Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-06-12, 16:05   #1
Bela_Dona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 7

Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji


Założyłam nowy wątek (i nowe konto), by prosić o jakąś poradę W tym roku ukończyłam liceum o profilu językowym, czego żałuję. Na maturze zdawałam obowiązkowe przedmioty, z czego polski i angielski na rozszerzeniach. Jeśli chodzi o dalsze plany..., tu zaczyna się problem. Zawsze byłam bardzo dobrą uczennicą i bardzo ambitną. Mieszkam na wsi, w turystycznym regionie, rozważam studia "praktyczne", niestety po większości kierunków nie miałabym żadnych szans na znalezienie pracy w zawodzie. Od dziecka wszyscy uważali mnie za humanistkę, więc wybór profilu był sprawą oczywistą. Uwielbiałam uczyć się języków (pewnie przez nauczycielki, patrząc obiektywnie), matematyki nigdy nie lubiłam, a fizyki niestety nie rozumiem. W liceum moje zainteresowania zmieniły się diametralnie... Znienawidziłam naukę języków, przedmiotów humanistycznych, za to biologię (zwłaszcza anatomię człowieka) pokochałam Z chemią szło mi gorzej, chodziłam na korepetycje, ale szczerze- bez nich pewnie bym sobie poradziła, a tak po prostu się nie przykładałam, bo i tak wszyscy wróżyli mi karierę nauczycielki- przedszkolanki. Zawsze lubiłam opiekować się dziećmi, dodatkowo mama jest nauczycielką, ale teraz jedno wiem na pewno- nie chcę tego Nie chcę być nauczycielką, pracować w ciągłym hałasie, z tak liczną gromadką dzieci. Teraz nie wiem co dalej...
Co chciałabym studiować? Jakiś medyczny kierunek, albo inny związany z biologią. Na pewno nie kierunki inżynierskie (nie rozumiem fizyki), językowe, stricte humanistyczne. Myślę o podejściu do matury za rok i spróbowaniu dostać się na analitykę medyczna lub farmację, jeśli się uda to stomatologię. O analityce marzę od dawna, ale nie wiem jak z fizyką na tym kierunku. Wcześniej zastanawiałam się nad położnictwem, pielęgniarstwem, ale wszyscy mi to odradzają, ja sama chyba wolałabym spokojniejszą pracę. Rodzice obiecali pomóc w przygotowaniach do matury, finansując korepetycje, zakup podręczników itp., jednocześnie mając nadzieję, że jednak zostanę przedszkolanką.
Gdzie się widzę za 10-15 lat? W miarę spokojnej pracy, bez jakichś sporych kontaktów z ludźmi, ew. mogłabym pracować z dziećmi (ale nie z całą grupą). Mogłabym pracować w laboratorium, "za biurkiem", praca stomatologa również by mi odpowiadała.
Myślę intensywnie o poprawie matury (właściwie pomysł studiowania medycznego kierunku przyszedł mi do głowy już w 1 kl.), nie chcę za kilka lat być sfrustrowaną nauczycielką Tu zwracam się do Was z prośbą o poradę... Moi rodzice nie pozwalają mi zrobić "gap year", uważają, że coś muszę studiować. Z tego, co się orientowałam, jeśli zrezygnuję po roku jednych studiów, za drugi kierunek będę musiała płacić, dlatego wolałabym ten rok spędzić w domu i spróbować dostać się na wymarzone studia. Sama nie wiem, co robić... "Zejść na ziemię" i iść na jakiś kierunek, na który już teraz bym się dostała, czy jednak stracić ten rok i powalczyć o wymarzone studia? Nie ukrywam, że moja samoocena jest bardzo niska i czasami wątpię, czy aby nie porywam się na coś nieosiągalnego... Dodatkowo w liceum, kiedy to podobne myśli mi się nasuwały, nauczyciele demotywowali opowiadając o os. z biol-chemów, które się nie dostawały na medyczne kierunki, jednocześni dodając: ,,Ale wy ani nie myślcie o takich studiach".
Kierunki, na które teraz mogłabym się ubiegać to:
- z medycznych: położnictwo/ pielęgniarstwo (ten pierwszy kierunek mnie interesuje, dawniej o tym marzyłam, ale teraz sama nie wiem),
- dietetyka- przedmioty medyczne na studiach i... tyle,
- logopedia z audiofonologią- j.w.+ później mogłabym zrobić studia podyplomowe z neurologopedii.
Rozpisałam się, ale nie mam komu się wygadać Rodzice zaplanowali już dla mnie dalszą ścieżkę zawodową, a ja czuję, jakbym nie miała nic do powiedzenia. Pracę nauczyciela traktuję jako ostateczność, jeśli nie udałoby mi się dostać za rok na analitykę/ farmację, pewnie pójdę w tym kierunku, ale chcę przynajmniej spróbować zawalczyć o wymarzoną pracę. Co o tym wszystkim myślicie? Proszę o pomoc...
Bela_Dona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 16:41   #2
Rarita
Wtajemniczenie
 
Avatar Rarita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 675
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Na pewno nie poddawaj się presji rodziców, bo to do niczego nie prowadzi. Wiadomo, że będa trochę rozczarowani twoją decyzją, ale zrozumieją w końcu.
Na twoim miejscu przeczekałabym ten rok, znalazła jakąś pracę, poprawiła maturę i probowała dostać się na wymarzony kierunek. Przecież nie ma żadnego obowiązku pójścia na studia zaraz po maturze - lepiej sobie teraz odpuścić rok niż obudzić się za parę lat z ręką w nocniku
Rarita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 16:50   #3
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Nie poddawaj się presji rodziców.

Ale...

Wybierz też kierunek tak by Cię przede wszystkim interesował i dodatkowo dawał jakieś fajne perspektywy pracy, a nie przede wszystkim.

Jasne, to ważne by studiowac "po coś", ale też wybieranie kierunku studiów pod kątem tego, że chce się miec kiedyś ciepłą posadkę za biureczkiem to trochę nieporozumienie.
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 16:55   #4
martorka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 515
GG do martorka
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Wiesz o ile Twoja sytuacja jest lepsza od mojej. O tyle ze masz cos co CIe interesuje, czego chcialabys sie uczyc, a ja nie mam pojecie. Musze wybrac jakis kierunek edukacji a nie wiem kompletnie jaki... A czasu na wolny ro k nie mam, i tak juz go duzo stracilam.
Co napewno to nie poddawaj sie presji rodzicow, to Twoje zycie i masz prawo uczy sie czego chcesz i kiedy chcesz
martorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 17:13   #5
n a d i a
Raczkowanie
 
Avatar n a d i a
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 352
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Jakbym czytała o sobie
Miałam bardzo analogiczną sytuację do twojej o czym już się rozpisywałam nie raz. Chodziłam do klasy humanistycznej bo uwielbiałam czytać i pisać wypracowania, ale patrząc w przyszłość nie widziałam się ani jako nauczycielki, ani jako filologa ani jako prawnika czy dziennikarza. Co gorsza w trzeciej klasie liceum zaczęłam widzieć siebie jako... lekarza I tak też widzę siebie do dziś, a maturzystką już nie jestem (tzn. jestem ale już 4 raz)
Ja właśnie teraz studiuję analitykę, z tym, że to nie jest mój wymarzony kierunek. Ale dostanie się na analitykę nie jest aż takie trudne, a studia są nawet ciekawe. Co do fizyki... powinnaś sobie poradzić bo stricte fizyki nie ma (jest biofizyka ale to bardziej teoria, no i chemia fizyczna... dla mnie trochę 'hardkorowa', ale ja nie zdawałam matury z matmy dlatego dla mnie nawet logarytmy są trudne, a tu się bazuje na całkach - o zgrozo..).
Jak dla mnie powinnaś spróbować przekonać rodziców, żeby pozwolili ci zostać przez rok w domu - lepsze to niż się męczyć na kierunku, którego nie będziesz chciała kontynuować. Zwłaszcza, że po roku innych studiów będziesz musiała za rok analityki czy farmacji płacić a studia medyczne są drogie - tutaj dużo kosztują odczynniki chemiczne z którymi mamy sporo zajęć.
Tak więc zastanów się dobrze.

Aha, i jeszcze - może jednak jak się już zdecydujesz to powalcz jednak o farmację lub stomatologię. Nie chcę aż tak narzekać na tą analitykę, ale kierunek jest nie wdzięczny - nauki jest dużo a nas (studentów) wciąż tylko dochodzą słuchy, żebyśmy lepiej wyjeżdżali za granicę bo pracy dla nas nie ma. Także chyba to nie jest tak, że będziesz sobie spokojnie pracować w laboratorium, bo realia są takie, że jak już pracę znajdziesz to "zapieprzasz" za marną kasę u prywaciarza bez możliwości dalszego rozwoju (bo jemu się nie chce inwestować w twoją specjalizację) + jak chcesz dorobić bierzesz nocki w laboratoriach szpitalnych. A poza tym prestiż analityków jest dużo mniejszy niż farmaceutów czy stomatologów.
__________________
Starzejący się mężczyźni zaczynają wyglądać jak Sean Connery.
Problem starzejących się kobiet jest taki... że też zaczynają wyglądać jak Sean Connery.


Edytowane przez n a d i a
Czas edycji: 2012-06-12 o 17:40
n a d i a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 17:33   #6
Bela_Dona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 7
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Dziękuję za porady

Cytat:
Napisane przez martorka Pokaż wiadomość
Co napewno to nie poddawaj sie presji rodzicow, to Twoje zycie i masz prawo uczy sie czego chcesz i kiedy chcesz
Moi rodzice są "dziwni", z jednej strony planują mi studia itp., a z drugiej motywują, że jeśli chcę, uda mi się na pewno

Cytat:
Napisane przez n a d i a Pokaż wiadomość
Jakbym czytała o sobie
Miałam bardzo analogiczną sytuację do twojej o czym już się rozpisywałam nie raz. Chodziłam do klasy humanistycznej bo uwielbiałam czytać i pisać wypracowania, ale patrząc w przyszłość nie widziałam się ani jako nauczycielki, ani jako filologa ani jako prawnika czy dziennikarza. Co gorsza w trzeciej klasie liceum zaczęłam widzieć siebie jako... lekarza I tak też widzę siebie do dziś, a maturzystką już nie jestem (tzn. jestem ale już 4 raz)
Ja właśnie teraz studiuję analitykę, z tym, że to nie jest mój wymarzony kierunek. Ale dostanie się na analitykę nie jest aż takie trudne, a studia są nawet ciekawe. Co do fizyki... powinnaś sobie poradzić bo stricte fizyki nie ma (jest biofizyka ale to bardziej teoria, no i chemia fizyczna... dla mnie trochę 'hardkorowa', ale ja nie zdawałam matury z matmy dlatego dla mnie nawet logarytmy są trudne, a tu się bazuje na całkach - o zgrozo..).
Jak dla mnie powinnaś spróbować przekonać rodziców, żeby pozwolili ci zostać przez rok w domu - lepsze to niż się męczyć na kierunku, którego nie będziesz chciała kontynuować. Zwłaszcza, że po roku innych studiów będziesz musiała za rok analityki czy farmacji płacić a studia medyczne są drogie - tutaj dużo kosztują odczynniki chemiczne z którymi mamy sporo zajęć.
Tak więc zastanów się dobrze.
Dzięki, bardzo mi pomogłaś W roli lekarza też się niedawno widziałam, do czasu pobytu w szpitalu (swoją drogą to świetny sposób na sprawdzenie "powołania").:brzydal :
Jeśli można zapytać, gdzie studiujesz? I jak jest z chemią? Czy po profilu humanistycznym i rocznym przygotowaniu do matury, da się jakość przejść przez późniejszą chemią, czy ciężko jest?
Bela_Dona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 19:52   #7
jola0078
Rozeznanie
 
Avatar jola0078
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 560
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Najgorsze co możesz zrobić w swojej sytuacji to poddać się presji rodziców i ich posłuchać. Lepszy gap year niż studiowanie czegoś nie wiadomo po co "bo tak trzeba". Rada od starszej koleżanki (czyli mnie) wybierz taki kierunek, który cię będzie interesował, a nie taki po którym "będzie praca" ( której i tak w większości przypadków nie będzie)
jola0078 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 20:10   #8
lady17
Wtajemniczenie
 
Avatar lady17
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Moim zdaniem gap year jest dobrym pomysłem. Bez sensu żebyś wkładała pracę w coś co i tak po ro ku rzucisz (a rodzice dodatkowo kase w to będa ładowac.) Nie lepiej skupić sie na jednym - przysiąść, nauczyc się, poprawić maturę i iśc na to o czym się marzyło. A tak "rozmienisz się na drobne", bo na studiach uczyc sie trzeba, do tego przygotowania do matury - ciężka sprawa.
lady17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-13, 10:10   #9
Bela_Dona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 7
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Rodzicom nie ulegnę, na pewno, nie chcę całe życie zmuszać się do pracy... Poza tym najbardziej boję się, że będę żałowała za kilka lat i myślała: "co by było gdyby..." Choć w razie niepowodzenia miło też nie będzie.

n a d i a, mam głupie pytanie, ale czy po klasie humanistycznej można sobie jakoś poradzić z chemią na studiach, czy jest bardzo ciężko? Stomatologia chyba by mi najbardziej odpowiadała, tylko obawiam się fizyki I jeszcze jedno pytanie, z jakich książek Ty się przygotowywałaś do matury? Z tego, co czytałam na forach z biologii polecane są podręczniki PWN, natomiast z chemii zbiory Witowskiego, ale właśnie nie wiem jakie podr. warto zakupić.
Bela_Dona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-13, 10:54   #10
Ann1994
Raczkowanie
 
Avatar Ann1994
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 172
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Hahaha, widzę, że nie tylko ja jestem na profilu językowym, a teraz, pod koniec drugiej klasy myślę o chemii i biologii.
Co za życie
Ann1994 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-13, 11:08   #11
Bela_Dona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 7
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Cytat:
Napisane przez Ann1994 Pokaż wiadomość
Hahaha, widzę, że nie tylko ja jestem na profilu językowym, a teraz, pod koniec drugiej klasy myślę o chemii i biologii.
Co za życie
Dobrze, że myślisz już teraz Ja zaczęłam myśleć o kierunkach medycznych pod koniec I kl. i w brodę sobie pluję, że się nie przepisałam na biol-chem
Bela_Dona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-13, 11:24   #12
Anonimka1992
Wtajemniczenie
 
Avatar Anonimka1992
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 645
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

troche sie dziwie twoim rodzicom ze wola abys byla nauczycielka a nie stomatologiem chyba kazdy rodzic chcialby aby ich dziecko bylo lekarzem
Anonimka1992 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-13, 11:39   #13
lady17
Wtajemniczenie
 
Avatar lady17
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Cytat:
Napisane przez Anonimka1992 Pokaż wiadomość
troche sie dziwie twoim rodzicom ze wola abys byla nauczycielka a nie stomatologiem chyba kazdy rodzic chcialby aby ich dziecko bylo lekarzem
A niby czemu? Lekarz to nie królowa angielska. Zawód jak każdy inny.
lady17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-13, 11:45   #14
Anonimka1992
Wtajemniczenie
 
Avatar Anonimka1992
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 645
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Cytat:
Napisane przez lady17 Pokaż wiadomość
A niby czemu? Lekarz to nie królowa angielska. Zawód jak każdy inny.
no niby tak
Anonimka1992 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-13, 11:48   #15
hebanowe noce
Raczkowanie
 
Avatar hebanowe noce
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 164
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Ja mogę polecić pielęgniarstwo.
A jeśli zastanawiałabyś się między położnictwem a pielęgniarstwem to wybrałabym na Twoim miejscu to drugie, ponieważ położnej trudno znaleźć pracę w dzisiejszych czasach. Jako pielęgniarka też możesz pracować na ginekologii czy noworodkach, a masz więcej możliwości jakby się nie udało.
__________________
96.....82....73,5.....68... cel: 60 kg
walka trwa od 05.2013
coraz bliżej do celu numer 1!


hebanowe noce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-06-13, 11:54   #16
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Cytat:
Napisane przez Bela_Dona Pokaż wiadomość
n a d i a, mam głupie pytanie, ale czy po klasie humanistycznej można sobie jakoś poradzić z chemią na studiach, czy jest bardzo ciężko? Stomatologia chyba by mi najbardziej odpowiadała, tylko obawiam się fizyki I jeszcze jedno pytanie, z jakich książek Ty się przygotowywałaś do matury? Z tego, co czytałam na forach z biologii polecane są podręczniki PWN, natomiast z chemii zbiory Witowskiego, ale właśnie nie wiem jakie podr. warto zakupić.
Ja bym na Twoim miejscu nie obawiała się fizyki. Biofizyka jak dla mnie, nie była najgorsza. Chemia fizyczna jest trudniejsza ale generalnie też do przejścia. Fizyka na uczelniach medycznych raczej nie należy do przedmiotów, na których studenci się wykładają i wylatują przez to ze studiów

Ja np studiuje farmację i uważam, że ilość materiału na analityce i farmacji jest porównywalna. Przez pierwsze 3 lata to sporo przedmiotów jest takich samych. Ja też kiedyś myslałam o analityce, ale analityke można zrobić podyplomowo po farmacji, więc stąd taki wybór. I zgadzam się z nadią, że analityka jest czasami niewdzięczna, a nauki jest naprawdę dużo. Oczywiście to też zalezy od motywacji

Na farmacji na pewno jest dużo wiecej chemii niż biologii. Jest np fizjologia czy immunologia, ale jednak chemia na pierwszym planie. W tym roku to miałam 3 różne chemie i biochemie. Ale te same przedmioty są na analityce, więc od tego się nie ucieknie

Ja bym na Twoim miejscu zrobiła sobie rok przerwy i przygotowywała się do matury. Bez sensu sobie zawracać głowę studiami, których i tak nie będziesz chciała kończyć, po prostu szkoda czasu. W każdym razie nie pozostaje Ci nic innego jak tylko uczyć się do rozszerzonych matur z biologii i chemii Będziesz miała jeszcze dużo czasu, żeby sie ostatecznie zdecydować na kierunek studiów. Znając życie, to skończy sie na tym, że pewnie będziesz składać na wszystkie, a potem zobaczysz gdzie się dostaniesz, a jak sie dostaniesz na wszędzie to będziesz wybierać

Życzę powodzenia, czeka Cie troche pracy, najtrudniej pewnie będzie dostać sie na stomatologie, ale dla chcącego, nic trudnego
__________________

"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży,
Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi ,
A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz
I walizkę ma spakowaną już ... "

Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-13, 11:56   #17
jola0078
Rozeznanie
 
Avatar jola0078
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 560
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Cytat:
Napisane przez Bela_Dona Pokaż wiadomość
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Rodzicom nie ulegnę, na pewno, nie chcę całe życie zmuszać się do pracy... Poza tym najbardziej boję się, że będę żałowała za kilka lat i myślała: "co by było gdyby..." Choć w razie niepowodzenia miło też nie będzie.

n a d i a, mam głupie pytanie, ale czy po klasie humanistycznej można sobie jakoś poradzić z chemią na studiach, czy jest bardzo ciężko? Stomatologia chyba by mi najbardziej odpowiadała, tylko obawiam się fizyki I jeszcze jedno pytanie, z jakich książek Ty się przygotowywałaś do matury? Z tego, co czytałam na forach z biologii polecane są podręczniki PWN, natomiast z chemii zbiory Witowskiego, ale właśnie nie wiem jakie podr. warto zakupić.
Ja po klasie pedagogicznej, poszłam na politechnikę na wydział mechaniczny ze wszystkim można sobie poradzić
jola0078 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-13, 12:21   #18
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Cytat:
Napisane przez Bela_Dona Pokaż wiadomość
n a d i a, mam głupie pytanie, ale czy po klasie humanistycznej można sobie jakoś poradzić z chemią na studiach, czy jest bardzo ciężko? Stomatologia chyba by mi najbardziej odpowiadała, tylko obawiam się fizyki I jeszcze jedno pytanie, z jakich książek Ty się przygotowywałaś do matury? Z tego, co czytałam na forach z biologii polecane są podręczniki PWN, natomiast z chemii zbiory Witowskiego, ale właśnie nie wiem jakie podr. warto zakupić.
Ja do biologii uczyłam się z Operonu. Dużo moich znajomych ze studiów miało podręczniki z Operonu, a jesteśmy z różnych miejsc Polski, ale to oczywiście nie jest wyznacznik Jak będziesz chciała się nauczyć, to się nauczysz, byle by to był podręcznik do rozszerzonej biologii.

Jeżeli chodzi o chemie, to myślę, że warto tego Witowskiego kupić, też robiłam te zadania. No i oczywiście wszystkie poprzednie arkusze maturalne. Po którymś arkuszu z chemii będziesz już nawet kojarzyć, że podobne zadania robiłaś. One są po prostu analogiczne. Ja jeszcze miałam vademecum z chemii z Operonu. Czasami się przydawało żeby sprawdzić coś na szybko, ale to lepiej od kogoś pożyczyć jak masz możliwość, bo myślę, że specjalnie kupować nie ma sensu. To taka "książeczka" a swoje kosztuje. Albo zobacz na allegro Ja jeszcze miałam skserowane repetytorium "Wiesz, że umiesz" z chemii z WSiPu i jest chyba lepsze od Operonu. Czasem mi się nawet na studiach przydaje, jak trzeba sobie coś przypomnieć
__________________

"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży,
Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi ,
A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz
I walizkę ma spakowaną już ... "

Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-13, 12:48   #19
Bela_Dona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 7
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Cytat:
Napisane przez Anonimka1992 Pokaż wiadomość
troche sie dziwie twoim rodzicom ze wola abys byla nauczycielka a nie stomatologiem chyba kazdy rodzic chcialby aby ich dziecko bylo lekarzem
Mama stwierdziła, że szkoda, żebym się musiała tyle uczyć

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Ja bym na Twoim miejscu nie obawiała się fizyki. Biofizyka jak dla mnie, nie była najgorsza. Chemia fizyczna jest trudniejsza ale generalnie też do przejścia. Fizyka na uczelniach medycznych raczej nie należy do przedmiotów, na których studenci się wykładają i wylatują przez to ze studiów
Podbudowałaś mnie, bo rodzina pragnęła mnie oświecić, że sobie nie poradzę na medycznych kierunkach z powodu fizyki.
Co do kierunków, faktycznie, zobaczymy gdzie się dostanę. Lekarzem być nie chcę (po niedawnym pobycie w szpitalu), a w sumie jeśli chodzi o pracę, wolałabym farmację, tylko chemia mnie przeraża trochę

Cytat:
Napisane przez jola0078 Pokaż wiadomość
Ja po klasie pedagogicznej, poszłam na politechnikę na wydział mechaniczny ze wszystkim można sobie poradzić
Hardcore

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi Muszę to wszystko na spokojnie przemyśleć i porozmawiać z rodzicami.
Bela_Dona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-13, 13:24   #20
n a d i a
Raczkowanie
 
Avatar n a d i a
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 352
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Cytat:
Napisane przez Bela_Dona Pokaż wiadomość
n a d i a, mam głupie pytanie, ale czy po klasie humanistycznej można sobie jakoś poradzić z chemią na studiach, czy jest bardzo ciężko? Stomatologia chyba by mi najbardziej odpowiadała, tylko obawiam się fizyki I jeszcze jedno pytanie, z jakich książek Ty się przygotowywałaś do matury? Z tego, co czytałam na forach z biologii polecane są podręczniki PWN, natomiast z chemii zbiory Witowskiego, ale właśnie nie wiem jakie podr. warto zakupić.
Jeżeli opanujesz materiał na tyle, żeby zdać maturę rozszerzoną na w miarę przyzwoitym poziomie to spokojnie sobie poradzisz Na studia medyczne nie idą jacyś chemiczni geniusze...
Ja tradycyjnie - chemia z Witowskiego, troszkę "Maturalnie, że zdasz" Persony, troszkę Pazdro. Ale głównie Witowski i to po kilka razy niektóre działy (zużyłam chyba dwie całe gumki na to Ale łapałam się na tym, że niektóre zadania robiłam po kilka razy i ciągle źle).
Biologia tylko podręczniki operonu i trochę arkuszy. Ale nie polecam tych podręczników... Strasznie czasochłonne jest czytanie ich, a niewiele w głowie zostaje
__________________
Starzejący się mężczyźni zaczynają wyglądać jak Sean Connery.
Problem starzejących się kobiet jest taki... że też zaczynają wyglądać jak Sean Connery.

n a d i a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-13, 15:33   #21
Nemme
Raczkowanie
 
Avatar Nemme
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 370
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Ja przez rok uczyłam się sama biologii i chemii - bez żadnych korepetycji, zdałam obydwie matury na dobrze ponad 80+, do tego mialam fakt matematyke rozszerzona zdana na 90% (miałam byc inżynierem^^), ale - dostałam się na kierunek medyczny, rok w plecy to najlepsze co moglo mnie spotkac, bo teraz jestem na kierunku, ktory zadowala mnie w 200% Więc jak najbardziej można sie dostac na stome, farmacje czy analityke po gap year, tylko przzykladajac sie do nauki
A z ksiazek to polecam do biologii - Operon i PWN (5-tomowy), Pazdro i Witowski do chemii, ja miałam jeszcze Danowskiego repetytorium z biologii, bardzo porządne + robiłam wszystkie arkusze maturalne oraz stare pytania z egzaminów wstępnych na akademie medyczne
Nemme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-13, 20:17   #22
Stookrotka
Raczkowanie
 
Avatar Stookrotka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 413
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Nie poddawaj! Poprawiaj maturę i podbijaj uczelnie

Cytat:
W miarę spokojnej pracy, bez jakichś sporych kontaktów z ludźmi
i

Cytat:
z medycznych: położnictwo/ pielęgniarstwo
Wiesz że to się wyklucza? Jeżeli nie chcesz obcować z ludźmi, nawiązywać z nimi kontaktu, rozmawiać, wykazywać empatii to proszę Cię nawet nie myśl to położnictwie/pielęgniarstwie

Edit. Ja też jestem słabiutka z fizyki, u mnie na medyku jej prawie nie było.
Farmacja to chyba wyższa szkoła jazdy z chemii?.. trzeba ją naprawdę lubić więc zastanów się.

Edytowane przez Stookrotka
Czas edycji: 2012-06-13 o 20:22
Stookrotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-16, 07:53   #23
Ann1994
Raczkowanie
 
Avatar Ann1994
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 172
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Oj podbudowujecie trochę ludzie, sama nie wiem, czy mając rok do matury jest sens brać się za chemię i biologię, w sumie to zauwazylam, że przez ten czas gdy zastanawiam się nad sensem, to mogłabym zacząć sie uczyc, ale wiecie jak jest... Ciągle bije się z myślami ze nie mam szans. Chyba czas najwyższy wziąć sprawy w swoje ręce i zamiast marudzić, zacząć realizować plany, bo z samego myślenia mi nic nie przyjdzie
Ann1994 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-16, 10:02   #24
basior
Rozeznanie
 
Avatar basior
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 915
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Cytat:
Napisane przez Anonimka1992 Pokaż wiadomość
troche sie dziwie twoim rodzicom ze wola abys byla nauczycielka a nie stomatologiem chyba kazdy rodzic chcialby aby ich dziecko bylo lekarzem
też się dziwię, bo taki stomatolog (nie mówiąc już o ortodoncie) zarabia duuuuuużo więcej.
__________________
"Dlaczego wszystko jest tak proste póki nie przytrafi się Tobie?"
basior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-18, 09:10   #25
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Nie ulegaj presji rodziców, bo to nie oni będą za Ciebie pracować zawodowo. Pedagog, który pedagogiem być nie chce, wypali się i będzie z niego dokładnym zaprzeczeniem pedagoga.

Jeśli chcesz zdawać maturę za rok, to zdawaj i idź na wymarzone studia. Chcesz to idź do pracy, żeby nie siedzieć na tyłku rok, ucz się do matury i powodzenia!
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-18, 09:23   #26
spritfire
Rozeznanie
 
Avatar spritfire
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Miałam dokładnie taką samą sytuację jak Ty
Wieczna humanistka, ba po maturze poszłam na kierunek filologiczny
Ale po pół roku olśniło mnie że to najnudniejsze studia, że się na nich nie odnajduje, kompletnie mnie nie interesują.Moi rodzice mieli dokładnie takie podejście jak Twoje- gdy dowiedzieli się że postanowiłam zrezygnować robili mi kosmiczne awantury ale w końcu na spokojnie przetłumaczylam im że po moim kierunku perspektyw pracy nie ma i że się w tym nie odnajduje
Ja wybrałam na okres 2 lat szkołę policealną - związaną z kierunkami medycznymi. Możesz wybrać też coś jednorocznego jeżeli nie chcesz żeby wyszło na to że rok czasu masz się obijać - możesz w tym czasie skończyć coś dodatkowego i to też da Ci do myślenia. Ja po szkole policealnej chciałam się wybrać na fizjoterapie na studia, jak zobaczyłam jak w rzeczywistości trudna jest do nauczenia i jakie sprawia mi problemy stwierdziłam że kompletnie się do tego nie nadaję. Biologię też lubiłam- ale nauczenie się anatomii to też jest dla mnie niesamowita meczarnia.
Dlatego właśnie radziłabym Ci iść do jakieś jednorocznej szkoły żeby nie zaprzepaścić tego roku przy okazji z grubsza zobaczysz jak wygląda nauka takich medycznych przedmiotów
A nie myślałaś o prywatnych uczelniach ? Nie musiałabyś poprawiać matury, ale wiadomo że idą za tym koszty
spritfire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 12:43   #27
Bela_Dona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 7
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Odnawiam wątek. Zdecydowałam się spróbować zdać tę maturę z bio. i chem., także niebawem zaczynam naukę Rodziców póki co nie informuję o planach.

Cytat:
Napisane przez n a d i a Pokaż wiadomość
Biologia tylko podręczniki operonu i trochę arkuszy. Ale nie polecam tych podręczników... Strasznie czasochłonne jest czytanie ich, a niewiele w głowie zostaje
To co poleciłabyś do nauki teorii z biologii? Szczerze powiedziawszy myślałam właśnie o Operonie... Jaki podr. jest dobry do ogarnięcia chemii dla os. zaczynającej od zera?
Ja myślałam o kupnie podr. do bio. z Operonu i do tego zbiory zadań Witowskiego i arkusze, wiadomo. Z chemii chcę kupić zbiory Witowskiego i Pazdro, ,,Maturalnie, że zdasz", ale właśnie nie wiem jakie podr. wybrać do nauki teorii?
Bela_Dona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-08-04, 13:35   #28
n a d i a
Raczkowanie
 
Avatar n a d i a
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 352
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Cytat:
Napisane przez Bela_Dona Pokaż wiadomość
Odnawiam wątek. Zdecydowałam się spróbować zdać tę maturę z bio. i chem., także niebawem zaczynam naukę Rodziców póki co nie informuję o planach.


To co poleciłabyś do nauki teorii z biologii? Szczerze powiedziawszy myślałam właśnie o Operonie... Jaki podr. jest dobry do ogarnięcia chemii dla os. zaczynającej od zera?
Ja myślałam o kupnie podr. do bio. z Operonu i do tego zbiory zadań Witowskiego i arkusze, wiadomo. Z chemii chcę kupić zbiory Witowskiego i Pazdro, ,,Maturalnie, że zdasz", ale właśnie nie wiem jakie podr. wybrać do nauki teorii?
Mam chyba dwie części podręczników Wsipu (takie zielono-żółte), wprawdzie nie czytałam ich szczególnie dużo, ale bardzo mi się podobały, bo dużo jest opisów doświadczeń i po każdym dziale takie zadania trochę jak pod maturę. I według mnie są dużo konkretniejsze od operonów. Ja np. z operonu wyrzuciłabym cały pierwszy tom (może poza roślinami) bo zawsze wymiękam przy zwierzętach - są moim zdaniem tam opisane beznadziejnie, zbyt szczegółowo, nie wiadomo co jest ważne, a co pomijać. I Witowskiego z biologii w sumie też nie polecam - nie wiem skąd on wziął te zadania, ale bardzo dużo jest takich kompletnie z sufitu...
Co do chemii to nie polecę ci podręcznika, bo nie korzystałam. Za to miałam taką książkę 'Trener' Krzeczkowskiej wydawnictwa parkedukacja i bardzo bym ci ją mogła polecić bo niektórych działów (zwłaszcza organicznej) świetnie mi się uczyło przy jej pomocy. To jest takie połączenie teorii z zadaniami w fajnej formie, bo po każdym zadaniu jest wytłumaczone na jakie rzeczy zwrócić uwagę i łopatologicznie rozwiązane. Nie tak jak w Witowskim, że masz odpowiedź, ale nie masz napisane jak do tego dojść, więc fajnie się uzupełniają te ksiązki.
__________________
Starzejący się mężczyźni zaczynają wyglądać jak Sean Connery.
Problem starzejących się kobiet jest taki... że też zaczynają wyglądać jak Sean Connery.


Edytowane przez n a d i a
Czas edycji: 2012-08-04 o 13:36
n a d i a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 15:43   #29
Bela_Dona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 7
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Cytat:
Napisane przez n a d i a Pokaż wiadomość
Mam chyba dwie części podręczników Wsipu (takie zielono-żółte), wprawdzie nie czytałam ich szczególnie dużo, ale bardzo mi się podobały, bo dużo jest opisów doświadczeń i po każdym dziale takie zadania trochę jak pod maturę. I według mnie są dużo konkretniejsze od operonów. Ja np. z operonu wyrzuciłabym cały pierwszy tom (może poza roślinami) bo zawsze wymiękam przy zwierzętach - są moim zdaniem tam opisane beznadziejnie, zbyt szczegółowo, nie wiadomo co jest ważne, a co pomijać. I Witowskiego z biologii w sumie też nie polecam - nie wiem skąd on wziął te zadania, ale bardzo dużo jest takich kompletnie z sufitu...
Co do chemii to nie polecę ci podręcznika, bo nie korzystałam. Za to miałam taką książkę 'Trener' Krzeczkowskiej wydawnictwa parkedukacja i bardzo bym ci ją mogła polecić bo niektórych działów (zwłaszcza organicznej) świetnie mi się uczyło przy jej pomocy. To jest takie połączenie teorii z zadaniami w fajnej formie, bo po każdym zadaniu jest wytłumaczone na jakie rzeczy zwrócić uwagę i łopatologicznie rozwiązane. Nie tak jak w Witowskim, że masz odpowiedź, ale nie masz napisane jak do tego dojść, więc fajnie się uzupełniają te ksiązki.
Dzięki za odp.
Bela_Dona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 18:52   #30
Truskawkowa_Jagodzianka
Raczkowanie
 
Avatar Truskawkowa_Jagodzianka
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 91
Dot.: Pogubiłam się..., czyli problem dot. dalszej edukacji

Autorko, a może idź na rok do studium medycznego na farmację? Miałabys przedsmak tego kierunku, byłabys z chemią na bieżąco (przydatne do poprawki matury) i jak już poprawiłabyś maturę mogłabyś wybrać interesujący Cię kierunek na studiach.
Truskawkowa_Jagodzianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.