Bmi 21,9 :(

[Lulla12]

Niby BMI w normie, ale teraz już sama nie wiem Spotkałam się z kilkoma opiniami sugerującymi, że powinnam schudnąć. Kiedyś katowałam się dietami, nie dawno postanowiłam sobie odpuścić i po prostu zdrowo się odżywiać. Ale sama już nie wiem... Jak myślicie? Co powinnam zrobić żeby schudnąć?

[pagzik]

Może powiedz dokładnie, jaki prowadzisz tryb życia, co jesz i dlaczego chcesz się odchudzać, skoro Twoja waga jest jak najbardziej w normie?

[Lulla12]

Napisane przez pagzik

Może powiedz dokładnie, jaki prowadzisz tryb życia, co jesz i dlaczego chcesz się odchudzać, skoro Twoja waga jest jak najbardziej w normie?

Jeżdże tylko na rowerku stacjonarnym. Nie uprawiam żadnych sportów. A co jem... Od kilku miesięcy jestem na diecie wegetariańskiej. Dlaczego chce schudnąć... Nie podoba mi się moja waga. Od dzieciństwa byłam krytykowana z tego powodu. Pamiętam do dziś słowa ciotki, mamy, wujka, a nawet sąsiadki. To w jakiś sposób miało wpływ na to że chce schudnąć...

[Kaaef]

Wiesz, jest coś takiego jak BMI w normie i BMI w NORMIE. Ty masz pewnie to pierwsze.
Ja ważąc jakiś czas temu 72 kg miałam BMI w normie, ale w jej górnej granicy.
Teraz dobijam do dolnej, jestem w połowie. Ważąc 62 kg też będę miała dobre BMI, ale w NORMIE. Ot, cała tajemnica. Nie byłam gruba, ale nie podobał mi się mój brzuch. Teraz chudnę powoli, ale pięknie, bo brzuch się kształtuje idealnie, stąd - wolę normę dolną.

[deszczowypies]

Może to jest kwestia typu figury, a nie wagi - z której konkretnie partii ciała jesteś niezadowolona?

[Ilena]

wstaw zdjęcie swojej figury my na pewno będziemy szczere.
Może wystarczy jakbyś poćwiczyła i się ujędrniła od razu może byś inaczej na siebie patrzyła. Zapraszam do wątku Trening Ewy Chodakowskiej

[Lulla12]

Napisane przez deszczowypies

Może to jest kwestia typu figury, a nie wagi - z której konkretnie partii ciała jesteś niezadowolona?

Najbardziej dobijają mnie uda i brzuch. Może rzeczywiście to kwestia figury, ale raczej wątpie...

[deszczowypies]

Powtarzam - BMI masz w normie, więc prawdopodobnie trzeba trochę wyrzeźbić i ujędrnić poszczególne partie ciała. Na brzuch brzuszki, na uda - może rower, jaki fitness?

[macerata]

co za dziwaczny problem

co to znaczy "nie podoba mi się moja waga"?
przecież można ją wyrzucić i kupić inną, która będzie się podobać

a waga i BMI to są niby wyznacznikiem czego?
ta sama osoba o tym samym typie figury, przy tej samej wadze i bmi może wyglądać zupełnie inaczej
zależy od aktywności, składu ciała (ile w tych kg jest mięsa, ile tłuszczu), diety etc.

jeśli nie podoba się komuś własny wygląd-to da się zrozumieć,
wtedy warto wstawić zdjęcie i ludzie doradzą, co zrobić

jeśli nie podoba się "waga" sama w sobie, czy też bmi samo w sobie-to rozwiązaniem jest chyba psycholog

jeśli autorka katowała się niemądrymi dietami, to prawdopodobnie jest dość otłuszczona w stosunku do niewielkiej ilości mięśni
na to jest zdrowa dieta i aktywność fizyczna w długim okresie czasu, najlepiej na zawsze
-tzw.nabranie zdrowych nawyków zamiast niecierpliwego wyglądania efektów
bo jak się postępowało z własnym ciałem nierozsądnie przez długi czas to potem długo może zając doprowadzenie go do porządku,
raczej nie ma drogi na skróty
szukając dróg na skórty można się tylko pogrążyć

zresztą autorka sama widzi efekty swoich eksperymentów dietetycznych na ten moment,
więc może sobie wyobrazić w jakim kierunku prowadzi ta droga
jeśli będzie kontynuowała z bzdurnymi sposobami odżywiania to stan ciała i zdrowia będzie się pogarszał i za jakiś czas sytuacja będzie wyglądała znacznie mniej ciekawie

prosta sprawa, nie ma tu żadnej filozofii, każdy sam podejmuje wybory i sam będzie się zmagał z konsekwencjami

jak to mówią, każdy jest kowalem własnego losu

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Napisane przez Lulla12

Najbardziej dobijają mnie uda i brzuch. Może rzeczywiście to kwestia figury, ale raczej wątpie...

no jak nie figury-to bardzo dobrze
czyli złego odżywiania i braku aktywności prawdopodobnie
przy czym odżywianie to podstawa(lwia część sukcesu, bez tego aktywność przynosi często mierne rezultaty)

czyli co?
chyba nie ma co się żalić na forum tylko brać się do roboty?
jak się uczciwie przyłożysz to za kilka miesięcy będzie cacy
a "pierwsze efekty" znacznie szybciej

[pagzik]

Ale jeśli uda i brzuch, to pamiętaj także, że robiąc np. same brzuszki, nie sprawisz, że będziesz miała płaski brzuch. Kluby fitness oferują szeroką gamę zajęć, na problem z brzuchem i udami polecam lekcję typu ABT, TBC( trening interwałowy), cellu stop,a później jak już organizm się zaadaptuję, basic step. Jesli nie masz możliwości ćwiczenia tam, postaraj się sama sobie zapewnić jakieś ćwiczenia, ale rozsądnie! Zaczynając od rozgrzewki, najlepiej ćwiczenia aerobowe naprzemienne z siłowymi, na końcu rozciąganie. Najważniejsza jest systematyczność i wytrwałość. I pamiętaj, że dopiero po pół godzinie zaczynają się procesy spalania tkanki tłuszczowej, więc treningi powinny być dłuższe. Spalanie tkanki odbywa się wówczas gdy Twoje tętno jest w przedziale między 65-75% Twojego tętna maksymalnego(220-wiek). Wybacz za tak długi wykład, ale jestem instruktorką i chcę pomóc : )