Ból podczas stosunku

**traktorekk** · 2012-10-07, 22:34

Od wiosny kocham się ze swoim TŻ

Nie mam problemu z brakiem chęci lub słabym nawilżeniem podczas stosunku, ale często podczas niektórych pozycji lub głębszej penetracji boli mnie tam w środku...

Często odczuwam jakby uderzał w jajniki, albo w jakąś ściankę na końcu. Mam ten problem zwłaszcza przy pozycji na pieska albo gdy ja siedzę na nim prostopadle. albo czasem gdy próbuje wejść cały (a nie jest jakiś ogromny, ma jakieś 16 cm) też boli.

Podczas wizyty u ginekologa nie wspomniałam o tym problemie, ale miałam robione badanie, usg, cytologie, wszystko wyszło ok.

Czy może to być oznaką jakiejś choroby? Czy powinnam wybrać się do lekarza i wspomnieć o tym?

Dzięki za odpowiedzi

wisnia111 · 2012-10-08, 09:09

Cytat:

Napisane przez traktorekk

Często odczuwam jakby uderzał w jajniki

**traktorekk** · 2012-10-08, 09:52

śmieszy Cię to? bo mnie w ogóle

wisnia111 · 2012-10-08, 10:09

Cytat:

Napisane przez traktorekk

śmieszy Cię to? bo mnie w ogóle

Tak, bo jak może uderzać w jajniki?

Cytat:

Napisane przez traktorekk

Podczas wizyty u ginekologa nie wspomniałam o tym problemie, ale miałam robione badanie, usg, cytologie, wszystko wyszło ok.

Oczywiście, najlepiej nie wspomnieć o niczym specjaliście, a odpowiedzi szukać na forum... I tak zostałabyś odesłana do lekarza! Może to kwestia budowy, indywidualnej wrażliwości na ból, może robicie to zbyt mocno... Skonsultuj się z ginekologiem.

wioleta20 · 2012-10-08, 12:15

Cytat:

Napisane przez wisnia111

Tak, bo jak może uderzać w jajniki?

Oczywiście, najlepiej nie wspomnieć o niczym specjaliście, a odpowiedzi szukać na forum... I tak zostałabyś odesłana do lekarza! Może to kwestia budowy, indywidualnej wrażliwości na ból, może robicie to zbyt mocno... Skonsultuj się z ginekologiem.

Nie wiem skąd takie nie zbyt miłe podejście do koleżanki;/, ma problem to zapytała, forum jest po to aby się wymieniać doświadczeniami
Czasami jednak warto wpierw poszukać czegoś na forach

Ogólnie też tak miałam ale tylko na początku stosunku a potem mi mijało, i gdy byłam u lekarza to się okazało że mam zapalenie i nadżerke, zapisała mi tam jakieś tabletki dopochwowe, i z czasem ból minął.. Jednak też zalecam wizytę u lekarza

Mitsukki · 2012-10-08, 12:21

Cytat:

Napisane przez wisnia111

To mi przypomina jeszcze wątek, w którym laska twierdziła, że widzi swoją macicę

Jakby to były wasze początki to bym rozumiała, ale w sumie od wiosny i dalej boli

Dlaczego nie powiedziałaś o tym ginowi?

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Cytat:

Napisane przez wioleta20

Nie wiem skąd takie nie zbyt miłe podejście do koleżanki;/, ma problem to zapytała, forum jest po to aby się wymieniać doświadczeniami

Doświadczeniami z uderzania po jajnikach?

Żeby uderzał ją w jajniki, facet musiałby mieć pytonga po kolana, wijącego się jak kobra

Nikt nie śmieje się z problemu autorki, ja rozumiem, że to musi być uciążliwe, ale jakaś podstawowa znajomość anatomii by się przydała, za seks się zabierają, a nie wiedzą gdzie jajniki są?

wioleta20 · 2012-10-08, 12:52

Nikt nie śmieje się z problemu autorki, ja rozumiem, że to musi być uciążliwe, ale jakaś podstawowa znajomość anatomii by się przydała, za seks się zabierają, a nie wiedzą gdzie jajniki są?[/QUOTE]

No tak tu się zgadzam, tak samo, trzeba liczyć się z ryzykiem ciąży gdy się idzie do łóżka.

Epilogue · 2012-10-09, 14:27

jak on moze uderzac czlonkiem w jajniki ??

wydaje mi sie, ze podstawy anatomii to by ci sie przydaly i chyba od tego powinnas zaczac, a nie od wspolzycia

Cytat:

Żeby uderzał ją w jajniki, facet musiałby mieć pytonga po kolana, wijącego się jak kobra

madziuchna86 · 2012-10-09, 16:19

Dziewczyny, jak to przeczytałam to się wściekłam...
Cieszcie się, że nie macie takiego problemu, bo ja podobnie jak traktorek mam tak samo i BARDZO OBRAZOWO opisała ona problem, wręcz trafiła w sedno.
Jeśli nie macie nic do powiedzenia w temacie to po co to wyśmiewanie?

Bardzo proszę Moderatora o jakąś reakcję, bo trzy powyższe posty są poniżej wszelkiego poziomu - wyśmiewają delikatne pytanie forumowiczki.

To określenie obrazuje rodzaj bólu, oczywiście z punktu anatomicznego nie może mieć miejsca. Traktorek, jeśli tu jeszcze kiedyś zajrzysz, wiedz, ze są osoby z podobnym problemem, mam tak samo, przy mocniejszych "pchnięciach" czuję ból jajników właśnie. I nie mam nadżerek, zapaleń itp. to nie to, bo to raczej piecze, a to jest ból podbrzusza.
Tylko, że ja mam tyłopochylenie macicy, ale jak powiedział lekarz to może, ale wcale nie musi powodować tych dolegliwości. Proponował szukanie odpowiednich pozycji, a unikanie tych w których boli. Tylko że z tym u mnie różnie...raz boli w takiej pozie, a raz w innej.

malgos93 · 2012-10-09, 17:18

Cytat:

Napisane przez traktorekk

Od wiosny kocham się ze swoim TŻ

Nie mam problemu z brakiem chęci lub słabym nawilżeniem podczas stosunku, ale często podczas niektórych pozycji lub głębszej penetracji boli mnie tam w środku...

Często odczuwam jakby uderzał w jajniki, albo w jakąś ściankę na końcu. Mam ten problem zwłaszcza przy pozycji na pieska albo gdy ja siedzę na nim prostopadle. albo czasem gdy próbuje wejść cały (a nie jest jakiś ogromny, ma jakieś 16 cm) też boli.

Podczas wizyty u ginekologa nie wspomniałam o tym problemie, ale miałam robione badanie, usg, cytologie, wszystko wyszło ok.

Czy może to być oznaką jakiejś choroby? Czy powinnam wybrać się do lekarza i wspomnieć o tym?

Dzięki za odpowiedzi

Może robicie to za mocno.. Albo gra wstępna powinna być dłuższa ..
Wybierz się do ginekologa i porozmawiaj z nim o swoim problemie

SdC · 2012-10-09, 21:40

Cytat:

Napisane przez madziuchna86

Dziewczyny, jak to przeczytałam to się wściekłam...
Cieszcie się, że nie macie takiego problemu, bo ja podobnie jak traktorek mam tak samo i BARDZO OBRAZOWO opisała ona problem, wręcz trafiła w sedno.
Jeśli nie macie nic do powiedzenia w temacie to po co to wyśmiewanie?

Bardzo proszę Moderatora o jakąś reakcję, bo trzy powyższe posty są poniżej wszelkiego poziomu - wyśmiewają delikatne pytanie forumowiczki.

To określenie obrazuje rodzaj bólu, oczywiście z punktu anatomicznego nie może mieć miejsca. Traktorek, jeśli tu jeszcze kiedyś zajrzysz, wiedz, ze są osoby z podobnym problemem, mam tak samo, przy mocniejszych "pchnięciach" czuję ból jajników właśnie. I nie mam nadżerek, zapaleń itp. to nie to, bo to raczej piecze, a to jest ból podbrzusza.
Tylko, że ja mam tyłopochylenie macicy, ale jak powiedział lekarz to może, ale wcale nie musi powodować tych dolegliwości. Proponował szukanie odpowiednich pozycji, a unikanie tych w których boli. Tylko że z tym u mnie różnie...raz boli w takiej pozie, a raz w innej.

Mam dokładnie tak samo

. I nie wiem skąd te śmiechy

. Możliwości nie ma, ale boli DOKŁADNIE w miejscu, gdzie jest jajnik.

I też mam tyłozgięcie i to samo mi ginekolog powiedział. Po prostu pewnych pozycji unikamy lub nie są takie głębokie

.

Mitsukki · 2012-10-10, 00:12

Cytat:

Napisane przez madziuchna86

Dziewczyny, jak to przeczytałam to się wściekłam...
Cieszcie się, że nie macie takiego problemu, bo ja podobnie jak traktorek mam tak samo i BARDZO OBRAZOWO opisała ona problem, wręcz trafiła w sedno.
Jeśli nie macie nic do powiedzenia w temacie to po co to wyśmiewanie?

Bardzo proszę Moderatora o jakąś reakcję, bo trzy powyższe posty są poniżej wszelkiego poziomu - wyśmiewają delikatne pytanie forumowiczki.

Nikt nie wyśmiał jej pytania - na jej pytanie odpowiedziałyśmy, że powinna powiedzieć o tym swojemu ginekologowi.

Moderator też człowiek, jak napiszesz na forum, że prosisz go o reakcje to nie sprawi, że poczuje nagle, że musi wejść na dany wątek. Jeśli uważasz, że nasze wypowiedzi naruszyły regulamin forum, nie krępuj się - pod postami masz opcję "zgłoś", wtedy możesz być pewna, że do modów dotrze Twój donos

madziuchna86 · 2012-10-10, 18:22

Mitsukki - nic nie zrozumiałaś z mojej wypowiedzi. Szkoda.

Wracając do tematu, to ten ból o którym pisze autorka, przynajmniej w moim przypadku ma różne nasilenie zależnie od fazy cyklu.
Najbardziej drażliwy jest moment tuż przed okresem, wtedy ten ból w miejscu jajników jest większy.

chochol · 2012-10-12, 21:49

u mnie jest to samo i jedyne wyjaśnienie (przebadałam wszystko co mogłam) to właśnie to nieszczęsne tyłozgięcie. jedyny ratunek zmieniać pozycję kiedy boli

**marzenkafiorka** · 2012-10-14, 09:28

Cytat:

Napisane przez traktorekk

Od wiosny kocham się ze swoim TŻ

Nie mam problemu z brakiem chęci lub słabym nawilżeniem podczas stosunku, ale często podczas niektórych pozycji lub głębszej penetracji boli mnie tam w środku...

Często odczuwam jakby uderzał w jajniki, albo w jakąś ściankę na końcu. Mam ten problem zwłaszcza przy pozycji na pieska albo gdy ja siedzę na nim prostopadle. albo czasem gdy próbuje wejść cały (a nie jest jakiś ogromny, ma jakieś 16 cm) też boli.

Podczas wizyty u ginekologa nie wspomniałam o tym problemie, ale miałam robione badanie, usg, cytologie, wszystko wyszło ok.

Czy może to być oznaką jakiejś choroby? Czy powinnam wybrać się do lekarza i wspomnieć o tym?

Dzięki za odpowiedzi

przecież to normalne , że penetracja głębsza zależy od pozycji . Co w tym dziwnego że boli?
i jakie uderzenia w jajniki?

2012-10-07, 22:34	#1
traktorekk SPAMER Nieopłacona reklama Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 34	Ból podczas stosunku Od wiosny kocham się ze swoim TŻ Nie mam problemu z brakiem chęci lub słabym nawilżeniem podczas stosunku, ale często podczas niektórych pozycji lub głębszej penetracji boli mnie tam w środku... Często odczuwam jakby uderzał w jajniki, albo w jakąś ściankę na końcu. Mam ten problem zwłaszcza przy pozycji na pieska albo gdy ja siedzę na nim prostopadle. albo czasem gdy próbuje wejść cały (a nie jest jakiś ogromny, ma jakieś 16 cm) też boli. Podczas wizyty u ginekologa nie wspomniałam o tym problemie, ale miałam robione badanie, usg, cytologie, wszystko wyszło ok. Czy może to być oznaką jakiejś choroby? Czy powinnam wybrać się do lekarza i wspomnieć o tym? Dzięki za odpowiedzi

2012-10-08, 09:52	#3
traktorekk SPAMER Nieopłacona reklama Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 34	Dot.: Ból podczas stosunku śmieszy Cię to? bo mnie w ogóle

2012-10-08, 12:52	#7
wioleta20 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 5 509	Dot.: Ból podczas stosunku Nikt nie śmieje się z problemu autorki, ja rozumiem, że to musi być uciążliwe, ale jakaś podstawowa znajomość anatomii by się przydała, za seks się zabierają, a nie wiedzą gdzie jajniki są?[/QUOTE] No tak tu się zgadzam, tak samo, trzeba liczyć się z ryzykiem ciąży gdy się idzie do łóżka.

2012-10-09, 16:19	#9
madziuchna86 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 73	Dot.: Ból podczas stosunku Dziewczyny, jak to przeczytałam to się wściekłam... Cieszcie się, że nie macie takiego problemu, bo ja podobnie jak traktorek mam tak samo i BARDZO OBRAZOWO opisała ona problem, wręcz trafiła w sedno. Jeśli nie macie nic do powiedzenia w temacie to po co to wyśmiewanie? Bardzo proszę Moderatora o jakąś reakcję, bo trzy powyższe posty są poniżej wszelkiego poziomu - wyśmiewają delikatne pytanie forumowiczki. To określenie obrazuje rodzaj bólu, oczywiście z punktu anatomicznego nie może mieć miejsca. Traktorek, jeśli tu jeszcze kiedyś zajrzysz, wiedz, ze są osoby z podobnym problemem, mam tak samo, przy mocniejszych "pchnięciach" czuję ból jajników właśnie. I nie mam nadżerek, zapaleń itp. to nie to, bo to raczej piecze, a to jest ból podbrzusza. Tylko, że ja mam tyłopochylenie macicy, ale jak powiedział lekarz to może, ale wcale nie musi powodować tych dolegliwości. Proponował szukanie odpowiednich pozycji, a unikanie tych w których boli. Tylko że z tym u mnie różnie...raz boli w takiej pozie, a raz w innej. Edytowane przez madziuchna86 Czas edycji: 2012-10-09 o 16:26

2012-10-10, 18:22	#13
madziuchna86 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 73	Dot.: Ból podczas stosunku Mitsukki - nic nie zrozumiałaś z mojej wypowiedzi. Szkoda. Wracając do tematu, to ten ból o którym pisze autorka, przynajmniej w moim przypadku ma różne nasilenie zależnie od fazy cyklu. Najbardziej drażliwy jest moment tuż przed okresem, wtedy ten ból w miejscu jajników jest większy.

2012-10-12, 21:49	#14
chochol Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: W-wa Wiadomości: 228	Dot.: Ból podczas stosunku u mnie jest to samo i jedyne wyjaśnienie (przebadałam wszystko co mogłam) to właśnie to nieszczęsne tyłozgięcie. jedyny ratunek zmieniać pozycję kiedy boli

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)