Życie na walizkach, a 30 się zbliża :) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-07-05, 12:37   #1
CremaCatalana
Rozeznanie
 
Avatar CremaCatalana
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857

Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)


Witam

Jestem ciekawa czy są tutaj osoby, które utrzymują się same ale wciąż nie stać ich na mieszkanie własnościowe, kredyt ani nie odziedziczyli nieruchomości, za to zbliża się czas założenia rodziny bądź jakiegokolwiek ustatkowania. Gromadzą się książki, ubrania, prezenty, zastawa i wszystko to jest gdzieś trzymane po kątach czy w innych mieszkaniach.

Może możemy się wspierać w marzeniach o urządzaniu któregoś dnia swojego kąta )
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem
Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"
CremaCatalana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-05, 15:32   #2
przeklete_pragnienia
Zakorzenienie
 
Avatar przeklete_pragnienia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Prosto z serca
Wiadomości: 4 650
GG do przeklete_pragnienia
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Witam.
Co prawda 30-stka jeszcze mi się nie zbliża, bo mam 23 lata, ale już utrzymuję się sama.
Wynajmuję pokój wraz z innymi lokatorami. Pracuję, ale i zaczynam studia zaoczne, więc na własne, albo choć wynajęte samodzielnie mieszkanie zapewne dłuuugo nie będzie mnie stać.
To straszne, że w Polsce przeciętna pensja starcza jedynie na wynajem i opłacenie rachunków, pozostaje więc życie powietrzem...
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13
przeklete_pragnienia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-05, 16:27   #3
CremaCatalana
Rozeznanie
 
Avatar CremaCatalana
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Ja nie mieszkam w Polsce i tak mam ten problem. Zarabiam też całkiem ok, ale zanim odłożę na mieszkanie to chyba wieki miną.
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem
Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"
CremaCatalana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-05, 16:40   #4
agniesiaa
Naczelna Wizażanka:)
 
Avatar agniesiaa
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 42 846
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Ja w sumie, wynajmuję mieszkania od ponad 10 lat. Najpierwy wynajeliśmy parter domu, potem mieszkanie na Wilanowie i od listopada 2003 roku, wynajmujemy mieszkanie na Tarchominie. Każda przeprowadzka to był koszmar, tyle ciuchów, rzeczy, mebli:regał, fotel, 2 wielkie łózka, szafki, barek, telewizory, komputer, cała zastawa, oj długo by wymieniać...Mam nadzieję, że tu pomieszkamy dłużej, bo mieszkam przy samej Wiśle, przyzwyczaiłam się, a na swoje mieszkanie póki co nas nie stać
__________________
All I Have To Do Is Dream...
agniesiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-05, 22:25   #5
Diament83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 98
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Ja mieszkam z siostra w 3 pokojowym mieszkaniu w Londynie.O kupnie wlasnego mieszkania narazie nie ma mowy.Jestesmy obie narazie szalonymi singielkami.Moze jak w przyszlosci poznam meza ,to jakis kredyt wejdzie w gre.Ale narazie ciesze sie zyciem,tym co mam.A mam fajna prace,siostre ktora jest na dobre i na zle przy mnie,przyjaciolke z dziecinstwa ktora mieszka 2 godz ode mnie,rodzicow ktorzy przyjezdzaja 2 razy do roku w odwiedziny.Ciesze sie ze TU moge w koncu realizowac pasje,ambicje.Uwielbiam spotykac sie z przyjaciolmi na miescie,chodzic do kina,na musicale,uprawiac sport jak tylko mam ochote.Ogolnie nie jest zle,ciesze sie z malenkich rzeczy.
Diament83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-06, 05:58   #6
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Ja to nie tylko mieszkania zmieniam, ale nieustajaco kontynenty he he he. W sumie nie mam zbytnio ambicji kupowac mieszkania. Nie lubie miec dlugow (kredyt). Nie wadzi mi wynajmowanie. Moze dlatego, ze propaguje minimalizm, nie mam swoich mebli, ciuchow niewiele (jedna walizke, plus buty). Papiery ksiazku - ilosc minimalna. Aczkolwiek mam "pozachowywane" rzeczy po swiecie u znajomych i rodziny. Tylko, ze najlepiej to by je bylo wy***** bo jakos zyje bez nich i mam sie dobrze.
Co do pytania: nie gromadze po katach zbytnio, ale zyje w proszku, w wieku jestem podobnym....
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-06, 10:33   #7
CremaCatalana
Rozeznanie
 
Avatar CremaCatalana
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Ja też myślałam, że lubię minimalizm. Ale ostatnio zdałam sobie sprawy, że po tych przeprowadzkach mam więcej niż mi się wydaje. Może na starość trudniej mi się z rzeczami rozstawać Nie wiem. Swoje zrobiło też to, że od dłuższego czasu mieszkam w jednym miejscu. Kiedy czasowo rozstałam się z facetem i wyprowadziłam, byłam w stanie zabrać tylko 1/4 wszystkiego! Mam dużo przyjaciół na miejscu, którzy coś tam podarują, jakieś kubki, książki... i tak się zbiera.

Ja na kredyt też się nie nadaję, może kiedyś zmienię kraj, może pracę... wiązać się na 30 lat regularnego płacenia co to to nie, wystarczy że za siłownię mi ściągają co miesiąc
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem
Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"

Edytowane przez CremaCatalana
Czas edycji: 2012-07-06 o 10:35
CremaCatalana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-06, 12:14   #8
Asji
Zadomowienie
 
Avatar Asji
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Cytat:
Napisane przez cacajuate
Moze dlatego, ze propaguje minimalizm, nie mam swoich mebli, ciuchow niewiele (jedna walizke, plus buty). Papiery ksiazku - ilosc minimalna. Aczkolwiek mam "pozachowywane" rzeczy po swiecie u znajomych i rodziny.
Ja od kilku lat wynajmuję niewielki pokój i siłą rzeczy minimalizm musiałam polubić. Jak zaczyna mi brakować miejsca to znaczy, że czas na generalne porządki - potrafię wtedy pozbyć się naprawdę wielu rzeczy, które odłożyłam, bo a nóż się kiedyś przydadzą. Zostaje tylko to, co jest naprawdę potrzebne. Jedyne czego mam sporo to książki, ale to moja słabość i zawsze na nie potrafię wygospodarować trochę miejsca.
Cytat:
Napisane przez CremaCatalana
Ja na kredyt też się nie nadaję, może kiedyś zmienię kraj, może pracę... wiązać się na 30 lat regularnego płacenia co to to nie, wystarczy że za siłownię mi ściągają co miesiąc
Ja też się zdecydowanie nie nadaję. Nie cierpię jakichkolwiek zobowiązań finansowych, pożyczek, itp. Źle się czuję psychicznie ze świadomością, że jestem komuś coś winna

To dobijające, że tak wielu młodych osób nie stać teraz na własny skrawek podłogi, ba, wiele osób przez dobrych kilka lat po studiach dalej musi mieszkać ze studentami, bo zarabiając tyle ile wiele osób teraz zarabia nawet wynajem kawalerki jest często poza zasięgiem
Asji jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-06, 13:07   #9
CremaCatalana
Rozeznanie
 
Avatar CremaCatalana
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

A ile znacie tak naprawdę osób, które same sobie zarobiły na mieszkanie? Bez wysokiej pensji partnera, bez pomocy rodziców czy spadku? Bo ja... jedną.
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem
Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"
CremaCatalana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-06, 14:52   #10
Asji
Zadomowienie
 
Avatar Asji
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Cytat:
Napisane przez CremaCatalana Pokaż wiadomość
A ile znacie tak naprawdę osób, które same sobie zarobiły na mieszkanie? Bez wysokiej pensji partnera, bez pomocy rodziców czy spadku? Bo ja... jedną.
Pytasz o osoby żyjące w pojedynkę? Bez kredytu? Ja żadnej nie znam.
Asji jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-06, 18:09   #11
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Cytat:
Napisane przez CremaCatalana Pokaż wiadomość
A ile znacie tak naprawdę osób, które same sobie zarobiły na mieszkanie? Bez wysokiej pensji partnera, bez pomocy rodziców czy spadku? Bo ja... jedną.
Ja nie znam.
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-06, 19:08   #12
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Cytat:
Napisane przez Asji Pokaż wiadomość
Pytasz o osoby żyjące w pojedynkę? Bez kredytu? Ja żadnej nie znam.
Ja nawet nie znam tych żyjących stadnie
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-06, 22:18   #13
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Cytat:
Napisane przez Diament83 Pokaż wiadomość
Ja mieszkam z siostra w 3 pokojowym mieszkaniu w Londynie.O kupnie wlasnego mieszkania narazie nie ma mowy.Jestesmy obie narazie szalonymi singielkami.
Pamiętam, że pisałaś niedawno, że do twój facet pracuje w Londynie, a tutaj piszesz, że jesteś singielką
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-06, 22:20   #14
przeklete_pragnienia
Zakorzenienie
 
Avatar przeklete_pragnienia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Prosto z serca
Wiadomości: 4 650
GG do przeklete_pragnienia
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Ja również nikogo takiego nie znam..
Strasznie smutny i przygnębiający ten temat...
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13
przeklete_pragnienia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-06, 22:29   #15
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
Ja nawet nie znam tych żyjących stadnie
Tych żyjących stadnie - czyli we dwójkę znam - interesy się udały, więc kupili za gotówkę, ale większość żyje z kredytem i obciążoną na wieki hipoteką.
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-07-07, 01:54   #16
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Cytat:
Napisane przez przeklete_pragnienia Pokaż wiadomość
Ja również nikogo takiego nie znam..
Strasznie smutny i przygnębiający ten temat...
Czemu przygnebiajacy?
Trzeba patrzec na pozytywy. Mam gdzie mieszkac, mam calkiem fajne mieszkanko nawet. Wynajmuje z przyjaciolka, ale byloby mnie stac od bidy na jakas mala kawalerke. Wole z nia, bo szanujemy sie bardzo i swietnie dogadujemy. Fajnie jest wiedziec, ze np. wrcacie do obiadku, albo obudzic sie, a tu lazienka postprzatana i vice versa: widziec, ze jak bliskiej osobie ciezko, to mozna jej pomoc gotujac obiadek czy robiac zakupy.
Mam prace, ktora uwielbiam, hobby, ktore uwielbiam. Stac mnie na kawke (moje uzaleznienie_), stac mnie zeby raz na jakis czas gdzies wyjechac. Nie mieszkam wtedy w hotely *****, zdarzaja sie hostele czasem, ale co z tego? Chichen Itza i motylki w sanktuarium widzialam . Stac mnie na jedzenie fajne, bez ogladania kazdego grosza. Nie kupuje zbyt wielu ciuchow ani nie jem/bawie sie na miescie, ale jakbym chciala to pewnie od czasu do czasu tez by mnie bylo stac.

Skromnie zyje, ale na to, co mi potrzeba stac mnie. Zawod mam, ktory lubie i nie przestanie byc raczej popularny i dochodony. Czego tu wiecej chciec ? Sznura na szyi, bo musze byc "na swoim"? Jakim swoim - banku! Wcale nielepsze zabezpieczenie niz wynajmowane = jak ni masz kasy to ni masz gdzie doopy przespac. Poza tym wynajmowane ma te zalete, ze jak mi sie cos zepsuje, to dzwonie do wlasciciela i on naprawia, a ja mam w nosie . Zyc trzeba, a nie gromadzic przedmioty mniejsze (ciuchy) lub wieksze (nieruchomosci)
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-07, 10:34   #17
przeklete_pragnienia
Zakorzenienie
 
Avatar przeklete_pragnienia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Prosto z serca
Wiadomości: 4 650
GG do przeklete_pragnienia
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
Czemu przygnebiajacy?
Trzeba patrzec na pozytywy. Mam gdzie mieszkac, mam calkiem fajne mieszkanko nawet. Wynajmuje z przyjaciolka, ale byloby mnie stac od bidy na jakas mala kawalerke. Wole z nia, bo szanujemy sie bardzo i swietnie dogadujemy. Fajnie jest wiedziec, ze np. wrcacie do obiadku, albo obudzic sie, a tu lazienka postprzatana i vice versa: widziec, ze jak bliskiej osobie ciezko, to mozna jej pomoc gotujac obiadek czy robiac zakupy.
Mam prace, ktora uwielbiam, hobby, ktore uwielbiam. Stac mnie na kawke (moje uzaleznienie_), stac mnie zeby raz na jakis czas gdzies wyjechac. Nie mieszkam wtedy w hotely *****, zdarzaja sie hostele czasem, ale co z tego? Chichen Itza i motylki w sanktuarium widzialam . Stac mnie na jedzenie fajne, bez ogladania kazdego grosza. Nie kupuje zbyt wielu ciuchow ani nie jem/bawie sie na miescie, ale jakbym chciala to pewnie od czasu do czasu tez by mnie bylo stac.

Skromnie zyje, ale na to, co mi potrzeba stac mnie. Zawod mam, ktory lubie i nie przestanie byc raczej popularny i dochodony. Czego tu wiecej chciec ? Sznura na szyi, bo musze byc "na swoim"? Jakim swoim - banku! Wcale nielepsze zabezpieczenie niz wynajmowane = jak ni masz kasy to ni masz gdzie doopy przespac. Poza tym wynajmowane ma te zalete, ze jak mi sie cos zepsuje, to dzwonie do wlasciciela i on naprawia, a ja mam w nosie . Zyc trzeba, a nie gromadzic przedmioty mniejsze (ciuchy) lub wieksze (nieruchomosci)

Jasne, że masz rację, ale mówisz o "mieszkaniu na wynajmowanym" z Twojej perspektywy, a nie powiedziałabym, że dużo dziewczyn żyje tak jak Ty, podróżując i zmieniając kraje.
Fajne życie, szczerze zazdroszczę.
Nie zawsze bycie "na swoim" jest sznurem na szyi w postaci kredytu na pół wieku... Ja właśnie ubolewam nad tym, że tak ciężko dorobić się własnego kąta za swoje zarobione pieniądze..
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13
przeklete_pragnienia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-07, 11:57   #18
CremaCatalana
Rozeznanie
 
Avatar CremaCatalana
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Zależy od podejścia. Ja się bardzo dobrze czułam na wynajmowanym i jednej walizce, mogłam jechać gdzie mi się podoba. Ale do czasu
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem
Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"
CremaCatalana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-07, 12:29   #19
natash88
Wtajemniczenie
 
Avatar natash88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
Czemu przygnebiajacy?
Trzeba patrzec na pozytywy. Mam gdzie mieszkac, mam calkiem fajne mieszkanko nawet. Wynajmuje z przyjaciolka, ale byloby mnie stac od bidy na jakas mala kawalerke. Wole z nia, bo szanujemy sie bardzo i swietnie dogadujemy. Fajnie jest wiedziec, ze np. wrcacie do obiadku, albo obudzic sie, a tu lazienka postprzatana i vice versa: widziec, ze jak bliskiej osobie ciezko, to mozna jej pomoc gotujac obiadek czy robiac zakupy.
Mam prace, ktora uwielbiam, hobby, ktore uwielbiam. Stac mnie na kawke (moje uzaleznienie_), stac mnie zeby raz na jakis czas gdzies wyjechac. Nie mieszkam wtedy w hotely *****, zdarzaja sie hostele czasem, ale co z tego? Chichen Itza i motylki w sanktuarium widzialam . Stac mnie na jedzenie fajne, bez ogladania kazdego grosza. Nie kupuje zbyt wielu ciuchow ani nie jem/bawie sie na miescie, ale jakbym chciala to pewnie od czasu do czasu tez by mnie bylo stac.

Skromnie zyje, ale na to, co mi potrzeba stac mnie. Zawod mam, ktory lubie i nie przestanie byc raczej popularny i dochodony. Czego tu wiecej chciec ? Sznura na szyi, bo musze byc "na swoim"? Jakim swoim - banku! Wcale nielepsze zabezpieczenie niz wynajmowane = jak ni masz kasy to ni masz gdzie doopy przespac. Poza tym wynajmowane ma te zalete, ze jak mi sie cos zepsuje, to dzwonie do wlasciciela i on naprawia, a ja mam w nosie . Zyc trzeba, a nie gromadzic przedmioty mniejsze (ciuchy) lub wieksze (nieruchomosci)
Mogę wiedzieć co to mniej więcej za praca? Bo też zazdroszczę (chociaż wiem, że bym nie chciała) I ten México...

Kiedyś myślałam, że to stanowczo życie dla mnie - zmiana krajów, brak stałego miejsca itd. Ale mi się zmieniło - po jednej zmianie kraju Natomiast nadal podziwiam osoby tak żyjące!

Aczkolwiek nadal nie mam zapędów do osiedlania się na swoim - i kredyt na mieszkanie przeraża mnie niesamowicie.
natash88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-07, 21:34   #20
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

no prosze jaki watek. Ja dwa lata temu, nawet przegladalam oferty kupna mieszkania. Jedno bylo juz upatrzone, ale ktos mnie uprzedzil. A jak bylam nastolatka, uprzedzono mnie i nie dostalam w spadku po babci. Dzis nie mam zdolnosci kredytowej.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-08, 11:55   #21
Diament83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 98
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Pamiętam, że pisałaś niedawno, że do twój facet pracuje w Londynie, a tutaj piszesz, że jesteś singielką
Jestem od paru dni,zerwalam z nim niestety.
Diament83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-08, 14:10   #22
201609062117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Zbliża mi się trzydziecha, to fakt, ale jako, że nie mam zielonego pojęcia jak dalej pokieruję swoim życiem to nie zastanawiam się nad kupnem 4M. Pomijam oczywiście fakt, że każdy bank by mnie wyśmiał, ale wizja stryczka na szyi w postaci lichwy czyli ładniej nazwanego kredytu jakoś nie brzmi nęcąco. Ponieważ nie planuje zakładać rodziny w standardowym modelu 2+2, to zapuszczanie korzeni również mi nie w głowie. I oczywiście jest tyle pieknych miejsc, w których chciałabym zamieszkać...
201609062117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-08, 14:20   #23
TOMORROW
Zakorzenienie
 
Avatar TOMORROW
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Cytat:
Napisane przez CremaCatalana Pokaż wiadomość
A ile znacie tak naprawdę osób, które same sobie zarobiły na mieszkanie? Bez wysokiej pensji partnera, bez pomocy rodziców czy spadku? Bo ja... jedną.
gdybyśmy żyli w rzeczywistości sprzed 10-15 lat to było by nas z mężem stać, a tak starczyło oszczędności na skromny wkład własny

też nienawidzę kredytów, ale w tym wypadku się nie dało go nie wziąść, wynajem we Wrocławiu też do tanich nie należy, ale wizja spłacania odsetek jest dość przykra
TOMORROW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-08, 17:31   #24
201611241302
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 242
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Jak się nie ma dzieci (i zwierząt) to życie na walizkach nie jest problemem
Nawet ciekawe tak się przemieszczać Pod warunkiem, że się lubi zmiany.
201611241302 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-08, 19:19   #25
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Cytat:
Napisane przez Diament83 Pokaż wiadomość
Jestem od paru dni,zerwalam z nim niestety.
To z ciebie singielka prosto z odzysku Pewnie dopiero zachłystujesz się nowym stanem?
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-08, 19:46   #26
Diament83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 98
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
To z ciebie singielka prosto z odzysku Pewnie dopiero zachłystujesz się nowym stanem?

Tak mozna powiedziec hehe,nic nie mam do bycia singlem,mowiac szczerze jak ma sie meczyc i uzerac z kims to serdecznie podziekuje.Mam nadzieje ze kiedys w koncu trafie na tego jedynego.
Diament83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 06:39   #27
maruda80
Zakorzenienie
 
Avatar maruda80
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 3 807
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Obecnie z mężem żyjemy razem a osobno (widujemy się tylko w weekendy, przeważnie co 2 tyg.). Mąż pracuje i mieszka z rodzicami 150 km ode mnie.
Nie stać nas nawet na wynajem (obydwoje mimo iż po studiach kilka lat, a zarabiamy najniższe krajowe - w naszym regionie ciężko teraz z pracą, jak już coś jest to na zlecenie albo zastepstwo).
Okładamy na mieszkanie ale ciężko mi uwierzyć że będzie nas na to stać.

Większość znajomych małżeństw mieszka z teściami , single z rodzicami.
Niewielka liczba znajomych wzięła kredyt na mieszkanie i modlą się by prace utrzymać.
Zastanawiamy się nad wyjazdem, w naszym kraju dla młodych małżeństw żadnych perspektyw i będzie tylko gorzej...
__________________

maruda80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 09:02   #28
201804100943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Cytat:
Napisane przez maruda80 Pokaż wiadomość
Obecnie z mężem żyjemy razem a osobno (widujemy się tylko w weekendy, przeważnie co 2 tyg.). Mąż pracuje i mieszka z rodzicami 150 km ode mnie.
Nie stać nas nawet na wynajem (obydwoje mimo iż po studiach kilka lat, a zarabiamy najniższe krajowe - w naszym regionie ciężko teraz z pracą, jak już coś jest to na zlecenie albo zastepstwo).
Okładamy na mieszkanie ale ciężko mi uwierzyć że będzie nas na to stać.

Większość znajomych małżeństw mieszka z teściami , single z rodzicami.
Niewielka liczba znajomych wzięła kredyt na mieszkanie i modlą się by prace utrzymać.
Zastanawiamy się nad wyjazdem, w naszym kraju dla młodych małżeństw żadnych perspektyw i będzie tylko gorzej...
nie chcę Cię oceniać, ale ja nie wyobrażam sobie mieć męża i żyć osobno i pomieszkiwać u rodziców

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

i 2 osoby za najniższe krajowe MOGĄ wynająć. Dla chcącego nic trudnego. Ale wiadomo.. każdy ma inne priorytety. Ja wolałabym skromnie żyć ale z drugą połówką, niż w dobrobycie ale u rodziców
201804100943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 09:06   #29
maruda80
Zakorzenienie
 
Avatar maruda80
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 3 807
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Cytat:
Napisane przez aanneett Pokaż wiadomość
nie chcę Cię oceniać, ale ja nie wyobrażam sobie mieć męża i żyć osobno i pomieszkiwać u rodziców

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

i 2 osoby za najniższe krajowe MOGĄ wynająć. Dla chcącego nic trudnego. Ale wiadomo.. każdy ma inne priorytety. Ja wolałabym skromnie żyć ale z drugą połówką, niż w dobrobycie ale u rodziców
Wynająć mogą, ale starczy tylko na opłaty za mieszkanie na życie niestety już mniej.
A jeszcze dochodzą opłaty na dojazd do pracy (obecnie miesięcznie płacę ponad 300 zł, mąż 200 zł, gdzie na życie (jedzenie, ubrania, chemia gosp. itp.)
W rodzinnym domu zarówno moim jak i męża nie ma dla nas miejsca jeżeli chcielibyśmy żyć razem (mieszkają zamężne siostry, u męża też podobna sytuacja)
Dochodzi problem z pracą - każdy trzyma się tego co ma, jak już coś jest to na zastępstwo albo zlecenie a zależy nam na stałej (kredyt)

Znam wiele małżeństw tak żyjących - takie czasy, można się przyzwyczaić, ale dla nas jest to etap przejściowy i zależy nam by to zmienić za kilka miesięcy.
__________________


Edytowane przez maruda80
Czas edycji: 2012-07-09 o 09:15
maruda80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 09:12   #30
201804100943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
Dot.: Życie na walizkach, a 30 się zbliża :)

Cytat:
Napisane przez maruda80 Pokaż wiadomość
Wynająć mogą, ale starczy tylko na opłaty za mieszkanie na życie niestety już mniej.
A jeszcze dochodzą opłaty na dojazd do pracy (obecnie miesięcznie płacę ponad 300 zł, mąż 200 zł, gdzie na życie (jedzenie, ubrania, chemia gosp. itp.)
W rodzinnym domu zarówno moim jak i męża nie ma dla nas miejsca jeżeli chcielibyśmy żyć razem (mieszkają zamężne siostry, u męża też podobna sytuacja)
ja w takiej sytuacji zastanowiłam się czy to dobry czas na założenie rodziny. Ślub to nie tylko mąż, ale i wspólne życie.
Powiem szczerzę że mnie zaskoczyłaś, bo nie znam żadnego małżeństwa które spotyka się odświętnie i nie mieszka ze sobą
201804100943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.