Pomoc w przeprowadzeniu ciekawego szkolenia - podzielcie się doświadczeniami;)

[morelka1987]

Jako przyszły szkoleniowiec, juz teraz uczę się jak przeprowadzac szkolenia tak aby ludzie nie spali ( są to szkolenia BHP więc same rozumiecie ), prowadząca zajęcia udowodniła nam, że nawet szkolenie bhp może być ciekawe ;-) jedna z metod jest wprowadzenie w trakcie szkoleń różnych przerywników np. na początku każdy musi powiedziec cos o sobie, żeby rozluźnić atmosferę, albo w trakcie zrobic przerwę i każdy ma powiedziec co ostatnio zrobił miłego, albo jak wyobraża swoje życie za kilka lat. Na kolejnych zajęciach każdy musi zrobić swoje szkolenie i właśnie trzeba cos takiego wymyslić. Nigdy na żadnych kursach z niczym podobnym się nie spotkałam i ciężko mi coś oryginalnego wymyślić. Dlatego zwracam sie z prośbą, może ktoś byl na kursie/ szkoleniu gdzie prowadzący rozbił takie przerywniki? Albo macie jakiś pomysł? Z góry dziękuję

[havana]

Z góry przepraszam, bo nie chcę Cię zniechęcać, ale nie wiem czy to jest dobry pomysł żeby uczestnicy szkolenia BHP opowiadali w jego trakcie o sobie. Ja na przykład jestem raczej introwertyczką i strasznie nie lubię, kiedy zmusza się mnie do opowiadania o osobistych sprawach wśród ludzi których nie znam, albo co gorsza - znam z nienajlepszej strony i nie mam ochoty się przy nich uzewnętrzniać. A są tacy co nawet najbardziej niewinne informacje zbierają, kodują i tylko czekają żeby w odpowiednim momencie odpowiednio je przedstawić lub chociażby dla samej przyjemności wbić szpilę
Ja tam szkolenia BHP lubię i nie zasypiam w trakcie może trafiałam na szkoleniowców którzy potrafią po prostu skupiać uwagę. Z tego co kojarzę ostatni starał się nawiązać kontakt poprzez zadawanie pytań, ale w temacie szkolenia - jak nam się wydaje że powinno być, co myślimy o tym czy tamtym. Grunt to nie recytować z kartki, miałam na studiach wykładowcę który właściwie czytał nam po prostu swoją książkę, wtrącając od czasu do czasu nieśmieszne żarty. Wtedy faktycznie zasypiałam

[zupa_grochowa]

Nie znoszę tego typu gier i zabaw wśród obcych ludzi. Powyżej podstawówki to już jest żenujące.

[morelka1987]

Hmmm, może faktycznie. U nas pani takie coś zrobiła na zajęciach w grupie 10 osób, które dobrze znam i faktycznie każdemu raczej sie podobało. Ale właśnie nie wiem czy tak chętnie bym opowiadało cos o sobe w grupie 20 obcych osób. Może macie racje. No ale na zajęcia i tak musze zrobić coś takiego. Więc jesli ktoś ma propozycje to proszę o napisanie.

[effcia82]

Też nie podoba mi się ten pomysł - to ingerencja w prywatność uczestników.
Mnie szkolenia BHP kojarzą sie z ciekawymi anegdotami opowiadanymi przez prowadzącego. Np. jak to komuś wciagneło krawat do niszczarki i z twarzy zrobiło mu tatara (takie danie z surowego mięska)

[13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608]

Szkolenia są ciekawe jeżeli ktoś je ciekawie przedstawia, ważna jest tonacja głosu, lubię też jak osoba wtrąca jakieś anegdoty czy historie związane z tematem szkolenia.

[Impersona]

Też nie lubię, gdy na szkoleniach prowadzący zadaje pytania osobiste i każe o sobie opowiadać. Jeszcze może gdyby to było na temat, ale na szkolenie BHP ludzie przychodzą dowiedzieć się o BHP, a nie integrować i bawić jak przedszkolaki. Myślę, że wielu uczestników w takim momencie wkurza się, że marnuje się jego czas.

Sama miałam fantastyczne szkolenie BHP, facet wszystkie sprawy teoretyczne zaraz obrazował przykładami bezpośrednio związanymi z moim zawodem, opowiadał o wypadkach jakie się zdarzały, mówił o naszych prawach, obowiązkach, ale i o przykrych skutkach nieuwagi itd. Same rzeczy, które przydadzą się w przyszłości.
Jeśli nie chcesz, żeby ludzie zasnęli, to nie klep teorii, tylko wprowadzaj przykłady, opowiadaj o tym, co się zdarza. Zadawaj grupie pytania- jak oni sądzą i daj im czas na zadawanie własnych pytań- każdy na pewno nie raz znalazł się w sytuacji, gdy nie był pewny, czy jego zachowanie jest zgodne z BHP i jakby mógł się w danej sytuacji zachować.

[SambaMamba]

Sama szukam szkolenia BHP, teraz dla nowoprzyjetych pracowników w firmie, kiedyś sama miałam okazję przejść klika szkoleń, niektóre z nich były wyjatkowo koszmarne - nudne - własciwie to można było ogłosić konkurs na najdłuższe ziewnięcie. Ale byłam tez i na takich szkoleniach, gdzie szkoleniowiec opowiadał ciekawe rzeczy nie tylko teorię, nawet gasiliśmy mały pożar . I takich własnie szkoleń poszukuję, to nie mają być zmarnowene ani godziny, ani pieniadze, mam na razie namiar na jedną firmę, która organizuje kursy BHP, jednak oni są z innego województwa, więc pewnie policzą drożej, bo muszą do nas dojechać. Ja potrzebuję kogoś ze Śląska, będę wdzięczna za kogoś poleconego.

[Colorowa_]

Witam, nie wiem czy wypowiadam sie w odpowiednim watku, ale jakos nie moglam znalezc, a ze tematyka jest bhp to zapytam, mam nadzieje ze mnie nie poszczujecie
Otoz sprawa wyglada tak, ze 3 lata temu na pierwszym roku na uczelni mialam szkolenie bhp i mam wpis w indeksie. Teraz zapisalam sie na kolejne studia, zaocznie i dzisiaj wlasnie mam tam miedzy innymi szkolenie bhp, ale ze jestem chora to nie dam rady isc do szkoly. I dowiedzialam sie, ze nastepnego terminu nie bedzie. Myslicie, ze tamten wpis z przed 3 lat jest jeszcze wazny? Bo jak nie to chyba bede miala problem

[qrysiak]

Jak otworzyć własny biznes i wyjść z kryzysu finansowego?

Długo byłam bezrobotna i po zarejestrowaniu się w urzędzie pracy znalazłam ogłoszenie w internecie o szkoleniach bezpłatnych.

Urząd opłacił szkolenie.

Teraz zarabiam jako fryzjerka, ale specjalizuję się głównie w przedłużaniu włosów.

Szkolenia zrobiłam w Beauty for You w Krakowie.

Trwało szybko, wszystko dobrze wytłumaczone i na brak klientek teraz nie narzekam Można u nich dostać potem rabat na włosy. Warto zajrzeć na ich stronę.

A jeśli chcecie się dowiedzieć więcej to chętnie podpowiem

Pozdrawiam