Dieta a okres?

werc · 2012-09-13, 17:37

Witam,

Zaczełam się odchudzać 10.08. I powinnam dostać okres tydzień temu lecz nadal go nie ma. Robiłam specjalnie test ciążowy ale wyszedł negatywny. Moja waga nie spadła (może z 0,5 kg-1kg) : nie jem bialego pieczywa, slodkie raz w tyg. na poczatku jadlam tylko 1200 kcal. teraz 1300. Wiec czy to mozliwe ze miesiączka zanikła poprzez dietę nawet jeżeli drastycznie nie schudłam. I czy możliwe ze teraz waże więcej przez ten "nie pojawiajacy sie" okres.

Pozdrawiam

klora · 2012-09-13, 17:57

Cytat:

Napisane przez werc

Witam,

Zaczełam się odchudzać 10.08. I powinnam dostać okres tydzień temu lecz nadal go nie ma. Robiłam specjalnie test ciążowy ale wyszedł negatywny. Moja waga nie spadła (może z 0,5 kg-1kg) : nie jem bialego pieczywa, slodkie raz w tyg. na poczatku jadlam tylko 1200 kcal. teraz 1300. Wiec czy to mozliwe ze miesiączka zanikła poprzez dietę nawet jeżeli drastycznie nie schudłam. I czy możliwe ze teraz waże więcej przez ten "nie pojawiajacy sie" okres.

Pozdrawiam

Tak, jesli na skutek drastycznego obnizenia kalorycznosci diety zaburzylas gospodarke hormonalna. To bardzo powszechne. Kobiecy organizm nie lubi diet. Jesli mysli, ze jest w okresie glodu pierwszy uklad jaki wylacza to rozrodczy. Po co komus plodnosc w chwili zagrozenia czy stresu? Wiec prawdopodobnie na skutek tego dietetycznego stresu estrogen i progesteron nie mogly sie utworzyc, bo inne hormony zabraly budulec. Sporo horomonow u kobiety rywalizuje z soba o ten budulec i jak roznie zapotrzebowanie na hormon stresu to hormony plciowe spadaja.
Waga moze rosnac, bo organizm w chwili takiego stresu tym bardziej nie chce oddac tluszczu. Jest dla niego wartosciowy, zwalsazcza dla kobiety bo pozwala jej na poprawne wytwrazanie hormonow (tkanka kobieca odpowiedzialna jest za stymuluacje dhea).
12000 kcal to jest zapotrzebowanie malej kobiety ktora lezy i pachnie.
Ile masz wzrostu i wagi?

Wespe · 2012-09-13, 20:57

Cytat:

Napisane przez klora

Tak, jesli na skutek drastycznego obnizenia kalorycznosci diety zaburzylas gospodarke hormonalna. To bardzo powszechne. Kobiecy organizm nie lubi diet. Jesli mysli, ze jest w okresie glodu pierwszy uklad jaki wylacza to rozrodczy. Po co komus plodnosc w chwili zagrozenia czy stresu? Wiec prawdopodobnie na skutek tego dietetycznego stresu estrogen i progesteron nie mogly sie utworzyc, bo inne hormony zabraly budulec. Sporo horomonow u kobiety rywalizuje z soba o ten budulec i jak roznie zapotrzebowanie na hormon stresu to hormony plciowe spadaja.
Waga moze rosnac, bo organizm w chwili takiego stresu tym bardziej nie chce oddac tluszczu. Jest dla niego wartosciowy, zwalsazcza dla kobiety bo pozwala jej na poprawne wytwrazanie hormonow (tkanka kobieca odpowiedzialna jest za stymuluacje dhea).
12000 kcal to jest zapotrzebowanie malej kobiety ktora lezy i pachnie.
Ile masz wzrostu i wagi?

jako iz mam podobny problem to sie wcisne z moim pytaniem, mam nadzieje, ze nikt sie nie obrazi

od dwoch miesiecy gluten, pieczywo, nabial (zostawilam w diecie jaja i maslo) i produkty przetworzone jem w ilosciach sladowych, niemal je wykluczylam. diete opieram na owocach, warzywach, miesie, kaszach, odrobinie nasion i orzechow. nie licze kalorii, ale nie chodze glodna. staram sie urozmaicac diete, no i wszystko ladnie pieknie, tylko tu 55 dzien cyklu, a po miesiaczce ani widu, ani slychu... czy moglam sobie zaszkodzic taka dieta?

Ponura · 2012-09-13, 22:40

Ja zjem dwie pomarańcze i już mi się przesuwa, więc tak, to możliwe.

werc · 2012-09-14, 04:58

Ile masz wzrostu i wagi?[/QUOTE]

Mam 157 cm i waże aktualnie 52,6 (możliwe że tyle ze okres sie jeszcze nie pojawil a jak wiadomo przed okresem wazymy wiecej.) Chciałabym zeby waga spadła do 50 kg. Cwicze codziennie: 30 minut skakanki, 20 minut hula hop i 100 brzuszków. Do tego staram sie duzo chodzic. Od przyszlego miesiaca mam zamiar chodzic na fitness

klora · 2012-09-14, 08:21

Cytat:

Napisane przez werc

Mam 157 cm i waże aktualnie 52,6 (możliwe że tyle ze okres sie jeszcze nie pojawil a jak wiadomo przed okresem wazymy wiecej.) Chciałabym zeby waga spadła do 50 kg. Cwicze codziennie: 30 minut skakanki, 20 minut hula hop i 100 brzuszków. Do tego staram sie duzo chodzic. Od przyszlego miesiaca mam zamiar chodzic na fitness

No to okres na pewno nie wroci

Ja waze mniej i jem 1600-2000 kalorii. Wykonczysz sie ta dieta. Nie ma budulca dla hormonow, pewnie jeszcze tluszczu nie jesz, a hormony twarza sie z czasteczek cholesterolu.

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Cytat:

Napisane przez Wespe

jako iz mam podobny problem to sie wcisne z moim pytaniem, mam nadzieje, ze nikt sie nie obrazi

od dwoch miesiecy gluten, pieczywo, nabial (zostawilam w diecie jaja i maslo) i produkty przetworzone jem w ilosciach sladowych, niemal je wykluczylam. diete opieram na owocach, warzywach, miesie, kaszach, odrobinie nasion i orzechow. nie licze kalorii, ale nie chodze glodna. staram sie urozmaicac diete, no i wszystko ladnie pieknie, tylko tu 55 dzien cyklu, a po miesiaczce ani widu, ani slychu... czy moglam sobie zaszkodzic taka dieta?

Jesli chodzi o hormony to bardziej kwestia ile jemy niz co jemy. Oczywiscie wazne sa skladniki mikroodzywcze...ale przede wszystkim na hormony wplywa obnizenie kalorycznosci (drastyczne), brak tluszczu w diecie i nadmiar cwiczen. Niektore kobiety zawsze traca okres gdy waga spadnie ponizej jakiegos poziomu (najczesciej ok 22% bf).

Wespe · 2012-09-14, 14:43

Cytat:

Napisane przez klora

No to okres na pewno nie wroci

Ja waze mniej i jem 1600-2000 kalorii. Wykonczysz sie ta dieta. Nie ma budulca dla hormonow, pewnie jeszcze tluszczu nie jesz, a hormony twarza sie z czasteczek cholesterolu.

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Jesli chodzi o hormony to bardziej kwestia ile jemy niz co jemy. Oczywiscie wazne sa skladniki mikroodzywcze...ale przede wszystkim na hormony wplywa obnizenie kalorycznosci (drastyczne), brak tluszczu w diecie i nadmiar cwiczen. Niektore kobiety zawsze traca okres gdy waga spadnie ponizej jakiegos poziomu (najczesciej ok 22% bf).

no tak, kalorycznosc moich posilkow rzeczywiscie musiala spasc.. ale wiekszego spadku wagi nie mialam, jem tyle co wczesniej tylko po prostu troche inaczej. wydaje mi sie, ze dziennie bedzie to ok. 1400-1800 kcal. czy jest mozliwe, ze organizm musi przestawic sie na nowy tryb funkcjonowania? nie chcialabym wracac do starych nawykow zywieniowych, gdyz odkad wylaczylam powyzsze produkty przestaly dokuczac mi afty, a i tradzik zelzal. chyba trzeba bedzie sie przebadac...

klora · 2012-09-14, 18:43

Cytat:

Napisane przez Wespe

no tak, kalorycznosc moich posilkow rzeczywiscie musiala spasc.. ale wiekszego spadku wagi nie mialam, jem tyle co wczesniej tylko po prostu troche inaczej. wydaje mi sie, ze dziennie bedzie to ok. 1400-1800 kcal. czy jest mozliwe, ze organizm musi przestawic sie na nowy tryb funkcjonowania? nie chcialabym wracac do starych nawykow zywieniowych, gdyz odkad wylaczylam powyzsze produkty przestaly dokuczac mi afty, a i tradzik zelzal. chyba trzeba bedzie sie przebadac...

Raczej obcinajac produkty szkodliwe wyeliminowalas automatycznie sporo kalorii. Jak z tluszczem? Jadasz do każdego posilku? Moim zdaniem nie ma mozliwosci zeby wyciac zboze i wegle przetworzone i nie spasc z kalorii. chyba ze dodasz tluszcz, ktory i tak powinien byc w diecie

Zarowno dieta niskokaloryczna jak i niskotluszczowa moga namieszac w hormonach.
I moim zdaniem zmiana nawykow na lepsze pomaga w plodnosci, nie szkodzi. Moze masz jakis stres dodatkowy (brak snu, emocjonalny, cwiczenia)? Masz jakies inne objawy, ktore Cie niepokoja?

Wespe · 2012-09-14, 19:20

Cytat:

Napisane przez klora

Raczej obcinajac produkty szkodliwe wyeliminowalas automatycznie sporo kalorii. Jak z tluszczem? Jadasz do każdego posilku? Moim zdaniem nie ma mozliwosci zeby wyciac zboze i wegle przetworzone i nie spasc z kalorii. chyba ze dodasz tluszcz, ktory i tak powinien byc w diecie

Zarowno dieta niskokaloryczna jak i niskotluszczowa moga namieszac w hormonach.
I moim zdaniem zmiana nawykow na lepsze pomaga w plodnosci, nie szkodzi. Moze masz jakis stres dodatkowy (brak snu, emocjonalny, cwiczenia)? Masz jakies inne objawy, ktore Cie niepokoja?

Nie mam tłuszczu w każdym posiłku, ale 2-3 razy dziennie, staram się tego pilnować. Ostatnio było sporo stresu, ale do tego jestem właściwie przyzwyczajona, a z innych objawów to dość częste, ale krótkie (zwykle 3 dniowe) zaparcia . To się zaczęło właściwie odkąd zaczęłam jadać kilka razy w tygodniu kaszę jaglaną. No i może mam za dużo surowizny w diecie?

klora · 2012-09-15, 08:45

Cytat:

Napisane przez Wespe

Nie mam tłuszczu w każdym posiłku, ale 2-3 razy dziennie, staram się tego pilnować. Ostatnio było sporo stresu, ale do tego jestem właściwie przyzwyczajona, a z innych objawów to dość częste, ale krótkie (zwykle 3 dniowe) zaparcia . To się zaczęło właściwie odkąd zaczęłam jadać kilka razy w tygodniu kaszę jaglaną. No i może mam za dużo surowizny w diecie?

Stres sie kumuluje i czesto dodanie nowego stresora przelewa pule. Zwaszcza chroniczny stres. Brak tluszczu i odpowiedniej ilosci wody sa najczesciej przyczyna zaparc. Ale tez wlasnie niski poziom hormonow (tarczycy i plciowych) jest czesto zwiazany z zaparciami i tez z brakiem okresu.
3 dniowe zaparcia to nie jest krotkie, to jest sporo. Surowizna raczej pomaga niz przeszkadza. Pytanie ile tego tluszczu jesz i z jakich zrodel?

Wespe · 2012-09-15, 12:59

Cytat:

Napisane przez klora

Stres sie kumuluje i czesto dodanie nowego stresora przelewa pule. Zwaszcza chroniczny stres. Brak tluszczu i odpowiedniej ilosci wody sa najczesciej przyczyna zaparc. Ale tez wlasnie niski poziom hormonow (tarczycy i plciowych) jest czesto zwiazany z zaparciami i tez z brakiem okresu.
3 dniowe zaparcia to nie jest krotkie, to jest sporo. Surowizna raczej pomaga niz przeszkadza. Pytanie ile tego tluszczu jesz i z jakich zrodel?

pije sporo (wody, herbaty zielonej, ziolowej oczyszczajacej, ostatnio tez ze swiezego imbiru), a z tluszczem roznie: orzechy (garsc), nasiona (porcja duzej lyzki, czasem wiecej) dyni, slonecznika, dzisiaj zaopatrzylam sie jeszcze w siemie lniane, lyzeczka masla do kaszy, olej do salatki (slonecznikowy, rzepakowy, oliwa z oliwek), odrobina smalcu pod jajecznice (to zwykle raz w tygodniu) i niestety zdarza sie raz, albo 2 razy w tygodniu nieszczesna margaryna na ktorej smazy mama. +tluszcz z miesa, jaj, ewentualnego nabialu, typu smietana, ale to 1 w tygodniu, albo rzadziej

klora · 2012-09-15, 16:28

Cytat:

Napisane przez Wespe

pije sporo (wody, herbaty zielonej, ziolowej oczyszczajacej, ostatnio tez ze swiezego imbiru), a z tluszczem roznie: orzechy (garsc), nasiona (porcja duzej lyzki, czasem wiecej) dyni, slonecznika, dzisiaj zaopatrzylam sie jeszcze w siemie lniane, lyzeczka masla do kaszy, olej do salatki (slonecznikowy, rzepakowy, oliwa z oliwek), odrobina smalcu pod jajecznice (to zwykle raz w tygodniu) i niestety zdarza sie raz, albo 2 razy w tygodniu nieszczesna margaryna na ktorej smazy mama. +tluszcz z miesa, jaj, ewentualnego nabialu, typu smietana, ale to 1 w tygodniu, albo rzadziej

Tak myślalam...duzo Omega6, które mają właściwości zapalne. Brak Omega3 oraz przede wszystkim kwasów nasyconych. Kwasy nasycone pełne są cholesterolu, który jest budulcem dla hormonów. Odtsaw orzechy, siemie, okropny olej rzepakowy, słonecznikowe margarynę, nasiona i przez kilka tygodni skup się na jajkach, tłustym mięsie, smalcu, maśle, oleju kokoswym (przede wszystkim). Złe tluszcze pogarszaja sprawe, a w Twojej sa diecie praktycznie same przetworzone oleje roślinne. Taka mała zmiana naprawde potrafi zdzialac cuda, na razie w Twoim organizmie jest ilesc cholesterolu - hormony rywalizuja z soba o ten budulec, i przewaznie zawsze na koncu do glosy dochodza plciowe. Jesli braknie budulca lub zapotrzebowanie na inny hormon jest wyzsze to plciowe sa niskie, jak sa niskie to nie ma szans na owulacje i okres. Przyznam, ze osobiscie nie znam problemu z wlasnego dosiadczenia...ale znam wiele kobiet, ktorym okres powrocil po wlaczeniu odpowiednich tluszczy do diety. I ma to sens jak popatrzymy na biologiczne procesy w kobiecym organizmie.
U niektorych kobiet niskie spozycie weglowodanow zaburza przekstzalcanie T4 w T3, a bez T3 nie ma okresu. Masz jakies objawy niedoczynnosci tarczycy? ZMeczenie, uczucie zimna (rece,nogi), sucha skora, wypadanie wlosow?
No i niska kalorycznosc diety...nie szkodzi kobietom z duza iloscia tkanki tluszczowej, ale gdy brakuje tluszczu i organizm nie moze juz pobierac ani z diety, ani z ciala (a wiadomo ze musi zatrzymac iles tam %, bo chroni go to w czasie ciazy - produkuje hormony)to wtedy wylacza hormony i stwierdza, ze jest ryzyko i plodnosc jest zbedna.

Wespe · 2012-09-15, 18:06

Cytat:

Napisane przez klora

Tak myślalam...duzo Omega6, które mają właściwości zapalne. Brak Omega3 oraz przede wszystkim kwasów nasyconych. Kwasy nasycone pełne są cholesterolu, który jest budulcem dla hormonów. Odtsaw orzechy, siemie, okropny olej rzepakowy, słonecznikowe margarynę, nasiona i przez kilka tygodni skup się na jajkach, tłustym mięsie, smalcu, maśle, oleju kokoswym (przede wszystkim). Złe tluszcze pogarszaja sprawe, a w Twojej sa diecie praktycznie same przetworzone oleje roślinne. Taka mała zmiana naprawde potrafi zdzialac cuda, na razie w Twoim organizmie jest ilesc cholesterolu - hormony rywalizuja z soba o ten budulec, i przewaznie zawsze na koncu do glosy dochodza plciowe. Jesli braknie budulca lub zapotrzebowanie na inny hormon jest wyzsze to plciowe sa niskie, jak sa niskie to nie ma szans na owulacje i okres. Przyznam, ze osobiscie nie znam problemu z wlasnego dosiadczenia...ale znam wiele kobiet, ktorym okres powrocil po wlaczeniu odpowiednich tluszczy do diety. I ma to sens jak popatrzymy na biologiczne procesy w kobiecym organizmie.
U niektorych kobiet niskie spozycie weglowodanow zaburza przekstzalcanie T4 w T3, a bez T3 nie ma okresu. Masz jakies objawy niedoczynnosci tarczycy? ZMeczenie, uczucie zimna (rece,nogi), sucha skora, wypadanie wlosow?
No i niska kalorycznosc diety...nie szkodzi kobietom z duza iloscia tkanki tluszczowej, ale gdy brakuje tluszczu i organizm nie moze juz pobierac ani z diety, ani z ciala (a wiadomo ze musi zatrzymac iles tam %, bo chroni go to w czasie ciazy - produkuje hormony)to wtedy wylacza hormony i stwierdza, ze jest ryzyko i plodnosc jest zbedna.

z uczuciem zimna u mnie przecietnie, jesli juz marzne to raczej z braku ruchu, ze zmeczeniem podobnie. skore mam tlusta (2 ostatnie lata leczenia tradziku u dermatologa, w tym 3 miesiace na antybiotyku, po pol roku byl nawrot, w lipcu odstawilam wszystkie kosmetyki i leki, zostalo tylko mydlo aleppo, teraz od jakis 2-3 tygodni jest lepiej), z wlosami normalnie. czyli oprocz tluszczow zwiekszyc tez spozycie weglowodanow?

werc · 2012-09-15, 19:28

a czy jeżeli okres nadal się nie pojawi bo nie zmienię nic w diecie czy może mi coś zagrażać?

klora · 2012-09-16, 07:53

Cytat:

Napisane przez Wespe

z uczuciem zimna u mnie przecietnie, jesli juz marzne to raczej z braku ruchu, ze zmeczeniem podobnie. skore mam tlusta (2 ostatnie lata leczenia tradziku u dermatologa, w tym 3 miesiace na antybiotyku, po pol roku byl nawrot, w lipcu odstawilam wszystkie kosmetyki i leki, zostalo tylko mydlo aleppo, teraz od jakis 2-3 tygodni jest lepiej), z wlosami normalnie. czyli oprocz tluszczow zwiekszyc tez spozycie weglowodanow?

Tluszcz przede wszytskim i to nascyony, wegle w granicach rozsadku...ok 150g przy zaburzeniach okresu powinno byc.
Z cera....to juz historia, przeczytaj na moim blogu posta o tradziku

werc · 2012-09-16, 10:35

a wgole co myslicie o 1-dniowych glodowkach np. co 2 tyg. Myslicie ze sa zdrowe?

Wespe · 2012-09-16, 14:56

Cytat:

Napisane przez klora

Tluszcz przede wszytskim i to nascyony, wegle w granicach rozsadku...ok 150g przy zaburzeniach okresu powinno byc.
Z cera....to juz historia, przeczytaj na moim blogu posta o tradziku

bardzo dziękuję za rady, a na Twoim blogu z pewnością spędzę sporo czasu. miło poczytać coś rzetelnego po tygodniach przesiewania ziarna od plew i domyślania się, które informacje są warte uwagi

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Cytat:

Napisane przez werc

a wgole co myslicie o 1-dniowych glodowkach np. co 2 tyg. Myslicie ze sa zdrowe?

ja nie jestem ich fanką. według mnie o wiele lepsza jest zmiana nawyków żywieniowych na całe życie. natomiast co do tego co może się stać od braku okresu to na logikę może to prowadzić do bezpłodności i różnych innych takich związanych z zaburzeniami hormonalnymi.

Wiolapoprostu · 2012-09-21, 19:36

Cytat:

Napisane przez werc

a wgole co myslicie o 1-dniowych glodowkach np. co 2 tyg. Myslicie ze sa zdrowe?

zdrowe na pewno nie są, niby szybki spdaek wagi, ale jakie probley, naprawdę, nabawiłam się nadkwasoty, zgagi, okres zanikł i na 7 miesiecy, raz wrócił i znowu nie ma, lepiej jedz troszkę więcej i więcej ruchu

teczowa dlolinka 21 · 2012-09-21, 23:27

Cytat:

Napisane przez klora

Tluszcz przede wszytskim i to nascyony, wegle w granicach rozsadku...ok 150g przy zaburzeniach okresu powinno byc.
Z cera....to juz historia, przeczytaj na moim blogu posta o tradziku

Może moje pytanie nie jest strikte do okresu, ale do tłuszczu...polecasz nasycony czyli m.in. też smalec, a kiełbasa, co myślisz o kiełbasie.
Bo tak na logikę jak mam jeść smalec i tłuste mięso.. to czy kiełbasa jest ok?

klora · 2012-09-22, 13:34

Cytat:

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Może moje pytanie nie jest strikte do okresu, ale do tłuszczu...polecasz nasycony czyli m.in. też smalec, a kiełbasa, co myślisz o kiełbasie.
Bo tak na logikę jak mam jeść smalec i tłuste mięso.. to czy kiełbasa jest ok?

Będą ok ale trzeba o paru rzeczach pamiętać.
Generalnie kielbasa i smalec sa idealne, ale niekoniecznie w naszych realiach. Po prostu jakość mięsa często jest bardzo niska, a ciężko być zdrowym jedząc chore zwierzę. Jeśli masz dostęp do naturalnego mięsa dobrej jakości to jak najbardziej. Co do kiełbas, wędlin i nawet smalcu trzeba patrzeć żeby nie miały dodatków w postaci skrobi, glukozy, konserwantów, błonnika itd. Na szczęście nie tak ciężko znaleźć dziś mięso bez ulepszeń. Co do jakości...są mięsa ok, ale cena i dostępność nie zawsze nam odpowiadają. Ja staram się tym nie martwić za bardzo i kupuję najlepsze na jakie mnie w danym momencie stać lub jakie mogę dostać

A resztę potrzeb uzupełniam olejem kokosowym.
Aha, polecam za to smalec gęsi, przeważnie jest milion razy lepszy jakościowo niż wieprzowy.

2012-09-13, 17:37	#1
werc Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 57	Dieta a okres? Witam, Zaczełam się odchudzać 10.08. I powinnam dostać okres tydzień temu lecz nadal go nie ma. Robiłam specjalnie test ciążowy ale wyszedł negatywny. Moja waga nie spadła (może z 0,5 kg-1kg) : nie jem bialego pieczywa, slodkie raz w tyg. na poczatku jadlam tylko 1200 kcal. teraz 1300. Wiec czy to mozliwe ze miesiączka zanikła poprzez dietę nawet jeżeli drastycznie nie schudłam. I czy możliwe ze teraz waże więcej przez ten "nie pojawiajacy sie" okres. Pozdrawiam

2012-09-13, 22:40	#4
Ponura Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 2 594	Dot.: Dieta a okres? Ja zjem dwie pomarańcze i już mi się przesuwa, więc tak, to możliwe. __________________ Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... *********************** * Stultorum infinitus est numerus...

2012-09-14, 04:58	#5
werc Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 57	Dot.: Dieta a okres? Ile masz wzrostu i wagi?[/QUOTE] Mam 157 cm i waże aktualnie 52,6 (możliwe że tyle ze okres sie jeszcze nie pojawil a jak wiadomo przed okresem wazymy wiecej.) Chciałabym zeby waga spadła do 50 kg. Cwicze codziennie: 30 minut skakanki, 20 minut hula hop i 100 brzuszków. Do tego staram sie duzo chodzic. Od przyszlego miesiaca mam zamiar chodzic na fitness

2012-09-15, 19:28	#14
werc Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 57	Dot.: Dieta a okres? a czy jeżeli okres nadal się nie pojawi bo nie zmienię nic w diecie czy może mi coś zagrażać?

2012-09-16, 10:35	#16
werc Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 57	Dot.: Dieta a okres? a wgole co myslicie o 1-dniowych glodowkach np. co 2 tyg. Myslicie ze sa zdrowe?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)