w moim życiu znów pojawiła się dawna miłość!!! mam męża

[kasioonia88]

dwa lata temu wyszłam za mąż, urodziłam przecudowną córeczkę. Seks z moim mężem za każdym razem był PRZEcudowny!! zawsze czułam się wyjątkowo, zawsze dochodziliśmy obydwoje, a ja nawet po kilka razy . teraz mąż jakiś rok temu zmienił pracę, bardzo rzadko się widujemy, pracuje dla wojska, ma sporo obowiązków i wyjazdów. ja siedzę z córeczką w domu. Jakiś czas temu... odezwał się do mnie mężczyzna, w którym byłam kiedyś szaleńczo ZAKOCHANA!!! niestety nasz związek był bez przyszłości zakochałam się w facecie, który ma żonę. nasze drogi się rozeszły na parę dobrych lat. i co??? odezwał się... naspierw króciótki telefon, potem email, jakiś sms, kawa, wino, znó telefon, email, obiad, znów sms... i spotkania... pomimo, że wiem, że mąż mnie kocha, a on mnie (raczej nie) i przy mężu jestem szcześliwa, to jak on milczy to tęsknie, myślę o spotkaniu, wiem, że cholernie źle robię, ale jest jakaś nieznana siła która mnie ciągnie do niego, żeby to był seks, ale on w łóżku był kiepski.... DOŚĆ kiepski.nie mam komu o tym powiedzieć, no bo komu....nie wiem co robić...

[deszczowa_nimfa]

trzymaj sie męza, a jak nie to go zostaw. wiem, ze wcześniejsza miłosc może być ponętna, ale najlepiej zerwij z nim kontakt. Masz córkę i kochasz męza, nie warto rozbijać rodziny.

[peggy7]

Napisane przez kasioonia88

dwa lata temu wyszłam za mąż, urodziłam przecudowną córeczkę. Seks z moim mężem za każdym razem był PRZEcudowny!! zawsze czułam się wyjątkowo, zawsze dochodziliśmy obydwoje, a ja nawet po kilka razy . teraz mąż jakiś rok temu zmienił pracę, bardzo rzadko się widujemy, pracuje dla wojska, ma sporo obowiązków i wyjazdów. ja siedzę z córeczką w domu. Jakiś czas temu... odezwał się do mnie mężczyzna, w którym byłam kiedyś szaleńczo ZAKOCHANA!!! niestety nasz związek był bez przyszłości zakochałam się w facecie, który ma żonę. nasze drogi się rozeszły na parę dobrych lat. i co??? odezwał się... naspierw króciótki telefon, potem email, jakiś sms, kawa, wino, znó telefon, email, obiad, znów sms... i spotkania... pomimo, że wiem, że mąż mnie kocha, a on mnie (raczej nie) i przy mężu jestem szcześliwa, to jak on milczy to tęsknie, myślę o spotkaniu, wiem, że cholernie źle robię, ale jest jakaś nieznana siła która mnie ciągnie do niego, żeby to był seks, ale on w łóżku był kiepski.... DOŚĆ kiepski.nie mam komu o tym powiedzieć, no bo komu....nie wiem co robić...

Od seksu z tym faciem powstrzymuje Cię tylko to, że był kiepski w łóżku? :/
Co robić? Zerwać kontakt, bo to wszystko zmierza w stronę romansu. Zaproponowałabym wytyczenie jasnych granic, ale chyba to nie przejdzie w tym wypadku, skoro już Cię do niego "ciągnie".

[agus86]

Idź do pracy i się ogarnij.
A nie robisz zakusy na to jak przyprawić mężowi rogi. Na wino, obiadek itp to z koleżankami, a nie dawnymi ukochanymi. Niektórzy to mają za dobrze w życiu

Żeby nie było, że tylko się łatwo mówi. Tez miałam takie fascynacje byłymi, ale zgaszałam w zarodku i sie po prostu nie kontaktowałam, skoro mogłyby być problemu.

[normalnyFacet]

Napisane przez kasioonia88

dwa lata temu wyszłam za mąż, urodziłam przecudowną córeczkę. Seks z moim mężem za każdym razem był PRZEcudowny!! zawsze czułam się wyjątkowo, zawsze dochodziliśmy obydwoje, a ja nawet po kilka razy . teraz mąż jakiś rok temu zmienił pracę, bardzo rzadko się widujemy, pracuje dla wojska, ma sporo obowiązków i wyjazdów. ja siedzę z córeczką w domu. Jakiś czas temu... odezwał się do mnie mężczyzna, w którym byłam kiedyś szaleńczo ZAKOCHANA!!! niestety nasz związek był bez przyszłości zakochałam się w facecie, który ma żonę. nasze drogi się rozeszły na parę dobrych lat. i co??? odezwał się... naspierw króciótki telefon, potem email, jakiś sms, kawa, wino, znó telefon, email, obiad, znów sms... i spotkania... pomimo, że wiem, że mąż mnie kocha, a on mnie (raczej nie) i przy mężu jestem szcześliwa, to jak on milczy to tęsknie, myślę o spotkaniu, wiem, że cholernie źle robię, ale jest jakaś nieznana siła która mnie ciągnie do niego, żeby to był seks, ale on w łóżku był kiepski.... DOŚĆ kiepski.nie mam komu o tym powiedzieć, no bo komu....nie wiem co robić...

Wszystko przemawia na korzyść męża a mimo to chcesz go zdradzić?

Widocznie tamto nie było prawdziwą miłością

[Kaaef]

Pilnuj tego, co już masz.

[martusia205]

Wszystko w Twoim zyciu obraca się wokół seksu! a gdyby był świetny łóżku poleciałabyś do niego zostawiając swoją rodzinę?
mam nadzieję,że to prowokacja..

[Danaryna]

Urwać kontakt. Nic dobrego dla Ciebie nie wyniknie z tego romansu. Żonaty szuka rozrywek i nagle sobie o Tobie przypomniał i się odezwał. Jak można dla takiego kogoś robijać rodzinę? Piszesz, że masz wspaniałego męża - doceń go. Nie jesteś sama - masz dziecko. Bądź odpowiedzialną matką.

[Bananalama]

Nie ogarniam. Masz ekstra faceta, w dodatku ekstra w łóżku, a ciągnie Cię do żonatego tchórza, który w łózku jest kiepski... Niektórym babom się nie dogodzi...

[kasioonia88]

macie rację !!! powinnam zerwać z nim całkowity kontakt, mnie zawsze ciągnęłą do niego fascynacja jakby to nazwać umysłowa zawsze dbał o mnie i faworyzował, nigdy nie sugerowałabym się seksem. dlatego, że nie należę do takich. poza tym.... podkreśliłam to żeby zaznaczyć, że nie zdradziłam męża. mi brakuje u męża zainteresowania z jego strony. Ale macie rację!!! CAŁKOWITĄ!!! po cholerę.... to prawda, że jak kobieta siedzi w domu to myśli o głupotach, i jak brakuje jej męża to zastanawia się nad znalezieniem przyjaciela. to jest głupie z mojej strony. to koniec.

[lala2506]

A ja wcale nie uważam, że Autorka ma pilnować tego co już ma. Chce czegoś z tamtym? Droga wolna! Niech idzie i się seksi. Ale najpierw niech zostawi męża. A nie: "trzymaj się tego co już masz". Ona mu łaski nie robi, że z nim jest i nie odejdzie. A gdyby facet wiedział jakie ma rozkminy to raczej nie powiedziałby jej: "kochanie zostań ze mną, bo ja jestem pewniejszy".

Masz za dobrze w tym małżeństwie. Mąż na Ciebie zapierdziela, a Ty myślisz jakby tu się spiknąć z innym. Argument powstrzymujący: "był kiepski w łóżku", no ludzie

Chcesz iść do niego, idź. Rozstań się z mężem, zacznij pracować na siebie, a wtedy się przekonasz jak to jest gdy oboje partnerzy mają mniej czasu. Ty masz go teraz za dużo i kombinujesz.

Brakuje zainteresowania? Opcje są dwie. Idziesz do tamtego, który za moment Ci go okazywać przestanie, albo opcja numer 2, wymagająca chęci - rozmowa z mężem.

[agi_82]

hm... wyobraź sobie zamianę z mężem jakbyś to Ty pracowała a on chadzał po obiadkach z dawną ukochaną fajnie co??

[truskawk_a]

Napisane przez agi_82

hm... wyobraź sobie zamianę z mężem jakbyś to Ty pracowała a on chadzał po obiadkach z dawną ukochaną fajnie co??

Dwa lata po ślubie, wszystko ładnie pięknie i już się znudziło?

[taka_sobie_jedna]

W zasadzie sama wiesz, co dla Ciebie najlepsze...

Ja zostałabym przy mężu i nie zawracałabym sobie glowy byłym. Z jakiegoś powodu w końcu jest tym byłym.
A swoją drogą, uważam, że zwyczajnie nudzi Ci się w domu i szukasz wrażeń.

[kasioonia88]

no już już. nie zdradziłam męża, nie piszę też o fizyczności a o uczuciach. nie piszę, że zakochałAM SIĘ W NIM BO KOCHAM MĘŻA. NIE ZAMIERZAŁAM RÓWNIEŻ NIGDY ODEJŚĆ OD MĘŻA, I PROSZĘ MNIE NIE OCENIAĆ. MYŚLĘ, ŻE WIELE PAŃ W SWOIM ŻYCIU MIAŁY SYTUACJE PODOBNE, ŻE POJAWIŁA SIĘ GDZIES W ICH ŻYCIU DAWNA MIŁOŚĆ.

[normalnyFacet]

Napisane przez lala2506

Chce czegoś z tamtym? Droga wolna! Niech idzie i się seksi. Ale najpierw niech zostawi męża.

....i dziecko



ps. tak wiem, że sądy w pl są sfeminizowane i nawet jak matka pójdzie do kochanka to i tak z nią dziecko będzie... Chore państwo a niektóre kobiety faktycznie nudzą się w małżeństwie, które tak bardzo chciały.

[ogolnie]

Ogarnij się.

[kasioonia88]

No i normalny facet nawet chce pokazać jaka jestem zła???? Liczyłam raczej na jakies słowa typu jak ci dobrze z mezem to zostan. A są równiez porównania do seksienia sie hmm(

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Napisane przez ogolnie

ogarnij się.

no i tyle dzięki

[lala2506]

Napisane przez truskawk_a

Dwa lata po ślubie, wszystko ładnie pięknie i już się znudziło?

Jak się ma za dużo to się w przewala

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Napisane przez kasioonia88

No i normalny facet nawet chce pokazać jaka jestem zła???? Liczyłam raczej na jakies słowa typu jak ci dobrze z mezem to zostan. A są równiez porównania do seksienia sie hmm(

Czyste wygodnictwo. Nikt Ci nie pokazuje jaka jesteś zła. A nawet, otwiera Ci szereg możliwości jakie masz

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez normalnyFacet

....i dziecko



ps. tak wiem, że sądy w pl są sfeminizowane i nawet jak matka pójdzie do kochanka to i tak z nią dziecko będzie... Chore państwo a niektóre kobiety faktycznie nudzą się w małżeństwie, które tak bardzo chciały.

Dokładnie

Niestety, ale taka rzeczywistość. Ale jakby Autorka odeszła, była bez pracy, to niestety, ale byłoby inaczej.

[taka_sobie_jedna]

Napisane przez kasioonia88

MYŚLĘ, ŻE WIELE PAŃ W SWOIM ŻYCIU MIAŁY SYTUACJE PODOBNE, ŻE POJAWIŁA SIĘ GDZIES W ICH ŻYCIU DAWNA MIŁOŚĆ.

oczywiście, że tak. Nawet utrzymuję sporadyczne kontakty z byłymi, czasem uda nam sie wyskoczyć na szybką kawę, żeby pogadać co u nas nowego. Z tym, że nigdy, przenigdy nie miałam takich rozmyślań jak Ty....
Mam faceta, kocham go jestem szczęśliwa i nie szukam wrażeń. Mój związek jest dla mnie największą przygodą

[normalnyFacet]

Napisane przez kasioonia88

No i normalny facet nawet chce pokazać jaka jestem zła???? Liczyłam raczej na jakies słowa typu jak ci dobrze z mezem to zostan. A są równiez porównania do seksienia sie hmm([COLOR="Silver"]
i

Jak Ty EMOCJONALNIE zdradziłaś/chciałaś zdradzić męża.

w sumie to zdradziłaś bo mąż zapewne nie wie o Twoich wyjściach na spotkania z nim, na pewno nie wie też, że tęsknisz za tamtym.

Dla mnie to zdrada sorry.

[malamyszka20]

Czemu niektore kobiety sa takie naiwne.... Wiele kobiet w malzenstwie napewno mysli o seksie z innym facetem, ale w wiekszosci przypadkow tylko na tym sie konczy. Czemu niektorzy nie potrafia docenic tego co maja i chca wszystko ratowac dopiero jak traca grunt pod nogami. Z tego co piszesz to wnoskuje ze nie myslisz o tym ze oklamujesz swojego meza ktory jak piszesz kocha cie, ale widocznie nie zaslugujesz na taka milosc skoro myslisz o seksie z facetem ktory jak sadzisz nawet nie jest dobry w lozku. Naprawde bylabys w stanie poswiecic swoja rodzine dla seksu z bylym? Zajmij sie czyms i nie mysl o glupotach skup sie na swoim malzenstwie i dziecku. Szkoda ze wiele ludzi zdradza i nie mysli jak krzywdzi swojeo meza/zone w ten sposob lecz mysli tylko o swoich potrzebach seksualnych....

[Seline16]

Hmm a jak do Twoich powyższych wypowiedzi (że nigdy byś męża nie zdradziła, nie zostawiła itp) ma się wypowiedz z innego wątku? Nie będę cytować, bo nie wiem czy można z innych wątków, ale napisałaś, że u Ciebie jest kiepsko w małżeństwie i żałujesz, że wcześniej nie dokonałaś zmian? Tak trochę mi się te 2 wypowiedzi "gryzą"

[kasioonia88]

Napisane przez Seline16

Hmm a jak do Twoich powyższych wypowiedzi (że nigdy byś męża nie zdradziła, nie zostawiła itp) ma się wypowiedz z innego wątku? Nie będę cytować, bo nie wiem czy można z innych wątków, ale napisałaś, że u Ciebie jest kiepsko w małżeństwie i żałujesz, że wcześniej nie dokonałaś zmian? Tak trochę mi się te 2 wypowiedzi "gryzą"

no właśnie dlatego.... u mnie jest zlez mężem i żałuję, że od razu nie zaprzestałam znajomości z byłym. bo skoro kocham męża to powinnam się trzymac jego i rozmawiać z nim. A jestem idiotką pozwalając na znajomośc z byłym. w małżeństwie dochodzi kwestia problemów róznego typu ale zwlaszcza tego, że nie iwdujemy się. Ale okazywać powinnam zainteresowanie i miłośc również ja. wiedziałam, że robię źle chociażby spotykając się na kawie, ale musiałam chyba poczytać WASZE odpowiedzi niektóre zbyt ostre zeby zrozumieć . Ale dziś wiem, że to KONIEC!!!

[lala2506]

To się tego trzymaj

[potwor_z_jeziora]

Napisane przez Bananalama

Nie ogarniam. Masz ekstra faceta, w dodatku ekstra w łóżku, a ciągnie Cię do żonatego tchórza, który w łózku jest kiepski... Niektórym babom się nie dogodzi...

Ponoć Vanessa Paradis twierdziła, że Johnny Deps jest nieudacznikiem i nie umie zarobić na godne życie dla rodziny

[panistrusia]

Odnoszę wrażenie, że wiele osób myli tutaj dwa porzadki, łącznie z autorką.

To, że jest się w szczęśliwym związku, a mimo to zdarzają się fascynacje kim innym, to jest jak najbardziej naturalne, nie świadczy źle o zauroczonej osobie. Ewentualnie może być symptomem tego, że coś jednak jest nie tak w związku i powinno być raczej sygnałem do tego, żeby ratować związek, a nie, żeby rzucać się w ramiona zauroczenia.

Inną sprawą jest to, że w naszej kulturze jesteśmy uczeni tego, że zauroczenie ponad wszystko, że jak trafi grom, to już nie ma wyjścia. Większość filmów, seriali, książek o tym jest. I ktoś napasiony takimi schematami czuje się w obowiązku przekalkulowania zmiany całego życia w związku z tym, że chwilowo zbzikował na czyimś punkcie.

[kalincia]

Napisane przez lala2506

A ja wcale nie uważam, że Autorka ma pilnować tego co już ma. Chce czegoś z tamtym? Droga wolna! Niech idzie i się seksi. Ale najpierw niech zostawi męża. A nie: "trzymaj się tego co już masz". Ona mu łaski nie robi, że z nim jest i nie odejdzie. A gdyby facet wiedział jakie ma rozkminy to raczej nie powiedziałby jej: "kochanie zostań ze mną, bo ja jestem pewniejszy".

Masz za dobrze w tym małżeństwie. Mąż na Ciebie zapierdziela, a Ty myślisz jakby tu się spiknąć z innym. Argument powstrzymujący: "był kiepski w łóżku", no ludzie

Chcesz iść do niego, idź. Rozstań się z mężem, zacznij pracować na siebie, a wtedy się przekonasz jak to jest gdy oboje partnerzy mają mniej czasu. Ty masz go teraz za dużo i kombinujesz.

Brakuje zainteresowania? Opcje są dwie. Idziesz do tamtego, który za moment Ci go okazywać przestanie, albo opcja numer 2, wymagająca chęci - rozmowa z mężem.

Bez przesady, przecież ona nie leży i pachnie, tylko wychowuje dziecko, prowadzi ten dom. To ciężka praca, szkoda, że wiele osób myśli tak, jak ty na ten temat.

[xhankax]

Kiedyś przeżyłam powrót dawnej miłości do mojego męża. To było trudne.. i dla mnie i dla niego.
Jedyną słuszną radą jest zerwać kontakt. Możesz stracić o wiele więcej, niż zyskać.

[Irisfeal]

Nie wiem czemu się wszyscy tak uczepili tego że napisała o kiepskim sensie z tym byłym. Ja to odebrałam tak że nie wie dlaczego ją tak do niego ciągnie bo seks z nim był kiepski a z mężem jest świetny więc to nie o fizyczność chodzi. A wszyscy ze jakby był lepszy to by poszła do niego no ludzie..

I zgadzam się że 'siedzenie w domu' zajmowanie się domem, sprzątaniem, gotowaniem do tego małym dzieckiem to nie taka bajka gdzie kobieta na poduszkach leży i wsuwa ptasie mleczko to tez nierzadko ciężka praca.


Zrób sobie wszystkie za i przeciw i zobaczysz że obiektywnie tamten facet to fatalna opcja. A z mężem pogadaj że się czujesz zaniedbywana i że czegoś ci brak w waszym życiu bo może nie jest świadom tego jak się czujesz w obecnej sytuacji?

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Napisane przez potwor_z_jeziora

Ponoć Vanessa Paradis twierdziła, że Johnny Deps jest nieudacznikiem i nie umie zarobić na godne życie dla rodziny

Jakby mnie zostawił dla młodszej o połowę blondynki mówiłabym i gorsze rzeczy