dyskopatia, rwa kulszowa a depresja :(

[kasiamalibu]

Witam nie bede sie rozpisywac ale akutalnie jak widac w tytule leze i umieram z bolu mecze sie juz tak prawie 3 tydzien i czuje ze popadam przez to w depresje czy ktos tez tak mial?? nie mam nawet checi wstac z lozka , maz na sile ciagnie mnie na sniadanie a ja najchetniej bym nawet nie wychodzila , nie ma chyba dnia zebym nie ryczala .....czy ktos to przechodzil czy tylko ja jestem taka chisteryczka i malo optymistyczna osoba ?????????/

[leniwca]

Napisane przez kasiamalibu

Witam nie bede sie rozpisywac ale akutalnie jak widac w tytule leze i umieram z bolu mecze sie juz tak prawie 3 tydzien i czuje ze popadam przez to w depresje czy ktos tez tak mial?? nie mam nawet checi wstac z lozka , maz na sile ciagnie mnie na sniadanie a ja najchetniej bym nawet nie wychodzila , nie ma chyba dnia zebym nie ryczala .....czy ktos to przechodzil czy tylko ja jestem taka chisteryczka i malo optymistyczna osoba ?????????/

U lekarza byłaś? Czy tylko leżysz i narzekasz, że cię boli?

[madana]

Choruję na dyskopatię odcinka lędźwiowego, dokucza mi kręgosłup, tyle że leczę to: fakt;gdy przyjdzie atak, nie jest fajnie, ale coś takiego zdarza mi się raz, dwa razy w roku, wtedy od lekarza dostaję serię zastrzyków i pomaga; polecam też rehabilitację: od poniedziałku zaczynam 2-tygodniową: lampy, gimnastyka i masaże (szczególnie masaże polecam- coś wspaniałego).
Choroba nie jest miła, ale też zupełnie nie rozumiem twojego nastawienia? Mnie z reguły wyłącza z życia (czyli zwolnienie z pracy) na tydzień raz, góra dwa razy w roku- Jesteś po opieką lekarza, robisz coś "dla swojego kręgosłupa"??? Czy tylko tak narzekasz? Jakie miałaś już zabiegi?

[kasiamalibu]

dziewczyny to chyba jasne ze cos z tym robie , bylam u lekarza a wiadomo jak to lekarz przpisal tylko leki ktore nic nie pomagaja , udalam sie do ponoc najlepszej kliniki w Poznaniu tam maja ta metode robienia przeprostow ( kiedys to mi pomoglo ) ale tym razem tylko pogorszylo sprawe wiec dalam se z tym spokoj , musze zrobic nowy rezonans magnetyczny mozliwe ze zrobila mi sie wieksza przepuklina niz byla takze nie moge od tak sobie zapisac sie na rehabilitacje bo moge jeszcze tylko pogorszyc sprawe , u mnie to juz trwa 3 tydzien , przez dwa pierwsze w miare sie trzymalam ze bedzie ok ze minie i bede mogla normalnie funkcjonowac ale tak nie ejstem dlatego czuje ze juz mi siada psychika .........

[madana]

Wiem, że to boli, bo jak chwyci, boli baaardzo (dla mnie poród przy tym , to była betka).Spytaj się, czy możesz(bo nie zawsze można) mieć masaże i spróbuj chociaż prywatnie (zabiegi mam na NFZ, ale masaże- prywatnie).

[klempaa]

Napisane przez madana

Choruję na dyskopatię odcinka lędźwiowego, dokucza mi kręgosłup, tyle że leczę to: fakt;gdy przyjdzie atak, nie jest fajnie, ale coś takiego zdarza mi się raz, dwa razy w roku, wtedy od lekarza dostaję serię zastrzyków i pomaga; polecam też rehabilitację: od poniedziałku zaczynam 2-tygodniową: lampy, gimnastyka i masaże (szczególnie masaże polecam- coś wspaniałego).
Choroba nie jest miła, ale też zupełnie nie rozumiem twojego nastawienia? Mnie z reguły wyłącza z życia (czyli zwolnienie z pracy) na tydzień raz, góra dwa razy w roku- Jesteś po opieką lekarza, robisz coś "dla swojego kręgosłupa"??? Czy tylko tak narzekasz? Jakie miałaś już zabiegi?

Ja jeszcze dodać do tego mogę ćwiczenia na piłce + basen.
Dzięki piłce w styczniu doprowadziłam się do stanu używalności i od tego czasu codziennie, 10 minut ćwiczeń i jest dobrze Ustawienie ćwiczeń z rehabilitantem i do dzieła

[leniwca]

Napisane przez kasiamalibu

dziewczyny to chyba jasne ze cos z tym robie , bylam u lekarza a wiadomo jak to lekarz przpisal tylko leki ktore nic nie pomagaja , udalam sie do ponoc najlepszej kliniki w Poznaniu tam maja ta metode robienia przeprostow ( kiedys to mi pomoglo ) ale tym razem tylko pogorszylo sprawe wiec dalam se z tym spokoj , musze zrobic nowy rezonans magnetyczny mozliwe ze zrobila mi sie wieksza przepuklina niz byla takze nie moge od tak sobie zapisac sie na rehabilitacje bo moge jeszcze tylko pogorszyc sprawe , u mnie to juz trwa 3 tydzien , przez dwa pierwsze w miare sie trzymalam ze bedzie ok ze minie i bede mogla normalnie funkcjonowac ale tak nie ejstem dlatego czuje ze juz mi siada psychika .........

Leki nie pomagają, dałaś sobie spokój z leczeniem, bo pogorszyło sprawę, na rehabilitację nie chodzisz- to co niby robisz, jak nie tylko narzekasz?
Szukaj informacji w internecie, szukaj pomocy u inych lekarzy, w innych klinikach, a nie poddajesz się tak szybko.

[kasiamalibu]

klempa a ty robilas rezonans magnetyczny ? masz stiwerdzona jakas wypukline lub przepukline ?? ja narazie jedyne co to musze czekac do poniedzialku uslysze co powie lekarz po obejrzeniu mojego RTG ( chociaz na nim nie widac zbyt duzo ) mam nadzieje ze bede mogla zapisac sie na rehabilitacje i ze nie bede skazana na operacje , 4 lata temu poradzilam sobie z tym jakos tym razem nie wiem jest mi ciezej a powinno byc na odwrot powinnam byc silniejsza .......

[klempaa]

Napisane przez kasiamalibu

klempa a ty robilas rezonans magnetyczny ? masz stiwerdzona jakas wypukline lub przepukline ?? ja narazie jedyne co to musze czekac do poniedzialku uslysze co powie lekarz po obejrzeniu mojego RTG ( chociaz na nim nie widac zbyt duzo ) mam nadzieje ze bede mogla zapisac sie na rehabilitacje i ze nie bede skazana na operacje , 4 lata temu poradzilam sobie z tym jakos tym razem nie wiem jest mi ciezej a powinno byc na odwrot powinnam byc silniejsza .......

Ta, wypuklinę, + zrośnięcie kości krzyżowej z ostatnim kręgiem lędźwiowym, + zwężenie otworów międzykręgowych, + skrzywienie odcinka lędźwiowego i krzyzowego i coś tam jeszcze.

[cava]

Każdy musi sam wybrać metodę leczenia, ale jedno powiem.
Wybrałam lekarza hiropraktyka z Odessy, ponastawiał mnie i od tamtego czasu, ani razu nie miałam już ataku rwy kulszowej.
Mój mąż tak samo.

Oczywiście cudów nie ma, uprawiamy sport, jak czujemy że coś tam w plecach znów się oogarsza to znów idziemy na masaż i nastawianie, ale jakość życia jest nieporównywalna z tym, co w takich przypadkach oferuje polska medycyna. No i nikt nie szprycuje mnie zastrzykami przeciwbólowymi i przeciwzapalnymi " aż mi przejdzie do następnego razu" tylko usuwana jest przyczyna rwy - czyli nastawiany jest wysunięty kręg.

Polski lekarz , dr. Rafałło, neurolog ortopeda hiropraktyk, jak z nim skonsultowałam tę metodę i opiekującego się mną masażystę, powiedział : jest Pani w dobrych rękach.


Polscy lekarze, są sto lat za tym co potrafią lekarze hiropraktycy z terenów byłego ZSRR, czy z Indii, Chin itp. czyli rejonów świata gdzie czynnie praktykuje sie jogę a nastawianie kręgosłupa jest wykładane na akademiach medycznych a nie traktowane jak metody babki Rzepichy.

Jedyne co, to ostrzegam przed oddawaniem się w ręce osób nie z polecenia. Trzeba pytać znajomych, pytać ile lat już ktoś taki leczy w Polsce, pytać o wykształcenie nie wstydzić się.

[Ilta]

Ja mam potrójną dyskopatię, przy jednej zawężenie kanału do 6mm , czeka mnie operacja, póki co funkcjonuje normalnie, rwa raz na 3 miesiące, jak akurat się przedźwigam, ale jak ją mam to też mi niewesoło Mnie prowadziła neurolog ze szpitala na 28czerwca, bardzo polecam ! Gdybyś miała skierowanie na operacje polecam jechać na Warszawę - ona otwarcie mi powiedziała, jak i kolega z rezonansu, że w Wielkopolsce nie ma nikogo, kto by ją zrobił dobrze.
Niemniej piszesz, że miałaś już rezonans (?) a nic o jego wynikach, tylko że zrobiłaś drugi. Kiedy był tamten robiony? Jakie były wyniki ?

Cava - a przy Twojej opinii radzę zaktualizować wiedzę. Tyle co dowiedziałam się, że polski neurochirurg odbudowuje usunięte dyski za pomocą komórek (macierzystych? musiałabym sprawdzić). Przeprowadził już w ten sposób co najmniej jedną skuteczną operację. Nie sądzę, żeby przy nim lekarze z ZSRR byli lepsi, jak twierdzisz.
A co do stwierdzenia że wystarczy znaleźć specjalistę od nastawiania kręgu, to też radzę Ci poczytać trochę o dyskopatii, bo Ty piszesz o takich michałkach typu "niewielkie zawężenie, minimalna dyskopatia". Żadne nastawianie nie pomoże Ci na dyskopatię w stopniu zaawansowanym. A i na minimalną nie każdemu pomoże. Prawda leży jak zwykle pośrodku - jednym pomogła, innym zaszkodziła. Jedni kicają jak młode zające po nastawianiu - innym krótko po nim dysk wypadł na nowo. I możesz tu pisać: "bo specjalista widać był zły", ale po tylu latach własnej dyskopatii i zbieraniu różnych danych i opinii zostaje przy wyśrodkowanej: są tacy ludzie i takie przypadki dyskopatii, którym nastawianie może pomóc i takie przypadki, gdzie nastawianie nie pomoże.

A - i mogę polecić świetne centrum fitness gdzie prowadzi się zajęcia na wzmocnienie mięśni pleców (te które trzeba wzmacniać przy dyskopatii) - są w GreenPoincie, prowadzi je pani Małgosia - bardzo pogodna, miła i kompetentna osoba Świetna atmosfera. Korzystałam, żyję, polecam

[MarJolka1977]

Witam, ja również od ok. 3 lat "choruję" na tą dolegliwość... Mam wynik rezonansu, z którego wynika, że krążek wpada mi do worka oponowego i uciska na nerw w okolicy lędźwiowej. Ogólnie schorzenie dotyczy dwóch poziomów. W moim wypadku absolutnie NIE MA możliwości masaży, bo może dojść do większych uszkodzeń. Korzystam raz w roku z zabiegów tzw. koło magnetyczne, laser, prądy. Rwa łapie mnie dwa razy w roku i wtedy jestem wyjęta z życia przez około tydzień. Z uwagi na uczulenie na salicylany biorę Aspicam, ale średnio pomaga i jedynym wyjściem w przypadku ataku jest leżenie z gorącym termoforem w pozycji bocznej (embrionalnej). Lekko nie jest, ale na operację jeszcze się nie zdecydowałam. Rwa dotyczy dwóch kręgów obok siebie (dwupoziomowa) i w przypadku ich usunięcia - praca siedząca którą wykonuję byłaby niemożliwa... I tu pojawia się pytanie - co wtedy? RENTA? w wieku 35 lat?
Miewam okresy podłamania, nie wiem już sama co robić, albo raczej czego NIE robić żeby atak oddalić, ale ostatecznie jakoś daję radę
Wiem, że należy wykonywać ćwiczenia w domu, ale dla mnie to strrasznie nudne i chodzę tylko raz w tygodniu na basen. Poza tym większej aktywności brak właśnie z obawy przez atakiem...


klempaa - mam pytanie, masz może jakiś zestaw ćwiczeń na piłce? może to byłby dobry pomysł?

pozdrawiam

[klempaa]

Wiesz co, jakoś na kartce tego nie mam - robiłam sporo różnych, potem zostały tylko te, które mi pomagały naprawdę mocno. Konsultowałam to z fizjoterapeutą - moze i Ty tak spróbuj?

Ja robię głównie ćwiczenia, które nie wymagają zginania kręgosłupa, bo mnie boli - więc np. kładę się biodrami na piłce, rękoma opieram się z przodu przed piłką i wykonuję serię podnoszenia wyprostowanych nóg do poziomu tułowia. To mi pomogło najbardziej tak naprawdę... Oprócz tego jakieś rozluźniające

[MarJolka1977]

Dzięki za odpowiedź piłkę mam, teraz trzeba znaleźć jeszcze motywację a od września basen

[granatowa13]

Napisane przez kasiamalibu

Witam nie bede sie rozpisywac ale akutalnie jak widac w tytule leze i umieram z bolu mecze sie juz tak prawie 3 tydzien i czuje ze popadam przez to w depresje czy ktos tez tak mial?? nie mam nawet checi wstac z lozka , maz na sile ciagnie mnie na sniadanie a ja najchetniej bym nawet nie wychodzila , nie ma chyba dnia zebym nie ryczala .....czy ktos to przechodzil czy tylko ja jestem taka chisteryczka i malo optymistyczna osoba ?????????/

Kochana, rozumiem Twój ból w 100%, ponieważ sama mam to samo schorzenie, a dokładniej: przepuklinę jądra miażdzystego. Pierwsze objawy pojawiły się 7 lat temu i było tylko gorzej: szpitale, lekarze, rehabilitacje leki. Mam dopiero 21 lat, więc spotkało mnie to naprawdę jak byłam bardzo młoda. Dużo płakałam, pytałam się dlaczego ja. Jednak w końcu mi się poprawiło, ostatni raz bolało mnie 2 lata temu, od tego czasu spokój. Musisz udać się z tym do lekarza, nie zwlekaj, żeby sobie nie pogorszyć. I dużo na basen!!! Jeśli będziesz mieć pytania to pisz na PW