Egzorcyzmy

[Wrobelkowa]

Co myślicie o szatanie, egzorcyzmach, egzorcystach?

[rousse]

A co Ty myślisz?

[201604190949]

Myślę, że szatan jest spoko ziom. A egzorcyści to ci co nie są spoko i zazdroszczą.

[Suvia]

Napisane przez Wrobelkowa

Co myślicie o szatanie, egzorcyzmach, egzorcystach?

ze to fajne tematy na filmy pewnego gatunku

[mimi2552]

Napisane przez rousse

A co Ty myślisz?

Właśnie jeżeli chcesz uzyskać odpowiedź na swoje pytanie powiedz nam co Ty o tym myślisz ?

[natash88]

Napisane przez Wrobelkowa

Co myślicie o szatanie,

że to archaiczny koncept, który dziwnym trafem nadal się nieźle trzyma w dzisiejszej, zupełnie innej już, rzeczywistości

egzorcyzmach,

'świetny' sposób na leczenie chorób psychicznych. Dla mnie nadal dziwne, że ludzie szybciej w stanie byliby przyznać, że ktoś opętał ich bliskiego, niż że cierpi on na chorobę psychiczną.

egzorcystach?

świetny sposób na zdobycie prestiżu i kasy (egzorcyści biednymi księżmi nie są, i żyją na specjalnych zasadach)

Zatem: a Ty co myślisz?

[mimi2552]

Napisane przez natash88

egzorcyzmach,

'świetny' sposób na leczenie chorób psychicznych. Dla mnie nadal dziwne, że ludzie szybciej w stanie byliby przyznać, że ktoś opętał ich bliskiego, niż że cierpi on na chorobę psychiczną.

egzorcystach?

świetny sposób na zdobycie prestiżu i kasy (egzorcyści biednymi księżmi nie są, i żyją na specjalnych zasadach)

Być może masz rację co do samych egzorcyzmów jednak większość księży egzorcystów potrafi odróżnić opętanie od choroby psychicznej.
Według mnie prawdziwy ksiądz egzorcysta raczej nie szuka sławy i rozgłosu jednakże czasem zdarzają się i takie przypadki .

[rousse]

Napisane przez natash88

świetny' sposób na leczenie chorób psychicznych. Dla mnie nadal dziwne, że ludzie szybciej w stanie byliby przyznać, że ktoś opętał ich bliskiego, niż że cierpi on na chorobę psychiczną.

Przy egzorcyzmach jest i musi być obecny lekarz. Wcześniej wyklucza się chorobę psychiczną. Czy objawy danego egzorcyzmowanego są prawdziwe, czy udawane to już inna sprawa. No i żeby rozpoznać opętanie muszą być pewne objawy, np. jednym z objawów jest mówienie nieznanymi językami, np. starożytnymi, tego chory psychicznie nie nabędzie. Mi o tym ksiadz mówił na religii.

[madana]

Napisane przez mimi2552

Być może masz rację co do samych egzorcyzmów jednak większość księży egzorcystów potrafi odróżnić opętanie od choroby psychicznej.
Według mnie prawdziwy ksiądz egzorcysta raczej nie szuka sławy i rozgłosu jednakże czasem zdarzają się i takie przypadki .

- przyjaźniłam się wiele lat z księdzem egzorcystą, który zmarł w zeszłym roku (jest ich mało , w mojej diecezji było tylko 2, a diecezja spora)- często zdarzało się, ze kierowali do niego ludzi sami psychiatrzy. Ale ok, można uważać, ze to czary mary i nie takiego.
I nie wiem, skąd przeświadczenie o dzikim bogactwie egzorcystów? -mój zmarły przyjaciel mieszkał w niedużym mieszkaniu przy kurii- jego pokaźnym majątkiem było mnóstwo, mnóstwo książek.

[rousse]

Napisane przez madana

I nie wiem, skąd przeświadczenie o dzikim bogactwie egzorcystów? -mój zmarły przyjaciel mieszkał w niedużym mieszkaniu przy kurii- jego pokaźnym majątkiem było mnóstwo, mnóstwo książek.

ja w życiu o tym nie słyszałam to chyba z jakimiś znachorami się pomyliło...

[madana]

I nie wiem, skąd (może z filmów?) przeświadczenie, ze to prestiż? sława?- to ciężka praca była często; na dodatek nikt nigdzie nie trąbi" o, to egzorcysta - mój zmarły przyjaciel był bardzo skromną osobą- i jak sam mówił: przypadki prawdziwych opętań są badzo rzadkie; za to całkiem często zdarzają się tzw. dręczenia (wieczny strach, koszmary nocne, niepokój ). Miał całkiem sporo pracy- i jak napisałam: współpracował z wieloma psychiatrami i psychologami. Często z kolei sam odsyłał do nich ludzi, którzy najpierw do niego przyszli.
Jest wielu złych księży, a jeśli o jakiś miałam wyjątkowo dobre zdanie,to o nim- bo znałam i widziałam , jak żyje- to o moim przyjacielu.

[improbable]

Szczerze polecam... także tym albo przede wszystkim tym, wg których szatan to "archaiczny koncept"...

[agniesikk]

Napisane przez rousse

Przy egzorcyzmach jest i musi być obecny lekarz. Wcześniej wyklucza się chorobę psychiczną. Czy objawy danego egzorcyzmowanego są prawdziwe, czy udawane to już inna sprawa. No i żeby rozpoznać opętanie muszą być pewne objawy, np. jednym z objawów jest mówienie nieznanymi językami, np. starożytnymi, tego chory psychicznie nie nabędzie. Mi o tym ksiadz mówił na religii.

Szczerze, to nawet bylabym w stanie uwierzyc w to, co mowisz, ale nam ksiadz na religii gadal takie glupoty, ze sama nie wiem co sadzic o tym co mowia nt. egzorcyzmow. Po prostu wiekszosc informacji jakie ksieza glosza nt. antykoncepcji to bzdury wyssane z palca i boje sie, ze i na swoja modle przerabiaja te informacje o egzorcyzmach, opetaniu... Czekam na rozwoj dyskusji.

[MirellamKoko]

Ja to mam zbiegi okoliczności jakieś chore.
Wczoraj szukałam czegoś w necie na ten temat i przeglądałam wizaż. Moja przeglądarka wyświetlała mi tematy zapomniane od kilku lat. A dzisiaj proszę...
ehhh...

[Aramintha]

Napisane przez Wrobelkowa

Co myślicie o szatanie, egzorcyzmach, egzorcystach?

Napisane przez rousse

No i żeby rozpoznać opętanie muszą być pewne objawy, np. jednym z objawów jest mówienie nieznanymi językami, np. starożytnymi, tego chory psychicznie nie nabędzie. Mi o tym ksiadz mówił na religii.

W takim razie opętanie to dobry sposób na przygotowanie się do matury, może nawet magistra z filologii klasycznej dałoby się zdobyć.
Dlaczego Szatan preferuje języki starożytne? Czy te nowożytne np. angielski, francuski nie są wystarczająco mhrroczne?

[natash88]

Zastanawiam się, czy współpraca księży ma rację bytu tylko z określonymi psychologami/psychiatrami - chrześcijańskimi. Oni w to mają prawo wierzyć, bo to zgodne z ich religią, ja nie.

Post straszący szatanem (dla mnie nadal archaicznym konceptem) pominę milczeniem.

Aramintha - uśmiałam się

[MirellamKoko]

Znam osobę, która przechodzila egozrcyzmy. Tzn serię egorcyzmów bo nie było to jedno spotkanie z księdzem. Ciężko było. Widziałam obrażenia fizyczne po tych spotkaniach. Najbardziej była poparzona szyja od medalika świętego.

[201706190936]

Napisane przez Aramintha

W takim razie opętanie to dobry sposób na przygotowanie się do matury, może nawet magistra z filologii klasycznej dałoby się zdobyć.

Wiesz, zawsze możesz "dogadać" się ze Złym, pytanie tylko czy wyjdzie ci to na dobre.

[madana]

Napisane przez natash88

Zastanawiam się, czy współpraca księży ma rację bytu tylko z określonymi psychologami/psychiatrami - chrześcijańskimi. Oni w to mają prawo wierzyć, bo to zgodne z ich religią, ja nie.

Post straszący szatanem (dla mnie nadal archaicznym konceptem) pominę milczeniem.

Aramintha - uśmiałam się

- prawdopodobnie chrześcijańskimi- bo wg ateisty to byt, którego nie ma (co wg mnie jest "największym osiągnięciem" złego ). Dlatego pisałam o współpracy- psychika ludzka to delikatna sprawa- dlatego było tak, że do niego kierowano chorego lub na odwrót- wg niego chory nie potrzebował egzorcysty , a właśnie psychiatry.
Sama byłam tylko świadkiem modlitwy o tzw.uwolnienie dla nastolatka, który "zabawił się" w dziwne rzeczy, a potem miał straszne koszmary i lęki, matka chodziła z nim po lekarzach, łykał różne leki na uspokojenie i nic- w końcu jeden z lekarz wprost powiedział: jeśli jest pani wierząca, polecam odwiedzić egzorcystę. Rozmawiałam potem z tą matką- gdyby nie była tego świadkiem, nie uwierzyłaby- po prostu jakby ktoś "przetarł duszę"- lęki odeszły i już nie wróciły- a dzieciak męczył się miesiącami.

[Aramintha]

Napisane przez MirellamKoko

Znam osobę, która przechodzila egozrcyzmy. Tzn serię egorcyzmów bo nie było to jedno spotkanie z księdzem. Ciężko było. Widziałam obrażenia fizyczne po tych spotkaniach. Najbardziej była poparzona szyja od medalika świętego.

W jaki sposób parzą medaliki święte? Chemicznie, termicznie tak jak w oparzeniach popromiennych czy jeszcze jakoś inaczej?

Napisane przez Senses Woman

Wiesz, zawsze możesz "dogadać" się ze Złym, pytanie tylko czy wyjdzie ci to na dobre.

Zawsze jest szansa, że porzekadła ludowe mają w sobie jakąś prawdę, np. to przysłowie, że złego diabli nie biorą.

[natash88]

Napisane przez madana

- prawdopodobnie chrześcijańskimi- bo wg ateisty to byt, którego nie ma (co wg mnie jest "największym osiągnięciem" złego ). Dlatego pisałam o współpracy- psychika ludzka to delikatna sprawa- dlatego było tak, że do niego kierowano chorego lub na odwrót- wg niego chory nie potrzebował egzorcysty , a właśnie psychiatry.
Sama byłam tylko świadkiem modlitwy o tzw.uwolnienie dla nastolatka, który "zabawił się" w dziwne rzeczy, a potem miał straszne koszmary i lęki, matka chodziła z nim po lekarzach, łykał różne leki na uspokojenie i nic- w końcu jeden z lekarz wprost powiedział: jeśli jest pani wierząca, polecam odwiedzić egzorcystę. Rozmawiałam potem z tą matką- gdyby nie była tego świadkiem, nie uwierzyłaby- po prostu jakby ktoś "przetarł duszę"- lęki odeszły i już nie wróciły- a dzieciak męczył się miesiącami.

Mhm, nigdy nie spotkałam się osobiście z tym, więc ciężko mi wyrokować. Póki nie widzę, nie wierzę, bo mam inne hipotezy, dla mnie obecnie bardziej prawdopodobne.
Btw, co oznacza - 'zabawił się' w dziwne rzeczy?

[rousse]

Napisane przez agniesikk

Szczerze, to nawet bylabym w stanie uwierzyc w to, co mowisz, ale nam ksiadz na religii gadal takie glupoty, ze sama nie wiem co sadzic o tym co mowia nt. egzorcyzmow. Po prostu wiekszosc informacji jakie ksieza glosza nt. antykoncepcji to bzdury wyssane z palca i boje sie, ze i na swoja modle przerabiaja te informacje o egzorcyzmach, opetaniu... Czekam na rozwoj dyskusji.

no widzisz, a ja miałam z młodym wykształconym zakonnikiem, mogliśmy gadać z nim o wszystkim. nawet o biblii Szatana.

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Napisane przez Aramintha

W takim razie opętanie to dobry sposób na przygotowanie się do matury, może nawet magistra z filologii klasycznej dałoby się zdobyć.
Dlaczego Szatan preferuje języki starożytne? Czy te nowożytne np. angielski, francuski nie są wystarczająco mhrroczne?

A kto mówił, co on preferuje?

[madana]

Napisane przez natash88

Mhm, nigdy nie spotkałam się osobiście z tym, więc ciężko mi wyrokować. Póki nie widzę, nie wierzę, bo mam inne hipotezy, dla mnie obecnie bardziej prawdopodobne.
Btw, co oznacza - 'zabawił się' w dziwne rzeczy?

- ależ ja nie namawiam ciebie do tego, abyś uwierzyła po prostu mówię o swoim doświadczeniu- cieszę się po prostu, że dane było mi poznać tak ciekawego człowieka, który na dodatek zajmował się pomaganiem ludziom. Nie uogólniam zdania, bo znałam tylko jednego egzorcystę.
Co znaczy zabawiał?- a bawił się w przywoływanie szatana, co miało być fajną zabawą, takie jaja- poprzebierali się, wzywali różnymi imionami itp. A po jakimś czasie dla chłopaka zaczął się koszmar- wielomiesięczny koszmar. I nie, nie był opętany- to było to, co egzorcyści nazywają "dręczeniem"- nie odprawia się nad taką osobą egzorcyzmów (takie jak pokazują w filmach ) , a modlitwę o uwolnienie.

Po prostu tu rozmawiamy, to i zdania mogą być różne

[201706190936]

Napisane przez natash88

Mhm, nigdy nie spotkałam się osobiście z tym, więc ciężko mi wyrokować. Póki nie widzę, nie wierzę, bo mam inne hipotezy, dla mnie obecnie bardziej prawdopodobne.
Btw, co oznacza - 'zabawił się' w dziwne rzeczy?

Choćby to że mógł wywoływać duchy, czynić rytuały ku czci szatana. Takie zabawy robi się z reguły dla żartu ale konsekwencje są opłakane.

edit: Madana mnie ubiegła

[golgie]

Napisane przez 1000days

Myślę, że szatan jest spoko ziom. A egzorcyści to ci co nie są spoko i zazdroszczą.

Poważnie myślę,że są przypadki opętania, a wtedy egzorcyści się przydają

[MirellamKoko]

Człowiek o którym pisałam zajmował się okultuzmem. Więc też mozna powiedzić , że zabawiał się w dziwne rzeczy.
Myślę , że początkowo faktycznie dla zabawy. Po prostu dla jaj. Później zeszło w inną drogę.

Szkoda, że ten temat zamieni się zaraz w wojnę. Widzę dużo ludzi wyśmiewających, nabijących się. Chętnie bym tu porozmawiała z osobami na poziomie które mają coś do powiedzenia w tym temacie, ale nie będzie to możliwe.

[natash88]

Napisane przez madana

- ależ ja nie namawiam ciebie do tego, abyś uwierzyła po prostu mówię o swoim doświadczeniu- cieszę się po prostu, że dane było mi poznać tak ciekawego człowieka, który na dodatek zajmował się pomaganiem ludziom. Nie uogólniam zdania, bo znałam tylko jednego egzorcystę.
Co znaczy zabawiał?- a bawił się w przywoływanie szatana, co miało być fajną zabawą, takie jaja- poprzebierali się, wzywali różnymi imionami itp. A po jakimś czasie dla chłopaka zaczął się koszmar- wielomiesięczny koszmar. I nie, nie był opętany- to było to, co egzorcyści nazywają "dręczeniem"- nie odprawia się nad taką osobą egzorcyzmów (takie jak pokazują w filmach ) , a modlitwę o uwolnienie.

Po prostu tu rozmawiamy, to i zdania mogą być różne

Jasne Akurat znam Twoją powściągliwość w narzucaniu innym własnego zdania. Rozumiem, że wychodząc z innego punktu (wiara/niewiara) otwierają się przed nami inne możliwości wyjaśnienia. Na chwilę obecną nie jestem w stanie nazwać tych stanów (opętanie, dręczenie) inaczej niż problem natury psychicznej. Być może kiedyś zostanę postawiona przed wyzwaniem zmierzenia się z moimi obecnymi poglądami

P.S. Obejrzałam filmik ks. Piotra Glasa - bardzo dobrze orientuje się w psychologii, tego mu się nie da odmówić (ze szwedzkiego stołu teorii psychologicznych nt. seksualności wybrał te, które są kompatybilne z jego wiarą, co oczywiście rozumiem). Nadal jednak nie jest to dla mnie w żaden sposób przekonujące do zmiany opinii wyrażonych w moich pierwszym poście.

[Keket]

Wierzę w opętania i tak zwane dręczenia przez demony. Przez drugie sama przeszłam.

[madana]

Napisane przez MirellamKoko

Człowiek o którym pisałam zajmował się okultuzmem. Więc też mozna powiedzić , że zabawiał się w dziwne rzeczy.
Myślę , że początkowo faktycznie dla zabawy. Po prostu dla jaj. Później zeszło w inną drogę.

Szkoda, że ten temat zamieni się zaraz w wojnę. Widzę dużo ludzi wyśmiewających, nabijących się. Chętnie bym tu porozmawiała z osobami na poziomie które mają coś do powiedzenia w tym temacie, ale nie będzie to możliwe.

- dlaczego? Da się, po prostu z ludźmi nabijającymi się nie podejmuje się dyskusji- bo ktoś może mieć np. zupełnie inne zdanie niż ja, nie wierzyć w to, uważać, ze to bajki i elfy połączone z gnomami i orkami ale jeśli w normalny sposób potrafi dyskutować?

[201706190936]

Napisane przez Keket

Wierzę w opętania i tak zwane dręczenia przez demony. Przez drugie sama przeszłam.

No to witam w klubie. I strasznie niewinnie się zaczęło.