NIŻSZY facet a związek. help :< - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-26, 00:15   #1
kunegunda92
Przyczajenie
 
Avatar kunegunda92
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 22

NIŻSZY facet a związek. help :<


Z tytułu wątku widać, czego tyczy się mój "problem".Wiem,ze pojawial sie wielokrotnie na forum, ale już nie umiem sobie z tym sama poradzić :<
Mam 168cm wzrostu, zawsze lubiłam siebie taką, nie zastanawiałam sie nad moim wzrostem. Do teraz. Poznałam świetnego chłopaka. Niższego o jakies 5-6cm? Gdy stoimy razem, jego oczy sa na wysokosci mojego nosa, ze tak to wyraze.
Zaczeło sie niepozornie, on odbiegał całkowicie od moich ideałów, wiec traktowalam go jak brata. A on zblizał sie do mnie, adorował. Zawsze to ja więcej z siebie dawałam, gdy na kims mi zalezało, potem bardzi cierpiałam. A tu stało sie tak,ze znalazłam cudownego kumpla, ktory interesuje sie moimi problemami, stara sie byc blisko mnie. On ewidetnie nie nalezy do podrywaczy. na kilku imprezach, po "zmuleniu" alkoholem zawsze siedzielismy blisko siebie, mozna powiedziec "kleiliśmy sie" do siebie. 2tyg temu na urodzinach kolezanki wypiłam sporo, pamietam mgliscie,ze nawet trzymalismy sie za rece, na pozegnanie pocałował mnie w policzek. Od tego czasu cos sie zmieniło w moim postrzeganiu jego osoby, zaczelam o nim myslec w inny sposob. Moje kolezanki najzwyczajniej stwierdzily,ze miedzy nami widac chemie, bo :ilekroc sie spotykamy, wszyscy gadaja, a wy sobie sami, oderwani od rzeczywistosci siedzicie i nikogo poza soba nie widzicie:
Zaprzeczałam, bo przeciez my do siebie nie pasujemy, bo ja jestem wyzsza. Ostatnio zmienilam zdanie co do traktowania go tylko jak kolegi. Mieszkamy blisko siebie, przez ost tydzien przed swietami spotykalismy sie/pisalismy codziennie. W jeden dzien zdarzyło sie tak, ze wpadłam do niego zgrac filmy i...zostalam do rana. Ale nic z :tych: rzeczy! GADALISMY całą noc, jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało. Pierwszy raz spotkało mnie cos podobnego. Po tej całej nocy nie miałam dosyc jego towarzystwa. ON sprawia,ze czuje sie lepiej. Ogolnie jestem osoba zamknieta, jesli chodzi o zwierzenia. Moze to brzmi smiesznie, ale "otwieram sie" przed wlasna matka i.. okazalo sie,ze przed nim. Wrocilam do domu na swieta i codziennie z nim pisze. I mysle o nim. I nie wiem, czy sie nakrecam przez to,ze on mnie "adoruje", ze mi sie to udzieliło?
Gdy powiedzialam o nim matce, zareagowala nie za dobrze. "On jest nizszy, mi zalezy na twoim szczesciu, ale to tobie bedzie przeszkadzalo, wiem, co ja przezywalam, polska to kraj nietolerancyjny, bedziesz miec kompleksy. on moze byc twoim przyjacielem. po prostu jestes zafascynowana,ze ktos cie dazy taka synmpatia" (moja mama jest wyzsza od taty o jakies 3-4cm)
przez jej reakcje przezywam teraz wewnetrzna burze.
zaczelam sobie wmawiac,ze moze "poddalam sie sugestii", jego zachowaniu. nie mialam nigdy chlopaka, w sierpniu wyleczylam sie z beznadziejnego zakochania bez wzajemnosci w WYZSZYM palancie, ktore to zmienilo 2lata mojego zycia w koszmar.
.... nie wiem, co czuje, co z tym wzrostem. Jemu chyba moj nie przeszkadza, skoro caly czas szuka mojego towarzystwa. moze problem lezy w tym,ze boje sie poddac chwili, sprobowac, bo boje sie skrzywdzenia.. chlopak, w ktorym sie podkochiwalam byl moim "przyjacielem". myslalam,ze nikt nie wie,co czuje. Wiedzieli wszyscy. I mieli z tego niezłą zabawę.
proszę was o radę
kunegunda92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 08:37   #2
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

Cytat:
Napisane przez kunegunda92 Pokaż wiadomość
Z tytułu wątku widać, czego tyczy się mój "problem".Wiem,ze pojawial sie wielokrotnie na forum, ale już nie umiem sobie z tym sama poradzić :<
Mam 168cm wzrostu, zawsze lubiłam siebie taką, nie zastanawiałam sie nad moim wzrostem. Do teraz. Poznałam świetnego chłopaka. Niższego o jakies 5-6cm? Gdy stoimy razem, jego oczy sa na wysokosci mojego nosa, ze tak to wyraze.
Zaczeło sie niepozornie, on odbiegał całkowicie od moich ideałów, wiec traktowalam go jak brata. A on zblizał sie do mnie, adorował. Zawsze to ja więcej z siebie dawałam, gdy na kims mi zalezało, potem bardzi cierpiałam. A tu stało sie tak,ze znalazłam cudownego kumpla, ktory interesuje sie moimi problemami, stara sie byc blisko mnie. On ewidetnie nie nalezy do podrywaczy. na kilku imprezach, po "zmuleniu" alkoholem zawsze siedzielismy blisko siebie, mozna powiedziec "kleiliśmy sie" do siebie. 2tyg temu na urodzinach kolezanki wypiłam sporo, pamietam mgliscie,ze nawet trzymalismy sie za rece, na pozegnanie pocałował mnie w policzek. Od tego czasu cos sie zmieniło w moim postrzeganiu jego osoby, zaczelam o nim myslec w inny sposob. Moje kolezanki najzwyczajniej stwierdzily,ze miedzy nami widac chemie, bo :ilekroc sie spotykamy, wszyscy gadaja, a wy sobie sami, oderwani od rzeczywistosci siedzicie i nikogo poza soba nie widzicie:
Zaprzeczałam, bo przeciez my do siebie nie pasujemy, bo ja jestem wyzsza. Ostatnio zmienilam zdanie co do traktowania go tylko jak kolegi. Mieszkamy blisko siebie, przez ost tydzien przed swietami spotykalismy sie/pisalismy codziennie. W jeden dzien zdarzyło sie tak, ze wpadłam do niego zgrac filmy i...zostalam do rana. Ale nic z :tych: rzeczy! GADALISMY całą noc, jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało. Pierwszy raz spotkało mnie cos podobnego. Po tej całej nocy nie miałam dosyc jego towarzystwa. ON sprawia,ze czuje sie lepiej. Ogolnie jestem osoba zamknieta, jesli chodzi o zwierzenia. Moze to brzmi smiesznie, ale "otwieram sie" przed wlasna matka i.. okazalo sie,ze przed nim. Wrocilam do domu na swieta i codziennie z nim pisze. I mysle o nim. I nie wiem, czy sie nakrecam przez to,ze on mnie "adoruje", ze mi sie to udzieliło?
Gdy powiedzialam o nim matce, zareagowala nie za dobrze. "On jest nizszy, mi zalezy na twoim szczesciu, ale to tobie bedzie przeszkadzalo, wiem, co ja przezywalam, polska to kraj nietolerancyjny, bedziesz miec kompleksy. on moze byc twoim przyjacielem. po prostu jestes zafascynowana,ze ktos cie dazy taka synmpatia" (moja mama jest wyzsza od taty o jakies 3-4cm)
przez jej reakcje przezywam teraz wewnetrzna burze.
zaczelam sobie wmawiac,ze moze "poddalam sie sugestii", jego zachowaniu. nie mialam nigdy chlopaka, w sierpniu wyleczylam sie z beznadziejnego zakochania bez wzajemnosci w WYZSZYM palancie, ktore to zmienilo 2lata mojego zycia w koszmar.
.... nie wiem, co czuje, co z tym wzrostem. Jemu chyba moj nie przeszkadza, skoro caly czas szuka mojego towarzystwa. moze problem lezy w tym,ze boje sie poddac chwili, sprobowac, bo boje sie skrzywdzenia.. chlopak, w ktorym sie podkochiwalam byl moim "przyjacielem". myslalam,ze nikt nie wie,co czuje. Wiedzieli wszyscy. I mieli z tego niezłą zabawę.
proszę was o radę
Byłam 3 lata z chłopakiem 170cm. Ja mam 181. Rozstaliśmy się z zupełnie innych powodów, wzrost nie decydował. Przez cały związek ani raz wprost nie spotkałam się z jakimś komentarzem czy przykrą uwagą z tego powodu - mądrych nie obchodziło, z głupimi się nie zadaję.
To jedna strona medalu.
Druga jest taka, że jak już przekonałam się, że facet jest tragiczny i miałam go dość, to zaczęło mi przeszkadzać w nim wszystko, wzrost też. Po prostu póki było dobrze, udawałam, że wygląd nie ma znaczenia, ale jak się rypnęło to czułam w środku, że sama siebie oszukuję.

Wnioski?
Jesli będziesz go kochała szczerze i będzie fajnym facetem, to nie myśl o wzroście, a już na pewno nie o reakcji otoczenia, to szokuje tylko na początku, potem każdy przechodzi do porządku dziennego.
Ale zastanów się mocno jak dużą wagę przywiązujesz do wyglądu, bo jesli masz patrzeć na wysokich przystojnych mężczyzn z myślą 'czemu on nie może być mój' będąc jednocześnie z niskim facetem, to będziesz krzywdziła i siebie i jego.

ps. zapomniałabym dodać - mój TŻ jest ze mną równy, a ja noszę wyłącznie wysokie obcasy więc jestem od niego wyższa jakieś 10cm w 'uzbrojeniu'. I także nigdy nic nieprzyjemnego mnie z tego powodu nie spotkało, a mi to już kompletnie nie przeszkadza
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!

Edytowane przez _ema_
Czas edycji: 2012-12-26 o 08:39
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 09:52   #3
201705250955
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

Ostatnio też miałam takie przemyślenia, miały one zupełnie realne podstawy. I wiesz do czego doszłam? Że żyję tylko raz i liczy się moje szczęście, jeśli facet akceptuje Ciebie nieco wyższą i 'macie się ku sobie' to nie widzę powodów, żebyś musiała z niego rezygnować, bo 3-4 cm są istotniejsze, niż Wy razem.
Mam nadzieję, że nie poddasz się sugestiom środowiska i być może znajomych, że ważniejsze będzie to, co Was już w tej chwili łączy.
Będę Wam kibicować
201705250955 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 10:11   #4
verda
Inkwizytor
 
Avatar verda
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

Cytat:
Napisane przez kunegunda92 Pokaż wiadomość
Z tytułu wątku widać, czego tyczy się mój "problem".Wiem,ze pojawial sie wielokrotnie na forum, ale już nie umiem sobie z tym sama poradzić :<
Mam 168cm wzrostu, zawsze lubiłam siebie taką, nie zastanawiałam sie nad moim wzrostem. Do teraz. Poznałam świetnego chłopaka. Niższego o jakies 5-6cm? Gdy stoimy razem, jego oczy sa na wysokosci mojego nosa, ze tak to wyraze.
Zaczeło sie niepozornie, on odbiegał całkowicie od moich ideałów, wiec traktowalam go jak brata. A on zblizał sie do mnie, adorował. Zawsze to ja więcej z siebie dawałam, gdy na kims mi zalezało, potem bardzi cierpiałam. A tu stało sie tak,ze znalazłam cudownego kumpla, ktory interesuje sie moimi problemami, stara sie byc blisko mnie. On ewidetnie nie nalezy do podrywaczy. na kilku imprezach, po "zmuleniu" alkoholem zawsze siedzielismy blisko siebie, mozna powiedziec "kleiliśmy sie" do siebie. 2tyg temu na urodzinach kolezanki wypiłam sporo, pamietam mgliscie,ze nawet trzymalismy sie za rece, na pozegnanie pocałował mnie w policzek. Od tego czasu cos sie zmieniło w moim postrzeganiu jego osoby, zaczelam o nim myslec w inny sposob. Moje kolezanki najzwyczajniej stwierdzily,ze miedzy nami widac chemie, bo :ilekroc sie spotykamy, wszyscy gadaja, a wy sobie sami, oderwani od rzeczywistosci siedzicie i nikogo poza soba nie widzicie:
Zaprzeczałam, bo przeciez my do siebie nie pasujemy, bo ja jestem wyzsza. Ostatnio zmienilam zdanie co do traktowania go tylko jak kolegi. Mieszkamy blisko siebie, przez ost tydzien przed swietami spotykalismy sie/pisalismy codziennie. W jeden dzien zdarzyło sie tak, ze wpadłam do niego zgrac filmy i...zostalam do rana. Ale nic z :tych: rzeczy! GADALISMY całą noc, jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało. Pierwszy raz spotkało mnie cos podobnego. Po tej całej nocy nie miałam dosyc jego towarzystwa. ON sprawia,ze czuje sie lepiej. Ogolnie jestem osoba zamknieta, jesli chodzi o zwierzenia. Moze to brzmi smiesznie, ale "otwieram sie" przed wlasna matka i.. okazalo sie,ze przed nim. Wrocilam do domu na swieta i codziennie z nim pisze. I mysle o nim. I nie wiem, czy sie nakrecam przez to,ze on mnie "adoruje", ze mi sie to udzieliło?
Gdy powiedzialam o nim matce, zareagowala nie za dobrze. "On jest nizszy, mi zalezy na twoim szczesciu, ale to tobie bedzie przeszkadzalo, wiem, co ja przezywalam, polska to kraj nietolerancyjny, bedziesz miec kompleksy. on moze byc twoim przyjacielem. po prostu jestes zafascynowana,ze ktos cie dazy taka synmpatia" (moja mama jest wyzsza od taty o jakies 3-4cm)
przez jej reakcje przezywam teraz wewnetrzna burze.
zaczelam sobie wmawiac,ze moze "poddalam sie sugestii", jego zachowaniu. nie mialam nigdy chlopaka, w sierpniu wyleczylam sie z beznadziejnego zakochania bez wzajemnosci w WYZSZYM palancie, ktore to zmienilo 2lata mojego zycia w koszmar.
.... nie wiem, co czuje, co z tym wzrostem. Jemu chyba moj nie przeszkadza, skoro caly czas szuka mojego towarzystwa. moze problem lezy w tym,ze boje sie poddac chwili, sprobowac, bo boje sie skrzywdzenia.. chlopak, w ktorym sie podkochiwalam byl moim "przyjacielem". myslalam,ze nikt nie wie,co czuje. Wiedzieli wszyscy. I mieli z tego niezłą zabawę.
proszę was o radę
Po pierwsze za bardzo przejmujesz się zdaniem matki, może czas zacząć żyć i myśleć samodzielnie? Wydaje mi się, że gdyby nie jej komentarze to nie wahałabyś się...

Po drugie to tylko wzrost, chcesz stracić szanse na fajny związek przez kilka centymetrów? Dla mnie to podchodzi przez problem " z pupy"

Jeżeli cały czas będziesz się przejmować "co ludzie powiedzą" to nigdy nie będziesz szczęśliwa bo zawsze ktoś Cie obgada, albo rzuci nieciekawym komentarzem.
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin

wymianka książkowa
verda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 10:40   #5
tchetchetche
Przyczajenie
 
Avatar tchetchetche
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 22
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

też kiedyś miałam niższego chłopaka ;D z własnego doświadczenia wiem , że nie warto przejmować się tym co ludzie powiedzą.. Przyjęło sie poprostu , że to chłopak musi być wyższy..a tak naprawdę to co to za różnica? Jeżeli go Kochasz to miej gdzieś zdanie innych , nie wstydz sie i bądź szczęśliwa - bo chyba o to chodzi w życiu mi wtedy się Udało , choć na początku też dziwnie sie czułam..potem przestałam zwracać na to uwagę bo uznałam że liczą sie uczucia a nie wzrost. Teraz już nie jesteśmy razem od dawna , ale to nie z powodu wzrostu ;D gdyby nie mój TŻ pewnie dalej bylibyśmy razem , ale no pojawił się ;D
__________________
złudzenia układają się w cały film , w którym nie chcę grać.,
tchetchetche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 10:42   #6
Osiak
Zadomowienie
 
Avatar Osiak
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wszechświat
Wiadomości: 1 064
GG do Osiak
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

I znowu to samo
Już w którymś temacie podobnym się wypowiem. Mam 184 cm wzrostu i większość facetów z, którymi się spotykałam była ode mnie niższych- w ogóle mi to w niczym nie przeszkadzało.
Granice tworzysz we własnej głowie autorko. Jeśli będziesz twierdzić że partner jest za niski(za niski na co swoją drogą?) to tak właśnie będzie.
Ja nigdy nie usłyszałam złego słowa ani przytyków na ten temat. Podobnie jak rodzice mojego obecnego TŻ gdzie ojciec jest niższy od mamy o jakieś 7 centymetrów. A oni w przyszłym roku obchodzą 30 lecie pożycia małżeńskiego:P
__________________
[I][COLOR=Indigo]"Życie nie jest ani lepsze, ani gorsze od naszych marzeń. Jest po prostu inne."

Edytowane przez Osiak
Czas edycji: 2012-12-26 o 10:46
Osiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 10:43   #7
Sophie86
Zadomowienie
 
Avatar Sophie86
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 437
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

Rozwiązania są dwa - albo przestaniesz uważać wzrost za problem albo wyślesz go na bolesną (i nielegalną) operację wydłużania kończyn, po której główną atrakcją jest bolesne i kilkumiesięczne wydłużanie kości.

Czy wyższy wzrost naprawdę gwarantuje udany związek? Są mężczyźni z karłowatością, którzy mają partnerki zwyczajnego wzrostu i żyją z tym. A ta różnica między Wami jest naprawdę śmieszna.

Chyba, że boisz się kolejnego związkowego niewypału i zabezpieczasz się przed cierpieniem szukaniem powodów do nieangażowania się. Mamą się nie przejmuj - teraz są inne czasy. Jest dużo par niestandardowych i nie muszą one żyć z napiętnowaniem. No chyba, że ktoś głupi rzuci komentarz - ale czy warto poświęcać swoje szczęście dla aprobaty ludzi głupich?
__________________

Once I wanted to be the greatest

Sophie86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 10:48   #8
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
[...] mądrych nie obchodziło, z głupimi się nie zadaję.
To jedna strona medalu.
Druga jest taka, że jak już przekonałam się, że facet jest tragiczny i miałam go dość, to zaczęło mi przeszkadzać w nim wszystko, wzrost też.
Mam to samo!!! Kiedyś dłuuuuugo byłam w związku, w którym facet podobał mi się dosłownie pod każdym względem, wydawał się najmądrzejszy, najładniejszy, najbardziej dowcipny na świecie.
A kiedy mnie zostawił, dłuuuuuuugo cierpiałam. I któregoś dnia spotkałam go na ulicy... Był niewiarygodnie niski! Jeszcze wiele razy później go widziałam: nie mogłam się nadziwić, jak to możliwe, że w czasie trwania naszego związku zawsze wydawał mi się duży.
Miłość zaślepia, a odkochanie pozwala przejrzeć na oczy.

A propos: czemu nikt nie zakłada wątku: "CHAMSKI facet a związek" albo "GŁUPSZY facet a związek"? To by były tematy!
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 10:50   #9
krtek_
Zadomowienie
 
Avatar krtek_
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 680
Tak naprawdę, liczy się to, co Ty czujesz w związku ze wzrostem tego faceta i tego się powinnaś 'dowiedzieć'. Nie patrzeć na komentarze innych, tylko zapytać samą siebie, czy to dla Ciebie problem.

Ja jestem z facetem niższym ode mnie o jakieś 6cm, zakochana i szczęśliwa, a moja przyjaciółka by się w niższym nie zakochała, bo wzrost jest dla niej bardzo ważnym czynnikiem. Wszystko zależy od człowieka.

Pomyśl o tym, co właściwie czujesz w związku z tym i albo idź w to, albo nie rób chłopakowi nadziei, bo to też byłoby nie fair.
__________________

Give thanks for unknown blessings already on their way.

2012: 55

2013: 13
tu piszę o przeczytanych książkach
krtek_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 10:52   #10
sylwiszon757
Zakorzenienie
 
Avatar sylwiszon757
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 494
GG do sylwiszon757
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

Moja przyjaciółka ma TŻ niższego od siebie o jakieś 5-6 cm. Widać różnicę, ale im to kompletnie nie przeszkadza! Są uroczy, uwielbiam ich jako parę Co więcej ona ubiera często buty na obcasie i w ogóle się tym nie przejmuje. Więc głowa do góra! Jak Ci na nim zależy to wzrost nie będzie ważny
__________________
When so many are lonely as seem to be lonely, it would be inexcusably selfish to be lonely alone
sylwiszon757 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 10:52   #11
201705250955
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;38288675]
Miłość zaślepia, a odkochanie pozwala przejrzeć na oczy.
[/QUOTE]

Nie ogarniam tego określenia w stosunku do wzrostu chłopaka i jego ew. niezauważania, ale ok

A wątki o głupszych i chamskich facetach byłyby na pewno bardzo gorącymi tematami
201705250955 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-26, 11:03   #12
fantazja__
Raczkowanie
 
Avatar fantazja__
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 116
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

też miałam kiedyś chłopaka niższego ode mnie a nawet dwóch ale rozstaliśmy z innych powodów
chwilami mi to przeszkadzało ale nie zaprzątałam sobie z tym głowy, jeśli facet fajny to wzrost nie ma znaczenia tak jak w przypadku różnicy wieku ,w końcu miłość nie patrzy na wiek czy wzrost
pozdrawiam
fantazja__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 11:04   #13
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

Cytat:
Napisane przez Sophie86 Pokaż wiadomość
Rozwiązania są dwa - albo przestaniesz uważać wzrost za problem albo wyślesz go na bolesną (i nielegalną) operację wydłużania kończyn, po której główną atrakcją jest bolesne i kilkumiesięczne wydłużanie kości.

Czy wyższy wzrost naprawdę gwarantuje udany związek? Są mężczyźni z karłowatością, którzy mają partnerki zwyczajnego wzrostu i żyją z tym. A ta różnica między Wami jest naprawdę śmieszna.

Chyba, że boisz się kolejnego związkowego niewypału i zabezpieczasz się przed cierpieniem szukaniem powodów do nieangażowania się. Mamą się nie przejmuj - teraz są inne czasy. Jest dużo par niestandardowych i nie muszą one żyć z napiętnowaniem. No chyba, że ktoś głupi rzuci komentarz - ale czy warto poświęcać swoje szczęście dla aprobaty ludzi głupich?
Dlaczego zaraz nielegalną? Ja miałam robioną całkiem legalną operację wydłużania nogi, do tego za państwowe. Ale jest też opcja operacji prywatnie. Chyba, że masz na myśli sposób chiński-wstawianie implantów.

Autorko, kompletnie się jego wzrostem nie przejmuj, w poziomie i tak się wszystko wyrównuje. Ja byłam z związku z facetem niższym o głowę. Fakt, że się szybko rozstaliśmy, ale to dlatego, że lepiej nam było w przyjaźni [z lekkim erotycznym zabarwieniem :P]. Zresztą przyjaźń, mniej intensywna, trwa do dziś.
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 11:08   #14
deszczowypies
Zakorzenienie
 
Avatar deszczowypies
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

Oj, z całym szacunkiem, ale Twoja mama nie postąpiła mądrze... nie wiem, jak można w ten sposób namieszać w głowie córce, zawsze myślałam, że to chodzi o to, żeby świetnie się dogadywać i rozumieć z partnerem, ale cóż...

powiem Ci tak: to wszystko jest w Twojej głowie. Mam parę znajomych: ona ok. 185 cm, facet od niej spokojnie 10-15 cm niższy, w dodatku taka mała radosna kuleczka przy niej. Są ze sobą spokojnie ponad rok (bo tyle ich znam), a pewnie i jeszcze dłużej, nigdy nie pytałam Szczęśliwi i lubiani.

Twój wybór, czy postanowisz, że nie będziesz zwracała uwagi na wzrost.
__________________

deszczowypies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 11:14   #15
Sophie86
Zadomowienie
 
Avatar Sophie86
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 437
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

Cytat:
Napisane przez Linaewen Pokaż wiadomość
Dlaczego zaraz nielegalną? Ja miałam robioną całkiem legalną operację wydłużania nogi, do tego za państwowe. Ale jest też opcja operacji prywatnie. Chyba, że masz na myśli sposób chiński-wstawianie implantów.
Tak tylko napiszę - nie mam nic do samej operacji, kiedy ktoś ma wskazania lekarskie. Ale tutaj wymieniony chłopak ma całkiem normalny wzrost. I dlatego tak napisałam. Mam nadzieję, że nie czujesz się w żaden sposób urażona.
I myślałam o tym sposobie chińskim.
__________________

Once I wanted to be the greatest

Sophie86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-12-26, 11:21   #16
monika2284
Raczkowanie
 
Avatar monika2284
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 306
GG do monika2284
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

Może to wredne , to co powiem i zostanę skrytykowana, ale nigdy nie byłabym o tyle niższym facetem, zaakceptowalabym tylko, gdyby facet był równy że mną i nikt mnie nie przekona.
monika2284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 11:22   #17
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

Wzrost stawał się istotnym argumentem, kiedy spotykałam się z facetem 5 cm niższym, ale jakoś nam to randkowanie nie szło. Linijka była ważniejsza niż on.
Większość facetów, z którymi się spotykałam, była co prawda nieco wyższa, ale ta różnica malała do zera, albo rosła do +5/7 cm na moją niekorzyść, kiedy tylko zakładałam buty - i nadal tak jest (ja, 1,75).

Jeśli lecisz na niego mimo 3 cm różnicy, i gdybyś się w nim zakochała, to te 3 cm byłoby niczym wobec wszystkiego.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 11:26   #18
kunegunda92
Przyczajenie
 
Avatar kunegunda92
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 22
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

bardzo wam wszystkim dziękuję za rady! To jest tak: gdy z nim przebywam róznica wzrostu absolutnie mi nie przeszkadza; czuję sie tak dobrze przy nim,ze to nie jest ważne. Mysle,ze dla niego tez, skoro od poczatku naszej znajomosci "zblizał się" do mnie
zdanie mamy, no cóż, to jest tak,ze jej jedynej duzo (nie wszystko) mowie, bo sparzyłam sie na swoich "przyjaciólkach". ale wiadomo,ze czasy sa inne, ona to widzi inaczej. Twierdzi bez entuzjazmu,ze sie zakochałam.
Mnie po prostu wszystko ciągnie ku Niemu. Nie jestem w stanie powiedzieć, ze to miłość, w ogole to uczucie sie ciężko definiuje. Po prostu gdybym teraz się dowiedziała,ze on kogoś sobie znalazł, to bym się zapłakała. Gdy z nim spędzałam tyle czasu przed świętami, nie myślałam w kategorii "chciałabym go pocałować', ale gdy tylko wróciłam do domu, on opanował moja głowę w 99%, az się boję, jak się zachowam, gdy wrócę po przerwie świątecznej i go spotkam w Sylwestra ( którego spędzamy w towarzystwie wspolnych znajomych).
Gdy przebywaliśmy razem, on starał się zawsze mnie "dotknąć" (jak to brzmi ), na pożegnanie mnie przytula, łapię go na tym, ze na mnie często spogląda (a i ja ostatnio zaczęłam to odwzajemniać); gdy ostatnio oglądalismy razem film, on nagle mówi: ojj, rozmazałas sie: i kolo mojego oka cos wytarł i spojrzał z czułością. raz tez stanął w mojej obronie, gdy jakis chlopak wyzszy ode mnie mnie potracil ramieniem. "zawrocil" go i kazal mu delikatnie "uwazac jak chodzi. bo chodnik jest przeciez szeroki, a potracil mnie"
ja wiem,ze moge wyjsc na egoistkę, która ocenia chlopaka po wzroscie. ale ja bardziej uwazam,ze to JA jestem za wysoka dla niego, nie on za niski. wokoło pełno mam kolezanek nizszych od niego, które by dla niego byly odpowiednie.
Ogolnie moze moje watpliwosci wynikaja z bardzo niskiej samooceny. do tej pory moje jakiekolwiek "sytuacje" z płcią przeciwną konczyly sie fiaskiem. wychodzilo na to,ze mi sie wydawalo,ze komus sie podobam, a ów osobnik koncem koncow mnie dokumentnie olewał. niby w zwiazku nie bylam,ale swoje przepłakałam.
kunegunda92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 11:32   #19
verda
Inkwizytor
 
Avatar verda
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

Cytat:
Napisane przez kunegunda92 Pokaż wiadomość
bardzo wam wszystkim dziękuję za rady! To jest tak: gdy z nim przebywam róznica wzrostu absolutnie mi nie przeszkadza; czuję sie tak dobrze przy nim,ze to nie jest ważne. Mysle,ze dla niego tez, skoro od poczatku naszej znajomosci "zblizał się" do mnie
zdanie mamy, no cóż, to jest tak,ze jej jedynej duzo (nie wszystko) mowie, bo sparzyłam sie na swoich "przyjaciólkach". ale wiadomo,ze czasy sa inne, ona to widzi inaczej. Twierdzi bez entuzjazmu,ze sie zakochałam.
Mnie po prostu wszystko ciągnie ku Niemu. Nie jestem w stanie powiedzieć, ze to miłość, w ogole to uczucie sie ciężko definiuje. Po prostu gdybym teraz się dowiedziała,ze on kogoś sobie znalazł, to bym się zapłakała. Gdy z nim spędzałam tyle czasu przed świętami, nie myślałam w kategorii "chciałabym go pocałować', ale gdy tylko wróciłam do domu, on opanował moja głowę w 99%, az się boję, jak się zachowam, gdy wrócę po przerwie świątecznej i go spotkam w Sylwestra ( którego spędzamy w towarzystwie wspolnych znajomych).
Gdy przebywaliśmy razem, on starał się zawsze mnie "dotknąć" (jak to brzmi ), na pożegnanie mnie przytula, łapię go na tym, ze na mnie często spogląda (a i ja ostatnio zaczęłam to odwzajemniać); gdy ostatnio oglądalismy razem film, on nagle mówi: ojj, rozmazałas sie: i kolo mojego oka cos wytarł i spojrzał z czułością. raz tez stanął w mojej obronie, gdy jakis chlopak wyzszy ode mnie mnie potracil ramieniem. "zawrocil" go i kazal mu delikatnie "uwazac jak chodzi. bo chodnik jest przeciez szeroki, a potracil mnie"
ja wiem,ze moge wyjsc na egoistkę, która ocenia chlopaka po wzroscie. ale ja bardziej uwazam,ze to JA jestem za wysoka dla niego, nie on za niski. wokoło pełno mam kolezanek nizszych od niego, które by dla niego byly odpowiednie.
Ogolnie moze moje watpliwosci wynikaja z bardzo niskiej samooceny. do tej pory moje jakiekolwiek "sytuacje" z płcią przeciwną konczyly sie fiaskiem. wychodzilo na to,ze mi sie wydawalo,ze komus sie podobam, a ów osobnik koncem koncow mnie dokumentnie olewał. niby w zwiazku nie bylam,ale swoje przepłakałam.
Z opisu wynika, że ta znajomość rokuje na cos fajnego a chłopak jest w porządku. Nie odbieraj sobie szansy n afajny związek przez jakies wymyslone problemy, bo chłopak faktycznie poszuka sobie innej dziewczyny - jak bedziesz sie czuła jeżeli ona bedzie nawet wyższa od ciebie? Może jemu podobają sie takie panny, o gustach się nie dyskutuje. Myślę, że jeżeli Cię kiedyś tam zostawi dla innej, to nie dlatego, że jesteś za wysoka. poza tym różnica między wami nie jest taka duża, to nie 15 cm...
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin

wymianka książkowa
verda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-26, 11:35   #20
kunegunda92
Przyczajenie
 
Avatar kunegunda92
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 22
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

Cytat:
Napisane przez Sophie86 Pokaż wiadomość
Tak tylko napiszę - nie mam nic do samej operacji, kiedy ktoś ma wskazania lekarskie. Ale tutaj wymieniony chłopak ma całkiem normalny wzrost. I dlatego tak napisałam. Mam nadzieję, że nie czujesz się w żaden sposób urażona.
I myślałam o tym sposobie chińskim.
nie wiem, chyba to dobrze swiadczy o mnie, bo w zadnym wypadku bym mu NIGDY pozwolila na operacje, zeby cierpiał tylko po to,zeby byc wyzszym
ja mam 1.68. gdy sie poznalismy i gadal z kolega, uslyszalam, jak mowi:ja mam 1.70. no na pewno nie. ale chyba ma kompleksy z tego powodu. z drugiej strony, nie interesowalby sie mna. mamy 3wspolne kolezanki nizsze od niego
kunegunda92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 11:39   #21
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

Cytat:
Napisane przez kunegunda92 Pokaż wiadomość
bardzo wam wszystkim dziękuję za rady! To jest tak: gdy z nim przebywam róznica wzrostu absolutnie mi nie przeszkadza; czuję sie tak dobrze przy nim,ze to nie jest ważne. Mysle,ze dla niego tez, skoro od poczatku naszej znajomosci "zblizał się" do mnie
zdanie mamy, no cóż, to jest tak,ze jej jedynej duzo (nie wszystko) mowie, bo sparzyłam sie na swoich "przyjaciólkach". ale wiadomo,ze czasy sa inne, ona to widzi inaczej. Twierdzi bez entuzjazmu,ze sie zakochałam.
Mnie po prostu wszystko ciągnie ku Niemu. Nie jestem w stanie powiedzieć, ze to miłość, w ogole to uczucie sie ciężko definiuje. Po prostu gdybym teraz się dowiedziała,ze on kogoś sobie znalazł, to bym się zapłakała. Gdy z nim spędzałam tyle czasu przed świętami, nie myślałam w kategorii "chciałabym go pocałować', ale gdy tylko wróciłam do domu, on opanował moja głowę w 99%, az się boję, jak się zachowam, gdy wrócę po przerwie świątecznej i go spotkam w Sylwestra ( którego spędzamy w towarzystwie wspolnych znajomych).
Gdy przebywaliśmy razem, on starał się zawsze mnie "dotknąć" (jak to brzmi ), na pożegnanie mnie przytula, łapię go na tym, ze na mnie często spogląda (a i ja ostatnio zaczęłam to odwzajemniać); gdy ostatnio oglądalismy razem film, on nagle mówi: ojj, rozmazałas sie: i kolo mojego oka cos wytarł i spojrzał z czułością. raz tez stanął w mojej obronie, gdy jakis chlopak wyzszy ode mnie mnie potracil ramieniem. "zawrocil" go i kazal mu delikatnie "uwazac jak chodzi. bo chodnik jest przeciez szeroki, a potracil mnie"
ja wiem,ze moge wyjsc na egoistkę, która ocenia chlopaka po wzroscie. ale ja bardziej uwazam,ze to JA jestem za wysoka dla niego, nie on za niski. wokoło pełno mam kolezanek nizszych od niego, które by dla niego byly odpowiednie.
Ogolnie moze moje watpliwosci wynikaja z bardzo niskiej samooceny. do tej pory moje jakiekolwiek "sytuacje" z płcią przeciwną konczyly sie fiaskiem. wychodzilo na to,ze mi sie wydawalo,ze komus sie podobam, a ów osobnik koncem koncow mnie dokumentnie olewał. niby w zwiazku nie bylam,ale swoje przepłakałam.
Ale on się uparł właśnie na Ciebie. Naprawdę myślisz, że to dlatego, że nie ma dookoła żadnych innych NIŻSZYCH opcji? Jest pełno.

omg
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 11:41   #22
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

Jak ktoś będzie chciał, to i tak Cię będzie obgadywał, bez względu na to, z jakim będziesz facetem. Nie pokazuj po sobie, że się tym przejmujesz, bo takich złośliwych ludzi jeszcze bardziej to nakręca.
Między moimi rodzicami jest duża różnica wieku i szczególnie jedna "koleżanka" mojej mamy nie mogła tego przeżyć Co się okazało, to jej mąż zmarł dość szybko na raka i to ona ciągle narzeka na samotność i pusty dom, mimo że tak "martwiła się" o moją mamę. Także ludzie niech się zajmą sobą, bo los bywa przewrotny. Ty się tym nie przejmuj. W ogóle najgorzej jest z takim obgadywaniem na wsiach, w dużych miastach ludzie są przyzwyczajeni do różnych rzeczy; związki homoseksualne nikogo nie szokują, a co dopiero jakaś różnica wzrostu 5cm.
Ja znam jedną parę, gdzie dziewczyna (w obcasach) jest wyższa o jakieś 15 cm, więc od razu rzuca się w oczy. Zwróciłam na to uwagę tylko jak zobaczyłam ich pierwszy raz -"aha, on jest od niej niższy, to fajnie, że ona się nie przejmuje".
__________________


_chocolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 12:06   #23
kunegunda92
Przyczajenie
 
Avatar kunegunda92
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 22
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

Cytat:
Napisane przez verda Pokaż wiadomość
Z opisu wynika, że ta znajomość rokuje na cos fajnego a chłopak jest w porządku. Nie odbieraj sobie szansy n afajny związek przez jakies wymyslone problemy, bo chłopak faktycznie poszuka sobie innej dziewczyny - jak bedziesz sie czuła jeżeli ona bedzie nawet wyższa od ciebie? Może jemu podobają sie takie panny, o gustach się nie dyskutuje. Myślę, że jeżeli Cię kiedyś tam zostawi dla innej, to nie dlatego, że jesteś za wysoka. poza tym różnica między wami nie jest taka duża, to nie 15 cm...
na poczatku absolutnie tak na niego nie patrzylam. im wiecej spotkan, rozmow, tym stawal mi sie blizszy. a spedzona na gadaniu noc byla przelomem.
wlasnie jesli chodzi o ten wzrost. poznalam go w momencie,gdy chodzil z inna. tez byla od niego wyzsza,ale mniej,niz ja. wiec moze cos w tym jest.
i balam sie,ze on jest takim podrywaczem, bo niedawno mial kogos(ale to trwalo 2tygodnie ), ale rozmawial ze mna o tym i przyznal,ze to byla pomylka, ktora nie powina miec miejsca.
nawet dziwnie razem wygladali.
jesli chodzi o nasza relacje, to on sie o mnie troszczy, pyta,jak mi minal dzien, wspiera w moich codziennych problemach, rozwesela, odstresowuje. jestem taka osoba, ktora potrafi usiasc sama w pokoju i nagle zaczac plakac i miec czarne mysli. nie jestem jakas niezrownowazona, tylko czasem boje sie,ze nie dam rady pogodzic wszystkich obowiazkow. a przy nim sie uspokajam, czuje,ze wszystko bedzie dobrze
kunegunda92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 12:15   #24
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

Cytat:
Napisane przez Sophie86 Pokaż wiadomość
Tak tylko napiszę - nie mam nic do samej operacji, kiedy ktoś ma wskazania lekarskie. Ale tutaj wymieniony chłopak ma całkiem normalny wzrost. I dlatego tak napisałam. Mam nadzieję, że nie czujesz się w żaden sposób urażona.
I myślałam o tym sposobie chińskim.
Nie czuję się urażona, Eru broń, tylko się zdziwiłam, czemu normalną operację [wg. metody Illizarowa] uważasz za nielegalną :P A chiński sposób to bestialstwo jakieś, ale oni w ogóle są dziwni...
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 12:30   #25
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

Wydaje mi się że bardziej istotne od tego czy facet jest niższy ,jest to ile ma wzrostu .O ile dajmy na to kobieta ma 181 cm a partner te 176 cm to w sumie jest średniego wzrostu ,a w przypadku Autorki gość ma 160 w kapeluszu ,jak by nie było to karakan i tu jest jak myślę istota sprawy ,która nie pasuje zbytnio Mamie.
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 12:37   #26
verda
Inkwizytor
 
Avatar verda
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

Cytat:
Napisane przez ARAKSJEL Pokaż wiadomość
Wydaje mi się że bardziej istotne od tego czy facet jest niższy ,jest to ile ma wzrostu .O ile dajmy na to kobieta ma 181 cm a partner te 176 cm to w sumie jest średniego wzrostu ,a w przypadku Autorki gość ma 160 w kapeluszu ,jak by nie było to karakan i tu jest jak myślę istota sprawy ,która nie pasuje zbytnio Mamie.
Ja dalej nie wiem co ma mama do tego. Rozumiem jakby zwrociła córca uwagę, że facet jest nie dla niej bo pije, ćpa lub jest toksyczna osobą. Tutaj jednak mamy normalnego, wydaje sie ogarniętego chłopaka, który po prostu nie jest wysoki! Moim zdaniem to ta pani tu miesza niepotrzebnie, bo autorka pewnie nie miała by problemu gdyby nie zdanie mamusi.

Tak poza tematem, autorko droga, zwierzanie się matce ze wszystkiego (zwłaszcza spraw męsko damskich) to moim zdaniem zly pomysł. Mama nawet najlepsza, powinna mieć ograniczona wiedzę o problemach związkowych, bo zbyt łatwo to potem wykorzystać i namieszać (nawet w dobrej wierze) między parą.
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin

wymianka książkowa
verda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 12:51   #27
bejbi19
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: tu i tam
Wiadomości: 3 624
GG do bejbi19
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

Autorko, gdyby twoja mama odrzuciła twojego tatę tylko z powodu wzrostu to nie byłoby ciebie na świecie...
bejbi19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-12-26, 13:06   #28
kunegunda92
Przyczajenie
 
Avatar kunegunda92
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 22
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

Cytat:
Napisane przez verda Pokaż wiadomość
Ja dalej nie wiem co ma mama do tego. Rozumiem jakby zwrociła córca uwagę, że facet jest nie dla niej bo pije, ćpa lub jest toksyczna osobą. Tutaj jednak mamy normalnego, wydaje sie ogarniętego chłopaka, który po prostu nie jest wysoki! Moim zdaniem to ta pani tu miesza niepotrzebnie, bo autorka pewnie nie miała by problemu gdyby nie zdanie mamusi.

Tak poza tematem, autorko droga, zwierzanie się matce ze wszystkiego (zwłaszcza spraw męsko damskich) to moim zdaniem zly pomysł. Mama nawet najlepsza, powinna mieć ograniczona wiedzę o problemach związkowych, bo zbyt łatwo to potem wykorzystać i namieszać (nawet w dobrej wierze) między parą.
wydaje mi sie, ze trafiłas w sedno. ja poddałam sie tej relacji mędzy mną a nim, czekając na rozwój wypadków. wrociąłm do domu i zaczełam o Nim wspominac matce (która zawsze była bardzo wyrozumiala i mnie wspierała, gdy podkochiwalam sie w tamtym wyzszym palancie, mam wrazenie,ze jej to tak nie przeszkadzalo). nagle uslyszłałam: nie chce juz o nim slyszec, mam dosyc rozmow o nim; gdy w wigilie po zrobieniu wszystkiego, co musialam, usiadalam do laptopa i sie usmiechalam (gadalam z nim), matka wynajdywala mi zajecia i gdy np przez dluzsza chwile nie odpowiadalam, bo sie zamyslilam, ona nagle: co ten chlopak z moja córka zrobil? tak jej umysl zajal,ze mi ja calkiem zabral" I za kazdym razem,gdy mam laptopa na kolanach, ona zerka na mnie. wtedy ja mowie ostentacyjnei: NIE ROZMAWIAM Z NI,BEZ OBAW
bylam w szoku, bo nigdy wczesniej tak sie nie zachowywala. tu chodzi o jego wzrost, wiem to.
"jesli chcesz byc tylko jego przyjaciolka, MUSISZ mu to powiedziec, zeby sobie wiele nie obiecywal. Bo on chyba sobie mysli,ze cos z tego bedzie. Milo miec takiego kolege, ktoremu mozna wszystko powiedziec. Oczywiscie to twoje zycie, chce zebys byla szczesliwa, ale jego wzrost bedzie ci przeszkadzal, bedziesz sie garbiła, plakala przez te roznice wzrostu; nie mogla obcasow nosic, (na marginesie:NIE ZOSZE butow na obsasie)
nagle poczulam sie osaczona,ze musze wyjasnic sprawe z nim. po czym zdalam sobie sprawe,ze nie chce, ze odpowiada mi obecna sytuacja, to gdy on jest mi blizszy niz zwykly kolega, ze chce zobaczyc, co z tego wyjdzie.
ech
na marginesie, on mnie chyba bardzo lubi? takie wrazenie odnosze. bo ja jego tak
kunegunda92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 13:14   #29
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

Czy Twoja mama jest szczęśliwa z Twoim ojcem? Jeśli nie jest, możesz olać jej gadanie.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 13:14   #30
verda
Inkwizytor
 
Avatar verda
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
Dot.: NIŻSZY facet a związek. help :<

Cytat:
Napisane przez kunegunda92 Pokaż wiadomość
wydaje mi sie, ze trafiłas w sedno. ja poddałam sie tej relacji mędzy mną a nim, czekając na rozwój wypadków. wrociąłm do domu i zaczełam o Nim wspominac matce (która zawsze była bardzo wyrozumiala i mnie wspierała, gdy podkochiwalam sie w tamtym wyzszym palancie, mam wrazenie,ze jej to tak nie przeszkadzalo). nagle uslyszłałam: nie chce juz o nim slyszec, mam dosyc rozmow o nim; gdy w wigilie po zrobieniu wszystkiego, co musialam, usiadalam do laptopa i sie usmiechalam (gadalam z nim), matka wynajdywala mi zajecia i gdy np przez dluzsza chwile nie odpowiadalam, bo sie zamyslilam, ona nagle: co ten chlopak z moja córka zrobil? tak jej umysl zajal,ze mi ja calkiem zabral" I za kazdym razem,gdy mam laptopa na kolanach, ona zerka na mnie. wtedy ja mowie ostentacyjnei: NIE ROZMAWIAM Z NI,BEZ OBAW
bylam w szoku, bo nigdy wczesniej tak sie nie zachowywala. tu chodzi o jego wzrost, wiem to.
"jesli chcesz byc tylko jego przyjaciolka, MUSISZ mu to powiedziec, zeby sobie wiele nie obiecywal. Bo on chyba sobie mysli,ze cos z tego bedzie. Milo miec takiego kolege, ktoremu mozna wszystko powiedziec. Oczywiscie to twoje zycie, chce zebys byla szczesliwa, ale jego wzrost bedzie ci przeszkadzal, bedziesz sie garbiła, plakala przez te roznice wzrostu; nie mogla obcasow nosic, (na marginesie:NIE ZOSZE butow na obsasie)
nagle poczulam sie osaczona,ze musze wyjasnic sprawe z nim. po czym zdalam sobie sprawe,ze nie chce, ze odpowiada mi obecna sytuacja, to gdy on jest mi blizszy niz zwykly kolega, ze chce zobaczyc, co z tego wyjdzie.
ech
na marginesie, on mnie chyba bardzo lubi? takie wrazenie odnosze. bo ja jego tak
Czy jesteś pewna, że chodzi tylko o wzrost a nie o fakt, że matka boi się że zaczyn a Ci zależeć i że emocjonalnie oddalisz sie od niej do chłopaka (co jest całkowicie normalne)? Jeżeli tu tkwi problem to polecam drastycznie uciąć mówienie o tym chłopaku a po prostu (jeżeli tego chcesz) wejść z nim w związek i poinformować ja o tym. To nie jest jej decyzja tylko Twoja i nie musisz sie nikomu tłumaczyć! Będzie zdrowiej. Ile Wy macie lat autorko?

Twoja Mama pewnie się dużo nasłuchała na temat swój i Twojego taty, ale to nie usprawiedliwia przelewnie swoich frustracji i niespełnionych marzeń o obcasach na ciebie. Weź się jej zapytaj, czy tak strasznie żałuje związku z tatą, bo gdyby nie on to by Ciebie na świecie nie było...
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin

wymianka książkowa

Edytowane przez verda
Czas edycji: 2012-12-26 o 13:16
verda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.