Jego problem z orgazmem... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-11-06, 10:12   #1
Azure_Ray
Przyczajenie
 
Avatar Azure_Ray
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4
Question

Jego problem z orgazmem...


Przyda się tutaj spojrzenie bardziej doświadczonych ode mnie osób

Ok 2 miesiące temu podjęłam współżycie ze swoim TŻ-tem. Kochamy się, traktujemy siebie poważnie - jest więź między nami. On jest dla mnie pierwszym partnerem, on ma nieco większe doświadczenie (3-4 stosunki przed tym, jak się ze sobą związaliśmy). Zanim się związaliśmy, długo był sam. Mówił, w poprzednich relacjach nie czuł się akceptowany, a jak dochodziło do bliskości, partnerkę ni to ziębiło, ni to grzało. Dużym zaskoczeniem dla niego jest to, że jego pieszczoty bardzo mi się podobają i że potrafię to okazać.

Problem polega na ilości czasu, jaki trzeba, aby TŻ osiągnął orgazm, niezależnie od tego, czy chodzi o seks klasyczny, oralny czy pieszczoty. Jak dla mnie jest to momentami za długo, czasami przy seksie oralnym czy pieszczotach ponad pół godziny intensywnych pieszczot. Przy zwykłym seksie to czasami i godzina mało (bez gry wstępnej). Uwielbiam się z nim kochać, ale często po takich maratonach jestem zwyczajnie zmęczona (problemy z kręgosłupem czasami dają się we znaki).

Wydaje mi się, że problem nie tkwi w braku pożądania z jego strony, bo ochotę na bliskość ma; czasami wystarczy niewielki bodziec. Problem też nie jest w mało zmysłowym seksie - bo zmysłowość i czułość jest, próbujemy różnych pozycji. Z poprzednią partnerką też dość dużo czasu mu zabierało zanim doszedł.
Ostatnio zauważyłam, że momentalnie miał orgazm, kiedy ja zaczęłam. Może po prostu za bardzo przejmuje się tym, czy jest mi przyjemnie? Jak dla mnie jest bardzo fajnie i bez orgazmu; wiem, że zanim częściej zaczną się trafiać takie bonusy, to jeszcze trzeba trochę czasu na to. Nie przeszkadza mi to. Nie chciałabym jednak udawać w chwilach, kiedy seks się dla mnie za bardzo przedłuża...

Jak ugryźć ten problem? Dzięki za wszystkie rady na poziomie
Azure_Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 15:04   #2
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Jego problem z orgazmem...

Cytat:
Napisane przez Azure_Ray Pokaż wiadomość
Przyda się tutaj spojrzenie bardziej doświadczonych ode mnie osób

Ok 2 miesiące temu podjęłam współżycie ze swoim TŻ-tem. Kochamy się, traktujemy siebie poważnie - jest więź między nami. On jest dla mnie pierwszym partnerem, on ma nieco większe doświadczenie (3-4 stosunki przed tym, jak się ze sobą związaliśmy). Zanim się związaliśmy, długo był sam. Mówił, w poprzednich relacjach nie czuł się akceptowany, a jak dochodziło do bliskości, partnerkę ni to ziębiło, ni to grzało. Dużym zaskoczeniem dla niego jest to, że jego pieszczoty bardzo mi się podobają i że potrafię to okazać.

Problem polega na ilości czasu, jaki trzeba, aby TŻ osiągnął orgazm, niezależnie od tego, czy chodzi o seks klasyczny, oralny czy pieszczoty. Jak dla mnie jest to momentami za długo, czasami przy seksie oralnym czy pieszczotach ponad pół godziny intensywnych pieszczot. Przy zwykłym seksie to czasami i godzina mało (bez gry wstępnej). Uwielbiam się z nim kochać, ale często po takich maratonach jestem zwyczajnie zmęczona (problemy z kręgosłupem czasami dają się we znaki).

Wydaje mi się, że problem nie tkwi w braku pożądania z jego strony, bo ochotę na bliskość ma; czasami wystarczy niewielki bodziec. Problem też nie jest w mało zmysłowym seksie - bo zmysłowość i czułość jest, próbujemy różnych pozycji. Z poprzednią partnerką też dość dużo czasu mu zabierało zanim doszedł.
Ostatnio zauważyłam, że momentalnie miał orgazm, kiedy ja zaczęłam. Może po prostu za bardzo przejmuje się tym, czy jest mi przyjemnie? Jak dla mnie jest bardzo fajnie i bez orgazmu; wiem, że zanim częściej zaczną się trafiać takie bonusy, to jeszcze trzeba trochę czasu na to. Nie przeszkadza mi to. Nie chciałabym jednak udawać w chwilach, kiedy seks się dla mnie za bardzo przedłuża...

Jak ugryźć ten problem? Dzięki za wszystkie rady na poziomie
Standardowo zapytam czy możesz z jego strony wykluczyć: stres, masturbację i oglądanie erotyki - wszystko to, co może doprowadzić, że bodźce, które teraz otrzymuje nie są dla niego wystarczająco kręcące.

Następnie wyklucz możliwe choroby i zmęczenie.

I rada odnośnie przedłużania. Zrób przerwę w intensywności pieszczot, jeśli trwają one dla Ciebie zbyt długo i są męczące. I najważniejsze baw się tym, nie skupiaj się tylko na tym, aby jemu było przyjemnie Wtedy czas się rozciągnie
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 16:50   #3
Azure_Ray
Przyczajenie
 
Avatar Azure_Ray
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4
Dot.: Jego problem z orgazmem...

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
Standardowo zapytam czy możesz z jego strony wykluczyć: stres, masturbację i oglądanie erotyki - wszystko to, co może doprowadzić, że bodźce, które teraz otrzymuje nie są dla niego wystarczająco kręcące.

Następnie wyklucz możliwe choroby i zmęczenie.
Stawiałabym raczej na stres (wymagająca praca) i zmęczenie (bardzo aktywny tryb życia). Na zmęczenie ciężko coś mi wymyślić, oprócz tego, że znajduję jakiś sposób na to, żeby razem spędzić czas w relaksujący nas sposób. Z powodu zmęczenia seks wieczorem odpada. Choć kochanie się w weekendy, kiedy jesteśmy wyspani, nie do końca rozwiązuje problem, też zdarzają się długie maratony.

Choroby - prowadzi zdrowy tryb życia, uprawia sport. Ostatnio skarżył się na zmęczenie i wypadanie włosów (to zwalił na czynniki genetyczne). Wysyłałam go na badania, ale nie wiem, co mu podpowiedzieć co powinien sprawdzić. Zaufania do lekarzy nie ma :/

Co do masturbacji - TŻ mówi, że odkąd jesteśmy w związku, nie zaspokaja się. Zresztą ciągnie nas do siebie, więc zawsze w jakiś sposób (czy to petting, czy seks) to napięcie seksualne jest rozładowane. Ale może mieć wcześniejsze przyzwyczajenia masturbacyjne - najszybciej dochodzi przy mocnych i b. intensywnych pieszczotach ręką. Staram się nie stosować ich non stop, bo choćbym nie wiem ile ćwiczyła mięśnie kegla, to nigdy nie będzie takich doznań :/ Co do erotyki - wcześniej miał z nią kontakt, ale nie było to uzależnienie. Obecnie raczej nie ogląda.

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
I rada odnośnie przedłużania. Zrób przerwę w intensywności pieszczot, jeśli trwają one dla Ciebie zbyt długo i są męczące. I najważniejsze baw się tym, nie skupiaj się tylko na tym, aby jemu było przyjemnie Wtedy czas się rozciągnie
Akurat zwrócę honor - TŻ dba o to, żeby było mi przyjemnie, korzystam z tego Czasem pyta w trakcie, czy doszłam i to kilkukrotne podczas samego stosunku.

Co do przerw - są dwa problemy - póki co jestem jeszcze nieprzyzwyczajona i po intensywnych pieszczotach zupełnie tracę wrażliwość na bodźce i nie da rady nic więcej. Mimo że jest ochota, to jednak ciało mówi nie. Nawet po przerwie marzę tylko o przytuleniu się do TŻ. Drugi - jak jest przerwa kilkuminutowa, penis we wzwodzie nie jest już taki twardy i trzeba baaardzo mocnych pieszczot, żeby go zreanimować (nawet wtedy jest taki trochę mięknący),
Azure_Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 21:24   #4
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Jego problem z orgazmem...

Cytat:
Napisane przez Azure_Ray Pokaż wiadomość
Akurat zwrócę honor - TŻ dba o to, żeby było mi przyjemnie, korzystam z tego Czasem pyta w trakcie, czy doszłam i to kilkukrotne podczas samego stosunku.

Co do przerw - są dwa problemy - póki co jestem jeszcze nieprzyzwyczajona i po intensywnych pieszczotach zupełnie tracę wrażliwość na bodźce i nie da rady nic więcej. Mimo że jest ochota, to jednak ciało mówi nie. Nawet po przerwie marzę tylko o przytuleniu się do TŻ. Drugi - jak jest przerwa kilkuminutowa, penis we wzwodzie nie jest już taki twardy i trzeba baaardzo mocnych pieszczot, żeby go zreanimować (nawet wtedy jest taki trochę mięknący),
Źle mnie zrozumiałaś, chodziło mi o to, żebyś w tracie nie zastanawiała się ile to już trwa, czy jemu jest dobrze, czy dojdzie, bo zabiera Ci to pewnie sporo uwagi.

Rozmawiałaś już z nim delikatnie o swoich obawach?
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 14:04   #5
apows
Zadomowienie
 
Avatar apows
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 168
Dot.: Jego problem z orgazmem...

Moim zdaniem powinnaś mu o tym powiedzieć, że kazda kobieta jest inna, że potrzebuje czasu, zanim osiągnie orgazm. Facet musi się nauczyć sprawiać przyjemność, za każdym razem kiedy zmienia partnerkę. Powiedź mu, że jest Ci dobrze. Skoro zależy mu na Twoim orgazmie to dowód, że Cię kocha i chce zaspokoić. To dowód, że nie jest egoistą w łóżku.
Hmm, ja bym się wcale nie martwiła tym, że facet potrafi godzinkę...
apows jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 15:47   #6
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Jego problem z orgazmem...

Cytat:
Napisane przez apows Pokaż wiadomość
Moim zdaniem powinnaś mu o tym powiedzieć, że kazda kobieta jest inna, że potrzebuje czasu, zanim osiągnie orgazm. Facet musi się nauczyć sprawiać przyjemność, za każdym razem kiedy zmienia partnerkę. Powiedź mu, że jest Ci dobrze. Skoro zależy mu na Twoim orgazmie to dowód, że Cię kocha i chce zaspokoić. To dowód, że nie jest egoistą w łóżku.
Hmm, ja bym się wcale nie martwiła tym, że facet potrafi godzinkę...
Chyba nie przeczytałaś dokładnie wątku... tu chodzi o coś zupełnie innego.
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-09, 19:51   #7
medsik
Zadomowienie
 
Avatar medsik
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 037
GG do medsik
Dot.: Jego problem z orgazmem...

apows przeczytaj proszę zanim skomentujesz.

A może ambitniejsza gra wstępna? Jakieś urozmaicenie? Może potrzebuje czegoś nadzwyczajnego.
Z jednej strony to fajnie, że mężczyzna może aż tyle wytrzymać, a z drugiej to współczuję. Tym bardziej, jeżeli masz problemy z kręgosłupem. Łączę się w bólu, bo mam to samo
medsik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-07, 19:15   #8
Azure_Ray
Przyczajenie
 
Avatar Azure_Ray
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4
Dot.: Jego problem z orgazmem...

Dzięki za rady - bardzo pomogły, są duże postępy
Przekonaliśmy się oboje do tych przerw, one rzeczywiście pomagają - jak mówił TŻ pomogły odzyskać wrażliwość na bodźce, bo przy długo trwającym stosunku ( samym stosunku), to on nic nie czuł.
Druga rzecz - zdanie się na instynkt i pomysłowość. Dodało pozytywnego pieprzyku. A bałam się, że te nadzwyczajne bodźce będą tak nadzwyczajne i ekstremalne, że ciężko mi się będzie przekonać.
I trzecia - więcej pozytywnych słów i czułości, widać że bardzo potrzebuje usłyszeć, że nasz seks jest dla mnie bardzo satysfakcjonujący.
I ostatnia - nastawienie TŻ-ta, sam się nastawił na to, że chciałby też szybkie numerki, bo na dłuższy maraton danego dnia jest zbyt zmęczony. I udało się
Azure_Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-08, 14:31   #9
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Jego problem z orgazmem...

Cytat:
Napisane przez Azure_Ray Pokaż wiadomość
Dzięki za rady - bardzo pomogły, są duże postępy
Przekonaliśmy się oboje do tych przerw, one rzeczywiście pomagają - jak mówił TŻ pomogły odzyskać wrażliwość na bodźce, bo przy długo trwającym stosunku ( samym stosunku), to on nic nie czuł.
Druga rzecz - zdanie się na instynkt i pomysłowość. Dodało pozytywnego pieprzyku. A bałam się, że te nadzwyczajne bodźce będą tak nadzwyczajne i ekstremalne, że ciężko mi się będzie przekonać.
I trzecia - więcej pozytywnych słów i czułości, widać że bardzo potrzebuje usłyszeć, że nasz seks jest dla mnie bardzo satysfakcjonujący.
I ostatnia - nastawienie TŻ-ta, sam się nastawił na to, że chciałby też szybkie numerki, bo na dłuższy maraton danego dnia jest zbyt zmęczony. I udało się
Świetnie to słyszeć, zwłaszcza że z tego co napisałaś, aż bije jak wiele pracy to wkładacie i jak wiele satysfakcji daje Wam to, że widzicie postępy
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-10, 15:39   #10
corkatswxd
Raczkowanie
 
Avatar corkatswxd
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 141
Dot.: Jego problem z orgazmem...

Może tak już po prostu ma? Jeden potrzebuje 10 minut, inny godzinę. Kwestia faceta, a czasami doświadczenia, bo ci młodzi i niedoświadczeni to raczej kontrolować się nie potrafią za bardzo i kończą w minutę.
Cóż, masz problem z sytuacją, dla której większość kobiet dałaby się zabić
__________________
I cel: 70-69-68-67-66-65
II cel: 64-63-62-61-60
III cel: 59-58-57-56-55
Start: 16 listopada 2012
Meta: 1 kwietnia 2013.

Zero słodyczy, zero alkoholu, zero napojów słodkich.
Biust: 90
Talia: 94
Biodra: 102
Uda: 59
Łydki: 41
corkatswxd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-10, 16:17   #11
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Jego problem z orgazmem...

Cytat:
Napisane przez corkatswxd Pokaż wiadomość
Może tak już po prostu ma? Jeden potrzebuje 10 minut, inny godzinę. Kwestia faceta, a czasami doświadczenia, bo ci młodzi i niedoświadczeni to raczej kontrolować się nie potrafią za bardzo i kończą w minutę.
Cóż, masz problem z sytuacją, dla której większość kobiet dałaby się zabić
Czytałaś ostatni post autorki?
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.