Opalanie nago ?

[wersa]

W tym roku będąc w Chorawcji opalałam się pierwszy raz - po namowie TŻ-ta na plaży nago, oczywiście dla naturystów. Chociaż na normalnych plażach też czasem można spotkać bardziej "swobodne" osoby.
Muszę przyznać, że na początku było głupio ale po 15 min już było ok. i spodobało mi się to dobrze się czułam w obecności innych nagich plażowiczów
Co sądzicie o opalaniu się nago ??

[abralm]

ja nigdy nie miałam takiej okazji ii chyba bym sie nie odwarzyła pomimo tego ze połowa plazy była by nago, za bardzo nieśmiała jestem.nie mam nic pzreciwko ale sama raczej bym sie nie rozebrała

[hania811]

Moje intymne części ciała moze podziwiac tylko i wyłacznie mój mąż.

[narcy]

jeśli ktoś się opala nago na plaży nudystów to jest to okay.

natomiast jeśli ktoś na zwykłej, publicznej plaży nagle zdejmuje z siebie wszystkie ciuchy i zaczyna się opalać nago to nie jest to okay.

[Rockman]

Ja tam nie widzę w tym nic złego , co to za problem sie rozebrać i opalać
naga kobieta lub facet no kurcze to tacy sami ludzie jak my.
Osobiście jak by była możliwość na 100% bym spróbował , brawa dla autorki tematu za odwagę NIC CO LUDZKIE NIE JEST NAM OBCE !!!
Buźka

[Sevi]

Mi to nie przeszkadza. Gdybym miała ładne ciało, to z przyjemnością bym się poopalała Ale będąc w obecnym stanie ludzi straszyć nie będę

[hania811]

Ja tez nie widze nic w tym złego, nie potępiam, nie jestem oburzona. Ja po prostu bym tego nie zrobiła

A co w opalaniu sie nago, czy pisaniu takiego watku jest odważnego- nie mam pojęcia?????

[Śnieżka]

Nie widze w tym nic zlego a mozna rownomiernie sie opalic

[201704051255]

Chyba z jednej strony czułabym sie niepewnie - nie ze wstydu, ale bała, w końcu byłabym całkiem nago.
Z drugiej to dla mnie zbyt erotyczne, nie skupiłabym sie na "opalaniu"
Zawsze są to u mnie stringi, ale jakoś pewniej się czuje jak coś tam na sobie mam, natomiast w staniku się nie opalam nigdy, nie lubię mieć opalenizny w białe wzory.

[narcy]

to może w myśl zasady "nic co ludzkie nie jest mi obce" wszyscy na raz, dwa, trzy wyjdziemy nago na ulicę?

są jakieś granice dobrego smaku. imho opalanie się nago na plaży publicznej te granice przekracza. jak ktoś chce być ładnie opalony to niech idzie na solarkę albo na plażę nudystów a nie świeci innym ludziom gołym tyłkiem przed nosem.

[calkiem-spoko]

Co kto lubi.

Ja cyckami i gołym tyłkiem świecić przed społeczeństwem bym nie chciała.

[Rockman]

Hania co do odwagi autorki to chodziło o to , że sie rozebrała a nie że napisała temat . W zamyśle również miałem plaże nudystów dlatego pisałem ze jeśli była by możliwość to bym z niej skorzystał , z tego co wiem na publicznej plaży opalać nago sie nie wolno. Kwestia sporną są nadal piersi kobiety bo faceci torsy mają odkryte , wiec uważam że kobiety też mogą Co do plaży publicznej , dla dobrego żartu tez bym sie rozebrał.
A co , mam co pokazać ... hehehe

[izia17]

Ja raczej sie nie opalam, a jak już to w stroju nie rozebrałabym się do naga publicznie w końcu nie każdy musi chcieć to oglądać

[karta666]

Mój TZ raczej nie pozwoliłby mi się rozebrać, a ja mojemu Tż. Jest strasznie zazdrosny. Także jakbyśmy byli razem na plazy napewno by mnie nie namawiał.
Nie to zebym miala zle ciało, czy on coś nie ten, ale są miejsca które może widzieć tylko on i ja

Będąc singlem też bym raczej się nie rozebrała na publicznej plazy.
Poprostu, nie chciałabym żeby jakiś przypadkowy ktoś podziwiał mnie w całej okazałości na plaży. A ile w necie krązy filmików z plaż nudystów..

Opalałam się nago raz, w ogródku, ale mialam pewnosc ze nikt mnie nie zobaczy.

[201704240951]

nie opalałam się , ale myślę, z ekiedyś się opalac tak będę

[Flofferek]

kilka razy - wszystkie na dzialce moj B. nigdy by nie pozwolil, bym sie rozebrala w miejscu publicznym sama zreszta tez nie, w koncu chce by tylko on mnie widzial nago

[Germini]

Generalnie jestem na nie.
Nie tylko dlatego, że sama sie wstydzę, ale w dużej mierze dlatego, że nie po to chodzę na zwykłą plażę (nie-nudystów ) żeby czyjeś narządy płciowe oglądać. Uważam, że to jest niesmaczne.



(Fajny, jesienny temat )

[karta666]

Napisane przez Germini

(Fajny, jesienny temat )

Tak, az by sie poszło wygrzewać na plaży chętnie.

[aniusiaaa]

ja sie nie opalalam nago jeszcze ale jakby nikogo nie bylo wokol ,TŻ moglby zostac to nie ma problemu

[paulinka3110]

Nie mam nic przeciwko tego rodzaju opalanku, ale sama tego nigdy nie robiłam...I chyba jestem zbyt niesmiała aby się na to zdecydować...Nawet gdyby wszyscy dookoła byi nadzy to nie zrobiłabym tego...Ot taka...wstydnisia ze mnie

[dzustam]

Plaża nudystów - jestem za.

Normalna plaża - odpada.

Ponadto jeżeli chodzi o normalne plaże -
w wypadku, gdy jakieś osoby wyskoczą bez stroju i znajdzie się ktoś, komu golizna przeszkadza, taka sytuacja może się skończyć w sądzie.

Wystarczy, że urażona matka zasłaniając oczy dziecku zadzwoni po policję i paragrafy się znajdą.

[hotmaui]

Ja nigdy się nie opalałam nago i nie mam zamiaru. Niektórzy faceci swoim zachowaniem irytują mnie już wystarczająco gdy jestem w kostiumie a co dopiero bez.
Gdyby ktoś się na mnie patrzył czulabym się na pewno bardzo skrępowana.
Wole zostawić takie widoki dla mojego TŻ

[Marwari]

Napisane przez hotmaui

Ja nigdy się nie opalałam nago i nie mam zamiaru. Niektórzy faceci swoim zachowaniem irytują mnie już wystarczająco gdy jestem w kostiumie a co dopiero bez.
Gdyby ktoś się na mnie patrzył czulabym się na pewno bardzo skrępowana.
Wole zostawić takie widoki dla mojego TŻ

Oj tak....

[SiSleyS]

Nie opalam się nago bo pół plaży miałoby erekcję

[wersa]

Oczywiście polskie plaże odpadają z tego względu co napisałaś.
Ja pierwszego dnia oczywiście też się krępowałam, ale jak popatrzyłam dookoła to nikomu nie przeszkadza, że ktoś prezentuje swoje wdzięki w ten czy inny sposób to stwierdziłam, że nie ma czym sie przejmować. A było niekiedy na co popatrzeć Zwłaszcza mój TŻ był zadowolony jak mógł popatrzeć na leżące laski... zresztą przystojnych menów tez było trochę
No zgadza się z tą erekcją, mój TŻ też długo leżał na brzuszku

[narcy]

Napisane przez wersa

Oczywiście polskie plaże odpadają z tego względu co napisałaś.
Ja pierwszego dnia oczywiście też się krępowałam, ale jak popatrzyłam dookoła to nikomu nie przeszkadza, że ktoś prezentuje swoje wdzięki w ten czy inny sposób to stwierdziłam, że nie ma czym sie przejmować. A było niekiedy na co popatrzeć Zwłaszcza mój TŻ był zadowolony jak mógł popatrzeć na leżące laski... zresztą przystojnych menów tez było trochę
No zgadza się z tą erekcją, mój TŻ też długo leżał na brzuszku

no okay, ja rozumiem, że to było fascynujące przeżycie dla twojego faceta i dla ciebie, ale w Polsce by to nie przeszło, bo jesteśmy zaściankowi i zmoherzali i nie lubimy oglądac cudzych genitaliów

[Germini]

Napisane przez narcy

no okay, ja rozumiem, że to było fascynujące przeżycie dla twojego faceta i dla ciebie, ale w Polsce by to nie przeszło, bo jesteśmy zaściankowi i zmoherzali i nie lubimy oglądac cudzych genitaliów

No cóż, ja nie chcę oglądać cudzych genitaliów w miejscach publicznych, a mimo to za zaściankową i zmoherzałą się nie uważam.



Naprawdę, na Wizażu można się czasem zachłysnąć tak niesamowitą tolerancją, otwartością i zrozumieniem.

[narcy]

Napisane przez Germini

No cóż, ja nie chcę oglądać cudzych genitaliów w miejscach publicznych, a mimo to za zaściankową i zmoherzałą się nie uważam.



Naprawdę, na Wizażu można się czasem zachłysnąć tak niesamowitą tolerancją, otwartością i zrozumieniem.

to była ironia tak się składa

[Germini]

Napisane przez narcy

to była ironia tak się składa

To wiem, tylko nie byłam pewna, "w którą stronę". Jak widać - nie trafiłam, bo odebrałam to jako ironię na polskie społeczeństwo właśnie oraz dogryzienie tym mniej liberalnym.



A zachłysnąć i tak się można

[narcy]

oj można, można