|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 9
|
jak zmienić tą sytuacje? proszę o malutkie rady.
Witam kochane
![]() Postaram się opisać wszystko w skrócie i w miarę tak abyście zrozumiały. Bardzo dziękuję za przeczytanie i wszelkie porady. Mam 23 lata. Wychowywała Mnie Mama (z Ojcem nie mam kontaktu, płaci jedynie alimenty do czasu mojej nauki) W czerwcu ukończyłam I stopień studiów, po wakacjach mam zamiar kontynuować dalszy etap nauki. Jestem spokojną dziewczyną, tzw. cichą myszką, która szalona jest tylko przy swojej małej kochanej gromadce zaufanych ludzi. Ale przejdźmy do rzeczy - po ostatnim związku ciężko mi było zaufać jakiemukolwiek facetowi, 4 miesiące temu przyjaciółka wyrwała mnie na imprezę, nie miałam zbytnio ochoty iść, ale po namowach w końcu się skusiłam i w ogóle nie żałuje ! Poznałam tam fantastycznego faceta i od 3 miesięcy jesteśmy razem. Dziewczyny jeszcze nigdy nie czułam się przy nikim tak wspaniale, będąc z nim wiem, że mogę płakać, mogę śmiać się, milczeć i gadać głupoty ![]() Bałam się poznać Go z Moją Mamą, gdyż wiem jaki czasami ma stosunek do ludzi. W stosunku do mnie jest bardzo kochana, opiekuńcza, ze względu na to jak już wcześniej wspomniałam, że wychowywała mnie tylko mama łączy Nas silna więź. Kocham Mamę i nie wyobrażam sobie życia bez Niej. Nadszedł dzień, gdy poznałam Mamę z Moim Facetem. Zdziwiłam się gdy była nim tak zafascynowana. Bardzo dobrze rozmawiało im się razem. Ale niestety, nie trwało to długo. Jak wiadomo mam wakacje więc chcę sporo czasu z Nim spędzać. Uważam, że mam do tego prawo mając 23 lata prawda? Moja Mama za każdym razem, gdy wracam od Niego ma pretensje ze czemu tak dlugo itp. (wracam do domu ok. 23 wiec czy to jest pozna godzina?) Ostatnio, gdy przyjechał do mnie zauważylam, że mama cały czas jest w kuchni i zamyka od niej drzwi .. tak jakby wgl nie chciała widzieć mojego faceta, ale przymknęłam na to oko. Dzisiaj taka sytuacja. Zaprosiła Nas do siebie Babcia mojego faceta, bardzo chętnie skorzystałam z zaproszenia. Gdy przyjechałam do domu, opowiedziałam Mamie, że tam byliśmy, wtedy zaniemówiłam gdy powiedziała, że 'gdzie On Cie tam ciąga? innych rozrywek nie może Ci zapewnić?' poszłam do pokoju i usłyszałam jak mama mówi do babci, że mój Tata gdy się z Nim związała był znacznie lepszy, do tego był wykształcony i pochodził z dużego miasta a nie ze wsi. Chciałam wyjść z pokoju i się wydrzeć, że wolę mieć spokojnego chłopaka ze wsi, niż wykształconego z dużego miasta, który ukrywał przed moją mamą przez 9 lat, że ma dziecko z inną kobietą. Odpuściłam, ze względu na to, ze wiem, że nic by to nie dało. Moja Mama jest typem osoby, z którą nie da się spokojnie porozmawiać, która myśli, że wie co jest dla mnie najlepsze. A tak naprawdę jest w dużym błędzie. Dziewczyny jest mi głupio wiedząc, że gdy zaproszę mojego faceta do mnie Mama będzie się na niego dziwnie patrzeć, a pozniej zamknie się w kuchni. Przykro mi, że odpycha go dlatego, że dotychczas nie ma ''wyksztalcenia wyzszego'' ;/ Po wakacjach zaczynam studia w innej miejscowości, więc mój facet na weekendy będzie mógł tam przyjezdzac do mnie, ale jak teraz wytrwać wakacje? Nie mogę zrezygnować z Mamy z mojego faceta tak samo .. Może ktoś był w podobnej sytuacji i może coś poradzić? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 333
|
Dot.: jak zmienić tą sytuacje? proszę o malutkie rady.
Cytat:
faktycznie, bardzo niezręczna sytuacja. Z jednej strony można zrozumieć Twoją mamę, bo przez tyle lat byłaś tylko jej małą, kochana córeczką - a teraz pojawił się obcy, w dodatku facet, który stał się dla Ciebie najważniejszy. Może po prostu czuję się o niego zazdrosna. Poza tym sama wiesz co przeszła twoja mama, może nie ma zaufania do mężczyzn i boi się o Ciebie. Wydaje mi się, że najlepiej usiądź i porozmawiaj z nią na spokojnie. Opowiedz jej to wszystko co napisałaś tutaj, jak to widzisz - może dotrze. Jeżeli nie to po prostu olej to .. to jest Twoje życie i to Ty będziesz z tym "chłopakiem ze wsi" je spędzać, a nie Twoja mama - jeśli on tobie odpowiada to nie przejmuj się . ![]()
__________________
Aparatka ![]() góra - aparat stały: 09.01.2012-16.09.2014 wkrótce dół - aparat ruchomy ![]() Edytowane przez czekoladniczka Czas edycji: 2012-07-17 o 20:51 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
|
Dot.: jak zmienić tą sytuacje? proszę o malutkie rady.
W pewnym sensie rozumiem Twoje rozterki. Może mnie coś takiego nie spotkało ale... No właśnie mój mąż jest jedynakiem, późnym ( urodzonym w wieku 39 lat), ma prawie 25 lat, a jeszcze do niedawna jego matka, a obecnie moja teściowa była przeciwna wszelkim jego związkom. Wydawało jej się, że synek będzie przy niej całe życie, że jej nie opuści. Nawet myślała tak kiedy byliśmy już w związku i zamieszkaliśmy razem. Wiele razy starała się Nas rozdzielić. I jaki jest tego efekt?
![]() Tak więc myślę, że masz prawo, mając 23 lata, do własnego życia. Jeśli rozmowy nie przynoszą efektu, po prostu myśl o tym, żeby być szczęśliwą. I nie powinnaś rezygnować z uczucia dla mamy. Zrobisz tak raz, drugi i później może Ci być ciężko, możesz żałować i mieć pretensje do mamy, a pewnie tego nie chcesz. Zapewnij mamę, że jest dla Ciebie ważną częścią życia ale też chcesz budować relacje z tym mężczyzną i nie powinna stawać na drodze do szczęścia. Ja nie mam wykształcenia wyższego i wielokrotnie słyszałam od teściowej, że jestem gorsza od jej rodziny, nie pasuję itp. Owszem zaczęłam studia w wieku 24 lat ale niestety będę musiała je przerwać. I ja osobiście wcale nie czuję się gorsza. A Was życzę wytrwałości i dużo szczęścia, bo wierzę, że się uda ![]()
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat Moje maluchy ![]() większy maluch Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030 mniejszy maluch Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: jak zmienić tą sytuacje? proszę o malutkie rady.
A jak mama zachowywala się w przypadku poprzedniego faceta?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 9
|
Dot.: jak zmienić tą sytuacje? proszę o malutkie rady.
nie poznała wcześniejszego faceta, z tego względu, że pochodził z miejscowości w której studiowałam i nie byliśmy ze sobą długo
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: jak zmienić tą sytuacje? proszę o malutkie rady.
W takim razie popieram totalnie poprzedniczki. Musisz się nauczyć mieć swoje życie i przyzwyczaic do tego swoja mamę. Rozumiem,że jest Ci ona bliska, ale musisz się w końcu odciąć i żyć swoim życiem, a nie pod dyktando mamy. Mama musi zrozumieć,że masz 23 lata i musisz się kiedyś usamodzielnić.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: jak zmienić tą sytuacje? proszę o malutkie rady.
Dorosnąć?
Jestes mamincóreczką. spotykaj się z facetem poza domem i u niego. Nie musisz zapraszać do siebie. A jak matka zapyta dlaczego on nie bywa, to powiedz matce wprost: "dlatego, że nie doceniasz mojego chłopaka a nie chcę go narażać na nieprzyjemne uwagi"
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 558
|
Dot.: jak zmienić tą sytuacje? proszę o malutkie rady.
Ja jestem w dosyć podobnej sytuacji. Moja mama z jednej strony lubi mojego partnera (jest kulturalny i zawsze bardzo się stara pomagać), ale w tym co mówi, jak jesteśmy same można zauważyć, że jednak wolałaby dla mnie kogoś z lepszym wykształceniem i mieszkającego bliżej. Czasem dodaje takie zwroty typu "Jeszcze się przekonasz", "Tobie się wydaje wszystko takie proste", "Osiadłaś na laurach" itd itp.
Co ja robię? Przyznaję, że czasem mnie to rusza, jak mam zły humor. Czasem też staram się przyglądać naszemu związkowi, czy może nie ma racji, może czegoś nie widzę. Ale jako, że nie znajduję na tym etapie żadnych rys, to często puszczam takie rozmowy mimo uszu lub mówię jej, że trudno, na razie mi jest dobrze, a zawsze w każdej chwili mogę się rozwieść i znaleźć kogoś innego, bo w razie czego to na pewno nie zamierzam się męczyć tak, jak ona (z moim ojcem też są przeboje). Wiem, że moja mama strasznie się boi, że wyprowadzę się daleko i zostanie sama. Ale nie docenia tego, że wybrałam partnera tak rodzinnego, jak ja. Takiego, który wiem, że sam lubi odwiedzać moją rodzinę i z nią rozmawiać. Bo mogłabym mieszkać tylko kilka km od niej z jakimś gburem i wcale nie móc odwiedzać jej częściej. Wcześniejszego mojego faceta ani żadnych moich kolegów też nie poznała, a trochę szkoda. Miałaby jakieś porównanie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: jak zmienić tą sytuacje? proszę o malutkie rady.
Też miałam to na myśli, ale nie wiedziałam, jak to nazwać
![]() Taka trochę ciapa z autorki, jak często z facetów, którzy są wychowywani przez samotne matki.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: jak zmienić tą sytuacje? proszę o malutkie rady.
Cytat:
Mama jest najprawdopodobniej zazdrosna o to, że ktoś inny jest dla Ciebie ważny. Okazuje to w bardzo nieelegancki sposób, więc ja bym to zlekceważyła. Szantaż emocjonalny w najczystszej postaci.
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 354
|
Dot.: jak zmienić tą sytuacje? proszę o malutkie rady.
Twoja mama może nawet nie jest świadoma tego, że swoim zachowaniem lokuje Cię między młotem a kowadłem. Kieruje nią troska o dobro dziecka. Ale kiedyś będzie musiała się pogodzić z tym, że jesteś dorosła i masz swoje życie. Lepiej teraz niż później! Dzieci wychowuje się po to, żeby potem "oddać je światu". Twoja mama może się na to niegodzić, jednak twardo stój przy swoim, żebyś nie zmarnowała sobie życia. Mama miała już 23 lata i wykorzystała swój czas, teraz kolej, żebyś Ty przeżyła ten okres w swoim życiu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Przyczajenie
|
Dot.: jak zmienić tą sytuacje? proszę o malutkie rady.
Niestety mamy mają to do siebie, że lubią się wtrącać i układać życie swoim pociechom. Jedynym rozsądnym wyjściem z tej niezręczniej sytuacji jest nie przejmowanie się tym co sądzi mama.
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: jak zmienić tą sytuacje? proszę o malutkie rady.
Na szczęście nie wszystkie.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Przyczajenie
|
Dot.: jak zmienić tą sytuacje? proszę o malutkie rady.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:52.