Albo badania... albo do widzenia - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-08-10, 14:58   #1
serduszkomamusi
Zakorzenienie
 
Avatar serduszkomamusi
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 023
Angry

Albo badania... albo do widzenia


Mam taki dość specyficzny problem, mianowicie, przed wakacjami, dłuuugo przed czułam się kiepsko ogólnie. Często byłam przemęczona, kuło mnie serce, chudłam. Teraz wszystko wróciło do normy i czuję się dobrze.

Jednak obiecałam kiedyś tam mojemu Tż-owi, że we wakacje jednak pójdę zrobić te badania. Lekarzy nie lubię i ogólnie na samą myśl mi niedobrze. Teraz próbuję się jakoś wymigać od nich, bo nie czuje konieczności, jeżeli jest ok, uważam.

Tż postawił mi ultimatum, że jeśli nie zrobię ich do końca sierpnia to nie będziemy się potem widzieć. Jestem zła, że stawia mnie w takiej sytuacji. W dodatku to nie mają być takie zwykłe badania tylko poszerzone i podyktował mi ich listę, z czego większość jak przypuszczam jest płatna...

Czy ktokolwiek ma prawo stawiać takie warunki?
__________________
Poison Girl edp
serduszkomamusi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 15:05   #2
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Facet, na moje oko, wybrał dość ostre ultimatum, żeby niejako zmusić Cię do tego co powinnaś zrobić bo martwi się o Twoje zdrowie. To nie jest argument że nie lubisz lekarzy i że już czujesz się ok, badania powinnaś zrobić i podświadomie pewnie dobrze o tym wiesz. Może on już był bezsilny wobec Twoich wiecznych dziecinnych wymigiwać i postawił sprawę na ostrzu noża? Nie dziwię mu się, samą by mnie szlag trafiał jakby mój facet odmawiał czegoś takiego gdy jest to potrzebne ze względu na strach przed lekarzami.


Natomiast znajdźcie kompromis: to co możesz zrób na nfz, nawet jeśli będzie kolejka, zapisz się i chyba Cię nie zostawi bo lekarz przyjmuje dopiero od września A jak na inne badania nie masz kasy to powiedz to facetowi i niech Ci płaci skoro jego lista jest taka dokładna i wymagająca.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 15:11   #3
wisienka_na_torcie
Zakorzenienie
 
Avatar wisienka_na_torcie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Nikt nie ma prawa stawiać żadnych warunków, ale to już akurat kwestia indywidualna Waszego związku kto, co i jak ma prawo. Natomiast... uważam, że Twój Tż najzwyczajniej w świecie się martwi, a ponieważ po dobroci nie słuchasz, stwierdził, że zacznie grozić (fakt, sposób wybrał wyjątkowo głupi i sama nie wiem jak bym na taki 'tekst' zareagowała, bo dla mnie to nie do pomyślenia). Mimo wszystko i pomijając kwestię faceta, Autorko, uważam, że dla własnego dobra powinnaś te badania zrobić, bo to najzwyczajniej w świecie naprawdę ważne. Jasne, będziesz musiała za nie zapłacić (pewnie nie mało, sama co pół roku robię pakiet badań, w związku z tym , że biorę tabletki antykoncepcyjne i z reguły wydaję na to koło stówy), ale jeśli miałaś jakiekolwiek problemy ze zdrowiem, zwłaszcza z sercem, to naprawdę warto. Jeśli nie masz teraz możliwości wydać sporej kwoty, zrób chociaż podstawowe badania: morfologię i badanie moczu, to Cię wyniesie pewnie koło 20 zł (w zależności od laboratorium), ewentualnie idź do lekarza 'rodzinnego' , powiedz, że miałaś problemy z samopoczuciem i poproś o skierowanie na te badania, wtedy zrobisz je za darmo. Na takie badania nawet nie trzeba czekać, dostajesz skierowanie i wykonujesz je nawet na drugi dzień. Jeśli powiesz o tych bólach w okolicy serca, pewnie zrobi Ci na NFZ ekg. Sama będziesz miała pewność, że nic złego się nie dzieje, a i Tż pewnie się uspokoi, jak zobaczy, że coś w tym kierunku zaczęłaś robić.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=679770
Zapraszam do wymiany
wisienka_na_torcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 15:17   #4
serduszkomamusi
Zakorzenienie
 
Avatar serduszkomamusi
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 023
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Cytat:
Napisane przez wisienka_na_torcie Pokaż wiadomość
Nikt nie ma prawa stawiać żadnych warunków, ale to już akurat kwestia indywidualna Waszego związku kto, co i jak ma prawo. Natomiast... uważam, że Twój Tż najzwyczajniej w świecie się martwi, a ponieważ po dobroci nie słuchasz, stwierdził, że zacznie grozić (fakt, sposób wybrał wyjątkowo głupi i sama nie wiem jak bym na taki 'tekst' zareagowała, bo dla mnie to nie do pomyślenia). Mimo wszystko i pomijając kwestię faceta, Autorko, uważam, że dla własnego dobra powinnaś te badania zrobić, bo to najzwyczajniej w świecie naprawdę ważne. Jasne, będziesz musiała za nie zapłacić (pewnie nie mało, sama co pół roku robię pakiet badań, w związku z tym , że biorę tabletki antykoncepcyjne i z reguły wydaję na to koło stówy), ale jeśli miałaś jakiekolwiek problemy ze zdrowiem, zwłaszcza z sercem, to naprawdę warto. Jeśli nie masz teraz możliwości wydać sporej kwoty, zrób chociaż podstawowe badania: morfologię i badanie moczu, to Cię wyniesie pewnie koło 20 zł (w zależności od laboratorium), ewentualnie idź do lekarza 'rodzinnego' , powiedz, że miałaś problemy z samopoczuciem i poproś o skierowanie na te badania, wtedy zrobisz je za darmo. Na takie badania nawet nie trzeba czekać, dostajesz skierowanie i wykonujesz je nawet na drugi dzień. Jeśli powiesz o tych bólach w okolicy serca, pewnie zrobi Ci na NFZ ekg. Sama będziesz miała pewność, że nic złego się nie dzieje, a i Tż pewnie się uspokoi, jak zobaczy, że coś w tym kierunku zaczęłaś robić.
Cieszę się, że podzielasz moje zdanie, bo też uważam, że wybrał głupie wyjście z tej sytuacji. Nawet zapomniałam o tych badaniach, wczoraj musiał sobie akurat przypomnieć. Dość dawno nie robiłam tych badań, jakieś 5 lat temu ostatnio.
__________________
Poison Girl edp
serduszkomamusi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 15:17   #5
kkkkllll
Raczkowanie
 
Avatar kkkkllll
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 170
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Cytat:
Napisane przez serduszkomamusi Pokaż wiadomość
Mam taki dość specyficzny problem, mianowicie, przed wakacjami, dłuuugo przed czułam się kiepsko ogólnie. Często byłam przemęczona, kuło mnie serce, chudłam. Teraz wszystko wróciło do normy i czuję się dobrze.

Jednak obiecałam kiedyś tam mojemu Tż-owi, że we wakacje jednak pójdę zrobić te badania. Lekarzy nie lubię i ogólnie na samą myśl mi niedobrze. Teraz próbuję się jakoś wymigać od nich, bo nie czuje konieczności, jeżeli jest ok, uważam.

Tż postawił mi ultimatum, że jeśli nie zrobię ich do końca sierpnia to nie będziemy się potem widzieć. Jestem zła, że stawia mnie w takiej sytuacji. W dodatku to nie mają być takie zwykłe badania tylko poszerzone i podyktował mi ich listę, z czego większość jak przypuszczam jest płatna...

Czy ktokolwiek ma prawo stawiać takie warunki?
A co on cię takiego poprosił? Nie chcesz sama o siebie zadbać to on robi to za ciebie. Nie wiesz czy jest płatna a już robisz problem.
A argument ,że nie lubisz lekarza jest śmieszny, wybacz Tak samo jak ktoś może powiedzieć,że nie lubi chodzić do pracy.
kkkkllll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 15:21   #6
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Moim zdaniem wybrał dobre ultimatum.
I całkowicie go rozumiem, bo czasem też proszę i proszę TŻta żeby poszedł do lekarza, bo się martwię do niego i dopiero jak już się porządnie wkurzę i on to widzi i wie, że już nie żartuję, to się zbiera i idzie.
Po prostu, czasem nie da się kogoś zmusić żeby poszedł do lekarza, a to jedyny sposób.
Dziwi mnie tylko, że sama nie chcesz zadbać o własne zdrowie, tym bardziej, że niekoniecznie wszystko jest w porządku, patrząc po opisywanych przez Ciebie objawach.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 15:24   #7
Paula SHIN
Zakorzenienie
 
Avatar Paula SHIN
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Ciesz sie, masz super faceta. Najwidoczniej z Toba juz sie inaczej nie dalo
Moze zrobil to niedelikatnie, ale pamietaj ze o zdrowie trzeba dbac, zebys za 10-20 lat nie plakala, ze jednak za malo o siebie dbalas.
Zrob te badania dla swietego spokoju Nie pozalujesz.
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość

Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa
Nasze Drugie Dziecko


Paula SHIN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-10, 15:27   #8
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Cytat:
Jednak obiecałam kiedyś tam mojemu Tż-owi, że we wakacje jednak pójdę zrobić te badania. Lekarzy nie lubię i ogólnie na samą myśl mi niedobrze. Teraz próbuję się jakoś wymigać od nich, bo nie czuje konieczności, jeżeli jest ok, uważam.
boże, jak ja nienawidzę jak mi ktoś coś obiecuje, a potem próbuje się z tego wymigać
dziwisz się, że postawił sprawę w ten sposób, skoro prosił, prosił, nie mógł się doprosić, a potem jak mu obiecałaś, to obietnicę olewasz?
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 15:28   #9
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Cytat:
Napisane przez serduszkomamusi Pokaż wiadomość
Cieszę się, że podzielasz moje zdanie, bo też uważam, że wybrał głupie wyjście z tej sytuacji. Nawet zapomniałam o tych badaniach, wczoraj musiał sobie akurat przypomnieć. Dość dawno nie robiłam tych badań, jakieś 5 lat temu ostatnio.
A wcześniej już była między wami rozmowa na temat takich badań? Bo po Twoich argumentach podejrzewam że nie miał innego wyjścia z sytuacji jak Cię przymusić do tego żebyś zadbała o siebie. Ale oczywiście nikt nie ma prawa decydować o Twoim ciele, o tym czy idziesz do lekarza czy nie, jeśli jesteś dorosła. Tylko ja mu się nie dziwię jak naprawdę Cię zostawi bo mnie np. strasznie wnerwia taka postawa: boję się lekarza to do niego nie pójdę i mam swoje zdrowie a tym samym bliskie osoby w d.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 15:28   #10
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Cytat:
Napisane przez serduszkomamusi Pokaż wiadomość
Mam taki dość specyficzny problem, mianowicie, przed wakacjami, dłuuugo przed czułam się kiepsko ogólnie. Często byłam przemęczona, kuło mnie serce, chudłam. Teraz wszystko wróciło do normy i czuję się dobrze.

Jednak obiecałam kiedyś tam mojemu Tż-owi, że we wakacje jednak pójdę zrobić te badania. Lekarzy nie lubię i ogólnie na samą myśl mi niedobrze. Teraz próbuję się jakoś wymigać od nich, bo nie czuje konieczności, jeżeli jest ok, uważam.

Tż postawił mi ultimatum, że jeśli nie zrobię ich do końca sierpnia to nie będziemy się potem widzieć. Jestem zła, że stawia mnie w takiej sytuacji. W dodatku to nie mają być takie zwykłe badania tylko poszerzone i podyktował mi ich listę, z czego większość jak przypuszczam jest płatna...

Czy ktokolwiek ma prawo stawiać takie warunki?
facet stawia sprawe na ostrzu noza, bo sie MARTWI. glupia jestes, ze nie poszlas sie przebadac, bo bez powodu sie nie chudnie i nie jest oslabionym. to, ze nienawidzisz lekarzy to glupi argument, serio.

pewnie jakies dziewczyny oburza sie ultimatum, jakie postawil ci facet, ale... po pierwsze - dobrze zrobil. po drugie - jak dziewczyny pisza na forum, ze chca postawic takie ultimatum (w analogicznej sytuacji) to jest poklask. bo jak inaczej zmusic kogos, kogo sie kocha, zeby zadbal o siebie?! dziwne wydaje mi sie tylko to, ze podal cala liste badan, ktore powinnas zrobic. jesli nie jest lekarzem to niech nie przesadza i zda sie na niego. lekarz bedzie juz wiedzial, co powinnas sprawdzic.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 15:30   #11
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Cytat:
Napisane przez serduszkomamusi Pokaż wiadomość
Mam taki dość specyficzny problem, mianowicie, przed wakacjami, dłuuugo przed czułam się kiepsko ogólnie. Często byłam przemęczona, kuło mnie serce, chudłam. Teraz wszystko wróciło do normy i czuję się dobrze.

Jednak obiecałam kiedyś tam mojemu Tż-owi, że we wakacje jednak pójdę zrobić te badania. Lekarzy nie lubię i ogólnie na samą myśl mi niedobrze. Teraz próbuję się jakoś wymigać od nich, bo nie czuje konieczności, jeżeli jest ok, uważam.

Tż postawił mi ultimatum, że jeśli nie zrobię ich do końca sierpnia to nie będziemy się potem widzieć. Jestem zła, że stawia mnie w takiej sytuacji. W dodatku to nie mają być takie zwykłe badania tylko poszerzone i podyktował mi ich listę, z czego większość jak przypuszczam jest płatna...

Czy ktokolwiek ma prawo stawiać takie warunki?
Po pierwsze, dlaczego w ogóle facet postawił Ci takie wymagania? Wymigiwałaś się od badań? Przez długi czas w ogóle olewałaś złe samopoczucie? Czy facet z miejsca wyskoczył z ultimatum?

Po drugie, rozumiem, że Twój TŻ martwi się o Ciebie, ale moim zdaniem stawianie tego typu ultimatum jest zwyczajnie niesmaczne. Sama na takie ultimatum bym BARDZO źle zareagowała.

Po trzecie, dlaczego sama nie zrobiłaś wcześniej tych badań? Chociaż tych podstawowych badań krwi i moczu?

Po czwarte, jeśli chcesz robić badania (a myślę, że warto zrobić te podstawowe), to zrób te, które zaleci lekarz. Nie rzucaj się od razu na wszystkie możliwe (nie wiem jakie dokładnie Twój facet kazał Ci zrobić ), bo to nie ma sensu. Z jakiegoś powodu jednak zwykle na początku robi się tylko część badań, a nie wszystkie, które się da

Po piąte, jak facet Cię zmusza do robienia badań, które są płatne, to niech sam za nie zapłaci
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-10, 15:32   #12
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Może narzekałaś przy nim na złe samopoczucie i uznał, że to jedyny sposób, żeby Cię zmotywować do badań. Nie mówiąc o tym, że na pewno się martwi o Twoje zdrowie. Różne choroby wychodzą dzięki takim właśnie przypadkowym badaniom. Lepiej wiedzieć, że wszystko jest ok. On chce dla Ciebie dobrze, nie masz się o co oburzać. Możliwe, że miałaś takie objawy po prostu ze stresu, a jak przyszły wakacje, to twój organizm sie uspokoił i medycznie wszystko jest w porządku.
__________________


_chocolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 15:40   #13
serduszkomamusi
Zakorzenienie
 
Avatar serduszkomamusi
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 023
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Ok, spokojnie dziewczyny, chyba bardziej WY mnie zmotywowałyście Podbiję książeczkę w poniedziałek ( ostatnio była data z kwietnia więc jest nieważna na tą chwilę ) i pójdę do lekarza rodzinnego Poproszę o badanie krwi, moczu Nie wiem jak jest z badaniem na hormon tarczycy, może je też zrobię, a przynajmniej dowiem się od lekarza czy jest konieczność jego zrobienia ( nie wiem czemu ale Tż chce żebym je zrobiła...). Od razu może sprawdzę grupę krwi, niestety w książeczce zdrowia nie mam informacji i chyba po urodzeniu mi jej nie spr. O sprawdzenie mogę poprosić dodatkowo w laboratorium?
__________________
Poison Girl edp
serduszkomamusi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 15:45   #14
monius9
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 046
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

jak się wymigujesz, to się nie dziw że facet stawie sprawę na ostrzu noża. moim zdaniem ma rację.
monius9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 15:46   #15
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Cytat:
Napisane przez serduszkomamusi Pokaż wiadomość
Ok, spokojnie dziewczyny, chyba bardziej WY mnie zmotywowałyście Podbiję książeczkę w poniedziałek ( ostatnio była data z kwietnia więc jest nieważna na tą chwilę ) i pójdę do lekarza rodzinnego Poproszę o badanie krwi, moczu Nie wiem jak jest z badaniem na hormon tarczycy, może je też zrobię, a przynajmniej dowiem się od lekarza czy jest konieczność jego zrobienia ( nie wiem czemu ale Tż chce żebym je zrobiła...). Od razu może sprawdzę grupę krwi, niestety w książeczce zdrowia nie mam informacji i chyba po urodzeniu mi jej nie spr. O sprawdzenie mogę poprosić dodatkowo w laboratorium?
Z tego co wiem, możesz lekarzowi rodzinnemu przedstawić sprawę i on może skierować Cię bezpłatnie na badania, możesz też sprawdzić prywatnie grupę krwi ale nie wiem jaki to koszt. Chyba też grupę krwi podają przy oddawaniu krwi.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 15:48   #16
wisienka_na_torcie
Zakorzenienie
 
Avatar wisienka_na_torcie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Cytat:
Napisane przez serduszkomamusi Pokaż wiadomość
Ok, spokojnie dziewczyny, chyba bardziej WY mnie zmotywowałyście Podbiję książeczkę w poniedziałek ( ostatnio była data z kwietnia więc jest nieważna na tą chwilę ) i pójdę do lekarza rodzinnego Poproszę o badanie krwi, moczu Nie wiem jak jest z badaniem na hormon tarczycy, może je też zrobię, a przynajmniej dowiem się od lekarza czy jest konieczność jego zrobienia ( nie wiem czemu ale Tż chce żebym je zrobiła...). Od razu może sprawdzę grupę krwi, niestety w książeczce zdrowia nie mam informacji i chyba po urodzeniu mi jej nie spr. O sprawdzenie mogę poprosić dodatkowo w laboratorium?
Badanie na ustalenie grupy krwi kosztuje w moim labo 10 zł, tylko tak naprawdę pamiętaj, że dzisiaj nie ma już większego znaczenia czy znasz swoją grupę czy nie, w razie czego, jakiś wypadek, gdybyś wymagała transfuzji i tak grupę krwi bada się przed jej dokonaniem.

Co do książeczki, to absolutnie nie dopuszczaj do sytuacji, kiedy nie masz ważnego dokumentu ubezpieczenia. W życiu zdarzają się różne sytuacje i akurat o to naprawdę warto dbać.

TSH (hormon tarczycy) bada się czasem m.in. w przypadku problemów z sercem. Ja mam czasem bóle w klatce i tachykardię i pamiętam, że jednym z pierwszych badań, jakie miałam robione było właśnie TSH. Nie pamiętam dokładnie, ale niedoczynność albo nadczynnność tarczycy bodajże, może powodować zaburzenia rytmu serca, pewnie dlatego Twój Tż wpadł na pomysł, żebyś to sprawdziła.

edit: Własnie, Wizażanka wyżej pisała, ze grupę krwi podają przy okazji oddawania w punkcie krwiodawstwa. Przy tej okazji krew generalnie jest pod wieloma kątami badana, więc to zawsze jest metoda, żeby oprócz możliwości uratowania komuś zdrowia czy życia, dowiedzieć się czegoś też o swoim stanie zdrowia
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=679770
Zapraszam do wymiany

Edytowane przez wisienka_na_torcie
Czas edycji: 2012-08-10 o 15:53
wisienka_na_torcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 15:52   #17
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Cytat:
Napisane przez serduszkomamusi Pokaż wiadomość
Ok, spokojnie dziewczyny, chyba bardziej WY mnie zmotywowałyście Podbiję książeczkę w poniedziałek ( ostatnio była data z kwietnia więc jest nieważna na tą chwilę ) i pójdę do lekarza rodzinnego Poproszę o badanie krwi, moczu Nie wiem jak jest z badaniem na hormon tarczycy, może je też zrobię, a przynajmniej dowiem się od lekarza czy jest konieczność jego zrobienia ( nie wiem czemu ale Tż chce żebym je zrobiła...). Od razu może sprawdzę grupę krwi, niestety w książeczce zdrowia nie mam informacji i chyba po urodzeniu mi jej nie spr. O sprawdzenie mogę poprosić dodatkowo w laboratorium?
Na pewno rodzinny może Cię skierować na badanie TSH Za to za ewentualnie badane FT3, FT4, aTG i aTPO musiałabyś płacić sama albo mieć skierowanie od endokrynologa (tak mi się wydaje). Ale na sam początek TSH wystarczy. Słusznie, że chłopak radził Ci zbadanie TSH, bo akurat tarczyca ma duży wpływ na samopoczucie, zmęczenie itd.. Niedoczynność tarczycy często powoduje właśnie brak energii i uczucie ciągłego zmęczenia.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 15:53   #18
Koteczka89
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 645
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

nikt nie ma prawa Ci stawiać takich warunków, nawet Tż. Twoje zdrowie = Twoja sprawa. Niemniej po częsci go rozumiem, kocha, martwi sie i boi sie ze cos Ci sie stanie bez tych badań pewnie.. nie wie jak Cie namowic, wiec próbuje w taki głupi sposób..
Koteczka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 15:54   #19
serduszkomamusi
Zakorzenienie
 
Avatar serduszkomamusi
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 023
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Cytat:
Napisane przez wisienka_na_torcie Pokaż wiadomość
Badanie na ustalenie grupy krwi kosztuje w moim labo 10 zł, tylko tak naprawdę pamiętaj, że dzisiaj nie ma już większego znaczenia czy znasz swoją grupę czy nie, w razie czego, jakiś wypadek, gdybyś wymagała transfuzji i tak grupę krwi bada się przed jej dokonaniem.

Co do książeczki, to absolutnie nie dopuszczaj do sytuacji, kiedy nie masz ważnego dokumentu ubezpieczenia. W życiu zdarzają się różne sytuacje i akurat o to naprawdę warto dbać.

TSH (hormon tarczycy) bada się w przypadku problemów z sercem. Ja mam czasem bóle w klatce i tachykardię i pamiętam, że jednym z pierwszych badań, jakie miałam robione było właśnie TSH. Nie pamiętam dokładnie, ale niedoczynność albo nadczynnność tarczycy bodajże, może powodować zaburzenia rytmu serca, pewnie dlatego Twój Tż wpadł na pomysł, żebyś to sprawdziła.
No właśnie, już rozumiem czemu się tak upiera Dziękuję za informacje
__________________
Poison Girl edp
serduszkomamusi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-10, 15:57   #20
heart_shaped_box
Zadomowienie
 
Avatar heart_shaped_box
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: usa
Wiadomości: 1 521
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Ja sie wcale nie dziwie Twojemu facetowi. Obiecalas, slowa nie dotrzymalas. Martwi sie o Ciebie, powinnas sie cieszyc. A skoro postawil Ci takie ultimatum, to wiedzial, ze inne sposoby nie podzialaja.
Nie chcialas po dobroci to teraz masz
Zdrowia Ci zycze
heart_shaped_box jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 16:04   #21
serduszkomamusi
Zakorzenienie
 
Avatar serduszkomamusi
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 023
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Na pewno rodzinny może Cię skierować na badanie TSH Za to za ewentualnie badane FT3, FT4, aTG i aTPO musiałabyś płacić sama albo mieć skierowanie od endokrynologa (tak mi się wydaje). Ale na sam początek TSH wystarczy. Słusznie, że chłopak radził Ci zbadanie TSH, bo akurat tarczyca ma duży wpływ na samopoczucie, zmęczenie itd.. Niedoczynność tarczycy często powoduje właśnie brak energii i uczucie ciągłego zmęczenia.
Ok to będzie badanie TSH Napiszę wyniki i co mi lekarz powie Mam nadzieje, że nie będzie to długo trwało

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Cytat:
Napisane przez heart_shaped_box Pokaż wiadomość
Ja sie wcale nie dziwie Twojemu facetowi. Obiecalas, slowa nie dotrzymalas. Martwi sie o Ciebie, powinnas sie cieszyc. A skoro postawil Ci takie ultimatum, to wiedzial, ze inne sposoby nie podzialaja.
Nie chcialas po dobroci to teraz masz
Zdrowia Ci zycze

Taak, nie chciałam po dobroci uparta jestem niestety Trochę moze przesadziłam pisząc, że nie lubię lekarzy, po prostu nie lubię narzekać i szukać problemów Badania zrobię, to postanowione, ale tż-owi do końca będę mówić, że jeszcze nie Niech ma za swoje

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Cytat:
Napisane przez wisienka_na_torcie Pokaż wiadomość
Badanie na ustalenie grupy krwi kosztuje w moim labo 10 zł, tylko tak naprawdę pamiętaj, że dzisiaj nie ma już większego znaczenia czy znasz swoją grupę czy nie, w razie czego, jakiś wypadek, gdybyś wymagała transfuzji i tak grupę krwi bada się przed jej dokonaniem.

Co do książeczki, to absolutnie nie dopuszczaj do sytuacji, kiedy nie masz ważnego dokumentu ubezpieczenia. W życiu zdarzają się różne sytuacje i akurat o to naprawdę warto dbać.

TSH (hormon tarczycy) bada się czasem m.in. w przypadku problemów z sercem. Ja mam czasem bóle w klatce i tachykardię i pamiętam, że jednym z pierwszych badań, jakie miałam robione było właśnie TSH. Nie pamiętam dokładnie, ale niedoczynność albo nadczynnność tarczycy bodajże, może powodować zaburzenia rytmu serca, pewnie dlatego Twój Tż wpadł na pomysł, żebyś to sprawdziła.

edit: Własnie, Wizażanka wyżej pisała, ze grupę krwi podają przy okazji oddawania w punkcie krwiodawstwa. Przy tej okazji krew generalnie jest pod wieloma kątami badana, więc to zawsze jest metoda, żeby oprócz możliwości uratowania komuś zdrowia czy życia, dowiedzieć się czegoś też o swoim stanie zdrowia
Oddałabym chętnie krew, ale niestety nie mam odpowiedniej wagi poniżej 50 kg nie można z tego co wiem...
__________________
Poison Girl edp
serduszkomamusi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 16:09   #22
wisienka_na_torcie
Zakorzenienie
 
Avatar wisienka_na_torcie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Cytat:
Napisane przez serduszkomamusi Pokaż wiadomość

Oddałabym chętnie krew, ale niestety nie mam odpowiedniej wagi poniżej 50 kg nie można z tego co wiem...
Nie można, mam ten sam problem i raczej nie zanosi się, żeby miało się to zmienić
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=679770
Zapraszam do wymiany
wisienka_na_torcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 16:13   #23
Spaaf
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 33
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Cytat:
Taak, nie chciałam po dobroci uparta jestem niestety Trochę moze przesadziłam pisząc, że nie lubię lekarzy, po prostu nie lubię narzekać i szukać problemów Badania zrobię, to postanowione, ale tż-owi do końca będę mówić, że jeszcze nie Niech ma za swoje
Nie ma to jak swiadomie kogos oklamywac, bo sie o nas troszczy. Najpierw cos obiecujesz, a potem masz pretensje, ze ktos chce bys dotrzymala slowa.

Dzieciak jestes i tyle.
Spaaf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 16:29   #24
natalka2
Zakorzenienie
 
Avatar natalka2
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 514
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

ja Cie rozumiem, sama jak pomysle o pojsciu do lekarza to
tylko z dentysta nie mam problemu (oprocz kasy;p)

mysle jednak, ze chlopak chce dla Ciebie dobrze, inne argumenty nie dzialaly(?) to sie zdenerwowal i postawil ultimatum.
__________________

studia

natalka2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 16:35   #25
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Skoro jesteś na tyle nieodpowiedzialna, żeby mając jakieś problemy zdrowotne nie znaleźć chwili na badania, to nie dziwię się, że facet łapie się każdego sposobu, żeby Cię musić. Miał prawo i chwała mu za to co zrobił. A Ty rusz pupkę i do lekarza
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 16:51   #26
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Cytat:
Napisane przez serduszkomamusi Pokaż wiadomość

Oddałabym chętnie krew, ale niestety nie mam odpowiedniej wagi poniżej 50 kg nie można z tego co wiem...
Cytat:
Napisane przez wisienka_na_torcie Pokaż wiadomość
Nie można, mam ten sam problem i raczej nie zanosi się, żeby miało się to zmienić
I ja też mam ten problem

A Ty autorko nie rób głupot i mów mu od razu że idziesz na badania. Facet się martwi o Ciebie, to ludzkie normalne i niemiłe dla niego, po cholerę chcesz przedłużać ten stan? Taki żart to głupi żart. Nie piszę złośliwie po prostu się zastanów
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 17:21   #27
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Uważam, że facet ma absolutną rację i na jego miejscu zrobiłabym to samo. Dlaczego?
Po pierwsze: jak się coś obiecuje to potem należy się z obietnicy wywiązać.
Po drugie: jesteście razem, więc pewnie chcecie razem spędzić życie. Nie wiadomo ile tego życia każde z Was będzie miało, a więc należy zrobić wszystko by te wspólne chwile trwały jak najdłużej, a więc chodzić do lekarzy i robić badania.

Ja tak to widzę

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Cytat:
Napisane przez serduszkomamusi Pokaż wiadomość
Taak, nie chciałam po dobroci uparta jestem niestety Trochę moze przesadziłam pisząc, że nie lubię lekarzy, po prostu nie lubię narzekać i szukać problemów Badania zrobię, to postanowione, ale tż-owi do końca będę mówić, że jeszcze nie Niech ma za swoje
Niech ma za swoje, bo się o Ciebie martwi? Weź Ty się dziewczyno zastanów
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-08-10, 17:45   #28
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 486
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Cytat:
Napisane przez Koteczka89 Pokaż wiadomość
nikt nie ma prawa Ci stawiać takich warunków, nawet Tż. Twoje zdrowie = Twoja sprawa.
Niestety tylko teoretycznie. To najbliżsi wysłuchują utyskiwań i narzekań na złe samopoczucie. Moim zdaniem jest nie fair wobec nich wiedzieć o tym, że nie jest się zupełnie zdrowym, narzekać na to i nic z tym nie robić.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 17:48   #29
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Cytat:
Napisane przez serduszkomamusi Pokaż wiadomość
Taak, nie chciałam po dobroci uparta jestem niestety Trochę moze przesadziłam pisząc, że nie lubię lekarzy, po prostu nie lubię narzekać i szukać problemów Badania zrobię, to postanowione, ale tż-owi do końca będę mówić, że jeszcze nie Niech ma za swoje
Ty jesteś niepoważna
Facet się o Ciebie martwi, a Ty się zachowujesz jak dzieciak.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 17:58   #30
Leece
Raczkowanie
 
Avatar Leece
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 188
Dot.: Albo badania... albo do widzenia

Mam wrażenie, że ostro przemęczyłaś faceta podczas swojego kiepskiego okresu, że aż postawił takie ultimatum
__________________
Pain makes you stronger.
Tears make you braver.
Heartache makes you wiser.
And vodka makes you not remember any of that crap.
Leece jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.