|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
|
![]() kotka w ciąży/kotna
Witam.
Bardzo się martwię o moją kotkę. Jest ani nie stara ani nie młoda, ale to jej pierwsze kotki (wcześniej była szczepiania) moje zresztą też pierwsze i niewiele się znam na koceniu :l I jest problem, bo kotka miała wcześniej jakieś wydzieliny (ja myślałam że to ropa i że jest chora) i poszłam z tym do naszego weta, a on powiedział, że jest kotna i niby wszystko jest ok, bo temperatura też odpowiednia, ale też go zmartwiła ta wydzielina (oboje pomyśleliśmy o ropomaciczu, a dużo o tym czytałam na tym forum)... Mam za daleko do lepszych weterynarzy (nie wiem czy moja kotka przeżyłaby taki przejazd - dla niej 800 metrów to za dużo) i bałabym się, że zaszkodziłabym jej lub/i małym ![]() Największym moim zmartwieniem jest to, że ta wydzielina (koloru kawy z mlekiem) zmieniła się teraz w krew.. Nie znam się na tym jak już wyżej wspomniałam i nie wiem czy to normalne czy może to wróży jakąś tragedie (że np kotki już nie żyją) dlatego chciałabym zaczerpnąć w Waszej wiedzy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: kotka w ciąży/kotna
a który to mniej wiecej dzień ciąży? Jak ogolnie czuje się kotka? W czasie ciąży nie powinno byc zadnych wyplywów z pochwy, wiec tak, owszem, mozliwe ze plody juz nie zyja i gnija, a zycie kotki wisi na wlosku. Pakuj kotke do kontenera i jedz z nia na usg, byc moze bedzie musiala byc operowana, zeby przezyc.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
|
Dot.: kotka w ciąży/kotna
Weterynarz powiedział, że ona na dniach będzie się kocić (niestety nie wiem który to może być dzień). Tak to kotka się czuje nawet bardzo dobrze, sporo zjada, normalnie chodzi (brzuszek ma ładnie zaokrąglony), czasem się łasi (choć to nie jest kotka z tych bardzo przytulnych) i wygląda bardzo dobrze. Jakieś pół godziny temu wróciła do domu właśnie (po jakimś dwugodzinnym spacerze czy czymś tam), ładnie pojadła i teraz śpi sobie grzecznie.
Mówiłam już rodzicom żeby może z nią jechać gdzieś do lepszego weterynarza, ale naprawdę nie wiem jak ona by to zniosła i rodzice też są tego zdania (tak nam się wydaje że sama ta podróż -niekrótka- mogłaby nieść za sobą gorsze skutki niż cokolwiek innego). Niemniej jednak boje się o nią i ciągle ją obserwuje.. gdyby tylko nie te krople to sama bym była przekonana że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Nie miał nikt kotki w ciąży, która miała takie plamienia? Wiem, czytałam, że tak normalnie to nie jest nic dobrego, ale na niektórych stronach piszą, że kotki plamią pod koniec i już sama nie wiem : ( Edytowane przez motyIek Czas edycji: 2012-10-10 o 12:35 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kotka w ciąży/kotna
wejdź na forum miau pl i tam zapytaj o najbliższego siebie najlepszego z wetów, żebyś potem nie żałowała, że tyle czekałaś. Moja kota też miała ropomacicze (a wet jeden mi mówił, że to kociaki i wsio w porządku) dzięki Bogu zdążyłam i Ola miała operację oczywiście bez żadnych kociaków, okazało się, że nie było żadnych płodów tylko takie tragedie z ropą. Powodzenia.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: kotka w ciąży/kotna
Cytat:
Koty niektóre mają to do siebie, że nie pokazują bólu, dopiero agonię widać, a często też mruczą z bólu... Ja bym się tak na Twoim miejscu nie przejmowała podróżą. Mam do zwykłego weta ponad pół godziny drogi w jedną stronę, do specjalistów np. do ortopedy Młoda jechała godzinę/ponad godzinę w jedną stronę, ale zdrowie najważniejsze i nie było marudzenia. Raz tylko mi się zdarzyło, że nie dojechałam z kotem, bo był taki upał. Musiałyśmy iść do wiejskiego weta zajmującego się inseminacją krów, ale na drugi dzień trzeba było znowu jechać do naszego weta, bo tamten nic nie pomógł. Na prawdę, jak mniej niż 2 godziny macie do weta to nie ma co się zastanawiać ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
|
Dot.: kotka w ciąży/kotna
Moim zdaniem nie ma co czekać. To, że kot nie lubi podróżować i zestresuje go to, nie ma żadnego znaczenia. Jeśli człowiek nie lubiłby jeździć samochodem i mieszkał w małej miejscowości na zadupiu, a doznałby wypadku/choroby to co? Pogotowia nie wzywać, bo daleko? Bez przesady.
Jeśli się chce, to znajdzie się sposób, jeśli się nie chce, to znajdzie się wymówkę. Kicia była już u weta? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: kotka w ciąży/kotna
jak się nie pomyślało wcześniej o sterylce to teraz proponuje sterylkę aborcyjną
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: kotka w ciąży/kotna
i jak stan kici?
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:59.