Dziwne nuty w perfumach...

[malena18]

Znacie może jakieś perfumy o niezwykłych składnikach? Chodzi mi o takie rzadko spotykane w perfumach, np. mleko, drewno, paproć, arbuz, pietruszka, jesienne liście, zboże, trawa itp Lubię niebanalne zapachy i właśnie takiego poszukuję

[d'ou vient le vent]

Ozon w Oxygene, Lanvin now każdym razie zapach ozonu

PZDR Natalia

[pixie7]

W słynnym i nieodżałowanym "Le Feu" pojawia się nuta... mleka, obok klasycznych drzewno-kwiatowych. Efekt jest mocno nietypowy. Ale zapach upolować można już tylko na aukcjach albo zagranicą.

W "Beyond Paradise" użyto podobno zapachów nieznanych wcześniej perfumiarstwu (dzięki współpracy koncernu EL z kornwalijskim projektem "Eden", czyli gigantyczną szklarnią-ekosystemem ziemskim w miniautrze), bardzo egzotycznych roślin. Ale efekt jest mocno taki sobie. :/ Kompozycja wyszła banalna, gdybym nie wiedziała, że zawiera jakieś trudne do wymówienia składniki, wzięłabym go za jeszcze jeden modny zlepek kwiatków i "świeżości".

Zapachy o nietypowych nutach (np. "świeże pranie", "koktajl na wódce" , "herbatnik", "brud", "sushi", "burza", "wiśnie w czekoladzie", "sałata", "guma", "skondensowane mleko"... jest tego mnóstwo!) produkuje nowojorska firma Demeter
http://www.fashion-planet.com/shoppi...meterhome.html
Niestety u nas nie są dostępne.

[Madlaine]

pixie własnie miałam napisac o Demeter, ale byłas szybsza

tak swoją droga, czasem nietypowe zestawienie typowych składników bywa o wiele bardziej zaskakujące, niż niejeden rzadki składnik

[pixie7]

Napisane przez Madlaine

pixie własnie miałam napisac o Demeter, ale byłas szybsza

tak swoją droga, czasem nietypowe zestawienie typowych składników bywa o wiele bardziej zaskakujące, niż niejeden rzadki składnik

To prawda, np. "Eau des Marveilles" Hermesa to zapach, w którym odwrócono tradycyjną "piramidkę" i drzewno-przyprawowe akordy są w nucie głowy, a cytrusy w nucie głębi. Mnie się bardzo spodobał, choć w pierwszym kontakcie wprawia w lekkie osłupienie.

[vanilla_sky]

Napisane przez pixie7

Zapachy o nietypowych nutach (np. "świeże pranie", "koktajl na wódce" , "herbatnik", "brud", "sushi", "burza", "wiśnie w czekoladzie", "sałata", "guma", "skondensowane mleko"... jest tego mnóstwo!) produkuje nowojorska firma Demeter
http://www.fashion-planet.com/shoppi...meterhome.html
Niestety u nas nie są dostępne.

a skad wiesz o tych perfumach? uzywalas? no ten brud to mnie zaintrygowal.. ciekawe jak wg tych perfumiarzy pachnie brud

[Kasiulka22]

DKNY Woman, pachnie m.in. wódką , liśćmi pomidora, tulipanem, brzozą Przecudowny zapach.

[Juleczka100]

ja polecam PROVOCATIVE Elizabeth Arden
pachnie BIAŁYM PIASKIEM(podobno jako jedyny), oprócz tego pigwa, lotos, lilia imbirowa, orchidea, papaja, różowa frezja, drzewo hinoki, i czerwona ambra (ponoć bardzo silny afrodyzjak )
Mi się efekt niezwykle podoba ))

[pixie7]

Napisane przez vanilla_sky

a skad wiesz o tych perfumach? uzywalas? no ten brud to mnie zaintrygowal.. ciekawe jak wg tych perfumiarzy pachnie brud

Niestety nie dane mi było używać, o produktach Demeter przeczytałam pierwszy raz w brytyjskim Cosmo, parę ładnych lat temu, jak tylko weszły na rynek stały się hitem wśród "celebrities". "Brud" jest ponoć jednym z najpopularniejszych!
Ma je amerykańska Sephora (wynika z webstrony), byłoby fajnie gdyby i nasza wprowadziła, chętnie bym obwąchała. No ale Ty możesz spróbować poszukać i zdasz nam relację!

[vanilla_sky]

Napisane przez pixie7

Ma je amerykańska Sephora (wynika z webstrony), byłoby fajnie gdyby i nasza wprowadziła, chętnie bym obwąchała. No ale Ty możesz spróbować poszukać i zdasz nam relację!

o, to jak bozia rzuci sephore na moja droge to zaraz zobacze niestety nie mam zadnej sephory w okolicy, a moze lepiej, bo raczej niepotrzebne mi kolejne miejsce szatanskich kuszen

[pixie7]

Napisane przez vanilla_sky

o, to jak bozia rzuci sephore na moja droge to zaraz zobacze niestety nie mam zadnej sephory w okolicy, a moze lepiej, bo raczej niepotrzebne mi kolejne miejsce szatanskich kuszen

Super, trzymam za słowo! Myślę, że nie tylko ja się chętnie dowiem czy "Brud" albo "Burak" to fajne perfumy, czy niefajne.

[layla_lbn]

kilka lat temu w naturze na wyprzedaży natknęłam się na wodę toaletową o zapachu pieprzu... nie znam jednak nazwy, bo specjalnie się nie interesowałam nią , ale zapach był naprawdę oryginalny i niecodzinny

[Smoczyca]

Akurat arbuz czy nuty drzewne są bardzo często spotykane w perfumach
Najbardziej oryginalne kompozycje - bardzo niespotykane mają marki niszowe, czyli słynny Serge Lutens, Demeter, Gobin Daude, Comme des Garcons itd, L'Artisan. Dzięki uprzejmości różnych forumowiczów poznałam trochę niszowców i niektóre są moim zdaniem tylko i wyłącznie do podziwiania a nigdy do noszenia (no dobra, przyznam się, kilka mi się bardzo spodobało).
W tradycyjnych szerzej dostępnych perfumach tez spotyka się często bardziej oryginalne składniki, np. słynna mleczna nuta w Le Feu, Kingdom ma nutkę potu. Bardzo słynny Jicky Guerlaina miał według kreatora pachnieć jak pot czystej kobiety

[sitc]

Zapach mleka sojowego jest w Simply Clinique. Zdaniem twórcy te perfumy mają pachnieć jak zapach niemowlęcia. Ja małych dzieci nie lubie więc nawet nie wąchałam no i co potrafi uczynić reklama

[sitc]

Napisane przez pixie7

To prawda, np. "Eau des Marveilles" Hermesa to zapach, w którym odwrócono tradycyjną "piramidkę" i drzewno-przyprawowe akordy są w nucie głowy, a cytrusy w nucie głębi. Mnie się bardzo spodobał, choć w pierwszym kontakcie wprawia w lekkie osłupienie.

EdM zawiodło mnie strasznie najpierw się o nim naczytałam i urzekła mnie wizja tych przypraw i drzewa, a na koniec cytrusów. Potem wąchany przy atomizerze i na papierku podobał mi się szalenie, ale gdy w końcu zdobyłam próbkę okazało się że na mnie pachnie poprostu nie do zniesienia. Nie mogłam wytrzymac sama ze sobą, bo czułam się jak wysmarowana przyprawą Maggie. Żałuje, bo to naprawdę ciekawa kompozycja.

[Joey]

Napisane przez pixie7

Zapachy o nietypowych nutach (np. "świeże pranie", "koktajl na wódce" , "herbatnik", "brud", "sushi", "burza", "wiśnie w czekoladzie", "sałata", "guma", "skondensowane mleko"... jest tego mnóstwo!) produkuje nowojorska firma Demeter
http://www.fashion-planet.com/shoppi...meterhome.html
Niestety u nas nie są dostępne.

ależ bym chciala niuchnąć sobie burzę

[kizia mizia]

Czytając forum trafiłam na opinie że Black Casmir DK pachnie trupem i cmentarzem, albo że w Le Feu majaczy zapach nieświeżego mleka Bardzo mnie zaintrygowały te opisy . Le feu pewnie już nie powącham chyba ze trafię nań gdzieś za granicą(a tak btw to czym wg was rózni sie jego nowa wersja?? póki co jeszcze dostępna, ja narazie nie znam żadnej z nich, bardzo mnie zaciekawiły te perfumy
Z perfum które znam moge wymienic Eternity CK, nie wiem dlaczego ale gdy wdycham ten zapach czuję sie jak u dentysty na borowaniu...to chyba przez tą dziwną dentystyczną, kamforową nutę...Jeśli znacie jeszcze jakies dziwolągi perfumeryjne to prosze wpisujcie

[Aurita]

Wydaje mi się, że o "trupią" nutę najczęściej był oskarżany Angel, przynajmniej jeśli chodzi o "efekty" po kilku minutach na skórze (przyznam że nie czuję tego, choć gdy pierwszy raz wąchałam aż mnie odrzuciło... )
Trupi, lub trupio-ziemisty jest dla mnie Halloween J. del Pozo - nie potrafię powiedzieć co dokładnie tworzy taki "aromacik", ale tak mi się kojarzy... A może tylko na mnie tak pachnie?/ :p

[kroliczek190]

A ja trupie nuty wyczuwam w Gabrieli Sabatini - tej granatowej - w Alienie plastik i kiosk "Ruchu", w Escadzie Sentiment gumę balonową... ale i tak najgorszym horrorem jest Black Cashmere

[kroliczek190]

...aha zapomniałam że aptekę czuję w zapachach Lacoste

[kizia mizia]

aha...jeszcze mi sie przypomniało ze w Nature Millenaire Yves rocher czuję drewno , a w Contradiction CK szampana co do tych perfum mam bardzo pozytywne odczuciaJa akurat jakoś nie czuje trupa w Angel, nawet zamierzałam je kiedys kupić..ale po drodze urzekły mnie inne perfumy i zrezygnowałam . Dawno ich juz nie wąchałam , a podobno jest to zapach który móżna albo kochać albo nienawidzić

[olcia7]

To zależy co nam się z trupem kojarzy! Dla jednych może to być zapach kalii (piękny zapach, nie zdawałam sobie sprawy, że kalia potrafi tak pięknie pachnieć!), dla innych zapach kamfory, albo w ogóle białych kwiatów, których mnóstwo na pogrzebie, ale chyba najbardziej skojarzony z trupem zapach to zapach kadzidła kościelnego. Nie znaczy to, ze trup tak pachnie, ale związana jest z tym cała "otoczka". W końcu kadzidła kościelnego używa się też podczas wielkich uroczystości kościelnych, niekoniecznie smutnych. W każdym razie jest to zapach "traumatyczny", zapadający silnie w pamięć. Jeśli dodamy do tego silne emocje związane z utratą bliskiej osoby i jej wygląd, no to mamy potem ataki paniki....

[AniaM69]

W Black Cashmere nie czuję ani trupa :0 ani kadzidła ale syrop na kaszel z dzieciństwa - Tussipect chyba. Ale ja w ogóle jestem dziwna, bo Cashmere bardzo lubię
Kadzidło i stary, drewniany kościół czuję w Organzie Indecence, tu wanilia schodzi na dalszy plan, no a superhiper kadzidło czuję w Gucci pour Homme - lubię na TŻ, ale w ograniczonych ilościach, czasami mu podkradam i węszę w upojeniu

[lola23]

Black Cashmere nie kojarzy mi się ani z kosciołem ani z syropem , wyczuwam tam dym cygara , słodko- tajemniczy , seksowny . To moja miłość od pierwszgo powąchania.

[leeloo]

hah
zapach cygara czy tytoniu... odnajduje w Alchimie
dla mnie to taki meski pierwiastek w tych perfumach i pewnie dlatego tak mi sie z
sexem kojarzy :P

[Meariel]

Dla mnie "O de Lancome" ma starodawna, babciną nutę Pachnie zupełnie nie współcześnie, przynajmniej na mnie. Jeśli wysyłałabym babcię na randkę, to skropiłabym ją właśnie ta woda

[vanilla_sky]

bvlgari black pachnie jak dla mnie silnikiem, smarem samochodowym, spalona guma zreszta nie tylko mi sie tak kojarzy
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=2015
uwielbiam ten zapach - jest bardzo meski, oryginalny, intrygujacy.

[kizia mizia]

Napisane przez vanilla_sky

bvlgari black pachnie jak dla mnie silnikiem, smarem samochodowym, spalona guma zreszta nie tylko mi sie tak kojarzy
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=2015
uwielbiam ten zapach - jest bardzo meski, oryginalny, intrygujacy.

Nawet "flakonik" wyglada jak opona samochodowa Ide dzis do perfumerii bo mnie ciekawość zje

[evee]

Napisane przez kizia mizia

Nawet "flakonik" wyglada jak opona samochodowa Ide dzis do perfumerii bo mnie ciekawość zje

dokladnie zapach palonej gumy i klockow hamulcowych..
i jak ten zapach moze byc unisex?
facet rozumiem- jesli ktos ma slabosc do mechanikow samochodowych to pewnie go kreci..ale kobieta pachnaca jak opona
toz to sam sex

[vanilla_sky]

ja tez nie rozumiem zupelnie, ze wiele osob uznaje ten zapach za unisexowy - dla mnie to zapach dla typowego samca w stylu stan kowalski