Libido

[ANTERIA]

Zbyt wysokie libido. Jak sobie z tym radzicie?

Ja ostatnio coraz słabiej. Sama nie wiem od czego to zależy. Nie mam zamiaru narzekać na mojego Tż. Jest zmęczony ciężko pracuje i zwyczajnie nie ma siły na sex i to jest normalnie zresztą nie ma tygodnia żeby sexu nie było przynajmniej kilka razy. Fakt mój Tż ma niższe libido niż ja to też jest mały problem. Chciałabym jakoś obniżyć moją chęć na sex.

Wypowiadajcie się dziewczyny. Może jest więcej nas z takimi problemami. (może to nie jest duży problem ale jednak mnie martwić zaczyna.) Jak sobie z tym radzicie?

[magda170325]

Napisane przez ANTERIA

Zbyt wysokie libido. Jak sobie z tym radzicie?

Ja ostatnio coraz słabiej. Sama nie wiem od czego to zależy. Nie mam zamiaru narzekać na mojego Tż. Jest zmęczony ciężko pracuje i zwyczajnie nie ma siły na sex i to jest normalnie zresztą nie ma tygodnia żeby sexu nie było przynajmniej kilka razy. Fakt mój Tż ma niższe libido niż ja to też jest mały problem. Chciałabym jakoś obniżyć moją chęć na sex.

Wypowiadajcie się dziewczyny. Może jest więcej nas z takimi problemami. (może to nie jest duży problem ale jednak mnie martwić zaczyna.) Jak sobie z tym radzicie?

Sprawne ręce mamy to sobie radzimy

[ANTERIA]

Napisane przez magda170325

Sprawne ręce mamy to sobie radzimy

To to już wiem. Ale gdy to jest jeszcze za mało? Np jak dla mnie stosunek z partnerem jest na tyle satysfakcjonujący oczywiście gdy dojdę że więcej już nie potrzebuję. Natomiast gdy dojdę masturbując się ciągle mi mało. Zaczynam myśleć że coś ze mną nie tak. Bo to że jestem nimfomanką to już wiem

A i Madziu miło Cię widzieć często cię ostatnio spotykam na wizazu

[Rarita]

Czasem trzeba po prostu poczekać, zorganizować jakiś miły wieczór, odpowiedni nastrój... niestety jeżeli ta sytuacja jest trwała to niewiele można zrobić

[deszczowypies]

Napisane przez magda170325

Sprawne ręce mamy to sobie radzimy

[playboykaa77]

tabletki anty moga obnizac libido

[ANTERIA]

Te które brałam na mnie tak nie działały niestety

Trudny przypadek ze mnie.

Czekam na więcej wypowiedzi

[magda170325]

Napisane przez playboykaa77

tabletki anty moga obnizac libido

Ja biorę Artizię i jestem kłoda
Wołem mnie nie ruszycie

A tak poza tym to je zmieniam

[manymanyways]

piszesz, że Twój partner ciężko pracuje i m.in. dlatego nie ma tak dużej ochoty na seks. No tak, to nic dziwnego. A co z Tobą? Pracujesz, studiujesz?
Może powinnaś być bardziej hmm "zmęczona"? Nie wiem, zacznij może uprawiać jakiś sport, po którym zwyczajnei nie będzie Ci się już chciało

[ANTERIA]

Napisane przez manymanyways

piszesz, że Twój partner ciężko pracuje i m.in. dlatego nie ma tak dużej ochoty na seks. No tak, to nic dziwnego. A co z Tobą? Pracujesz, studiujesz?
Może powinnaś być bardziej hmm "zmęczona"? Nie wiem, zacznij może uprawiać jakiś sport, po którym zwyczajnei nie będzie Ci się już chciało

Wiesz co dużo w tym prawdy. Obecnie szukam pracy. Pracuję tylko dwa razy w tyg. Tylko że nie raz już i pracowałam po wiele godzin codziennie i różnie bywało ale teraz jakoś tak dziwnie więcej zwłaszcza w tym tygodniu. Miewam takie fale że czasami mogę się obejść i w ogóle nie myśleć o seksie a czasami są takie dni że o niczym innym nie myślę. Nie wiem czy to normalne

[aliani]

Napisane przez ANTERIA

Miewam takie fale że czasami mogę się obejść i w ogóle nie myśleć o seksie a czasami są takie dni że o niczym innym nie myślę. Nie wiem czy to normalne

A to czasem nie zależy od momentu cyklu?

[Myszunia19]

Ja jem tabletki anty i też mam ochote jak nie wiem co.
I to samo uczucie : jak sama dam upust to mam ochotę na wiecej ale jak TZ to jestem padnieta jak mucha

[ANTERIA]

Napisane przez Myszunia19

Ja jem tabletki anty i też mam ochote jak nie wiem co.
I to samo uczucie : jak sama dam upust to mam ochotę na wiecej ale jak TZ to jestem padnieta jak mucha

No właśnie. Ale to jest coś takiego że martwię się że się mogę uzależnić a tego nie chce.
I jak sobie ogólnie sama z tym radzisz?

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Napisane przez aliani

A to czasem nie zależy od momentu cyklu?

Po trochu pewnie też. Ale nie zawsze.

[Myszunia19]

Napisane przez ANTERIA

No właśnie. Ale to jest coś takiego że martwię się że się mogę uzależnić a tego nie chce.
I jak sobie ogólnie sama z tym radzisz?

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------




Po trochu pewnie też. Ale nie zawsze.

rzucam sie na niego

[playboykaa77]

no to moze tak juz ktos napisal - sport ? jak biegalam sporo, to tracilam ochote na jakiekolwiek akcje fizyczne

[brzydkie]

sport przedewszytskim.na pewno obniza libido wysilek fizyczny ..zapis sie an areobik

swoja droga to Ci zazdroszczer moj sie gwaltownei obnizyl tak bez powodu..i troche mi szkoda ale moze wroci jeszcze do normy

[pytton]

też miałam taką sytuację, że wydawało mi się, że mam o 9823714174632983432 % większe libido od partnera. Próbowałam radzić sobie sama, ale to nic nie pomogło. biorę tabletki anty, które libido mi chyba jeszcze zwiększyły Ale od kiedy zaczęłam pracę, to strasznie mi się obniżyło. Coraz częściej jestem zmęczona, przez co ochota mi trochę ustąpiła. Po prostu muszę się częściej męczyć, żeby nie gwałcić

[magda170325]

Napisane przez pytton

też miałam taką sytuację, że wydawało mi się, że mam o 9823714174632983432 % większe libido od partnera. Próbowałam radzić sobie sama, ale to nic nie pomogło. biorę tabletki anty, które libido mi chyba jeszcze zwiększyły Ale od kiedy zaczęłam pracę, to strasznie mi się obniżyło. Coraz częściej jestem zmęczona, przez co ochota mi trochę ustąpiła. Po prostu muszę się częściej męczyć, żeby nie gwałcić

Jakie tabletki bierzesz?

[pytton]

Napisane przez magda170325

Jakie tabletki bierzesz?

yasminelle

[cacajuate]

nie wiem, jak wam sport obniza libido, bo ja po 2h intensywnego biegu jestesm chetna :-d. mi wrecz podwyzsza libido sport ....

[Plx]

Lepsza nimfomanka niż kłoda.

[ANTERIA]

Heh może i lepsza ale mój już się czasami wkurza że ja ciągle tylko o jednym myślę. Mam nadzieję że znajdę szybko jakąś lepszą pracę i się to zmieni. Nie lubię być odrzucana ale nie lubię też zmuszać Tż-ta do niczego. Przewalone z tymi facetami

[Unex]

Taka kobieta powinna być błogosławieństwem, my mamy podobne temperamenty, wiec nie mamy problemu

[Plx]

Unex ma rację. Toż to straszna katorga, gdy kobieta chce raz na tydzień. Na rękach Cię powinien nosić!

[Bezmleczka]

Na ten temat powinien odpowiedzieć mój TŻ, bo u nas jest dokładnie tak jak piszesz, tylko w drugą stronę :P

Ja mam ochotę, ale póki położymy małą spać, albo skończy się mecz -jak osatnie dwa dni, to ja smacznie chrapię...
A rano nie słyszę budzika i znów w biegu...

[9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492]

Ja tam bym się cieszyła z takiego wysokiego libido

[paddy_1]

U mnie podobnie. Wczoraj pierwsza taka niespodzianka, wolne mieszkanie (mieszkam ze współlokatorami). Pończoszki, seksowna bielizna, szpilki. Uprawialiśmy seks dwa dni wcześniej, dwa razy w ciągu 2-3 godzin.
On wchodzi, zaskoczony i mówi że bardzo mnie przeprasza ale nie ma siły...
No cóż, ubrałam się, nie tak do końca
Tak bardzo był zmęczony że spędziliśmy w łóżku godzinę i 20 minut. Nie, nie na drzemce
No i oczywiście tekst "najgorsze że ty zawsze masz ochotę... a właściwie najlepsze!"
Jak do tej pory nie spotkałam się z facetem któremu moje libido by przeszkadzało, a i tabletki (a brałam 2 rodzaje) nie wpływały na nie w żaden sposób. Hmm... sport też (biegam, rower też w miarę regularnie) Masturbacja tym bardziej

[aga0329]

Ja mam wręcz odwrotny problem... Biore tabletki i przez to moje libido jest niższe. Więc nie wiem co gorsze.

[Plx]

Napisane przez aga0329

Ja mam wręcz odwrotny problem... Biore tabletki i przez to moje libido jest niższe. Więc nie wiem co gorsze.

Niższe libido jest gorsze.

[ANTERIA]

Heh może to i fajne ale wiecie chyba co znaczy być sfrustrowaną Najgorsze że mój czasami mówi dzisiaj nie bo zmęczony jestem ale może jutro i ja się na jutro nastawiam a później znowu to samo

Ale wczoraj mimo iż był zmęczony i mówił że nic z tego to i tak go naszło. Ale to chyba za moją sprawą bom go trochu pomiziała to tu to ówdzie i zadziałało. A może temu że mu piwo kupiłam?