|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 150
|
co sądzicie o oazach?
witam, mam pytanie, co sądzicie o ludziach z oazy? Mam 17 lat, jestem osobą wierzącą, ale nie osobą która biega każdego dnia do kościoła. Chciałabym dołączyć do oazy po to, by poznać nowych ludzi, zawrzeć jakieś przyjaźnie, ale z drugiej strony obawiam się zaszufladkowania jako "świętoszek". uważacie, że do takich organizacji należą młode mochery czy to po prostu grupa ludzi, którzy spotykają się i przy okazji robią coś dla swojej duszy?
__________________
No pain no gain |
|
|
|
|
#2 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Mam złe zdanie o oazach. Bardzo, takie lekkie prania mózgu jak na pokazach pościeli
|
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 379
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Ty się ciesz życiem w wieku 17 lat Oo. Ja osobiście zamiast tracić czas w oazie wolalabym isc do harcerstwa(poznasz mnóstwo fajnych ludzi) albo udzielała się w jakimś wolontariacie.Btw. bardzo pozytywny podpis, życze powodzenia
__________________
To jest moje prywatne zdanie, zbudowane na moich subiektywnych doświaczeniach. Mogę się mylić. |
|
|
|
|
#4 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 172
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Co prawda jestem niewierząca a ludzie z oazy kojarzą mi się właśnie ze "swietoszkami", jedak na pewno to jest sposob na poznanie nowych osob. Po prostu idz, przekonaj się, może Ci się spodoba a jak będą same młode "mohery" to zrezygnujesz
Edytowane przez Oliwiabb Czas edycji: 2012-09-27 o 21:24 |
|
|
|
|
#5 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Cytat:
no cóż, ja dobrego zdania o tego typu wspólnotach nie mam, choć sama należałam (nie do oazy); nigdy nie zostałam zaszufladkowana jako moher, ale ta wspólnota zrobiła mi bardzo dużo złego.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
|
#6 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 525
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Ja znam pare osob z Oazy i w ogole szkoda gadac. Tzn nie poznalam ich na Oazie nie chodze na takie cos, jestem agnostyczka, tylko po prostu znalam osoby co chodza na takie cos i ogolnie sa mocno katolickie, strasznie zniechecające.
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Znałam dziewczynę, nie wiem czy ona była w jakiejś oazie czy czymś innym, kompletnie się na tym nie znam, ale... Zrobiła się z niej całkowicie inna osoba. Taka, z którą aż bałam się rozmawiać i jej unikałam. (nie tylko ja).
|
|
|
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Wszystkie osoby, które znam i które w czymś takim siedziały są... nudne i świętoszkowate. I nie dlatego, że nie imprezują, ale trzymają się tylko w swoim oazowym gronie i bronią dostępu do swojego kółeczka pazurami. Ale też nie znam wszystkich osób z oaz
na pewno są tam też normalniejsi, jak i ci, co tylko chcą pojechać na tani wyjazd wakacyjny, a z religią nie mają nic wspólnego
__________________
-> zmieniam swoje życie
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 861
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
byłam w gimnazjum na kilku spotkaniach oazy i większość tam chodzacych ludzi była w miarę normalna, kilka osób miało wygląd trochę "oazowy" (mam na myśli dziewczynę ubraną jak swoja matka
) ale nie było nikogo o zacięciu moherowym, jeśli tego się obawiasz. Mi akurat nie spodobały się te klimaty, ale myślę, że jak najbardziej powinnaś pójść i sama się przekonać, można tam spotkać fajnych młodych ludzi, na pewno mądrzejszych niż ci, co siedzą pod blokiem na ławeczce
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Mimo że jestem osobą wierzącą, to mam o oazach bardzo złe zdanie. Byłam na jednym oazowym spotkaniu - tragedia
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 150
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Cytat:
Ale z drugiej strony w oazie z mojej miejscowości są takie osoby, z jakimi wolałabym się nie zadawać... Fanatyzm
__________________
No pain no gain |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: gdzieś tam nie wiadomo gdzie
Wiadomości: 258
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Ja mam dwie kolezanki z oazy. Jedna nawiedzona, druga super dziewczyna i wcale nie obnoszaca sie ze swoja wiara. Wiec to chyba zalezy od tego kto jaka jest osoba na codzien...
__________________
"O miłości wiemy niewiele. Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujcie zdefiniować kształt gruszki." 5.10.2013 - nasz ŚLUB!!!
|
|
|
|
|
#13 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Ja co prawda jestem niewierząca, ale znałam kilka osób, które chodziły na coś takiego i były w porządku
Jeśli Cię tam ciągnie, to idź i sama się przekonaj jak wyglądają spotkania tej organizacji Nie sugeruj się tym co mówią inni, to Twoje życie
__________________
"Szczęśliwy, czyje myśli zdolne są do lotów, Kto z chyżością skowronka wznosi się nad chmury, Na życie spoglądając z wysoka i który Rozumie mowę kwiatów i niemych przedmiotów!" Charles Baudelaire
|
|
|
|
|
#14 |
|
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Dwa lata chodziłam na oazę. Ludzie różni. Byli nawiedzeni, byli świętobliwi jak zawsze dziewice, a było i trochę "pokazówek" i skurczybyków. Jak wszędzie. Pośpiewaliśmy, pogadaliśmy, dwa razy występowałam w jasełkach. W sumie nic ciekawego
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 520
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Też kiedyś należałam. Ludzie jak wszędzie- różni. I tacy, którzy wkurzali o tacy, z którymi można było konie kraść. Tych drugich zdecydowanie więcej. Ale my nie byliśmy "świętobliwi" z założenia tylko wątpiący, dyskutujący, spędzający razem czas.
|
|
|
|
|
#16 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 313
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Ja spotkalam dwa typy "oazowych ludzi". Jeden to "swietoszki" a drugi to "Sodoma i Gomora"
. Jak sluchalam kiedys opowiesci o wyjezdzie do Lednicy to sama bylam przerazona a nadmienie, ze w najslynniejszym akademiku UWr mieszkalam, wiec moje oczy wiele widzialy .
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 677
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Znam dwie osoby "oazowe", a swego czasu miałam sporą grupkę znajomych z bardzo zbliżonego środowiska / organizacji / klubu.
Znajoma oazowa 1 ma ze sobą sporo problemów, bulimia, borderline, nieco bajkopisarka i mitomanka. Bardzo lubi się podlizać, by potem obrobić tyłek. Znajoma oazowa 2 - bardzo fałszywa osoba, udaje świętą, po to, by... przystawiać się do zajętych facetów ;/ szkoda słów. Również lizus jakich mało. Co do dziewczyn z przykościelnej grupki - opisać można ten typ bardzo krótko: do kościółka co tydzień, chórek, pierwsze piątki - non stop. Do intrygowania, podśmiechujek, obsmarowywania - pierwsze. Chrześcijanki się znalazły ![]() Raczej z rezerwą bym podchodziła do takich środowisk. |
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 315
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Jestem wierząca ale nie do przesady. Znam kilka świętoszek, biorą udział w oazach i uważam że każda z nich ma nierówno pod sufitem... Jakby w jakiej sekcie były..
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
|
|
|
#19 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
No to się wypowiem. Jeśli chodzi o mój kontakt z oazą to jak byłam mała poszłam dwa razy ale jak dla mnie flaki z olejem i zapisałam się do kółka plastycznego w szkole. Niektóre koleżanki jakie tam poznałam czy osoby które uczestniczyły w oazie to właśnie jak z sekty wyjęte. Niektórym się to ostro odbiło. Po innych to spłynęło. Niektórzy wyglądali własnie jak własne oazowe matki w skarpetach i sandałach inni normalnie. Nie wiem od czego to zależy ale generalnie po moich doświadczeniach wiem że to kiepski pomysł. Wolontariat, albo harcerstwo to dużo lepszy pomysł.
|
|
|
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 377
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Fajni są ludzie
ja mialam przyjaciela,ktory naprawdę był mądrym i fajnym człowiekiem co prawda-nasze drogi się rozeszły,ale wiem ,że taki pozostał.Zawsze chętnie każdemu pomógł..ze świecą szukać.Ale też słyszałam,że niektóre oazy są takie sobie. Jakby nie było - ja bym spróbowała! a nóż ktoś się fajny utrafi
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
|
|
|
#21 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Świętochłowice
Wiadomości: 407
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Chodziłam na oazę gdy miałam 15-16 lat
Na początku byłam sceptycznie nastawiona, ale namówiła mnie ówczesna przyjaciółka, która też chciała iść, żeby poznać nowych ludzi. Pierwszego dnia zobaczyłam pewnego chłopaka i zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia - dziś jest moim narzeczonym, jesteśmy razem ponad 7 lat, a za pół roku bierzemy ślub Oprócz niego poznałam na oazie naprawdę mnóstwo wspaniałych osób, z częścią z nich do dziś utrzymujemy mniejszy lub większy kontakt. I nie są to jakieś "mohery" czy świętoszki, tylko po prostu młodzi ludzie, którzy są lub wówczas byli wierzący i chcą/chcieli przeżywać swoją wiarę na inny sposób niż nudne niedzielne msze. A poza tym to całkiem normalni ludzie, zarówno wtedy, jak i teraz po latach, gdy wszyscy już są dorośli. Oaza to nie tylko modlitwa, choć to oczywista jej część. Ale oaz to też dużo śpiewu, gitary, ogniska, wyjazdy, dyskoteki i różne fajne inicjatywy ![]() Chodziłam na oazę przez półtora roku. Po roku zmienił się ksiądz prowadzący, moderatorka zaczęła się bardziej panoszyć. część ludzi odeszła, część przyszła nowa. Z fajnej, roześmianej, lubiącej się bawić, bardzo licznej, zgranej grupy powoli zmienialiśmy się w sztywne i mało liczne "kółko modlitewne". Wytrwaliśmy tak pół roku, licząc na zmiany na lepsze, ale nie wytrzymaliśmy i odeszliśmy, ja i mój TŻ. Teraz jest mi raczej nie po drodze tą religią, bliżej mi do innych wierzeń, ale nie żałuję tego czasu spędzonego na oazie, bo to był dobry czas, fajne wspomnienie i wiele znajomości, które przetrwały - w tym ta najważniejsza z TŻ. Ale nie żałuję też, że odeszłam właśnie w tym momencie. Podsumowując - oazy nie są ani dobre ani złe. Wszystko zależy od konkretnej grupy, konkretnych ludzi, księdza opiekuna, więzi które się tworzą i kreatywności grupy. Może być tak, że oaza przy jednej parafii będzie totalną porażką, podczas gdy przy innej będzie świetną paczką przyjaciół, jak moja w czasach świetności. Zresztą z tego powodu nie chodziłam na oazę w mojej parafii. Jeśli jesteś osobą - mniej lub bardziej - wierzącą i czujesz, że oaza może być fajną przygodą - spróbuj
__________________
http://www.projektrodzina.blogspot.com/ ![]() Książki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=754989 |
|
|
|
|
#22 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 377
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Cytat:
Jezeli babka chce sobie wyznawać buddyzm czy coś innego to co nam do tego?
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 812
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Lata temu byłam w oazie, wyjazdy na rekolekcje, spotkania, msze..nieciekawe wspomnienia w sumie, w ogóle nie odnajdowałam się tam bo zawsze niespokojny duch był ze mnie. Najgorsze dla mnie było uzewnętrznianie się grupowe na siłę. Ludzie, którzy stanowili trzon tej całej organizacji obecnie w dużym procencie żyją wyjątkowo nieświątobliwie
Ci, którzy podpisywali "krucjaty" do końca życia, że nie będą pili alko (ciekawy pomysł swoją drogą wyciągać od 15-16 latków takie deklaracje) oczywiście już dawno nie pamiętają co tam podpisywali. No i te normy ciuchowe..długie suknie, zakryte ramiona itd..
Edytowane przez laisla Czas edycji: 2012-09-27 o 23:14 |
|
|
|
|
#24 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#25 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 315
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Cytat:
) druga się ze mną uczyła, zawsze zero makijażu, dziewica warkocz do pasa i dziwne poglądy, jak spytała co słychać i powiedziałam że mieszkam z narzeczonym to miała trudną do opisania minę :P Aż się jej bałam.
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 812
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
|
|
|
|
|
#27 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 377
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Cytat:
ps:U mnie w oazie nie było żadnego takiego wymogu co do ubrań. ---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ---------- Cytat:
Jak dla mnie to nic w tym dziwnego ![]() Co do tej od 400 km .. Są sytuacje które naprawdę mnie wkurzają,ale jak dla mnie pozostaje babce współczuć. Bo chodzi na pielgrzymki a sobie ze sobą nie radzi.. Może ktoś jej nastąpił na odcisk ,dlatego opowiada innym co o kimś usłyszała. Ja jestem ciekawa jej zdania. Bo o kimś się opowiada tak banalnie,łatwo. A większość widzi siebie całkowicie inaczej niż opowiadają o nich inni..
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
||
|
|
|
|
#28 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 812
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#29 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 315
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Cytat:
A co do tych pielgrzymek widzisz lata do kościoła codziennie i w ogóle i jakoś nic jej to nie daje, mąż zostawił, syn niezle ziółko i ogólnie w głowie jej się poprzestawiało. Zresztą panuje błedne przekonanie że ten kto chodzi do kościoła jest dobry, a ten kto nie chodzi - zły. Często w życiu jest odwrotnie.
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 5 685
|
Dot.: co sądzicie o oazach?
Znam kilka osób z oazy i złego słowa nie mogę o nich powiedzieć. Tak samo nie myślę o nich w kategorii świętoszki.
---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ---------- Przesadzasz.
__________________
"[...] dotrzesz do takiej granicy, że gdy jej nie przekroczysz - będziesz nieszczęśliwa, a gdy przekroczysz - może jeszcze nieszczęśliwsza..." F.Dostojewski |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:28.











na pewno są tam też normalniejsi, jak i ci, co tylko chcą pojechać na tani wyjazd wakacyjny, a z religią nie mają nic wspólnego
Ale z drugiej strony w oazie z mojej miejscowości są takie osoby, z jakimi wolałabym się nie zadawać... Fanatyzm



