Dobry korektor w plynie?

[sylwiak]

Droga Pani Agnieszko, przeczytalam pani opinie na temat podkladu Revlon Color Stay i zastanawiam sie czy takie samo zdanie ma pani o korektorze z tej serii. Jesli moglaby mi pani polecic inny dobry naturalny korektor, bylabym bardzo wdzieczna. Mam wielkie cienie pod oczami i rozne "niespodzianki" na twarzy, jednoczesnie skora pod oczami jest bardzo cienka i delikatna, wiec nadmiar kosmetyku od razu staje sie widoczny, w zalamaniach zmarszczek. Dziekuje za pomoc. Pozdrawiam serdecznie!

[gabbi]

Co prawda oczekujesz pomocy od pani Agnieszki, ale ja tez dozuce swoje 3 grosze
Mam ten sam problem co ty, koszmarne cienie pod oczami i dla mnie jedyny i niezastapiany jest plynny korektor w pedzelku Air Brush CLINIQUE. Ma super leciutka konsystencje, latwo sie rozprowadza i co najwazniejsze ma wlasciwosci rozswietlajacy dlatego swietnie sobie radzi z ukrywaniem cieni pod oczami i zmeczenia, rozswietla spojrzenie. Mozna nim rownie dobrze maskowac drobne niedoskonalosci na twarzy. Jedyny minus to cena(90zl), ale to swietny kosmetyk, z ktorym ja osobiscie od 2 lat sie nie rozstaje.
Pozdrawiam!!

[sylwiak]

Dziekuje Ci Gabbi za Twoje 3 grosze ktore zawsze sa bezcenne ! Pozdrawiam serdecznie!

[maniaa]

Bardzo dobry jest również korektor YSL - Touche Eclat, dostał nawet od dziewczyn wyróżnienie B.I.C. na KW,możesz sobie poczytać opinie. Problemem jest oczywiście jego cena około 100 zł.

Pozdrawiam

[Sam]

Jeżeli cienie są bardzo widoczne polecam korektory w odcieniu żółtym (kładzie się go pod podkład). Dla skóry delikatniej, obdarzonej juz zmarszczkami polecam konzystencje płynne - często dostępne są w formie długopisów z pędzelkami - co ułatwia nakładanie kosmetyku (po nałożeniu punktowo wklepuje sie go palcami).
Co do firm to nie chce Ci tu nic polecać - bo to co sprawdzi sie u jednej osoby nie koniecznie jest dobre u drugiej - szczególnie jeseli masz wydac 100 zł to warto wczesniej zapoznac sie z oferta poszczególnych firm.
Oprócz dwóch opisanych przez dziewczyny korektorów ja przetestowałam takze Shiseido (i byłam zadowolona), a także Vanish (jednak ten jest bardzo ciężki i dla Ciebie nie bedzie się nadawał).

Pozdrawiam
Sam

[sylwiak]

Dziekuje za pomoc Pani Samanto!Probowalam z zoltym korektorem Unifiance La Roche Posay, ale efekt jest lekko mowiac niezadowalajacy. Prawdopodobnie nie umiem naniesc wystarczajaco cienkiej warstwy bo mam wrazenie ze wszystko "wazy" mi sie pod oczyma, a cienie mimo wszystko sa widoczne.Sprobuje jeszcze korektorow w kolorach naturalnych, moze ktorys z nich sie sprawdzi.Dlatego chcialam sie zorientowac na forum czy ktoras z wizazanek korzystala z korektora Revlon Color Stay. Poniewaz mam wrazliwa cere wolalabym uzywac korekora i podkladu jednej firmy-prawdopodobienstwo uczulenia jest wtedy mniejsze. Dziekuje za pomoc i podpowiedzi, bede probowac! Pozdrawiam, Sylwia

[mauricel]

Wtrące się cienie cieniom nie równe . Oczy mogą być z sińcami , z sińcami i jednoczesnie podpuchnięte , lub to wszystko razem i na dodatek wklęsłe

Ja myslę że najlepszym wyjściem w Twoim przypadku / jeżeli nie sprawdził się żółty korektor - ja osobiście nie lubię tego koloru jako korektora / będzie zastosowanie korektora w odcieniu bardzo jasnego beżu doskonale koryguje cienie , rozświetla i zawsze odbija światło . Zrezygnuj z białych płynnych korektorów , które jedynie podkreślą sińce . Biały korektor stosuje się jedynie w przypadku wklęsłych sińców . By korektor kamuflujący zadziałał cuda , trzeba umiejętnie się z nim obchodzić Nie rozcierać na skórze , nie nakładać na całą powierzchnię cieni . Jeżeli masz problem z płynnym korektorem - nałóż jego odrobinę na palec , rozetrzyj nadmiar a dopiero potem wklep w miejsca potrzebujące korekty . Nie rozcierać - wklepać .Wtedy korektor wtłoczy się w skóre trwale i równomiernie . A jeżeli sama widzisz że korektor gromadzi się w załamaniach skóry - zrezygnuj z korektorów rozświetlających z drobinkami - w ciągu dnia cały tzw. rozświetlający pył zgromadzi się w załamaniach i przyciągnie wzrok własnie na tzw. kreski
Nie znam korektora Revlonu ale z płynnych korektorów najbardziej odpowiada mi korektor YSL , Lancome , Sisley , ArtDeco - zdecydowanie długo się utrzymują . Są drogie ale bardzo wydajne - tubka 15 ml starcza na około pół roku .


Trochę to nie na temat ale może kiedyś okaże się pomocne