|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 33
|
Savoir-vivre - Co wypada a co nie podczas pierwszej wizyty? POMOCY
Sprawa wygląda następująco. Mój TŻ pracuje przeważnie ze starszymi od siebie mężczyznami. W pracy jak to w pracy nie ważna jest różnica wieku - każdy mówi sobię na 'ty'. Dziś zostaliśmy zaproszeni do jednego właśnie 'kolegi' z pracy. Mój TŻ jest z nim na 'ty' i w pracy i po pracy. Ja natomiast jak go gdzieś spotykam (mieszkają na tym samym osiedlu) mówimy sobie 'dzień dobry' i tyle - zna mnie na tyle, że wie że jestem kobietą mojego TŻ i mieszkamy razem. Mam dylemat co wypada a co nie podczas takiej wizyty. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby Ci Państwo nie byli od nas starsi o 17-20 lat. Mój TŹ umówił się z nim, że dziś wpadniemy (mój TŻ jego żony także nie zna, ja też nigdy jej nawet nie miałam okazji zobaczyć). Z wykształcenia jestem architektem i dekoratorem wnętrz i właśnie Owi Państwo chcą się mnie doradzić i podpytać w sprawie remontu - taki jest cel naszej wizyty. Jednak jak wiadomo zostanie się na kawkę, pewnie jakiś alkohol. Mój TŻ zna się z nim z pracy, wie jaki jest itd. itp. stąd powiedział, że kupimy i zabierzemy ze sobą flaszkę. Nie wiem czy to dobry pomysł i o ile przez niego może zostać odebrane to dobrze to przez jego żonę już nie bardzo. Co o tym myślicie? Czy mnie wypada wchodząc do mieszkania podać rękę gospodyni mówiąc dzień dobry i przedstawić się swoim imieniem czy nie bardzo? Co zrobić żeby dobrze się bawić i aby nie była to napięta atmosfera i stresująca dla mnie sytuacja. Czy mój TŻ powinien dla żony kupić kwiaty? Czy zamiast wódki (z której pewnie bardziej ucieszyliby się panowie a i owszem ja także wolę napić się drinka) kupić dobre wino? Powiedzcie co wypada a co nie podczas takiej wizyty? Strasznie się stresuję.
|
|
|
|
|
#2 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
|
Dot.: Savoir-vivre - Co wypada a co nie podczas pierwszej wizyty? POMOCY
Wedlug zasad savoir vivre to Twoj facet powinien przedstawic Cie temu malzenstwu. Sama nie powinnas sie przedstawiac. Rowniez wyciaganie przez Ciebie reki jest nie na miejscu. To do tej kobiety bedzie nalezala decyzja czy podac Ci reke.
Jak sie dobrze zna z facetem to wodke moze przyniesc. Wino dla niej nie jest dobrym pomyslem. Skoro sie nie znacie a jest duza roznica wieku to prezent powinien byc "neutralny" np. kwiaty, czekoladki. |
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 33
|
Dot.: Savoir-vivre - Co wypada a co nie podczas pierwszej wizyty? POMOCY
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;35693094]Wedlug zasad savoir vivre to Twoj facet powinien przedstawic Cie temu malzenstwu. Sama nie powinnas sie przedstawiac. Rowniez wyciaganie przez Ciebie reki jest nie na miejscu. To do tej kobiety bedzie nalezala decyzja czy podac Ci reke.
Jak sie dobrze zna z facetem to wodke moze przyniesc. Wino dla niej nie jest dobrym pomyslem. Skoro sie nie znacie a jest duza roznica wieku to prezent powinien byc "neutralny" np. kwiaty, czekoladki.[/QUOTE] To jest właśnie taka głupia sytuacja, że ten facet niby mnie zna bo wie kim jestem, zawsze powie mi dzień dobry czy dobry wieczór - nic poza tym, jak mam na imie to też pewnie wie bo wiadomo jak to w pracy faceci rozmawiają na rózne tematy. Mój TŻ nie zna tez tej kobiety kompletnie, też nigdy jej nie widział tak samo jak i ja. |
|
|
|
|
#4 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
|
Dot.: Savoir-vivre - Co wypada a co nie podczas pierwszej wizyty? POMOCY
Cytat:
Nie bedzie to jednak faux pas jesli przedstawicie sie sami. |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 528
|
Dot.: Savoir-vivre - Co wypada a co nie podczas pierwszej wizyty? POMOCY
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;35693094]Wedlug zasad savoir vivre to Twoj facet powinien przedstawic Cie temu malzenstwu. Sama nie powinnas sie przedstawiac. Rowniez wyciaganie przez Ciebie reki jest nie na miejscu. To do tej kobiety bedzie nalezala decyzja czy podac Ci reke.
Jak sie dobrze zna z facetem to wodke moze przyniesc. Wino dla niej nie jest dobrym pomyslem. Skoro sie nie znacie a jest duza roznica wieku to prezent powinien byc "neutralny" np. kwiaty, czekoladki.[/QUOTE] Zgadzam się. |
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 33
|
Dot.: Savoir-vivre - Co wypada a co nie podczas pierwszej wizyty? POMOCY
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;35693433]Wedlug starych regul to ten facet powinien Was przedstawic zonie.
Nie bedzie to jednak faux pas jesli przedstawicie sie sami.[/QUOTE] Też tak myślałam, ale wolę założyć, że facet nie będzie nazbyt kumaty i tego nie zrobi. Zastanawiam się też czy tymi kwiatami się nie ośmieszymy i nie pomyślą (ta żona) że jesteśmy jacyś 'dziwni' albo że chcemy się wywyższyć, albo coś z tych rzeczy, że czujemy się wyzej od nich czy bardziej wychowani. Wydaje mi się że to jest raczej 'prosta' normalna rodzina... Gorzej jak da jej kwiatki a ona sie zapyta z jakiej to okazji
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
|
Dot.: Savoir-vivre - Co wypada a co nie podczas pierwszej wizyty? POMOCY
Cytat:
Jesli zdecydujecie sie na kwiatki a ona zapyta na co jej kwiatki to niech Twoj chlop rzuci haslem w stylu "kwiaty dla uroczej malzonki/pani domu", niech sie usmiechnie i tyle. Jak zdarzy sie jakas niezreczna sytuacja to dobrze obrocic wszystko w zart. Poza tym polecam zluzowac i sie nie przejmowac. Jak caly wieczor bedziesz rozmyslac czy cos jest faux pas czy nie jest to popsujesz sobie tylko wieczor. btw: ze swojej strony polecam tez zmienic nastawienie. To, ze ktos nie zna zasad savoir vivre nie oznacza, ze nie jest "kumaty". Wiele osob zasad nie zna a mimo wszystko uchodza za grzeczne bo staraja sie po prostu nalezycie zachowac. Zauwaz, ze sama nie znasz zasad savoir vivre (stad watek) a nikt Cie tu "nie nazbyt kumata" nie nazwal. Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b Czas edycji: 2012-08-04 o 13:31 |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 33
|
Dot.: Savoir-vivre - Co wypada a co nie podczas pierwszej wizyty? POMOCY
Tak zgadzam się, nie znam, dlatego dopytuję. Niezbyt kumaty to faktycznie może określenie za bardzo na wyrost. Chodziło mi że mogą nie znać tych zasad i się do nich nie dostosować i dziwnie odebrać te kwiaty od nas ze względu na brak znajomości tych zasad, ale w sumie masz rację
zawsze mogą potem doczytać na googlach dlaczego przyszli i dali mi kwiaty i też się dowiedzą, tak jak np. ja teraz od Ciebie
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
|
Dot.: Savoir-vivre - Co wypada a co nie podczas pierwszej wizyty? POMOCY
Cytat:
Zreszta nie idziesz na obiad z angielska krolowa, aby ten savoir vivre tak "cisnac". Badz mila i kulturalna a bedzie dobrze. |
|
|
|
|
|
#10 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 33
|
Dot.: Savoir-vivre - Co wypada a co nie podczas pierwszej wizyty? POMOCY
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;35694376]Nie ma co sie wiec przejmowac. "Prosze", "dziekuje", usmiech, pozytywne nastawienie i poczucie humoru zagwaranuje Ci, ze odbiora Cie jako mila i kulturalna osobe.
Zreszta nie idziesz na obiad z angielska krolowa, aby ten savoir vivre tak "cisnac". Badz mila i kulturalna a bedzie dobrze.[/QUOTE] Dzięki za wszystkie rady! Przydają się i dziś i na przyszłość, bo wiele w naszym gronie osób starszych od nas.
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: Savoir-vivre - Co wypada a co nie podczas pierwszej wizyty? POMOCY
Cytat:
A odnośnie cytowanego przeze mnie wyżej postu: elca, z Twojego opisu wynika, że nigdy nie byliście sobie przedstawieni Ty i znajomy z pracy Twojego partnera. Czyli właśnie na Twoim partnerze spoczywa obowiązek przedstawienia Ciebie - a skoro nie zna osobiście również małżonki swojego znajomego, to powinien również przedstawić jej siebie ( z imienia i nazwiska). Ewentualne podawanie rąk to już pozostaje po stronie gospodarzy ( z racji wieku i bycia gospodarzami właśnie). Natomiast grzecznym jest lekki ukłon przy przedstawianiu siebie ( mężczyzna) i miły uśmiech u Was obojga. Co do wręczania wódki - moim zdaniem, lepiej tego byłoby nie robić przy pierwszej wizycie. Po pierwsze: bo może małżonka gospodarza niechętnym okiem patrzy na takie upodobania alkoholowe, a po drugie: ewentualne drinki lepiej serwować u siebie podczas rewizyty, gdyby miało do niej dojść, niż zakładać, że gospodarze dysponują możliwością robienia drinków. Wręczać lepiej neutralne rzeczy, czyli bombonierkę albo ciastka ( nie koniecznie tylko słodkie) ze sprawdzonej cukierni, ewentualnie, jeśli się wie coś o upodobaniach zapraszających ( innych. niż alkohol), to można się pokusić o jakąś ciekawą mieszankę herbacianą bądź kawę.
__________________
(...)Journey's end in lovers' meeting (...) "Carpe diem" W.S.
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:12.










zawsze mogą potem doczytać na googlach dlaczego przyszli i dali mi kwiaty 
