Poród - Zakopane/Nowy Targ

[pneumona]

Który szpital lepszy? Czy któraś z mam rodziła w jednym z wymienionych miejsc? Jeśli tak, proszę o relację i opinie.

[justka3107]

Witam, ja rodziłam w Zakopanem wspomnienia porodu straszne, ale personel bardzo miły i pomocny Gdyby nie zbyt długie czekanie na podjęcie decyzji o cesarce, byłoby wszystko ok... jeśli poród przebiega bezproblemowo to polecam

[pneumona]

O, myślałam, że nikt się nie odezwie - witam

Jakie miałaś wskazania do cesarki? Mimo wszystko zazdroszczę ci, że jesteś już "po", szczęściara. Chciałabym mieć to już za sobą, by móc w spokoju cieszyć się dzidziusiem.

Orientujesz się może, jak wygląda kwestia znieczulenia przy porodzie naturalnym? Jeśli o mnie chodzi, mam dosyć dużą wadę wzroku (ok. -4,5) i zastanawiam się nad przyjęciem znieczulenia zewnątrzoponowego. Nie wiem czy w Zakopanem jest ono dostępne.

[e.v.a]

jeśli chodzi o poród to nie pomogę ale 2 lata temu ja i mój partner mieliśmy wypadek i trafiliśmy do szpitala w Nowym Tagru.... każdy lekarz jaki potem nas "uzdrawiał" mówił jedno : trafili państwo do najgorszego szpitala w Polsce... no cóż przez niekompetencja lekarza i pielęgniarek przyjmujących na pogotowiu cierpiałam bardziej na 2 dzień niż w pierwszy jak ponownie musiał mi chirurg zmieniać opatrunki.... wiem że gdybym miała znowu wypadek wolała bym przejechać pół Polski niż trafić do Nowego Targu

[gwiazdka93]

Napisane przez e.v.a

jeśli chodzi o poród to nie pomogę ale 2 lata temu ja i mój partner mieliśmy wypadek i trafiliśmy do szpitala w Nowym Tagru.... każdy lekarz jaki potem nas "uzdrawiał" mówił jedno : trafili państwo do najgorszego szpitala w Polsce... no cóż przez niekompetencja lekarza i pielęgniarek przyjmujących na pogotowiu cierpiałam bardziej na 2 dzień niż w pierwszy jak ponownie musiał mi chirurg zmieniać opatrunki.... wiem że gdybym miała znowu wypadek wolała bym przejechać pół Polski niż trafić do Nowego Targu

Akurat w kwestii szpitali na Podhalu, to jak dla mnie zdecydowanie wygrywa Nowy Targ (nie wiem jak jest z porodami) Miałam tę nieprzyjemność bywać tu i tu i szpital w Zakopanem odradzam komu mogę. Tak niemiłego, złośliwego i olewającego personelu tylko tam szukać. W Nowym Targu wręcz przeciwnie- wszyscy z uśmiechem, chętni do pomocy.
A jeśli chodzi o porody, to mogę tylko napisać, co słyszałam od kobiet z rodziny/ znajomych, które rodziły w w.w. szpitalach. Wszystko zależy na kogo się trafi, więc personel ciężko oceniać. Natomiast plusem porodu w N.T. są bezpłatne porody rodzinne. Dzieci zdecydowanie więcej rodzi się w N.T., więc to też zapewne o czymś świadczy.

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez pneumona

Orientujesz się może, jak wygląda kwestia znieczulenia przy porodzie naturalnym? Jeśli o mnie chodzi, mam dosyć dużą wadę wzroku (ok. -4,5) i zastanawiam się nad przyjęciem znieczulenia zewnątrzoponowego. Nie wiem czy w Zakopanem jest ono dostępne.

O ile się nie mylę i jeśli dobrze słyszałam, to w Zakopanem ZZO nie ma, jest tylko gaz rozweselający, w N.T. jest płatne ZZO.

[e.v.a]

Napisane przez gwiazdka93

Akurat w kwestii szpitali na Podhalu, to jak dla mnie zdecydowanie wygrywa Nowy Targ (nie wiem jak jest z porodami) Miałam tę nieprzyjemność bywać tu i tu i szpital w Zakopanem odradzam komu mogę. Tak niemiłego, złośliwego i olewającego personelu tylko tam szukać. W Nowym Targu wręcz przeciwnie- wszyscy z uśmiechem, chętni do pomocy.
A jeśli chodzi o porody, to mogę tylko napisać, co słyszałam od kobiet z rodziny/ znajomych, które rodziły w w.w. szpitalach. Wszystko zależy na kogo się trafi, więc personel ciężko oceniać. Natomiast plusem porodu w N.T. są bezpłatne porody rodzinne. Dzieci zdecydowanie więcej rodzi się w N.T., więc to też zapewne o czymś świadczy.

.

czyli zależy jak się trafi

[pneumona]

gwiazdka93, to w Zakopanem poród rodzinny jest płatny? Gdzieś obiło mi się o uszy, że w obydwu szpitalach są one darmowe.

[gwiazdka93]

Napisane przez pneumona

gwiazdka93, to w Zakopanem poród rodzinny jest płatny? Gdzieś obiło mi się o uszy, że w obydwu szpitalach są one darmowe.

Szczerze powiedziawszy, to nie wiem, ale chyba tak. Znajoma rodziła rok temu w Z-nem i chyba płaciła... Ale to wiem tylko ze słyszenia, najlepiej dopytać u źródła

[ankasos25]

witam, też poszukuję informacji na temat szpitala w NT, poród zbliza się wielkimi krokami do Zakopca nawet sie nie wybieram, bo mogłabym nie zdążyc dojechać a ostatnio rodziłam w Katowicach no ale tam nie będe rodzić bo potem z maleństwem jechać 200km do domu to trochę srednio.

Co trzeba mieć ze sobą do porodu?? ciuszki? pieluchy??

Może znajdzie się jakaś mama, która niedawno rodziła i podpowie co i jak??

[nowotarzanka123]

witam czy jest ktos na forum kto ucierpial badz stracil dziecko przy porodzie w szpitalu w Nowym Targu?

[kasia__2889]

Zakopane - nie wiem
Nowy Targ - szczerze nie polecam omal nie straciłam dziecka podczas porodu dwa lata temu

[Linka0909]

Może jest jeszcze jakaś dziewczyna, która może doradzić który szpital lepszy do porodu? Albo przynajmniej dobrego lekarza prowadzącego? Mam problem i z jednym i z drugim. Chętnie poznam czyjeś opinie

[masskarada]

Hej, ja rodziłam w Zakopanem w kwietniu br. i z czystym sumieniem moge powiedzieć, że lepszego personelu do porodu nie mogłam sobie wymarzyć. Panie położne były swietne, kiedy myślałam że już nie dam rady i błagałam wręcz o cesarkę, znieczulenie, cokolwiek co mogłoby mi pomóc to one uspokajały, głaskały, masowały mi ciało... Nawet dałam radę się zdrzemnąć przez jakiś czas podczas porodu! Chociaż teraz już nie wiem czy to była drzemka, czy co... Może czułam się też tak wyjątkowo bo akurat rodziłam tej nocy tylko ja i Panie nie miały dużo pracy, nie wiem w każdym bądź razie polecam Zakopane. A co do porodu rodzinnego to on nie jest płatny tzn ze mną była jedna osoba i nie było żadnego problemu z tym żeby była ze mną przez cały czas. Musiała chyba tylko coś podpisać i ubrać się w te szpitalne kapcie i pelerynę.
Życzę spokojnego i szczęśliwego porodu


A, można też skorzystać z wielkiej wanny, nie wiem czy można tak wszędzie ale w Zakopcu tak. A co do gazu rozweselającego to u mnie było tak, że chciało mi się po nim wymiotować i czułam się gorzej...

[pneumona]

Napisane przez masskarada

Hej, ja rodziłam w Zakopanem w kwietniu br. i z czystym sumieniem moge powiedzieć, że lepszego personelu do porodu nie mogłam sobie wymarzyć. Panie położne były swietne, kiedy myślałam że już nie dam rady i błagałam wręcz o cesarkę, znieczulenie, cokolwiek co mogłoby mi pomóc to one uspokajały, głaskały, masowały mi ciało... Nawet dałam radę się zdrzemnąć przez jakiś czas podczas porodu! Chociaż teraz już nie wiem czy to była drzemka, czy co... Może czułam się też tak wyjątkowo bo akurat rodziłam tej nocy tylko ja i Panie nie miały dużo pracy, nie wiem w każdym bądź razie polecam Zakopane. A co do porodu rodzinnego to on nie jest płatny tzn ze mną była jedna osoba i nie było żadnego problemu z tym żeby była ze mną przez cały czas. Musiała chyba tylko coś podpisać i ubrać się w te szpitalne kapcie i pelerynę.
Życzę spokojnego i szczęśliwego porodu


A, można też skorzystać z wielkiej wanny, nie wiem czy można tak wszędzie ale w Zakopcu tak. A co do gazu rozweselającego to u mnie było tak, że chciało mi się po nim wymiotować i czułam się gorzej...

Wydaje mi się, że trafiłaś na dobrą zmianę. Mój poród w tym samym szpitalu nie był taki różowy. Rodziłam w sumie kilkanaście godzin, a położna totalnie mnie olała, nie było jej przy mnie w krytycznych momentach. W szpitalu nie zrobiono mi usg, które skróciłoby tę męczarnię (synek ważył sporo, było źle ułożony i oplątany pępowiną). Dziecka nie dało się urodzić inaczej niż przez cesarkę. Dodam, że w tym czasie były też inne porody. Nie chcę nawet opisywać szczegółów. Na szczęście dzidziuś jest zdrowy. Poród przyspieszył u mnie inne problemy zdrowotne, ale to już temat na dłuższą rozprawkę.

Podejrzewam, że wszystko zależy od tego, na kogo się trafi. Opieka po porodzie była już całkiem w porządku, co nieco osłodziło mi ciężkie chwile w szpitalu. Wygląda na to, że po prostu trafiłam na nieciekawą zmianę. Szpitala nie odradzam i nie polecam. Mogę natomiast polecić anestezjologa, który idealnie znieczulił mnie przed c.c.., gdy poród naturalny nie doszedł do skutku, a ja zwijałam się z bólu i nie potrafiłam usiedzieć bez ruchu (co jest ważne przy wstrzykiwaniu znieczulenia).

Matki Polki, nie dajcie się zwariować, zadbajcie o zaufane położne, posprawdzajcie (na usg) czy dzidziuś jest ułożony prawidłowo, sprawdźcie swój stan zdrowia (nie tylko morfologia), a powinno być dobrze.

[siempre]

Hej dziewczyny macie jakieś nowe wiesci na temat tych szpitali ?

[swasik88]

Właśnie są jakieś aktualne informacje?? Sama niedługo rodzę i nie wiem który szpital wybrać ... A ty siempre jesteś już po porodzie, który szpital wybrałaś i jakie wrażenia?

[siempre]

Tak jestem już po porodzie rodzilam w Nowym Targu na porodowce wszystko ekstra, trafiłam na super położna. Opieka później tez ok chociaż nie wszytkie Panie tam sympatyczne jak masz więcej pytań to pisz.

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Jedyny minus dla mnie to ze na oddziale noworodków nie może ojciec dziecka wchodzić na salę tylko trzeba wychodzić do pokoju spotkań lub na korytarz.

[swasik88]

Pamiętasz może jak nazywała się położna? Mieliście poród rodzinny? Bo nas właśnie taki tylko interesuje, nie wiem czy są tam 2 czy 3 sale do porodów rodzinnych. I czy jak rodziłaś to było dużo innych kobiet rodzących, ja liczę na to że będzie względny spokój, bo jeśli będzie dużo rodzących to wtedy położna nie ma czasu zająć się dokładnie każdą kobietą :/ Jeszcze jedno ważne dla mnie, czy po porodzie mogłaś liczyć na pomoc w przystawieniu maluszka do piersi, i czy po porodzie mąż może zostać z tobą i pomóc ci np. wziąć prysznic ?

[siempre]

Niestety nie pamiętam sprawdzę w papierach czy gdzieś nie pisze. Poród mieliśmy rodzinny a zdecydowaliśmy się w ostatniej chwili. Na pewno są dwie sale do porodow rodzinnych ale nie jestem pewna czy więcej. Jak ja rodzilam to byłam w momencie przyjmowania na pewno sama później już nie wiem. Oczywiście z pomocą przy przystawieniu maluszka nie było problemu Po porodzie mąż został ze mną tak ze dwie godziny później się zbieral bo była 3 w nocy a był zmęczony a kawał drogi do domu. Po tym jak pojechał położne zabraly mnie do siebie i tam na wspólnej sali leżałam ale też byłam sama. Nad ranem przewiozly mnie na oddział noworodków.

[onagory]

Napisane przez swasik88

Pamiętasz może jak nazywała się położna? Mieliście poród rodzinny? Bo nas właśnie taki tylko interesuje, nie wiem czy są tam 2 czy 3 sale do porodów rodzinnych. I czy jak rodziłaś to było dużo innych kobiet rodzących, ja liczę na to że będzie względny spokój, bo jeśli będzie dużo rodzących to wtedy położna nie ma czasu zająć się dokładnie każdą kobietą :/ Jeszcze jedno ważne dla mnie, czy po porodzie mogłaś liczyć na pomoc w przystawieniu maluszka do piersi, i czy po porodzie mąż może zostać z tobą i pomóc ci np. wziąć prysznic ?

Cześć Ja rodziłam 3 miesiące temu w NT i bardzo dobrze wspominam tą chwile . Udało się mieć poród rodzinny chociaż nie była pewna że się uda bo są tylko 2 sale a chętne były aż 3 dziewczyny na szczęście się udało i mąż już był o 16 ze mną . Sale są super kanapa ,łóżko do rodzenia , wanan ,prysznic piłki i inne bajery . Jak ja byłam to koło 6 kobiet rodziło nie martw się w takiej chwili człowiek nawet nie myśli o wstydzie . Trafiłam na super położną panią Małgosie świetna babeczka cały czas była ze mna odkad wzieła mnie na fotel . Zreszta na dyzurze jest wiecej połoznych . Z przystawieniem do piersi maluszka pomagają jak najbardziej zresztą na położnictwie też są świetne pielengniarki poprosisz a ci wszystko pomogą z dzieckiem . Po porodzie tylko 2h możesz być w tej sali rodzinnej z mężem potem cię przewiozą o prysznicu zapomnij dopiero na drugi dzień będziesz tak zmęczona i obolała że nawet ci się nie bedzie chciało .Na oddziale gdzie będziesz z maluszkiem mąż wstępu do sali nie będzie miał jest pokój do odwiedzin i tam tylko możeci się spotkać . Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to pisz .

[swasik88]

Dzięki dziewczyny za odzew, myślałam że nikt nie odpowie :p Myślę, że zdecyduję się na Nowy Targ, i będę trzymać kciuki żeby sala rodzinna była wolna i były fajne położne z zmianie

[kkmh]

3 tygodnie temu urodziłam w zakopiańskim szpitalu moją córeczkę. Był to mój drugi poród i nie wyobrażam sobie rodzić gdzie indziej. W tym szpitalu pacjentka na porodówce jest traktowana jak członek rodziny. Już dawno nie otrzymałam tyle czułości i życzliwości od obcych ludzi. Nie dość że miła opieka to jeszcze bardzo fachowa. Nigdy nie zapomne ile dobrego zrobiła dla mnie moja położna- Pani Madzia, której pragnę gorąco podziękować. Ta Anioł ! Gaz rozweselający okazał się strzałem w 10! Do ostatniego momentu jeszcze się uśmiechalam. Gaz pomógł również już po porodzie, kiedy miałam zszywane krocze. Opieka po porodzie, już na oddziale równiez znakomita. Szczerze polecam!

[panna_felicjanna]

Odświeżam temat. Czy ktoś ma aktualne informacje na temat porodówek w tych szpitalach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz