Dziewczyny blagam pomozcie jak najszybciej-ostry bol gardla

[NiekochanaTakiLos]

Juz niew wiem gdzie umiescic ten watek Dziewczyny od wczoraj mma ostry bol gardla ,nie mam kaszlu , nie kicham,nie mam goraczki,ani powiekszonych wezlow chlonnych, tylko mocny bol gardla a u Nas apteki sa w soboty wszytskie pozamykane...Aw domu nic nie mam na gardlo blagam doradzcie cos moze jakis dobry skuteczny domowy sposob na bol garda straszniee boli probowalam raz plukac wodaz sola gardlo-ale zaraz po tym zwymiotowalam troche-po tym plukaniu

[SekretnyWachlarz]

Nie ma u Was ani jednej całodobowej apteki? Wiesz... trudno nam coś będzie doradzić, bo nie wiemy jakiego pochodzenia jest ten ból. Może po prostu udaj się do lekarza, a jeżeli też żaden w sobotę nie przyjmuje to na pogotowie?

[Stokrotek90]

Ew. domowe sposoby, pij rumianek lub płucz nim gardło, Na bóle gardła dobre też jest płukania roztworem wody z solą (ciepła szklanka wody, 3 łyżeczki soli), ale mniej obrzydliwe jest płukanie wodą przegotowaną z wodą utlenioną w stos. 1:10 mniej więcej... Tylko nie połykaj wody.

[*KoCiCa*]

Polecam pokroić cebulkę, zasypać cukrem i odstawić w ciepłe miejsce. Powstały sok pić . Hektolitry herbaty z miodem i cytryną+sok malinowy.

Mnie również boli gardło...Trzymaj się

[siska81]

Ja płuczę olejkiem tymiankowym i zawsze mi pomaga ale pewnie ty nie masz olejku to zaparz tymianek i naparem płucz gardło

[201606280916]

Napisane przez NiekochanaTakiLos

Juz niew wiem gdzie umiescic ten watek Dziewczyny od wczoraj mma ostry bol gardla ,nie mam kaszlu , nie kicham,nie mam goraczki,ani powiekszonych wezlow chlonnych, tylko mocny bol gardla a u Nas apteki sa w soboty wszytskie pozamykane...Aw domu nic nie mam na gardlo blagam doradzcie cos moze jakis dobry skuteczny domowy sposob na bol garda straszniee boli probowalam raz plukac wodaz sola gardlo-ale zaraz po tym zwymiotowalam troche-po tym plukaniu

Nic skuteczniejszego od płukania wodą z solą nie znam. Może spróbuj zrobić trochę słabszy roztwór. Płukanie co dwie, trzy godziny powinno pomóc, a jeśli do poniedziałku nie zaobserwujesz żadnej poprawy, to tylko lekarz.

A jeszcze sobie przypomniałam, że możesz zamiast płukanki zrobić inhalację solną. Do miski/garnka nalać wrzątku, wsypać ze dwie łyżki stołowe soli i inhalować z głową przykrytą ręcznikiem głęboko oddychając ustami. Z tym, że działanie będzie jednak słabsze niż przy płukaniu.

[Słodkaaa]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Nie ma u Was ani jednej całodobowej apteki? Wiesz... trudno nam coś będzie doradzić, bo nie wiemy jakiego pochodzenia jest ten ból. Może po prostu udaj się do lekarza, a jeżeli też żaden w sobotę nie przyjmuje to na pogotowie?

Z BÓLEM GARDŁA??!! chyba raczysz żartować??

[NiekochanaTakiLos]

Plukalam woda+sol ,ale nic nie pomoglo,nic a nic a po tym plukanio,wymiotowalam...S traszny okrutny bol mnie meczyl,az o malo nie plakalam,ostry bol gardla-okrutny,podzwonilam po znajomych kolega przywiozl mi zestaw 5 produktow na gardlo i dopiero teraz znacznie mi lepiej

[szprotka_]

przeciwbólowo działają goździki. 2-3 goździki porzuć (nie połykać), uważać na język, bo go też znieczula.

[Bakteryika]

syrop z cebuli - serio, nic wiecej nie pomaga mi, zadne aptekowe cuda! nienawidzilam kiedys tego potwornie, ale pokochalam bo czesto chorujac na gardlo nie mialam wyjscia.
no i rano do lekarza....

ps. bylo cos takiego jeszcze jak roztwor jodyny chyba z gliceryna i odrobina czegos jeszcze - jak ktos zna niech podpowie (spirytus?) tym sie 'pedzlowalo' tyl gardla

[Lunka88]

Napisane przez Słodkaaa

Z BÓLEM GARDŁA??!! chyba raczysz żartować??

Ja też jestem za tym, żeby skonsultować się z lekarzem. Prawdopodobnie masz angine, bądz ostre zapalenie gardła. A angina nieleczona powoduje powiklania. Nie tak od razu, ale w póżniejszym zyciu, Wiem co mowie bo jestem zwiazana ze służba zdrowia
Masz tu i poczytaj http://www.angina24.pl/powiklania.php

Głupotą jest bagatelizowanie bólu gardła!!

[Rena]

Napisane przez NiekochanaTakiLos

Juz niew wiem gdzie umiescic ten watek Dziewczyny od wczoraj mma ostry bol gardla ,nie mam kaszlu , nie kicham,nie mam goraczki,ani powiekszonych wezlow chlonnych, tylko mocny bol gardla a u Nas apteki sa w soboty wszytskie pozamykane...Aw domu nic nie mam na gardlo blagam doradzcie cos moze jakis dobry skuteczny domowy sposob na bol garda straszniee boli probowalam raz plukac wodaz sola gardlo-ale zaraz po tym zwymiotowalam troche-po tym plukaniu

a masz apap lub cos innego anybolowego? to mozna kupic na stacji benzynowej.

[martynka89]

Napisane przez Słodkaaa

Z BÓLEM GARDŁA??!! chyba raczysz żartować??

No nie powiedzialabym.
Mialam okropny bol gardla, nie poszlam na pogotowie, po jakims czasie zabrala mnie tam karetka w ciezkim stanie. Wniosek- bol gardla wbrew pozorom moze byc niebezpieczny.
Wiec daruj sobie teksty o zartach zanim komus przez ciebie stanie sie krzywda.

Autorko mozesz plukac gardlo szalwia albo roztworem wody z sola (akurat u mnie sie nie sprawdzilo bo zaczelam po tym wymiotowac i nie pomoglo nawet zmniejszenie ilosci soli) i jak najpredzej do lekarza a jak nie to na pogotowie.

[Lunka88]

Napisane przez martynka89

No nie powiedzialabym.
Mialam okropny bol gardla, nie poszlam na pogotowie, po jakims czasie zabrala mnie tam karetka w ciezkim stanie. Wniosek- bol gardla wbrew pozorom moze byc niebezpieczny.
Wiec daruj sobie teksty o zartach zanim komus przez ciebie stanie sie krzywda.

Autorko mozesz plukac gardlo szalwia albo roztworem wody z sola (akurat u mnie sie nie sprawdzilo bo zaczelam po tym wymiotowac i nie pomoglo nawet zmniejszenie ilosci soli) i jak najpredzej do lekarza a jak nie to na pogotowie.

Też ta odpowiedz mnie bardzoooo zirytowała. w wysmiala dziewczynez takim pomyslem osoba co jest niby ratownikiem medycznym....

[bezpaniki]

pij duzo płynów, lub płynnych pokarmów (zupy). ja w dziecinstwie mialam problemy z migdałkami, wiecznie cos. lekarka zalcila przy pierwszych objawach (ból) - wypic 4-6 szklanek, zazwyczaj pomagalo na ból.
teraz tez to odczuwam, czesto przy lekkim przeziebieniu po przebudzeniu czy w nocy boli najbardziej.
dobrym sposobem jest tez ssanie czegos/rzucie gumy, niekoniecznie pastylek leczniczych, chocby jakies dropsy, mentosy, tic taci, nie musza byc chyba nawet mietowe.

[Słodkaaa]

Napisane przez Lunka88

Też ta odpowiedz mnie bardzoooo zirytowała. w wysmiala dziewczynez takim pomyslem osoba co jest niby ratownikiem medycznym....

I własnie taki ratownik co do bólu gardła pojedzie zamiast do na prawde poważnych przypadków. Ludzie powinni się nauczyc aby odpowiednio wczesnie reagować na swoje dolegliwośći, a nie wzywac pogotowie w srodku nocy, lub weekend do bolu gardła.

Jakbys pojezdzila troche, popracowała w tym zawodzie to nie mówiłabys tego co powiedziałaś.
Jaby mnie ktos wezwał do bólu gardła, to jeszcze bym rachunek za wizyte wystawila.

Nauczmy sie troche szanowac czyjas prace. Bo pogotowie nie jest od leczenia - od leczenia jet lekarz w POZ !!
Ale co Ty mozesz o tym wiedziec...

P.S.

Gwoli wyjasnienia, ja nie napisalam, zeby NIEskonsultowac sie z lekarzem, ale do bólu gardła nie wzywac pogotowia. POgotowie jest od ratowania ludzkiego zycia, a nie przychodnia na kółkach

[201606280916]

Napisane przez Słodkaaa

I własnie taki ratownik co do bólu gardła pojedzie zamiast do na prawde poważnych przypadków. Ludzie powinni się nauczyc aby odpowiednio wczesnie reagować na swoje dolegliwośći, a nie wzywac pogotowie w srodku nocy, lub weekend do bolu gardła.

Jakbys pojezdzila troche, popracowała w tym zawodzie to nie mówiłabys tego co powiedziałaś.
Jaby mnie ktos wezwał do bólu gardła, to jeszcze bym rachunek za wizyte wystawila.

Nauczmy sie troche szanowac czyjas prace. Bo pogotowie nie jest od leczenia - od leczenia jet lekarz w POZ !!
Ale co Ty mozesz o tym wiedziec...

P.S.

Gwoli wyjasnienia, ja nie napisalam, zeby NIEskonsultowac sie z lekarzem, ale do bólu gardła nie wzywac pogotowia. POgotowie jest od ratowania ludzkiego zycia, a nie przychodnia na kółkach

Popieram w całej rozciągłości! Dwa dni bólu gardła jeszcze nikogo nie zabiły. I jak niby to pogotowie miałoby Autorce pomóc? Powiedzieliby jej to samo, co my tutaj na forum i kazali w poniedziałek zgłosić się do lekarza. Pogotowie to nie jest lekarz na żądanie. Gdybym się dowiedziała, że do kogoś z mojej rodziny pogotowie nie dojechało na czas, bo miało wezwanie do bólu gardła, to by mnie taka osoba do końca życia popamiętała.

[WhiteCherry]

Napisane przez martynka89

Wiec daruj sobie teksty o zartach zanim komus przez ciebie stanie sie krzywda.

ewentualnie przez osobę z bolącym gardłem ktoś inny straci życie, bo karetka zamiast do wypadku czy osoby z zatrzymaną akcją serca - pojedzie do bólu gardła

[agniesikk]

Jezu A kto jej kazał karetkę wzywać? Przecież może sama pojechać na pogotowie i chyba o to chodziło (już inna kwestia, że by dziewczyny nie przyjęli, tylko odesłali do całodobowej opieki medycznej). A Słodka już wielki bulwers

[Lunka88]

A ktoś jej każe wzywac pogotowie!!? Niech pojedzie na sor i tyle od tego on jest. Lekarze tam pełnią dyzur wtedy kiedy zamkniete sa przychodnie. Wez sie zatasnow. Jakby ci dziecko wylo z bolu gardla to tez bys to olala?

[WhiteCherry]

Napisane przez Lunka88

Jakby ci dziecko wylo z bolu gardla to tez bys to olala?

zainteresowałabym się tym w piątek, a nie w sobotę - kiedy apteki u niej zamknięte (bo u mnie są otwarte wszędzie, więc tym bardziej nie muszę nic olewać, a zwłaszcza brać dziecko na pogotowie z powodu bólu gardła ;-)).

[Słodkaaa]

Przecież oczywistym jest, że nie mówię tego a propos sytuacji autorki.
Sprawa wzywania pogotowia do błahych przypadków wyszła w trakcie "rozmowy". Ktoś tam na samej górze zaproponował pogotowie - wiec to była moja odpowiedz.


Gdyby mi dziecko wyło, to tak jak to zauważyła słusznie koleżanka wyżej, zainteresowałabym się wcześniej.
A na pogotowiu nie ma przyjęć, można jechać najwyzej na sor, a stamtad tez bym odesłała jedną z drugą z kwitkiem do lekarza POZ.
Ludzie zacznijcie szanowac swoje zdrowie, po pierwsze, po drugie zacznijcie szanowac prace innych. Lekarz na pogotowiu lub samo pogotowie nie jest od leczenia

tyle odnosnie pogotowia.

A na ból gardła herbatka z maliną, orofar max, lub strepsils. A jak nie pomoze to jutro lekarz i leki

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Lunka88

Ja też jestem za tym, żeby skonsultować się z lekarzem. Prawdopodobnie masz angine, bądz ostre zapalenie gardła. A angina nieleczona powoduje powiklania. Nie tak od razu, ale w póżniejszym zyciu, Wiem co mowie bo jestem zwiazana ze służba zdrowia
Masz tu i poczytaj http://www.angina24.pl/powiklania.php

Głupotą jest bagatelizowanie bólu gardła!!

ale do anginy to jeszcze jakas goraczka by sie przydala, czy cos...

Napisane przez Słodkaaa

I własnie taki ratownik co do bólu gardła pojedzie zamiast do na prawde poważnych przypadków. Ludzie powinni się nauczyc aby odpowiednio wczesnie reagować na swoje dolegliwośći, a nie wzywac pogotowie w srodku nocy, lub weekend do bolu gardła.

Jakbys pojezdzila troche, popracowała w tym zawodzie to nie mówiłabys tego co powiedziałaś.
Jaby mnie ktos wezwał do bólu gardła, to jeszcze bym rachunek za wizyte wystawila.

Nauczmy sie troche szanowac czyjas prace. Bo pogotowie nie jest od leczenia - od leczenia jet lekarz w POZ !!
Ale co Ty mozesz o tym wiedziec...

P.S.

Gwoli wyjasnienia, ja nie napisalam, zeby NIEskonsultowac sie z lekarzem, ale do bólu gardła nie wzywac pogotowia. POgotowie jest od ratowania ludzkiego zycia, a nie przychodnia na kółkach

[Alinka_91]

Angina nie zawsze zaczyna się z gorączką.Miesiąc temu przeszłam półtoratygodniową, wcześniej tez miewałam ale nie wiedziałam że w ogóle istnieje tak ostry ból gardła.
Idź do lekarza jak najszybciej, bo jeśli to angina,potrzebny jest antybiotyk.Nieleczona powoduje powikłania, niekiedy poważne. A im szybciej tym lepiej, jak Cię weźmie na poważnie to nic nie zjesz przez kilka dni (wiem co mówię)

Szybkiego powrotu do zdrowia

[alkaxy]

Myślę, że tylko z bólem gardła to spokojnie to poniedziałku z wizytą u lekarza może poczekać.
Większość bóli gardła przechodzi po 3-4 dnich i antybiotyk nie miałby tu sensu, bo to wirusowe i leczy się i tak tylko objawowo. Dopiero jak po tym czasie nie przechodzi warto udać się do lekarza.
http://zdrowie.flink.pl/bol_gardla.php

Kiedy należy koniecznie udać się do lekarza?

• Gdy bólowi gardła towarzyszy wysoka gorączka.
• Gdy pojawią się trudności w oddychaniu.
• Gdy występują: ból uszu, opuchnięcie w okolicy gardła i długotrwała chrypka.
• Gdy bóle gardła nie ustępują po kilku dniach samodzielnego leczenia.

[martynka89]

Napisane przez WhiteCherry

ewentualnie przez osobę z bolącym gardłem ktoś inny straci życie, bo karetka zamiast do wypadku czy osoby z zatrzymaną akcją serca - pojedzie do bólu gardła

A to ja mialam umierac bo ktos w tym momencie mialby zatrzymanie akcji serca? Ciekawa teoria. Dobrze, ze dyspozytorzy z pogotowia maja powazniejsze podejscie do sprawy niz niektore osoby z tego watku.

Ty tak na powaznie myslisz, ze ktos wezwal do mnie pogotowie (tak KTOS wezwal bo ja sama nie bylam w stanie wydusic z siebie slowa ani nawet wystukac numeru 112 na klawiaturze telefonu) bo mnie gardelko bolalo?
A tak dla scislosci to wzielo mnie blyskawicznie. Na drugi dzien rano mialam isc do przychodni, szkoda tylko ze do rana bym prawdopodobnie nie dozyla gdyby do mojego bolu gardelka karetka nie przyjechala.

I wiecie co? Ja sie w cale nie dziwie, ze w Polsce duzo ludzi umiera w glupi sposob bo jak sie naczytaja, ze z zadnym bolem gardla nie mozna isc na pogotowie bo w tym czasie ktos moze miec atak serca, to siedza w domu i czekaja do nastepnego dnia. Tylko, ze nastepnego dnia moze byc za pozno bo zaawansowana sepsa zabija.

Dlatego nie Wam oceniac z czym mozna isc na pogotowie a z czym nie. Jak bol jest nie do zniesienia to sie idzie zanim bedzie za pozno.

[Słodkaaa]

Napisane przez martynka89

A to ja mialam umierac bo ktos w tym momencie mialby zatrzymanie akcji serca? Ciekawa teoria. Dobrze, ze dyspozytorzy z pogotowia maja powazniejsze podejscie do sprawy niz niektore osoby z tego watku.

Ty tak na powaznie myslisz, ze ktos wezwal do mnie pogotowie (tak KTOS wezwal bo ja sama nie bylam w stanie wydusic z siebie slowa ani nawet wystukac numeru 112 na klawiaturze telefonu) bo mnie gardelko bolalo?
A tak dla scislosci to wzielo mnie blyskawicznie. Na drugi dzien rano mialam isc do przychodni, szkoda tylko ze do rana bym prawdopodobnie nie dozyla gdyby do mojego bolu gardelka karetka nie przyjechala.

I wiecie co? Ja sie w cale nie dziwie, ze w Polsce duzo ludzi umiera w glupi sposob bo jak sie naczytaja, ze z zadnym bolem gardla nie mozna isc na pogotowie bo w tym czasie ktos moze miec atak serca, to siedza w domu i czekaja do nastepnego dnia. Tylko, ze nastepnego dnia moze byc za pozno bo zaawansowana sepsa zabija.

Dlatego nie Wam oceniac z czym mozna isc na pogotowie a z czym nie. Jak bol jest nie do zniesienia to sie idzie zanim bedzie za pozno.

polecam droga wizazanko czytanie ze rozumieniem

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Słodkaaa

polecam droga wizazanko czytanie ze rozumieniem

ja tez.
plus porozmawianie sobie z lekarzami jak to wyglada i jak czesto sa przypadki <3 w nocy> - "a panie dochtorze bylem z psem na spacerze to stwierdzilem, ze wejde, bo meczy mnie kaszel od tygodnia"

[martynka89]

Czytam ze zrozumieniem. Dziewczyna napisala wyraznie, ze ma ostry bol gardla. U mnie tez sie zaczelo od ostrego bolu gardla i zadnych innych objawow. Reszta doszla nagle.
Dlatego uwazam, ze jak ktos czuje, ze bardzo boli to dla swojego dobra powiniem isc na pogotowie jesli nie ma w tym czasie mozliwosci isc do przychodni.
Nie mowie, ze powinna wzywac karetke i nikt tutaj tego nie napisal wiec nie zabralaby srodka transportu do szpitala osobie z wypadku ani z atakiem serca. Sama moze na pogotowie pojechac i nawet jesli okazaloby sie, ze bol jest nie grozny, to nie zabralaby lekarza osobie z atakiem serca/z wypadku bo to sa pacjenci priorytetowi i jesli zdarzy sie taki przypadek, to lekarz idzie do takiego przypadku a nie "obsluguje" kogos z bolem gardla.

I nie mowie tu o przypadkach "bylem z psem na spacerze, to stwierdzilem, ze wejde bo kaszel mnie meczy od tygodnia" tylko mowie tu o ostrym bolu, ktory moze byc niebezpieczny.

[WhiteCherry]

Napisane przez skazana_na_bluesa

ja tez.
plus porozmawianie sobie z lekarzami jak to wyglada i jak czesto sa przypadki <3 w nocy> - "a panie dochtorze bylem z psem na spacerze to stwierdzilem, ze wejde, bo meczy mnie kaszel od tygodnia"

ja również polecam czytanie ze zrozumieniem ;] wychodzi na to, że z kilkanaście razy przechodziłam w swoim życiu sepsę, bo i wiele razy gardło bolało mnie do tego stopnia, że ślinę przełykałam ze łzami. Ba, ja nawet z ostrym bólem brzucha pojechałam najpierw do zwykłego lekarza, a później mnie odesłano do szpitala ;] jeśli ból jest nie do zniesienia, to wystarczyło zainteresować się tym w PIĄTEK (bo już wtedy autorka miała ostry ból, a dobrze wiedziała, że w jej regionie w weekend są nieczynne apteki - co swoją drogą jest dla mnie paradoksem).

nie demonizujcie bólu gardła, bo niedługo ludzie ze zwykłym katarem będą latać na pogotowie, bo a nuż to wynika ze śmiertelnej choroby.