|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 17
|
rozczarowana po raz kolejny... ;|
Witajcie.
Mój problem wydaje się zbyt błahy,ale ja poprostu nie wiem jak sobie z tym poradzić. Zanim przejdę do sedna, w skrócie napiszę wam o moich wzlotach i upadkach z facetami. Upadków było więcej... Od prawie 3 lat nie mogę sobie znaleść nikogo wartego mojej osoby. Był okres, gdy szukałam na siłę, nawet zdesperowałam się do tego stopnia i skorzystałam z portali randkowych, które okazały się jedną wielką porażką, bo tam nikogo normalnego nie ma poczynając od zadufanych sobie du.pków po nie wyżytych buraków. Przestałam pisać z facetami w Internecie. Minęło trochę czasu, zaczełam spotykać się z kolegą, niestety po pewnym czasie z jego strony obudziły się uczucia do byłej... Nie całe 2 msc później spotkaliśmy się przez przypadek i znów zaiskrzyło, niestety jego eks znów to popsuła, bo okazało się , że kolega będzie miał z nią dziecko. Nie wyszło znów? Trudno. Nauczka na następny raz : dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi.. Miałam wiele takich sytuacji. Zawsze źle trafiam, przestałam wierzyć w to , że istnieje gdzieś tam TEN,który jest dla mnie ;-) Przestałam już szukać na siłę, aż w końcu poznałam przez 'przypadek' fajnego chłopaka. Od początku coś iskrzyło, ale teraz mam wrażenie , że to raczej nie było TO. Spotkaliśmy się przed wczoraj. Zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie, przypadł mi do gustu, wydawało się, że ja mu też. Ale... od spotkania nie rozmawiałam z nim ani razu. (kontakt jedynie przez portal społecznościowy, ponieważ nie mamy innej możliwości.)To znaczy , że mnie olał ? Nie wiem co o tym sądzić. Raczej znów uwierzyłam , w coś czego nie będzie i nakręciłam się na znajomość. Za każdym razem jest tak samo.. |
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 62
|
Dot.: rozczarowana po raz kolejny... ;|
Ale, nie rozumiem, dlaczego nie umówiliście się na kolejne spotkanie?
|
|
|
|
|
#3 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 17
|
Dot.: rozczarowana po raz kolejny... ;|
Było spotkanie następne, jednak od tamtego momentu nie rozmawiałam z nim jeszcze, mam wrażenie, że być może mnie olał ?
|
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 62
|
Dot.: rozczarowana po raz kolejny... ;|
Ach, bo pisałaś "kontakt jedynie przez portal społ.", tzn. że mieliście, a nie nadal macie? No wiesz, nie wiadomo co się stało, przypadki chodzą po ludziach, ale nie oszukujmy się, w tych czasach takie znajomości często kończą się milczeniem z jednej strony, nawet po dłuższym czasie.
---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ---------- Poza tym, ile masz lat? Wiesz co, to zazwyczaj tak jest, że jak się człowiek nakręca i czegoś bardzo chce, to życie płata figle. Dlatego należy się czymś zająć i to olać! Rozwijać się, dbać o siebie, a nie tylko przejmować, że się nie ma chłopaka, to nie ma sesnu. Wyluzuj, a książę i tak się znajdzie.
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 17
|
Dot.: rozczarowana po raz kolejny... ;|
Cytat:
spotkaliśmy się 2 razy . Poznałam go przez znajomych , jednak nie ma możliwosci np. porozmawiania przez telefon , bo on nie ma. No i niewiem co o tym myśleć. zreszta pogubiłam się. |
|
|
|
|
|
#6 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 998
|
Dot.: rozczarowana po raz kolejny... ;|
Cytat:
![]() Cytat:
|
||
|
|
|
|
#7 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 17
|
Dot.: rozczarowana po raz kolejny... ;|
[QUOTESpotkaliście się przedwczoraj, a Ty już rozpaczasz, że facet Cię olał? Może akurat nie ma teraz czasu na spotkanie. Zresztą sama go możesz zaprosić, może czeka na twój krok
[/QUOTE]no własnie, niewiem. Co ja mam zrobić? Napisać do niego ? jakoś nie mam odwagi , pokaże mu tym , że czekam na jego odezw ![]() Nie ma go online więc i tak nie napiszę
|
|
|
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 62
|
Dot.: rozczarowana po raz kolejny... ;|
|
|
|
|
|
#9 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 998
|
Dot.: rozczarowana po raz kolejny... ;|
|
|
|
|
|
#10 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 266
|
Dot.: rozczarowana po raz kolejny... ;|
Nie martw się
Ja też byłam w podobnej sytuacji, tylko , że ja szukałam "na siłę" przez prawie 7 lat Też za każdym razem było spotkania, a później się okazywało, że chłopak albo nie jest osobą godną uwagi, albo kontakt się urywał. Weź się w garść i odezwij się do niego pierwsza, a jak nie wyjdzie to trzymam kciuki za to żebyś znalazła prawdziwą miłość.
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 377
|
Dot.: rozczarowana po raz kolejny... ;|
Ja bym do niego napisala a na razie sie nie nakrecala.
Trzeba znać swoją wartość i po priostu mieć zainteresowania i trochę tym żyć.Wtedy i naczej podejdziesz do tematu "mieć chłopaka" ![]() ---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ---------- Cytat:
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 182
|
Dot.: rozczarowana po raz kolejny... ;|
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;35985457]Jego eks popsuła? Tzn. to dziecko zrobiła sobie sama, bez jego udziału?
![]() [/QUOTE] a to przebiegła paskuda
__________________
|
|
|
|
|
#13 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 871
|
Dot.: rozczarowana po raz kolejny... ;|
Tak to jest jak sie szuka faceta na sile, i w co drugim widzi kandydata na ktorego sie napala.
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:18.





Wyluzuj, a książę i tak się znajdzie.





Też za każdym razem było spotkania, a później się okazywało, że chłopak albo nie jest osobą godną uwagi, albo kontakt się urywał. Weź się w garść i odezwij się do niego pierwsza, a jak nie wyjdzie to trzymam kciuki za to żebyś znalazła prawdziwą miłość.


