Co zrobić?!

[Baddream]

Witajcie Wizażanki,

Skończył się I nabór rekrutacji na studia. Niestety nie udało mi się zakwalifikować na pielęgniarstwo i jestem w kropce. Muszę szybko wymyślić plan B. Zastanawiam się nad II naborem na UAM pedagogika specjalna (stacjonarne) lub pójście do pracy (jako niania, mam już doświadczenie) i szkoła weekandowa na technika farmacji (płatne 250zł/miesiąc). Nie wiem co mam wybrać. Zależy mi na tym żebym po kierunku w miare szybko znaleść prace w zawodzie i się usamodzielnić. Co wybrać?

[clumsy_ninja]

Po pedagogice specjalnej możesz bardzo długo szukać pracy...

[mmona24]

moze pielegniarstwo w innym miescie...

[Baddream]

Napisane przez mmona24

moze pielegniarstwo w innym miescie...

Niestety nie stać mnie na życie w innym mieście. To się wiąże z dodatkowymi wydatkami, a rodzina nie wesprze mnie finansowo.

[mmona24]

rozumiem...a mozze warto poczekac rok, poprawic mature i starac sie dostac na piel.
czasami warto poczekac, jezeli Cie do tego ciagnie to naprawde warto

[Baddream]

W sumie zastanawiam się nad tym, ale mam już 21 lat, już zrobiłam sobie rok przerwy w nauce (studia zootechniczne okazały się klapą, pracowałam jako niania), chciałabym wreszcie zdobyć jakieś konkretne wykształcenie.

[MissChievousTess]

A w czym jesteś dobra? Bo pielęgniarstwo to ciężka praca i marne zarobki.
I chyba lepiej rok pracować niż iść na jakieś studia na siłę.

[mmona24]

Moim zdaniem jezeli myslalas o pielegniarstwie na powaznie to nie powinnas rezygnowac (wiem co mowie) to bardzo piekny i szlachetny zawod...fakt ze najczesciej (choc nie zawsze!!) malo platny i niedoceniany ale wiesz satysfakcja gwarantowana
Jezeli sama nie wiesz co robic to tak naprawde wizazanki nie sa w stanie Ci pomoc, sama musisz sie powaznie nad swoim zyciem zastanowic i nie brac pod uwage bilansu zyskow i strat w postaci straconego roku, bo to decyzja na cale zycie (wiem ze nielatwo jest mieszkac i byc ciegle u rodzicow na garnuszku).
Przemysl co jest Twoja mocna strona (mowisz ze pracowalas jako opiekunka, lubisz to? chcialabys wiazac z tym swoja przyszlosc?)

[Baddream]

Napisane przez mmona24

Moim zdaniem jezeli myslalas o pielegniarstwie na powaznie to nie powinnas rezygnowac (wiem co mowie) to bardzo piekny i szlachetny zawod...fakt ze najczesciej (choc nie zawsze!!) malo platny i niedoceniany ale wiesz satysfakcja gwarantowana
Jezeli sama nie wiesz co robic to tak naprawde wizazanki nie sa w stanie Ci pomoc, sama musisz sie powaznie nad swoim zyciem zastanowic i nie brac pod uwage bilansu zyskow i strat w postaci straconego roku, bo to decyzja na cale zycie (wiem ze nielatwo jest mieszkac i byc ciegle u rodzicow na garnuszku).
Przemysl co jest Twoja mocna strona (mowisz ze pracowalas jako opiekunka, lubisz to? chcialabys wiazac z tym swoja przyszlosc?)

Opieka nad dziećmi to jedyne w czym wiem, że jestem dobra. Łatwo łapie kontakt z dziećmi, rodzice mi ufają, mam bardzo dobre referencje. Może to głupie pytanie, ale jak myślicie czy referencje jako niania pomogłyby mi gdybym potem szukała pracy jako pedagog w przedszkolu, żłóbku?

[mm444]

Treść usunięta

[Baddream]

Mieszkam w Poznaniu.

[mm444]

Treść usunięta

[Baddream]

Będę w stanie zapłacić 250zl/miesięcznie za szkołe tylko i wyłącznie gdy znajdę prace, czytaj ze zrozumieniem.

[mm444]

Treść usunięta

[Baddream]

Szukałam pracy weekandowej gdy studiowałam dziennie zootechnike i jest to dość trudne, ja jej nie znalazłam. Nie wiem czy sama szukałaś takiej pracy, ale ofert pracy weekandowej jest straaasznie mało. No i trudniej to pogodzić ze studiami dziennymi, gdy np. weekand chcesz przeznaczać na nauke, bo od początku tygodnia masz multum zaliczeń.

[Truskawkowa_Jagodzianka]

A może zamiast technika farmacji technik terapii zajeciowej? Po tym kierunku mozesz pracowac z dziecmi np w szpitalu.

[ulinkaaa]

Napisane przez clumsy_ninja

Po pedagogice specjalnej możesz bardzo długo szukać pracy...

A Ty za wróżkę robisz?

Napisane przez Baddream

Opieka nad dziećmi to jedyne w czym wiem, że jestem dobra. Łatwo łapie kontakt z dziećmi, rodzice mi ufają, mam bardzo dobre referencje. Może to głupie pytanie, ale jak myślicie czy referencje jako niania pomogłyby mi gdybym potem szukała pracy jako pedagog w przedszkolu, żłóbku?

Jeśli jesteś zainteresowana rzeczywiście pracą z dziećmi to ja bym proponowała pedagogikę przedszkolną.

[Baddream]

Napisane przez Truskawkowa_Jagodzianka

A może zamiast technika farmacji technik terapii zajeciowej? Po tym kierunku mozesz pracowac z dziecmi np w szpitalu.

Fajny pomysł. Tylko gdzie znaleść dobrą szkołę gdzie prowadzony jest ten kierunek? Byłam przez 2 miesiące w jednej szkole policealnej na tym kierunku i zajęcia były beznadziejne niestety. Wykładowca zamiast mówić o terapii zajęciowej chwalił się gdzie jeździł po świecie, bo był też jednocześnie pilotem wycieczkowym xD

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Napisane przez ulinkaaa

A Ty za wróżkę robisz?



Jeśli jesteś zainteresowana rzeczywiście pracą z dziećmi to ja bym proponowała pedagogikę przedszkolną.

Nie ma miejsc na stacjonarnych. Tylko zaocznie, 300zł/miesiąc. Może i bym się na to zdecydowała, ale to wszystko zależne jest od tego czy znajdę prace.

[_joannag]

Ja odczekałabym rok i już. To bezsensowne iść na coś, aby iść. Lepiej stracić jeden rok niż pięć lat na coś, co nie ma wartości na rynku pracy.

[mm444]

Treść usunięta