Czy wierzycie w taki scenariusz... ? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-09-03, 22:49   #1
Ivanovna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 68

Czy wierzycie w taki scenariusz... ?


Jest chlopak i dziewczyna, trochę podobni, trochę różni, są ze sobą ponad poł roku a ze strony chłopaka zaiskrzyło podczas pierwszego spotkania. Chłopak był kiedyś bardzo zraniony przez swoją prawie 2 letnią partnerkę i długo miał uraz, ale teraz chcę się zaangażować, ale ponieważ to pierwszy poważny chłopak dziewczyny, sprawy posuwają się do przodu wolniej niż chciałby chłopak. Po drodze pojawiają się pewne problemy ale w miarę możliwości są rozwiązywane na bieżaco. Para mówi sobie, że się kocha, jest im ze sobą dobrze. Ale po pewnych czasie pojawiają się nowe problemy, dziewczyna się gubi, uznaje, że bardzo zależy jej na chłopaku, ale robi wielką głupotę , która on interpetuje jak zdradę, ale ona zdradą nie jest. Jest natomiast zatajonym wyjazdem do osoby do której nie powinna była pojechać. Po powrocie są łzy i dużo emocji, chłopak na początku chce wrócić do dziewczyny, ale po jakimś czasie uznaje, że to co się wydarzyło bardzo go boli. Potrzebuje odpocząć i pomyśleć o sobie. Mają się spotkać za jakiś czas. Po ponad miesiącu on mówi, że już nie kocha i to na pewno koniec.
Czy wierzycie w szczęśliwy koniec takiej pary? Jeśli chłopak już raz był zraniony, ma już ukształtowaną reakcję obronną na takie "rzeczy" a oprócz tego nalezy do ludzi dość zasadniczych. Dodatkowo myśli (nie wiadomo jak poważnie) nad zmianą miejsca zamieszkania.
Czy wierzycie w to, że może im się udać?
I jaki sposób na zbliżenie zaproponowałybyście? Próba wytłumaczenia wszystkiego po raz enty z zapewnieniem, że się nie robiło tam żadnych głupich rzeczy czy próba odczekania i ponownego zbliżenia początkowo w formie przyjacielskiej?
Ivanovna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-03, 23:07   #2
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Czy wierzycie w taki scenariusz... ?

Cytat:
Napisane przez Ivanovna Pokaż wiadomość
Jest chlopak i dziewczyna, trochę podobni, trochę różni, są ze sobą ponad poł roku a ze strony chłopaka zaiskrzyło podczas pierwszego spotkania. Chłopak był kiedyś bardzo zraniony przez swoją prawie 2 letnią partnerkę i długo miał uraz, ale teraz chcę się zaangażować, ale ponieważ to pierwszy poważny chłopak dziewczyny, sprawy posuwają się do przodu wolniej niż chciałby chłopak. Po drodze pojawiają się pewne problemy ale w miarę możliwości są rozwiązywane na bieżaco. Para mówi sobie, że się kocha, jest im ze sobą dobrze. Ale po pewnych czasie pojawiają się nowe problemy, dziewczyna się gubi, uznaje, że bardzo zależy jej na chłopaku, ale robi wielką głupotę , która on interpetuje jak zdradę, ale ona zdradą nie jest. Jest natomiast zatajonym wyjazdem do osoby do której nie powinna była pojechać. Po powrocie są łzy i dużo emocji, chłopak na początku chce wrócić do dziewczyny, ale po jakimś czasie uznaje, że to co się wydarzyło bardzo go boli. Potrzebuje odpocząć i pomyśleć o sobie. Mają się spotkać za jakiś czas. Po ponad miesiącu on mówi, że już nie kocha i to na pewno koniec.
Czy wierzycie w szczęśliwy koniec takiej pary? Jeśli chłopak już raz był zraniony, ma już ukształtowaną reakcję obronną na takie "rzeczy" a oprócz tego nalezy do ludzi dość zasadniczych. Dodatkowo myśli (nie wiadomo jak poważnie) nad zmianą miejsca zamieszkania.
Czy wierzycie w to, że może im się udać?
I jaki sposób na zbliżenie zaproponowałybyście? Próba wytłumaczenia wszystkiego po raz enty z zapewnieniem, że się nie robiło tam żadnych głupich rzeczy czy próba odczekania i ponownego zbliżenia początkowo w formie przyjacielskiej?
To, że w twoim sposobie myślenia go nie zdradziłaś, nie znaczy, że nie zdradziłaś. Dla mnie to niestety też zdrada.

Nie, myslę, że sie nie uda. Może jakbyście byli razem 5+ lat, ale pół roku? Odkochał się i tyle.
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-03, 23:55   #3
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 860
Dot.: Czy wierzycie w taki scenariusz... ?

Myślę że ten związek już jest spalony.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-04, 00:13   #4
Magdallen
Zakorzenienie
 
Avatar Magdallen
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 223
Dot.: Czy wierzycie w taki scenariusz... ?

Nie będzie szczęśliwego zakończenia, bo związek się już skończył i tyle
Magdallen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-04, 00:30   #5
blue_dress
Rozeznanie
 
Avatar blue_dress
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 580
Dot.: Czy wierzycie w taki scenariusz... ?

Ja jestem bardzo wyczulona na zdrady i "pół-zdrady" (coś jak w Twoim przypadku), więc dla mnie byłby to definitywny koniec i nie wierzę w happy end.
__________________
będzie się działo,
i znowu nocy będzie mało,
będzie głośno, będzie radośnie,
znów przetańczymy razem całą noc!

odchudzam się! z 63 kg do 55 kg! TRZYMAĆ KCIUKI BO CHOLERA ZNÓW SKOŃCZY SIĘ FIASKIEM!

blue_dress jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-04, 07:39   #6
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Czy wierzycie w taki scenariusz... ?

Jak na bardzo świeży związek, to za dużo tych "ale", emocji (w negatywnym sensie), jakichś problemików i problemów. Podejrzewam, że znajomość by się skończyła nawet bez tych kombinacji ze strony dziewczyny (a tak w ogóle to chłopak ma prawo uważać, że to zdrada). Aby stworzyć dobry związek, należy być emocjonalnie ustabilizowanym, a tego nie ma ani ze strony faceta, ani tej dziewczyny.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-04, 08:19   #7
8dffddb6e628bfb98112858ba516cbd40bf27d07_5e28e2031c1d9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 4 689
Dot.: Czy wierzycie w taki scenariusz... ?

Wydaje mi się, że chyba jednak powrotu nie będzie. Chłopak poczuł się zraniony, dziewczyna trochę niezdecydowana, a później po przemyśleniach chłopak stwierdził, że to koniec, więc nie liczyłabym na powrót.
8dffddb6e628bfb98112858ba516cbd40bf27d07_5e28e2031c1d9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-04, 08:51   #8
Muaddib_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 112
Dot.: Czy wierzycie w taki scenariusz... ?

W moich oczach to też zdrada, co więcej wydaje mi się, że w Twoich również autorko. Bo niby czemu miał służyć taki zakonspirowany wyjazd, gdybyś miała szczere intencje to byś go poinformowała. A nawet jeżeli nie miałaś żadnych niecnych zamiarów to w momencie gdy on sam odkrywa taką tajemnicę, to co ma właściwie sobie pomyśleć ? Że pojechałaś potajemnie na herbatę z kolegą ? Trochę to jednak dziwnie brzmi.
Odpuść chłopakowi, a sama wyciągnij z tego wnioski na przyszłość.
Muaddib_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-04, 08:53   #9
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Czy wierzycie w taki scenariusz... ?

Gdybym ja była chłopakiem to bym odpuściła - jeśli przy pierwszych problemach dziewczyna wpada w wir zapomnienia, już w półrocznym związku kiedy zazwyczaj biegają wtedy jednorożce na tęczy... Ulalal, po kilku latach i kilku kłótniach facet miałby rogi jak jeleń.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-04, 12:13   #10
coffee_candy
Raczkowanie
 
Avatar coffee_candy
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 458
Dot.: Czy wierzycie w taki scenariusz... ?

To już raczej po ptokach. Nie narzucaj się i zacznij układać życie bez niego.
__________________
"So hit me with music!"

coffee_candy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-04, 17:06   #11
sylwia1995
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 14
Dot.: Czy wierzycie w taki scenariusz... ?

Cytat:
Napisane przez coffee_candy Pokaż wiadomość
To już raczej po ptokach. Nie narzucaj się i zacznij układać życie bez niego.
sylwia1995 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-04, 22:45   #12
maszToCoChcesz
Zakorzenienie
 
Avatar maszToCoChcesz
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
Dot.: Czy wierzycie w taki scenariusz... ?

moim zdaniem się nie uda, ale różni są ludzie
__________________
it's a fool's game
maszToCoChcesz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-04, 23:04   #13
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Odp: Czy wierzycie w taki scenariusz... ?

Daj sobie spokoj, nic juz z tego nie bedzie i nie da sie naprawic.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.