u mamy w brzuchu przed porodem, poza tym- jest zmiejszone prawdopodobnieństwo zachłystnięcia się, a poza tym- szybciej raczkowały przyzwyczajone do tej pozycji. Nota bene moja mama układała mnie na pleckach. Mój ojczym (ojciec facetów w wieku teraz ok 40 ) był pouczany, że niemowlęta tylko i wyłacznie na pleckach! Dlaczego- już nie pamiętał.

Która metoda najlepsza? Ano- rzadna każda ma swoje wady i zalety, każda w swoim czasie była najlepsza i polecana przez autorytety.

Nie jest tak, że każda metoda jest zawsze dobra. Kiedyś: powiedzmy te 20 czy 40 lat temu, nikt nie miał pojęcia o przyczynach i związkach miedzy czynnikami zewnętrznymi a śmiercią łóżeczkowa.

Gdyja byłam mala wg najnowszych badań mleko matki nie wystarczało dziecku i najlepiej by było karmione mm. Ja tak byłam karmiona. Co ciekawe od 2 miesiąca życia wcinałam tylko i wyłącznie "niebieskie" mleko w proszku. Pozostałym gardziłam. Zobaczcie jego skład- padniecie co jadłam. Zyję.

Jasne, że zyjesz. Mi podawane mleko krowie. Nie jesteśmy jednak w stanie stwierdzić, jak nasze zdrowie (na niekorzyść zmieniło się przez naszą dietę z tamtego okresu). Jakość zycia też jest ważna. Ja sama nie jestm jakoś szczególnie schorowaną osobą, ale również nie zpełnie zdrową i co jakiś czas przyczepiają sie do mnie różne choroby.
Mniej więcej w tym samym czasie byłam już pojona rozcieńczonym do granic możliwości rumiankiem i koprem włoskim- dziś odradzane jest dopajanie w ogole, a dzieciom na cycku to już zupełnie!
kwestie zywieniowe sa kontrowersyjne, m.in dlatego, że rózne kraje prezentują inne podejście Z mojego doświadczenia matki, które bezrefleksyjnie śledzą wskazówki np. medyczne w sposób najbardziej agresywny reagują na jakiekolwiek zmiany w schematach żywienia.
Jedne z badań, które uważam, za mega istotne, których wyniki wykazały, że zdrowe dziecko - nawet mało jedzace- nie doprowadzi do zagłodzenia samego siebie i dotyczą dzieci w naszym kręgu kulturowym- be względu na kraj. jeszcze nie słyszałam o badaniach, które to podwazały

W gondoli byłam wożona dopóki nie usiadłam, a nawet dłużej- mam fotkę jak siedzę w szeleczkach w gondoli. Dziś dzieci z gondolki na spacerówki "przesiadają" się gdy mają 3-4 miesiące i na bank nie siedzą samodzielnie!
Od tego się zdecydowanie odchodzi- w świadomym rodzicielstwie. Trend konsumpcyjny nadal jakby rządzi się swoimi prawami.
Dziś modne jest noszenie dzieci w chustach. Jest super hiper ludzie podający się za fizjoterapeutów polecają. Coż.... pionizowanie dziecka od urodzenia (a wiele mam tak nosi) jest dla młodego kręgosłupa i gorsetu mięśniowego jeszcze nie ukształtowanych bardzo złe. Co ciekwe wiele mam na początku mało wprawionych nosi swoje dzieci ciut krzywo. No i dziecko tak ciut krzywo ma potem szkielet i gorset mięśniowy, bo tak godzinami było noszone...
Niestety trzeba nie tylko dobrych intencji, ale i umiejętności by dobrze motać.
Pewnie nasze córki będą z pogardą pisać na swoich forach "Bo moja matka to mnie w chuściem nosiła od urodzenia i mi to też wciska, wyobrażacie sobie?! Co za średniowiecze!"

Osobiście słucham z zaciekawieniem mojej rodziny (a w dziadków i babcie z powodu rozwodu moich rodziców córeńka jest nieźle wyposażona). Słucham jak oni by postępowali w wielu wypadkach i.... korzystam z wielu rad mimo, że "wg najnowszych badań naukowych..." są one złe. Patrzę co dla dziecka jest dobre i tym się kieruje, bo wyniki badań naukowych mają to do siebie, że dośc często się zmieniają.

Ciekawa jestem co Wy o tym sądzicie

w poście wytłuściłam
Poza tym:
samo podejscie do wychowania ma swoją historię i pewne nurty i trendy wracają.
Człowiek myślący jest w stanie wyciągnąć z tego wszystko co najlepsze i krytycznie analizować rózne proponowane przez ekspertów i specjalistów zasady.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 18:15   #9
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
Szaja kwestia co jest jak to ujęłaś głupotą jak to widać po 'pewnym wątku' co dla jednych jest mądre i przydatne dla innych irracjonalne i głupie
mnie dużo moje Babcie marych rzeczy podpowiedziały wydaje mi się, że nasze mamy miały taka trudną sytuacje też z racji panującego wtedy ustroju i odrzucanie tego co stare nie komunistyczne nazywano to zabobonami stawiano na tzw nowoczesne wychowanie ...
u mnie podobnie rady mojej babci często okazują sie celne za to rady mamy często nijak się mają do zdrowego rozsądku...

Babcia nie raz opowiada ,ze 'jak ona była mloda dziewczyna to było normalnie '. Nikogo nie dziwiło to,ze niemowlę jest blisko matki,to ze jest bujane ,nikt nie komentował,ze sie przyzwyczai.Opierniczyła mnie kiedy zobaczyła mlodą w bujaczku ,ze "dziecko to się na rękach tuli i bawi,nie w takim plastikowym kozidle'

Mysle,ze jest sporo racji w tym,co piszesz,w czasach komunizmu kazda jednostka ,niemowlę tez miało funkcjonowac według jakeigos tam schematu,wychylanie się było źle widziane,wszystko co naturalne -czyli nie do ogarniecia i uregulowania przepisami te zbyło złe. Stąd być moze wtedysiejszy zimny wychów,karmienie na godziny i ogolny kult butelki.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684

Edytowane przez stokrotka_to_ja
Czas edycji: 2012-06-12 o 18:18
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 18:27   #10
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś

Fajnie, że większośc z Was korzysta ze "starych" sposobów. Myślałam, że tylko ja taka inna jestem bo na wizazu co i rusz spotykałam się z krytyka babć, teściowych i innych...
Co do tematu. Ostatnio widziałam sytuacje w dalszej rodzinie. Dziewuszka miała kolki, albo coś innego, w kazdym razie darła się jak opętana. Ciocia-Babcia mówi "Podaj Jej wodę, moze Jej chce się pić". Mamuska, twardo "Nie, bo w szkole rodzenia mówli, że do 6 mc Cyc i nic".
Mamuśka zostawiła dzieciaczka na godzinke u Cioci-Babci i ze mna. Ledwie się drzwi zamknęły ta wzięła moją butelkę nalała wody z czajnika i podała dziewuszce, a ta.... napiła się i usnela jak niemowle.

Podobną akcję miałam na porodówce.Moja Niunia leżałą na lampie bo miała żółtaczkę. Płakała, widze, że ma spierzchnięte suche wargi, prosze połóżna o wodę "Nie bo dzieci karmione piersią nie moga być dopajane", przy zmianie połoznych ściemniłam, że jest na mm dostałysmy wodę z glukozą (nie wiem po co glukoza) i... malutka przestała płakać zrobiła siusiu (pierwsze po 12 godzinach) i usnęła.
__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"

33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 18:38   #11
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś

Cytat:
Napisane przez 33owieczka Pokaż wiadomość
Fajnie, że większośc z Was korzysta ze "starych" sposobów. Myślałam, że tylko ja taka inna jestem bo na wizazu co i rusz spotykałam się z krytyka babć, teściowych i innych...
Co do tematu. Ostatnio widziałam sytuacje w dalszej rodzinie. Dziewuszka miała kolki, albo coś innego, w kazdym razie darła się jak opętana. Ciocia-Babcia mówi "Podaj Jej wodę, moze Jej chce się pić". Mamuska, twardo "Nie, bo w szkole rodzenia mówli, że do 6 mc Cyc i nic".
Mamuśka zostawiła dzieciaczka na godzinke u Cioci-Babci i ze mna. Ledwie się drzwi zamknęły ta wzięła moją butelkę nalała wody z czajnika i podała dziewuszce, a ta.... napiła się i usnela jak niemowle.

Podobną akcję miałam na porodówce.Moja Niunia leżałą na lampie bo miała żółtaczkę. Płakała, widze, że ma spierzchnięte suche wargi, prosze połóżna o wodę "Nie bo dzieci karmione piersią nie moga być dopajane", przy zmianie połoznych ściemniłam, że jest na mm dostałysmy wodę z glukozą (nie wiem po co glukoza) i... malutka przestała płakać zrobiła siusiu (pierwsze po 12 godzinach) i usnęła.
Ja nie mam wokół siebie babć i mamy od doradzania. A jak są, to z radami bywa różnie.
Chociaż muszę przyznać, że dzięki mamie i jej metodom przetrwaliśmy megakolkowy okres.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-12, 19:07   #12
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś

Ano widzisz, więc jednak metody mamy

Owieczko, ja nawet, nie tak dawno, wątek zakładałam o tym, że ciągle tylko odrzucamy stare w pogoni za nowym, a mamy czy babcie nie raz, nie dwa mogłyby dobrze pomóc
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 20:52   #13
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś

no ja właśnie miałam przykład (jestem wielką faną karmienia naturalnego) że czasem mleko mamy szkodzi koleżanka ma dziecko z przedłużającą sie żółtaczką sposób jest by ją zakończyć odstawić dziecko od piersi na 24 do 48 h nie wnikałam w mechanizmy, ale to działa
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 21:07   #14
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
no ja właśnie miałam przykład (jestem wielką faną karmienia naturalnego) że czasem mleko mamy szkodzi koleżanka ma dziecko z przedłużającą sie żółtaczką sposób jest by ją zakończyć odstawić dziecko od piersi na 24 do 48 h nie wnikałam w mechanizmy, ale to działa
mleko podnosiło poziom bilirubiny
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 21:20   #15
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś

U nas, na szczęscie minęła po lampie.
__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"

33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 21:32   #16
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś

Cytat:
Napisane przez 33owieczka Pokaż wiadomość
Podobną akcję miałam na porodówce.Moja Niunia leżałą na lampie bo miała żółtaczkę. Płakała, widze, że ma spierzchnięte suche wargi, prosze połóżna o wodę "Nie bo dzieci karmione piersią nie moga być dopajane", przy zmianie połoznych ściemniłam, że jest na mm dostałysmy wodę z glukozą (nie wiem po co glukoza) i... malutka przestała płakać zrobiła siusiu (pierwsze po 12 godzinach) i usnęła.
A mnie kazali dopajać wodą (a karmiłąm piersią) nawet kosztem karmienia, bo częste oddawanie moczu wypłukiwało bilirubinę.Czyli nawet teraz są sprzeczne zalecenia-i to w szpitalach

Ja nie naśmiewam się z dawnych metod,często stosowałam rady mojej mamy (np.masełko do noska,żeby gile wypłynęły-to było 12 lat temu,nie było fridy) .Jednak do tej pory się uśmiecham pod nosem,jak sobie przypomnę,co mi opowiadali rodzice,jak przyszli z pierwszym dzieckiem ze szpitala(nie ze mną)-było zalecenie,żeby karmić równo co 3 h-nie krócej i nie dłużej.Więc czasem było tak,że siostra się darła z głodu-i nie dali butli,a czasem budzili ją w nocy,bo minęły te 3 h.
Różnica m-y tamtymi czasami,a teraźniejszymi jest głównie taka,że teraz wybieramy najlepszą metodą spośród iluś tam zalecanych, bo mamy ogromne możliwości zdobywania wiedzy. Jednak fakt,że teraz córki,które zostały mamami czują się czasem jak nieomylne ekspertki w wychowywaniu i nie przyjmują rad swoich mam czy babć.
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-14, 16:07   #17
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
mleko podnosiło poziom bilirubiny
Ciekawe,bo ja słyszałam na odwrót,że dobrze że się karmi mlekiem matki bo szybciej żółtaczka schodzi.
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-14, 18:42   #18
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś

Cytat:
Napisane przez Karinio Pokaż wiadomość
Ciekawe,bo ja słyszałam na odwrót,że dobrze że się karmi mlekiem matki bo szybciej żółtaczka schodzi.
to tez słyszałam ale sa jakies sytuacje,bodaj hiberbilurbinemia,ze karmienie piersia przez jakis czas nie jest wsakazane, nie mam dokladnych informacji
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-14, 20:58   #19
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś

A propos, ja w dniu wypisu się uryczałam, bo córce nie spadała bili... a już do domu chciałam! I dopiero w ostatnim przebłysku świadomości wyjęczałam, że mąż ma zespół Gilberta, czyli stale podniesiony poziom bili, i córka też może mieć od razu zaznaczyli w papierach, sprawdzili i puścili.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-14, 21:35   #20
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
to tez słyszałam ale sa jakies sytuacje,bodaj hiberbilurbinemia,ze karmienie piersia przez jakis czas nie jest wsakazane, nie mam dokladnych informacji
Aha też dokładnie się na tym nie znam
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-22, 22:04   #21
Szkraab
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 35
Dot.: Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś

Witajcie! Piszę pracę magisterską na temat tego, jak przez RODZICÓW i DZIADKÓW jest postrzegana rola tych drugich w wychowaniu wnuków... i tak sobie pomyślałam (ze względu na temat tego wątku), że być może znajdzie się ktoś, kto ma 3-4 minutki wolne i ma ochotę wypełnić moją ankietę (19 pytań ).

Na celu mam sprawdzenie, jaka jest perspektywa rodziców a jaka dziadków, a do tego jestem ciekawa, jak to się zmieniło w porównaniu do tego co było "kiedyś"

w każdym razie jakby ktoś znalazł chwilkę byłabym b.wdzięczna

http://moje-ankietypl/respond-28157/sec-LPFTgCh5.html

(pomiędzy ankiety i pl kropka oczywiście)

Edytowane przez Szkraab
Czas edycji: 2012-06-22 o 22:05
Szkraab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 14:01   #22
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś

Ja sobie cenie rady mojej mamy.
Ogólnie lubię słuchać co inni w tematach dzieciowych maja do powiedzenia.

A potem odrzucam to co mnie nie przekonuję.

Do mojej mamy nie raz dzwoniłam z prośbą o radę
Choć w wielu kwestiach się nie zgadzamy.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 15:12   #23
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Dot.: Opieka i wychowanie dziecka kiedyś i dziś

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Ja sobie cenie rady mojej mamy.
Ogólnie lubię słuchać co inni w tematach dzieciowych maja do powiedzenia.

A potem odrzucam to co mnie nie przekonuję.

Do mojej mamy nie raz dzwoniłam z prośbą o radę
Choć w wielu kwestiach się nie zgadzamy.
Również dzowniłam do swojej mamy co jak i gdzie co odpowiadało mnie to robiłam.. nadal tak jest przeciez nasze babcie mamy nie chcą źle dla naszych dzieci

a zyjemy i mamy sie dobrze więc kiedyś chyba tak źle nie bylo
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.