Problem z erekcją.

Czarnulka19 · 2012-07-20, 12:44

Witam Serdecznie Wszystkich odwiedzających ten wątek

Mam taki dosyć krępujący problem pomimo ,że nie dotyczy do końca mnie.Otóż sprawa dotyczy mojego partnera.
Jesteśmy ze sobą od ponad pół roku.Dodam,że jest to mój pierwszy związek i facet.
Dotąd w sprawach łóżkowych układało nam się dobrze.Od niedawna pojawił się problem związany z erekcją.

Oczywiście pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy to taka ,że przestałam go "pociągać" .W momentach kiedy ma z tym problem ,czuję się FATALNIE.Biorę to bardzo do siebie.
On tłumaczy to stresem, tzn . gdy ostatnim razem naszła nas ochota na spontaniczny seks na parkingu w samochodzie .Co chwila rozglądał się za siebie i sprawdzał czy ktoś nie idzie w naszą stronę, po czym stwierdził ,że nie może się skoncentrować.Najoględnie j mówiąc o wygląda tak:
Nakręcamy się wzajemnie na siebie ,na początku jest ok i po czym opada Są to jednorazowe sytuacje , głównie pojawiają się , gdy pojawia się ryzyko że może nas ktoś nakryć.
Choć z drugiej strony na początku w niczym to nie przeszkadzało.
Nie mam kompletnie doświadczenia , nie wiem jak zachować się wobec takiej sytuacji.
Czy mogą być inne przyczyny jak np. stres poza tą ,że przestałam być dla niego atrakcyjna ?

SzatAnka71 · 2012-07-20, 13:05

Oczywiście że stres moze być przyczyną braku erekcji, jakbyś Go nie pociagała to by jej w ogóle nie miał.
Moze ma jakieś kłopoty, którymi moze się powierzchownie nie przejmować a tak naprawdę mogą Go zżerać od środka.

Czarnulka19 · 2012-07-20, 13:08

Cytat:

Napisane przez SzatAnka71

Oczywiście że stres moze być przyczyną braku erekcji, jakbyś Go nie pociagała to by jej w ogóle nie miał.

Z drugiej strony też tak myślałam bo jest nakręcony ,widać że faktycznie ma na mnie ochotę ii w pewnym momencie nic z tego nie wychodzi ; p Ale w zasadzie to ma miejsce tylko wtedy , gdy ktoś może nam przeszkodzić.
W ten sposób sobie to tłumaczę , ale mimo wszystko jest mi z tym źle i wstyd o tym mówić

Co do ostatniego to też przeszło mi przez myśl.Facet ma 34 lata ,nie jest już pierwszej młodości ;p
Poza tym ostatnio wspominał o czymś tak jakby potwierdzało te podejrzenia.

SzatAnka71 · 2012-07-20, 13:10

Cytat:

Napisane przez Czarnulka19

W ten sposób sobie to tłumaczę , ale mimo wszystko jest mi z tym źle i wstyd o tym mówić

Nie możesz się wstydzić bo przez takie coś może się związek rozpaść.
Poczekajcie jeszcze chwilę a jak się to będzie przedłużać to lepiej iść do lekarza. Przyczyn moze być bardzo wiele.

uleczkap · 2012-07-20, 19:42

wszystko jest ok on po prostu est zmeczony albo zestresowany...

tralaleczka · 2012-07-23, 10:01

lepiej śmigajcie do lekarza.

LadyWiki · 2012-07-23, 10:19

Dokładnie, chłopak jest zestresowany. Za jakiś czas mu przejdzie i wszystko będzie tak jak należy

Póki co spróbuj namówić go na jakieś środki wspomagające erekcję np. penigra, która jest dostępna w każdej aptece. Może to wam pomoże w obecnej sytuacji. Poza tym możesz też przygotować jakąś romantyczną kolację i kiedy się chłopak zrelaksuje ruszyć do akcji. Nie sądzę, żeby wasz problem był związany z tym, że nie jesteś już dla niego pociągająca.

2012-07-20, 12:44	#1
Czarnulka19 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 160	Problem z erekcją. Witam Serdecznie Wszystkich odwiedzających ten wątek Mam taki dosyć krępujący problem pomimo ,że nie dotyczy do końca mnie.Otóż sprawa dotyczy mojego partnera. Jesteśmy ze sobą od ponad pół roku.Dodam,że jest to mój pierwszy związek i facet. Dotąd w sprawach łóżkowych układało nam się dobrze.Od niedawna pojawił się problem związany z erekcją. Oczywiście pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy to taka ,że przestałam go "pociągać" .W momentach kiedy ma z tym problem ,czuję się FATALNIE.Biorę to bardzo do siebie. On tłumaczy to stresem, tzn . gdy ostatnim razem naszła nas ochota na spontaniczny seks na parkingu w samochodzie .Co chwila rozglądał się za siebie i sprawdzał czy ktoś nie idzie w naszą stronę, po czym stwierdził ,że nie może się skoncentrować.Najoględnie j mówiąc o wygląda tak: Nakręcamy się wzajemnie na siebie ,na początku jest ok i po czym opada Są to jednorazowe sytuacje , głównie pojawiają się , gdy pojawia się ryzyko że może nas ktoś nakryć. Choć z drugiej strony na początku w niczym to nie przeszkadzało. Nie mam kompletnie doświadczenia , nie wiem jak zachować się wobec takiej sytuacji. Czy mogą być inne przyczyny jak np. stres poza tą ,że przestałam być dla niego atrakcyjna ? __________________ [glamour]530933[/glamour]

2012-07-20, 13:05	#2
SzatAnka71 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: ze Smoczej Jamy ;-) Wiadomości: 12 737	Dot.: Problem z erekcją. Oczywiście że stres moze być przyczyną braku erekcji, jakbyś Go nie pociagała to by jej w ogóle nie miał. Moze ma jakieś kłopoty, którymi moze się powierzchownie nie przejmować a tak naprawdę mogą Go zżerać od środka. __________________

2012-07-20, 19:42	#5
uleczkap Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 100	Dot.: Problem z erekcją. wszystko jest ok on po prostu est zmeczony albo zestresowany...

2012-07-23, 10:01	#6
tralaleczka Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 155	Dot.: Problem z erekcją. lepiej śmigajcie do lekarza.

2012-07-23, 10:19	#7
LadyWiki Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 5	Dot.: Problem z erekcją. Dokładnie, chłopak jest zestresowany. Za jakiś czas mu przejdzie i wszystko będzie tak jak należy Póki co spróbuj namówić go na jakieś środki wspomagające erekcję np. penigra, która jest dostępna w każdej aptece. Może to wam pomoże w obecnej sytuacji. Poza tym możesz też przygotować jakąś romantyczną kolację i kiedy się chłopak zrelaksuje ruszyć do akcji. Nie sądzę, żeby wasz problem był związany z tym, że nie jesteś już dla niego pociągająca.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)