Niby dziewica .. Głupi problem :(

[ToZnowuJa]

Ojej tak głupio mi o tym pisać, ale nie mam z kim o tym pogadać ...

Mam prawie 22 lata. Pierwszy raz u ginekologa byłam w wieku 19 lat, czyli 3 lata temu.
Od tamtej pory nie byłam gdyż nie mialam żadnego powodu. Niestety od pewnego czasu boli mnie brzuch/podbrzusze podejrzewam ze to jajniki, mam upławy, problemy z siku (piecze, albo nie moge siusiu zrobić;d) mam wzdecia :/

Ale nie o to chodzi .. Jestem dziewicą tzn. nie kochałam sie z nikim ale błony dziewiczej juz nie mam (rozdziewiczyłam sie sama :/) co potwierdziła lekarka przy pierwszej wizycie .. Było mi wtedy bardzo wstyd. Wole nie myslec co lekarka o mnie pomyslała .. I teraz znów wstydze sie wizyty. Co mam powiedzieć? Bo przeciez nadal nie współżyje a bawie sie jedynie ze sobą (a co za tym idzie moja pochwa sie rozciąga) chociaz wątpie, ze dziewczynie która wspolzyje wchodzą tylko ledwo 2 palce .. cholera :/

Prosze nie róbcie sobie żartów z tego postu. Dla innych to idiotyczne a dla mnie po prostu krępujące i nie wiem jak sie zachować .. buziaki ;*

[201801022117]

Sory, ale czego Ty się wstydzisz? Ile Ty masz lat? Dorosła jesteś, możesz sobie wkładać do pochwy kabaczka i lekarki to nie powinno interesować. Nie rozumiem takiego myślenia. Będę się męczyć, bo co se lekarka pomyśli...

[hellogoodbye]

Dziewica to stan psychiczny a nie fizyczny Przecież błonę możesz przerwać nawet podczas używania tamponów, albo podczas wysiłku fizycznego, więc jej brak nie skreśla Cię z bycia dziewicą
Nie masz się czego wstydzić, to jest lekarz, a poza tym naprawdę nie powinno jej obchodzić co robisz, co gdzie wkładasz itd Zdrowie jest ważniejsze więc przełam się i śmigaj do lekarza! Poza tym zawsze możesz zmienić lekarza i będzie po problemie

[miss_salt]

Spyta dziewica mówisz, że nie i po problemie chyba nie bedzie dociekał/ dociekała z kim

[ToZnowuJa]

Hehe no tak to tylko moja sprawa ...
Ale pamietam jak za pierwszym razem na mnie spojrzała z głupim usmiechem ;D ale nie zamierzam zmieniac lekarza, jest fantastyczna osoba i b.dobrym lekarzem

[OoDestinyoO]

W moim rozumieniu to nadal jest dziewicą bo jeszcze nie współżyła.
Błone może przebić nawet głupim tamponem,masturbacją.To co straciła dziewictwo z tamponem albo swoim palcem?
Autorko powiedz prawdę że jesteś dziewicą bo jeszcze nie podjełaś inicjacji seksualnej.jeżeli masz spoko ginekologa to on nie będzie robił głupich aluzji albo podtekstów.
Warto iść się przebadać skoro sama pisałaś że masz upławy/problemy z pęcherzem.

[majorka:)]

Powiem tak, taka sytuacja jak teraz może być dla Ciebie lepsza niz gdybys sie nie masturbowala. Mam kolezanke , która jest dziewicą i nie masturbuje sie, po czym bedac u gin ten nie mogł jej zbadać nawet najmniejszym wziernikiem bo ma tak waska szyjke macicy. Co za tym idzie, podejrzewam, ze jej pierwszy raz bedzie ja bardzo bolał.

[ToZnowuJa]

Macie racje )

[Kaaef]

Lekarz raczej nie powinien pytać, czy jesteś dziewicą, a czy współżyjesz. To pytanie jest dużo bardziej adekwatne do sytuacji. Błonę dziewiczą możesz stracić przez tampony, sport, wiele czynników zresztą... ale to nie oznacza, że dziewicą nie jesteś.
Dopóki nie zaczynasz współżycia - jesteś dziewicą. Poza tym tak jak napisałam. Lekarza nie powinno obchodzić to, czy jesteś dziewicą, czy nie, a raczej czy współżyłaś ze względu na charakter badania, które może przeprowadzić lub nie.

[Smerfetka 24]

Dziewczyny mają racje nie bede pisac tego samego

Głowa do gory i smigaj do lekarza
Nie masz sie czego bac to jest wlasnie ginekolog a jak Cie zle potraktuje to zawsze mozesz mu wyrzucic jak to on traktuje swoje pacjentki i dodac go w necie na czarna liste ginekologow
gdzies taka widzialam tylko nie pamietam gdzie

[201708160922]

[/COLOR]

Napisane przez Kaaef

Lekarz raczej nie powinien pytać, czy jesteś dziewicą, a czy współżyjesz. To pytanie jest dużo bardziej adekwatne do sytuacji. Błonę dziewiczą możesz stracić przez tampony, sport, wiele czynników zresztą... ale to nie oznacza, że dziewicą nie jesteś.
Dopóki nie zaczynasz współżycia - jesteś dziewicą. Poza tym tak jak napisałam. Lekarza nie powinno obchodzić to, czy jesteś dziewicą, czy nie, a raczej czy współżyłaś ze względu na charakter badania, które może przeprowadzić lub nie.

[kubaszka888]

dobrze ci radza, smigaj do lekarza i sie nicczym nie przejmuj, gwarantuje ci ze nie bedzie dopytywac w jakich okolicznosciach starciłas blone zbadaj sie! glowa do góry

[niut80]

Poza tym na czole nie masz napisane: "Mój chłopak jest różowy i ma 20 cm wzrostu." Po cipce też nie widać czy z kimś lub czymś sypiasz. A przez 3 lata to pewnie lepsze juz kwiatki niż Ty widziała i na pewno nie pamięta.

Jeśli powiesz, że jesteś dziewicą, to będzie badanie przez odbyt, nie przez pochwę. Średnio przyjemne, zwłaszcza jak Pani Gin nie ma gładko obciętych paznokci.
Masz co najmniej zapalenie pęcherza, a i pewnie przydatków. Jeśli chcesz mieć kiedyś dzieci, to do gina marsz!

[anegdotka]

Napisane przez FreakChic

Sory, ale czego Ty się wstydzisz? Ile Ty masz lat? Dorosła jesteś, możesz sobie wkładać do pochwy kabaczka i lekarki to nie powinno interesować. Nie rozumiem takiego myślenia. Będę się męczyć, bo co se lekarka pomyśli...

[ToZnowuJa]

Napisane przez niut80

Poza tym na czole nie masz napisane: "Mój chłopak jest różowy i ma 20 cm wzrostu." Po cipce też nie widać czy z kimś lub czymś sypiasz. A przez 3 lata to pewnie lepsze juz kwiatki niż Ty widziała i na pewno nie pamięta.

Jeśli powiesz, że jesteś dziewicą, to będzie badanie przez odbyt, nie przez pochwę. Średnio przyjemne, zwłaszcza jak Pani Gin nie ma gładko obciętych paznokci.
Masz co najmniej zapalenie pęcherza, a i pewnie przydatków. Jeśli chcesz mieć kiedyś dzieci, to do gina marsz!

Juz byłam przez nia badana wtedy przez pochwe

[Kaaef]

Napisane przez ToZnowuJa

Juz byłam przez nia badana wtedy przez pochwe

Widocznie oceniła, że da radę Cię tak zbadać. Nie wszystkie dziewice są badane przez odbyt. Mnie też początkowo chciała zbadać przez pochwę, ale "pomacała, popatrzyła" i stwierdziła, że zbadamy się przez odbyt, żeby nie narobić bólu i nie zniechęcić.

[12ewa34]

Biegiem do gina i myśl o tym co sobie pomyśli Na pewno tacy lekarze nie jedno widzieli. Jak byłam pierwszy raz to padło pytanie o współżycie, teoretycznie powinno się badanie odbyc przez odbyt, dało radę bez większego problemu wykonac je normalnie. Niedługo potem miałam też wykonywaną cytologię. Jeśli lekarz jest dobry to spokojnie, sam oceni sytuację i nie zapyta Cię czy jesteś dziewicą chyba że jest bardzo nietaktowny głowa do góry i nie martw się takimi rzeczami